Castillejo przegrał walkę bark w bark z Alexem Sandro i po chwili sfaulował rywala. Arbiter przyznaje rzut wolny dla gospodarzy, więc wydaje się, że to już koniec.

Mała sprzeczka pomiędzy Romagnolim, a Mandzukiciem, który zastawiał się w narożniku boiska. Jeszcze będą mieli ostatnią akcję przyjezdni.

Osamotniony Kean bawi się z piłką, mijając kolejnych rywali. Włoch sprytnie zyskuje czas, a przy okazji dostaje aplauz od swoich kibiców.

W międzyczasie sędzia dorzuca cztery dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Jeszcze seria dośrodkowań pod bramkę Szczęsnego. Dobrze pilnują Piątka Rugani i Bonucci. Pomimo to Polak bardzo dzielnie walczy.

Po tym stałym fragmencie gry dla przyjezdnych w polu karnym wytworzyło się spore zamieszanie! Dużo powietrznej walki, ale ostatecznie na spalonym znalazł się Romagnoli.

Do stałego fragmentu gry podszedł Calhanoglu, jednak jego próba pozostawiła sporo do życzenia. Zacznie od bramki Szczęsny.

Bakayoko odważnie wpada pomiędzy Keana i Khedirę w poszukiwaniu faulu. Podstawia mu nogę włoski napastnik, a sędzia przyznaje rzut wolny.

Mandzukić będąc przed polem karnym przytomnie zagrywa do Keana, który szukał sobie miejsca na uderzenie. Ofiarny wślizg Romagnoliego blokuje próbę Włocha.

Bernardeschi w swoim stylu schodzi ze skrzydła do środka i potężnie uderza z lewej nogi! Nie musiał interweniować w tej sytuacji Reina.

Wracający do defensywy Mandzukić powala na murawę w szesnastce Castillejo. Hiszpan pada na boisko, lecz nie ma mowy o jedenastce.

Po centrze ze stałego fragmentu gry do uderzenia głową dochodzi Khedira. Ta próba poszybowała nad poprzeczką.

Po rzucie rożnym dla gospodarzy Kean pakuje piłkę do siatki głową, jednak trafienie to nie jest uznane, gdyż znacznie wcześniej był faul na Romagnolim.

De Sciglio wykonuje ciekawą wrzutką z prawej flanki, ale dobrze interweniuje na dalszym słupku Calabria. Będzie korner dla Juve.

Musacchio wysoko wychodzi za Mandzukiciem i powala go na murawę. Argentyńczyk może się cieszyć, że nie obejrzał drugiej żółtej kartki.

Rodriguez podłączył się do akcji ofensywnej i mając sporo miejsca niedokładnie centruje. Zupełnie niepilnowany na dalszym słupku stał Suso.

Bernardeschi będąc przed polem karnym dokładnie zagrywa do Mandzukicia, a ten szukał podania wzdłuż bramki! W ostatniej chwili blokuje go Musacchio.

Wracający Pjanić powala na murawę Suso. Arbiter bez wahania odgwizduje przewinienie i przyznaje stały fragment gry.

Po tym trafieniu wyraźnie poczuli wiatr w żagle podopieczni Massimiliano Allegriego. Ożywili się także kibice i zobaczymy czy to poniesie gospodarzy.

Jak się można domyślić po raz kolejny tym spotkaniu totalnie nic nie wynikło z kornera dla "Rossonerich". Wszystko łatwo czyszczą obrońcy Juve.

Calhanoglu do Piątka, a ten do Boriniego, który niespodziewanie uderza z nieprzygotowanej pozycji! Jeszcze jeden rzut rożny dla przyjezdnych.

Bonucci podłączył się do rozegrania akcji ofensywnej i zawędrował daleko pod pole karne Milanu. Tam niecelnie podał do Dybali, pomimo to atak i tak budują jego koledzy.

Kiepsko wykonują dzisiaj rzuty rożne podopieczni Gennaro Gattuso. Wszystkie bite są na bliższy słupek i radzą sobie z tym miejscowi.

Doskonała wymiana gości w polu karnym Juventusu! Suso do Piątka, a ten do Calhanoglu. Ostatecznie Borini wywalczył korner.

Fatalnie wykonał rzut rożny Suso. Jego wrzutka była za głęboka i piłka trafia tylko w boczną siatkę. Zacznie polski golkiper.

Alex Sandro pokazał się w ofensywie skąd zacentrował w poszukiwaniu kolegów. Wychodzi Reina i choć za pierwszym razem nie łapie piłki to szybko się poprawia.

Piątek odpycha Bonucciego i dostrzega to dobrze ustawiony sędzia główny. Polak nie może zgodzić się z jego decyzją.

Spinazzola schodzi na prawą nogę i dośrodkowuje w poszukiwaniu Mandzukicia. Było ono za głębokie przez co spokojną interwencję zaliczył Reina.

Alex Sandro wysoko wyszedł do zastawiającego się Suso. Brazylijczyk sfaulował hiszpańskiego pomocnika i będziemy mieli rzut wolny.

Calhanoglu chciał sprytnie, prostopadle podać do Suso. Dobrze przeczytał to skracający pole gry Rugani i zacznie Reina.

Mandzukić przedzierał się przez dwóch rywali i oberwał od Calabrii. Chorwat odczuł to wejście, choć szybko się pozbierał.

Zdecydowanie przycisnął w końcówce Juventus. Bonucci dokładnie zagrywa do Dybali, który uderza z powietrza! Broni to spokojnie Reina.

Bakayoko pomagający Rodriguezowi zdecydowanie za agresywnie zaatakował dryblującego Dybalę. Będzie rzut wolny dla gospodarzy.

Sędzia dolicza cztery dodatkowe minuty do regulaminowych czterdziestu pięciu.

Reina do Piątka, a ten zgrywa futbolówkę do Kessie. Iworyjczyka na pełnym luzie wyblokował Rugani i nic z tego nie wynikło.

Wymuszone dalekie podanie Romagnoliego do Piątka. Polak nie był gotowy na rajd i spokojnie dochodzi do futbolówki Szczęsny.

Dośrodkowanie z lewego skrzydła w poszukiwaniu Mandzukicia, który przegrywa pojedynek z Romagnolim. Po chwili Khedira poszukał Chorwata, choć ten nie zorientował się.

Calhanoglu rusza środkiem pola i wydawało się, że będzie uderzać na bramkę z niezłej pozycji. Turek podawał do Kessie, robią to zdecydowanie za słabo.

Rodriguez dostrzegł pokazującego się Piątka. Podanie Szwajcara do Polaka było za mocne i ten nie był w stanie opanować futbolówki.

Suso dośrodkowuje z rzutu rożnego na bliższy słupek, gdzie dobrze ustawiony był Bentancur. Urugwajczyk bez problemów oddala zagrożenie.

Ciekawa wymiana Calhanoglu z Calabrią na prawym skrzydle. Centra drugiego z nich zablokowana przez Alexa Sandro i będzie rzut rożny.

Bardzo ładna próba od Rodrigueza do urywającego się Piątka! Polak już chciał przyjąć piłkę, choć w ostatniej chwili uprzedził go Rugani.

Bernardeschi mając sporo miejsca na prawej flance totalnie się nie popisuje. Jego wrzutka nie trafiła do żadnego z kolegów.

Tym razem na murawę usiadł Kessie, ale wydaje się, że jego uraz nie jest zbyt poważny, gdyż czarnoskóry zawodnik szybko się podniósł.

Suso przytomnie wycofuje piłkę z prawego skrzydła do niepilnowanego w szesnastce Kessiego. Uderzenie środkowego pomocnika mija słupek.

Tym razem mieli korner turyńczycy, pomimo to z dośrodkowaniem Bernardeschiego spokojnie poradzili sobie Romagnoli do spółki z kolegami.

Kombinacyjna akcja gospodarzy na lewej stronie pomiędzy Spinazzolą, a Alexem Sandro. Nie popisał się w kluczowym momencie drugi z nich.

Przyjezdni mieli dwa rzuty rożne pod rząd, jednak nie potrafili stworzyć z nich nic ciekawego. Od bramki zaczynać będzie Szczęsny.

Siada na murawę bez udziału rywala Can. Wydaje się, że to koniec występu dla niemieckiego pomocnika, który schodzi z boiska.

Tym razem to Piątek fauluje Ruganiego. Arbiter był dobrze ustawiony i niemal od razu użył gwizdka. Nie protestuje nawet polski napastnik.

Ofensywnie podłączył się Calabria i wyraźnie chciał on nabić Alexa Sandro. Nie powiodło mu się to przez co z piątego metra zacznie Szczęsny.

Calhanoglu centruje ze stojącej piłki na bliższy słupek do Boriniego. Włoskiego skrzydłowego spokojnie powstrzymuje jeden z przeciwników.

Borini bez problemów mija Bentancura, który podstawia mu nogę. Będziemy mieli jeszcze jeden rzut wolny dla mediolańczyków.

Suso dośrodkowuje w poszukiwaniu Romagnoliego, choć ten przegrywa pojedynek powietrzny. Rajd Spinazzoli szybko zatrzymany.

Bardzo często faulują jak na razie turyńczycy. Tym razem Bernardeschi wycina równo z trawą zastawiającego się Suso.

Pierwsze dwadzieścia minut z nieznacznym wskazaniem na AC Milan. To własnie oni częściej mają piłkę i stwarzają więcej zagrożenia pod szesnastką.

Brzydka nakładka Romagnoliego, lecz nie ma przewinienia, gdyż wcześniej na spalonym znalazł się Mandzukić.

Rugani wysoko wyskakuje i trafia łokciem Piątka. Polak łapie się za głowę, pomimo to sędzia nie odgwizduje przewinienia Włocha.

Bernardeschi mając sporo miejsca przed sobą odważnie ruszył przed siebie i prostopadle podaje do Dybali. Włoch zrobił to za późno i jego kolega wpadł w pułapkę ofsajdową.

Bonucci bardzo wysoko wyszedł za Piątkiem i mocno poturbował polskiego snajpera. Nie będzie miał dzisiaj łatwego zadania "Pio".

Spinazzola efektownie radzi sobie z Calabrią, choć po chwili prawy obrońca Milanu naprawił swój błąd i zabrał piłkę swojemu rodakowi.

Dopada do dalekiego zagrania De Sciglio, lecz zrobił to tuż przy linii końcowej i jego centra pozostawiła sporo do życzenia.

Suso ładnie odnajduje Piątka, który sprytnie zabrał się z piłką. Po chwili jednak nadział się na Ruganiego i nic z tego nie wynikło.

Długie zagranie z głębi pola w poszukiwaniu schodzącego do skrzydła Dybali. Bez problemów przeczytał to wychodzący Reina.

De Sciglio do Dybali, a ten zgodnie z duchem fair play oddaje futbolówkę do Reiny. Znów swój atak będą budować mediolańczycy.

Leży na murawie Can, który mocno odczuł wejście Kessiego. Niemiec trzyma się za kostkę i zobaczymy czy będzie w stanie grać dalej.

Bardzo prosta strata Kessiego w kole środkowym, choć na jego szczęście zagubił się w dryblingu przy szybkiej akcji Spinazzola.

Suso zdecydował się na uderzenie z dystansu z niezłej pozycji. Ta próba Hiszpana pozostawiła, jednak sporo do życzenia.

Calhanoglu centruje z rzutu rożnego na dalszy słupek w poszukiwaniu kolegów. Nie dali się przeskoczyć miejscowi i spokojnie oddalają niebezpieczeństwo.

Gospodarze nie pozwalają pograć piłką przyjezdnym na własnej połowie. Wysoki pressing, z którym momentami nie radzą sobie mediolańczycy.

Spinazzola udanie uruchamia Bernardeschiego, a ten centruje momentalnie wzdłuż bramki. Tam nieco spóźniony był nabiegający De Sciglio.

Kessie do końca powalczył przy linii końcowej z Alexem Sandro. Brazylijczyk dobrze wyblokował rywala i zacznie Szczęsny.

Tak prezentują się wyjściowe jedenastki obu ekip:

Juventus Turyn:
Szczęsny – De Sciglio, Bonucci, Rugani – Spinazzola, Bernardeschi, Can, Bentancur, Aléx Sandro – Dybala, Mandžukić


AC Milan:
Reina – Calabria, Musacchio, A. Romagnoli, Ricardo Rodríguez – Kessié, Bakayoko, Çalhanoğlu – Suso, K. Piątek, Borini
.

Na relację z tego hitowego spotkania zapraszamy Państwa bardzo serdecznie w sobotę na godzinę 18:00! Czy Krzysztof Piątek wykorzystania nieobecność Cristiano Ronaldo i stanie się gwiazdą wieczoru? A może to któryś z graczy "Juve" przejmie pałeczkę po Portugalczyku i będzie błyszczał? Tego dowiemy się niebawem! Do usłyszenia na lajfach!

Obie drużyny spotkały się w tym sezonie pierwszy raz w ramach 12 kolejki Serie A. Mediolańczycy grając na własnym stadionie polegli 0:2 po trafieniach w ósmej minucie Mario Mandzukicia i w osiemdziesiątej pierwszej Cristiano Ronaldo. Warto dodać, że w końcówce pierwszej części rzutu karnego nie wykorzystał Gonzalo Higuain, a dodatkowo na siedem minut przed końcem meczu Argentyńczyk wyleciał z boiska. "Juve" było wtedy zdecydowanie lepsze i zasłużenie sięgnęło po trzy punkty.

AC Milan

W Mediolanie z kolei trwa próba odbudowy dawnej potęgi klubu z San Siro. Dzieje się to na razie małymi krokami bowiem w tym sezonie udało się już zakwalifikować do Ligi Europy, a wszystko dzięki Gennaro Gattuso, który objął zespół na początku minionych rozgrywek i w końcu widać znaczne postępy. Teraz głównym celem "Rossonerich" jest zagwarantowanie sobie udziału w Lidze Mistrzów, co byłoby już bardzo wyraźnym krokiem w kierunku przebudzenia byłego wielkiego zespołu. Pomóc ma w tym Krzysztof Piątek, który po zimowym transferze błyskawicznie się zaadaptował i z miejsca stał się najlepszym strzelcem ekipy. Aktualnie Milan jest na czwartej pozycji z stratą czterech "oczek" do trzeciego Interu i przewagą jednego nad piątą Atalantą. Jeśli podopieczni charyzmatycznego trenera marzą o Champions League to muszą znacznie poprawić formę, gdyż ich ostatnie trzy mecze to dwie porażki i remis.

Juventus Turyn

"Stara Dama" to od wielu, wielu lat bezsprzecznie najlepszy klub we Włoszech, który właściwie nie ma sobie równych. W tym sezonie niemal pewnym jest, że dołożą do gabloty kolejne mistrzostwo kraju, bowiem nad drugim Napoli mają aż osiemnaście punktów przewagi. Podopieczni Massimilano Allegriego wygrywają właściwie wszystko jak leci i czasem mimo, że nie grają porywającej piłki, męcząc się przez dłuższy czas to i tak zgarniają trzy punkty. Na ten moment turyńczycy z trzydziestu spotkań tylko trzy zremisowali i jeden przegrali, co pokazuje, że są praktycznie nieomylni. Tak naprawdę jednak głównym celem "Bianconerich" jest Liga Mistrzów, o której marzy się w stolicy Piemontu od kilku dekad. Jak na razie jedyną plamą na tym sezonie Juventusu jest odpadnięcie w Pucharu Włoch, gdzie zupełnie niespodziewanie lepsza okazała się Atalanta Bergamo.

Przed nami absolutny hit 31 kolejki włoskiej Serie A! W sobotnie popołudnie czeka nas pojedynek Juventusu Turyn z AC Milan. Nikogo chyba specjalnie nie trzeba zapraszać na to kapitalnie zapowiadające się starcie.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.