Ufa – Progres | 2:1 (koniec) | | | Spartaks – Suduva | 0:1 (koniec) | | | Alaszkert – Cluj | 0:2 (koniec) |
H. Haifa – Atalanta | 1:4 (koniec) | | | RB Lipsk – Craiova | 3:1 (koniec) | | | Kutaisi – Kukësi | 5:2 (koniec) |
Hapoel BS – APOEL | 2:2 (koniec) | | | Sheriff – Valur | 1:0 (koniec) | | | Łudogorec – Zrinjski | 1:0 (koniec) |
Apollon – Dinamo Br. | 4:0 (koniec) | | | AS Trencin – Feyenoord | 4:0 (koniec) | | | Mariupol – Bordeaux | 1:3 (koniec) |
Ołomuniec – Kajrat | 2:0 (koniec) | | | Sturm – Larnaka | 0:2 (koniec) | | | Dinamo M. – Zenit | 4:0 (koniec) |
Jagiellonia – Gent | 0:1 (koniec) | | | CSKA Sofia – Kopenhaga | 1:2 (koniec) | | | Nordsjælland – Partizan | 1:2 (koniec) |
Olimpija – HJK | 3:0 (koniec) | | | Besiktas – Linz | 1:0 (koniec) | | | Olympiakos – Luzern | 4:0 (koniec) |
Arnhem – Basel | 0:1 (koniec) | | | Genk – Lech P. | 2:0 (koniec) | | | Basaksehir – Burnley | 0:0 (koniec) |
Zoria – Braga | 1:1 (koniec) | | | The New Saints – Midtjylland | 0:2 (koniec) | | | Cork City – Rosenborg | 0:2 (koniec) |
Spartak S. – Brøndby | 0:2 (koniec) | | | Rangers – Maribor | 3:1 (koniec) | | | Hajduk – FCSB | 0:0 (koniec) |
Hibernian – Molde | 0:0 (koniec) | | | Sarpsborg – Rijeka | 1:1 (koniec) | | | Legia – Dudelange | 1:2 (koniec) |
Slovan – Rapid | 2:1 (koniec) | | | Sevilla – Żalgiris | 1:0 (koniec) |
Chiny – Niemcy | 0:2 (koniec) | | | Haiti – Nigeria | 0:1 (koniec) | | | Hiszpania – Japonia | 1:0 (koniec) |
USA – Paragwaj | 6:0 (koniec) |
Philadelphia – Chicago Fire | 3:0 (koniec) | | | Houston – Los Angeles FC | 3:3 (7:6 po rz. karnych) |
finał
Jagiellonia Białystok
0:1
(0:0)
KAA Gent
Mariusz Nyka
Gole:
85. David
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 3:3. Strzały niecelne: 6:6. Rzuty rożne: 8:3. Spalone: 0:3. Foule: 14:12.
Sędziowie:
Główni: Ali Palabıyık (TUR)
Liniowi: Kerem Ersoy (TUR), Serkan Olguncan (TUR)
Techniczny: Koray Gençerler (TUR)
Widownia:
Kartki: 45+1. Novikovas (JAG), 62. Foket (JAG), 89. Machaj (JAG)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 52 % : 48 %.
Strzały celne: 3:3. Strzały niecelne: 6:6. Rzuty rożne: 8:3. Spalone: 0:3. Foule: 14:12.
Jagiellonia Białystok:
Kelemen – Wójcicki, Runje, Mitrović, Guilherme – Frankowski, Romańczuk (C), Kwiecień – Novikovas (80. Świderski), Pospisil (84. Machaj) – Sheridan (73. Bezjak)
Zmiany: Sandomierski – Klemenz, Bezjak, Bodvarsson, Grzyb, Świderski, Machaj
Trener:
KAA Gent:
Coosemans – Foket, Plastun, Rosted, Asare (C) – Verstraete, Odjidja-Ofoe (88. Dejaegere) – Dompe, Andrijasević, Chakvetadze (64. Yaremchuk) – Awoniyi (69. David)
Zmiany: Thoelen – David, Dejaegere, De Smet, Kubo, Limbombe, Yaremchuk
Trener:
Kelemen – Wójcicki, Runje, Mitrović, Guilherme – Frankowski, Romańczuk (C), Kwiecień – Novikovas (80. Świderski), Pospisil (84. Machaj) – Sheridan (73. Bezjak)
Zmiany: Sandomierski – Klemenz, Bezjak, Bodvarsson, Grzyb, Świderski, Machaj
Trener:
KAA Gent:
Coosemans – Foket, Plastun, Rosted, Asare (C) – Verstraete, Odjidja-Ofoe (88. Dejaegere) – Dompe, Andrijasević, Chakvetadze (64. Yaremchuk) – Awoniyi (69. David)
Zmiany: Thoelen – David, Dejaegere, De Smet, Kubo, Limbombe, Yaremchuk
Trener:
Sędziowie:
Główni: Ali Palabıyık (TUR)
Liniowi: Kerem Ersoy (TUR), Serkan Olguncan (TUR)
Techniczny: Koray Gençerler (TUR)
Widownia:
Czwartek 16.08.2018
Gent - Jagiellonia 3:1
Strzały celne: 8:3. Strzały niecelne: 5:6. Rzuty rożne: 6:8. Spalone: 1:0. Foule: 9:9.
Gent - Jagiellonia 3:1
Gole: 13. Awoniyi, 84. Yaremchuck, 89. David – 58. Pospisil
Kartki: 14. Awoniyi (GNT), 65. Asare (GNT), 66. Andrijasević (GNT), 85. Yaremchuck (GNT) – 19. Runje (JAG), 47. Romańczuk (JAG)
Posiadanie piłki: 53 % : 47 %.Strzały celne: 8:3. Strzały niecelne: 5:6. Rzuty rożne: 6:8. Spalone: 1:0. Foule: 9:9.
Niestety błyskawiczna kontra przyjezdnych daje prowadzenie Belgom! Wychodzą dwóch na dwóch zawodnicy Gent. Dompe krótko wypuszcza na pozycję JONATHANA DAVIDA, a ten na dwa razy pokonuje interweniującego Kelemena. 0:1!
Jagiellonia Białystok:
Kelemen – Wójcicki, Runje, Mitrović, Guilherme – Frankowski, Romańczuk (C), Kwiecień – Novikovas, Pospisil – Sheridan
KAA Gent:
Coosemans – Foket, Plastun, Rosted, Asare (C) – Verstraete, Odjidja-Ofoe – Dompe, Andrijasević, Chakvetadze – Awoniyi
Faworytem całego dwumeczu są rzecz jasna zawodnicy KAA Gent. Dlatego też nie dziwi niższy kurs na triumf Belgów już w Białymstoku, wynoszący 1:2,35. Bukmacherzy jednak wcale nie przekreślają szans Jagiellonii na sukces, zwłaszcza przed własną publicznością. Wygraną białostoczan obstawia się bowiem w stosunku 1:3,2. Remis typowany jest na 1:3,3.
- W kadrze gości na mecz w Białymstoku znalazł się Vadis Odjidja-Ofoe. Belgijski piłkarz pochodzenia ghańskiego w sezonie 2016/2017 bronił barw Legii Warszawa, będąc gwiazdą ligi. Jego występ w czwartkowym meczu jest jednak wątpliwy ze względu na dopiero co wznowione treningi po urazie.
- Piłkarze z Gendawy na pewno w głowach mają jeszcze ubiegłoroczną kompromitację w kwalifikacjach do Ligi Europy. Wtedy to Gent sensacyjnie odpadło już w II rd. z niżej notowanym austriackim Rheindorf Altach (1:1 u siebie i 1:3 na wyjeździe).
- Zwycięzca tej rywalizacji nabędzie prawo do gry w IV, ostatniej już rundzie kwalifikacji. Tam czekać będzie zwycięzca z pary FK Mariupol/Girondins Bordeaux.
Dla zespołu z Gandawy mecz z Jagiellonią będzie dopiero pierwszą potyczką o awans do Ligi Europy. Czwarta drużyna minionej kampanii w Jupiler League zapewniła sobie prawo do wejścia do gry dopiero od III rundy. Mimo to Belgowie zapewniają, że rywala nie lekceważą. Na przedmeczowej konferencji trener Yves Vanderhaeghe o białostoczanach wypowiadał się w samych superlatywach, lecz równocześnie był pewny swego i oświadczył, że jego zespół przyjechał na Podlasie po "dobry wynik przed rewanżem u siebie". Na Ghelamco Arena Gent czuje się bowiem bardzo silne, co udowodniło w poprzednim sezonie ligowym. Obecną kampanię na krajowym podwórku zespół z północy Belgii zaczął słabo, gdyż po dwóch kolejkach czwartkowi goście mają na koncie zaledwie jedno oczko (2:3 ze Standardem Liege i 1:1 z Waregem).
Wicemistrzowie Polski podchodzą do czwartkowego pojedynku z dużymi nadziejami. Jagiellonia po raz kolejny nie jest uważana za faworyta, lecz w poprzedniej rundzie białostoczanom to nie przeszkadzało. W niej bowiem "Żółto-Czerwoni" po heroicznym boju wyeliminowali portugalskie Rio Ave triumfując 5:4 w dwumeczu. Teraz poprzeczka zawieszona jest jeszcze wyżej, o czym na konferencji mówił trener Mamrot. Co więcej, szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Burligi, który jest ważną częścią układanki zespołu z Podlasia. Jeśli chodzi o formę to wszystko wydaje się być w porządku. Jagiellonia triumfowała w dwóch ostatnich trudnych pojedynkach ligowych (2:0 z Arką i 1:0 z Wisłą Kraków), co może być niezłym prognostykiem przed arcyważnym czwartkowym bojem.