Sandecja – Termalica | 1:0 (koniec) | | | Legia – Cracovia | 1:0 (koniec) |
Stal M. – GKS K. | 3:2 (koniec) | | | GKS T. – Olimpia G. | 2:1 (koniec) |
ŁKS – GKS Bełchatów | 1:1 (koniec) |
Sokół – Legia II | 1:0 (koniec) |
Chelsea – Arsenal | 0:0 (koniec) | | | Man Utd – Everton | 4:0 (koniec) |
Sassuolo – Juventus | 1:3 (koniec) | | | AC Milan – Udinese | 2:1 (koniec) | | | Napoli – Benevento | 6:0 (koniec) |
Spal – Cagliari | 0:2 (koniec) | | | Torino – Sampdoria | 2:2 (koniec) | | | Chievo – Atalanta | 1:1 (koniec) |
Genoa – Lazio | 2:3 (koniec) |
Alaves – Villarreal | 0:3 (koniec) | | | Girona – Sevilla | 0:1 (koniec) | | | Las Palmas – Bilbao | 1:0 (koniec) |
Sociedad – Real Madryt | 1:3 (koniec) |
Hoffenheim – Hertha | 1:1 (koniec) | | | Bayer – Freiburg | 4:0 (koniec) | | | Borussia D. – FC Koln | 5:0 (koniec) |
Amiens – Olympique | 0:2 (koniec) | | | Angers – Metz | 0:1 (koniec) | | | Rennes – Nice | 0:1 (koniec) |
PSG – Lyon | 2:0 (koniec) |
Jablonec – Jihlava | 5:0 (koniec) | | | Slavia – Sparta | 2:0 (koniec) |
Moravce-Vrable – Dunajska | 2:3 (koniec) |
finał
GKS Tychy
2:1
(1:0)
Olimpia Grudziądz
Karol Drabik
Gole:
37. Błanik, 81. Ćwielong – 78. Bancessi
Sędziowie: Mateusz Złotnicki – Majewski, Zbytniewski, Iwanowicz
Widownia: 3267
Kartki: 20. Szumilas (GKT), 51. Mańka (GKT), 73. Igaz (GKT), 73. Gancarczyk (GKT), 76. Abramowicz (GKT) – 31. Gorpevszek (OLG), 88. Woźniak (OLG), 90+3. Michalik (OLG)
Spudłowany karny!: 74. Michalik (OLG), nietrafiony
GKS Tychy:
Igaz – Mańka, Biernat, Tanżyna, Abramowicz – Szumilas, Matusik – Błanik, Ćwielong, Radzewicz (C) – Zapolnik.
Zmiany: Dobroliński – Fidziukiewicz, Grzybek, Szywacz, Gancarczyk, Kaczmarczyk, Bogusławski.
Trener:
Olimpia Grudziądz: Małecki – Olczyk, Goropevszek, Wełna, Woźniak (C) – Wolski (46. Bancesi), Adamczyk – Michalik, Salmikivi (76. Ciechanowski) – Klichowicz – Nildo (46. Feruga).
Zmiany: Królczyk – Koval, Bancessi, Feruga, Żitko – Ciechanowski, Handzlik
Trener:
Zmiany: Dobroliński – Fidziukiewicz, Grzybek, Szywacz, Gancarczyk, Kaczmarczyk, Bogusławski.
Trener:
Olimpia Grudziądz: Małecki – Olczyk, Goropevszek, Wełna, Woźniak (C) – Wolski (46. Bancesi), Adamczyk – Michalik, Salmikivi (76. Ciechanowski) – Klichowicz – Nildo (46. Feruga).
Zmiany: Królczyk – Koval, Bancessi, Feruga, Żitko – Ciechanowski, Handzlik
Trener:
Sędziowie: Mateusz Złotnicki – Majewski, Zbytniewski, Iwanowicz
Widownia: 3267
Strzelcem bramki PIOTR ĆWIELONG! Do trzech razu sztuka! Trzeci raz wychodzi Ćwielong do prostopadłego podania i trzeci raz mija bramkarza. Tym razem akcję kończy samodzielnie i jest zabójczo skuteczny.
Strzelcem bramki EUSEBIO BANCESSI! To w końcu musiało się tak skończyć. Od paru już akcji defensywa GKSu opierała się na ostatniej instancji czyli Marku Igazie. Dobre dośrodkowanie z lewej strony w pole karne gdzie odnalazł się Bancessi. Zmiennik pokonuje Igaza strzełem głową.
Po wejściu Bancessiego to Salmikivi jest teraz środkowym napastnikiem, natomiast czarnoskóry piłkarz gra na skrzydle prawym.
Strzelcem bramki DAWID BŁANIK! Znakomity atak GKSu i fenomenalny strzał z szesnastego metra Błanika. Małecki bez szans.
GKS Tychy: Igaz – Mańka, Biernat, Tanżyna, Abramowicz – Szumilas, Matusik – Błanik, Ćwielong, Radzewicz (C) – Zapolnik.
Rezerwowi: Dobroliński – Fidziukiewicz, Grzybek, Szywacz, Gancarczyk, Kaczmarczyk, Bogusławski.
Olimpia Grudziądz:Małecki – Olczyk, Goropevszek, Wełna, Woźniak (C) – Wolski, Adamczyk – Michalik, – Salmikivi – Klichowicz – Nildo.
Rezerwowi: Królczyk – Koval, Bancessi, Feruga, Żitko – Ciechanowski, Handzlik
Sędziowie: Złotnicki – Majewski, Zbytniewski, Iwanowicz.
Dotychczas oba zespoły spotykały się ze sobą ośmiokrotnie. GKS wygrał jedynie dwie takie konfrontacje, raz padł remis, a aż pięciokrotnie lepsza okazywała się Olimpia.
W ostatni mecz obu zespołów był rozgrywany w Grudziądzu. Padł wynik 1:0 dla gospodarzy, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w samej końcówce Karol Angielski.
Olimpia Grudziądz
Olimpia gra na wyjazdach w kratkę. Raz wygrywa (jak w Bytowie, czy Sosnowcu), raz dostaje sromotne lanie (ostatni wyjazd do Bielska). Podopieczni Jacka Paluszewicza zajmują jednak wyższe miejsce w tabeli, niż ich dzisiejsi oponenci. Ostatni mecz grudziądzanie rozegrali właśnie w Bielsku-Białej, gdzie Podbeskidzie pokonało ich aż 3:0. Każdy baczny obserwator tamtego meczu jednak doskonale zdaje sobie sprawę, że Olimpia grała dużo lepiej, niż wskazywałby na to wynik. Goście z pewnością będą chcieli zmazać plamę na honorze, którą zostali naznaczeni w zeszłym tygodniu. Dodatkowym atutem przyjezdnych jest dłuższy czas regeneracji, jaki mieli od ostatniego meczu.
GKS Tychy
Tyszanie w tym sezonie nie przegrali jeszcze na własnym boisku. Problem w tym, że od miesiąca nie wygrali ani jednego meczu. W czwartek "Trójkolorowi" podejmowali Ruch Chorzów w zaległym meczu 7. kolejki. Do przerwy zagrali katastrofalnie schodząc do szatni z wynikiem 0:2. Dzisiejsi gospodarze pokazali jednak charakter oraz grę do samego końca i doprowadzili do wyrównania w ostatniej akcji meczu. Dla GKSu to, że kolejny mecz jest przez nich rozgrywany zaledwie 3 dni po ostatnim, wcale nie musi okazać się argumentem niesprzyjającym. Z zawodników widać emanującą sportową złość. Pytanie jednak, ilu z nich będzie mogło ją dziś okazać, bowiem tyscy trenerzy zapowiadali parę zmian w składzie.