Shoot-Out (koniec)
wydarzenie zakończone
Shoot-Out - I runda

Piątek 24.01.2014, 19:15 • Circus Arena, Blackpool • Snooker
     
    Już jutro o godzinie 13:00 na naszej stronie rozpocznie się druga sesja pierwszej rundy. W imieniu Jarosława Kowalskiego serdecznie zapraszam na jutrzejsze snookerowe emocje! (23:01:54)
     
    Zawiedli również faworyt turnieju Mark Selby oraz obrońca tytułu z zeszłego roku Martin Gould.
     
    Dziękuję państwu za śledzenie ze mną tej rundy turnieju Shoot Out. Bohaterem dzisiejszego wieczoru był zdecydowanie Alfie Burden, który jako jedyny wbił ponad stupunktowego brejka. Nie popisał się z kolei Mark Joyce, który nie zdobył ani jednego punktu.
     
    Koniec meczu. Robertson wygrywa 51:32.
     
    Pudłuje. Ale ostatnie 15 sekund do końca meczu.
     
    Nie przy tym podejściu. A Robertson może wbić ostatnią czerwoną.
     
    White przy stole. Da radę?
     
    51:32
    Minuta do końca.
     
    45:32
    White ma problem jeśli chce wygrać ten mecz.
     
    38:32
    Robertson na prowadzeniu.
     
    32:32
    Nie myli się Robertson. I na dwie minuty przed końcem mamy remis!
     
    Trzy minuty do końca. A White myli się przy, wydawać by się mogło, prostej czerwonej do prawej górnej kieszeni.
     
    32:31
    Bardzo dobrze Robertson. Tylko jeden punkt straty, ale nie mógł nic więcej zrobić.
     
    32:17
    Świetne zagranie różowej przez Robertsona.
     
    Myli się White. Szansę na odrobienie strat ma Robertson.
     
    32:10
    Pięć minut do końca.
     
    19:10
    Kolejny White rozkręca się dopiero od połowy frejma? :-)
     
    12:10
    Wykorzystuje ją.
     
    Złe zagranie Robertsona i przed szansą jest White.
     
    Trzy minuty za nami.
     
    5:10
    Robertson wbija kolejne bile, ale myli się przy prostej czerwonej.
     
    5:6
    Wbija brązową i nie udaje mu się już zdobyć punktu w tym podejściu.
     
    1:6
    Rozbijać bile spróbował White i szczęśliwie jedna z czerwonych trafiła do kieszeni!
     
    Myli się jednak.
     
    0:6
    Pierwsze punkty dla Robertsona.
     
    Rozpoczął White. Ale czerwone bile wciąż skupione.
     
    Szybko pojawia się ostatnia para tego wieczoru. Jimmy White i Jimmy Robertson. Ten pierwszy bardzo wylewnie witany przez publiczność :-)
     
    Koniec meczu! White wygrywa 93:1!
     
    Niestety czerwona bila nie wchodzi do kieszeni.
     
    93:1
    Genialne zagranie White'a. Poluje na najwyższego brejka w tej rundzie?
     
    77:1
    Definitywnie nie ma szans.
     
    64:1
    Cztery minuty do końca. Pinches nie ma już raczej szans żeby wygrać w tym meczu.
     
    56:1
    Świetna gra White'a.
     
    49:1
    White ma już sporą przewagę. Pięć minut do końca.
     
    41:1
    Czarna w prawej dolnej kieszeni!
     
    33:1
    Ma już 32 punkty przewagi.
     
    20:1
    Świetne wyprowadzenie białej do niebieskiej. Mimo braku czasu bardzo dobrze rozgrywa to White.
     
    13:1
    Ponad trzy minuty już za nami!
     
    6:1
    Rozpoczął budowanie przewagi ;-)
     
    1:1
    Czerwoną bilę wbija za to White.
     
    Nie trafia Pinches!
     
    White zdecydował się je rozbić, ale tym samym ułatwił grę swojemu rywalowi.
     
    Kończy jednak na tym. Pozostałe czerwone bile w ogóle nie zostały rozbite!
     
    0:1
    A pierwszy punkt zdobywa Pinches.
     
    Rozpoczyna White.
     
    W przedostatniej parze w tej rundzie zagrają Michael White i Barry Pinches
     
    Koniec meczu. Gilbert rzutem na taśmę wygrywa w tym meczu 41:40!
     
    41:40
    Czarna w kieszeni! 10 sekund!
     
    33:40
    Myli się McGill. Czy Gilbert da radę? Ma pół minuty!
     
    33:35
    McGill na prowadzeniu i znowu problem ma Gilbert. Minuta do końca!
     
    33:29
    Czerwona trafia do kieszeni.
     
    Dwie minuty do końca. McGill ustawił świetnego snookera, ale ma niewiele czasu!
     
    Myli się jednak w tym zagraniu.
     
    33:28
    Gilbert na prowadzeniu. Trzy minuty do końca.
     
    27:28
    I już mamy tylko jeden punkt różnicy!
     
    16:28
    Cztery minuty do końca. Gilbert biega dookoła stołu szukając jak najlepszej pozycji :-)
     
    9:28
    Mcgill nie ma wielu punktów przewagi. Gilbert ma szansę go dogonić.
     
    1:28
    Tym razem udaje mu się wbić czerwoną. 10 sekund na zagranie.
     
    I on po raz kolejny popełnia błąd!
     
    McGill się myli. Przy stole Gilbert.
     
    0:28
    Minuta do zmiany zasad gry.
     
    0:20
    6 punktów dla McGilla po ponownym podejściu do stołu.
     
    Gilbert również nie miał szczęścia.
     
    McGill myli się. Czerwona zostaje na stole.
     
    0:14
    Czarna ląduje w lewej narożnej kieszeni.
     
    0:7
    0:7 i dwie minuty za nami.
     
    0:1
    Pierwszy punkt w tym meczu pada łupem McGilla.
     
    Rozpoczął Gilbert.
     
    W następnej parze zobaczymy Davida Gilberta i Anthony'ego McGilla.
     
    29:34
    Za to Ford wbija jeszcze jedną czerwoną i wygrywa ten mecz! 29:34
     
    Nie wykorzystuje tego Dunn!
     
    Ford szczęsliwie uniknął wbicia białej do kieszeni, ale wystawił ją w dobrej pozycji dla Dunna.
     
    Minuta dwadzieścia. A wynik wciąż bez zmian. Ford ustawia snookery, a Dunn musi się skupić, jeśli chce wygrać ten mecz.
     
    Dwie minuty do końca. Zawodnicy w tej chwili na przemian podchodzą do stołu.
     
    29:33
    Piękne i nieco szczęśliwe zagranie Forda. Czerwona bila ominęła różową stojącą przy wejściu do kieszeni i resztkami sił wpadła do łuzy.
     
    29:32
    Dunn skontrował i zbliżył się już na 3 punkty. Ale musi oddać stół fordowi.
     
    21:32
    Niefortunne zagranie różowej do lewej dolnej kieszeni. Bila odbiła się bowiem od bandy zamiast posłusznie wpaść.
     
    21:31
    Dunn faulu. Stół cały dla Forda.
     
    21:27
    Zbliżył się na 6 punktów Dunn do Forda. Pięć minut do końca.
     
    7:27
    Ładne zagranie czerwonej do górnej lewej kieszeni, ale późniejsza próba z czarną... szybko będzie chciał zapomnieć to zagranie Ford.
     
    7:18
    Błąd Dunna. Biała bila w kieszeni i do stołu podchodzi Ford.
     
    7:13
    Przy sole Dunn i nie czekał (z resztą nie może :-) ) ze zdobywaniem punków.
     
    0:13
    Niewiele zabrakło Fordowi. Czerwona w ostatniej chwili "wyślizgnęła" się z kieszeni.
     
    0:7
    I mamy pierwsze punkty dla Forda.
     
    Zaczęliśmy. Przy stole Ford.
     
    W trzynastym dzisiejszym meczu zobaczymy Mike'a Dunna i Toma Forda.
     
    54:29
    Robbie Williams vs. Jack Lisowski 54:29.
     
    48:29
    Lisowski nie daje rady. Koniec meczu.
     
    48:28
    Spora przewaga Williamsa. Ale myli się! pół minuty do końca!
     
    37:28
    Pewnie wbił ją Williams.
     
    Co za pech Lisowskiego. Bila zatrzymała się tuż przy wejściu do kieszeni.
     
    36:28
    Williams przy stole, ale nie wyszło mu to zagranie.
     
    36:27
    Dwie i pół minuty.
     
    36:8
    Nieco ponad trzy minuty do końca. Przy stole Lisowski, ale ma jeszcze sporą stratę do Williamsa.
     
    36:6
    Pierwsze punkty dla Anglika o ukraińskich pochodzeniu. 5 minut do końca.
     
    Myli się jednak w kolejnym zagraniu Williams. Przy stole Lisowski.
     
    36:0
    I jest 7 punktów.
     
    29:0
    Chodzi dookoła stołu i myśli. Williams przymierza się tak do czarnej.
     
    22:0
    Niebieska w kieszeni.
     
    13:0
    Pierwsze punkty dla Williamsa. I trzy minuty do końca.
     
    Gramy. Przy stole Williams.
     
    W następnej parze zagrają Robbie Williams vs. Jack Lisowski
     
    52:53
    Wygrywa Cope! 52:53
     
    51:53
    Jamie przejął inicjatwę, chyba nie wypuści już wygranej z rąk!
     
    51:46
    Została minuta. Biała tuż przy czarnej.
     
    Myli się przy czerwonej. Na jego szczęście wiele nie mógł z nią zrobić również Cope.
     
    50:46
    Harold po raz pierwszy wychodzi w tym meczu na prowadzenie.
     
    46:46
    Mamy remis! I dwie minuty do końca.
     
    45:46
    Biała w lewej środkowej i został tylko jeden do wyrównania.
     
    40:46
    Jeszcze tylko 6 punktów!
     
    34:46
    Trzy minuty do końca.
     
    27:46
    Harold podjął kolejną próbę dogonienia Cope'a.
     
    18:46
    Co za pomyłka Cope'a. Zamiast czerwonej do kieszeni wbił białą bilę.
     
    14:38
    Harold faulował.
     
    Cope posłał białą przez całą długość stołu, ale czerwona jak na złość nie weszła do kieszeni.
     
    14:33
    Harold zaczął gonić wynik, ale w tym podejściu już nie prześcignie Cope'a.
     
    5:33
    Cope fauluje. Harold ma "białą w ręku".
     
    0:33
    Siedem i pół minuty do końca.
     
    0:24
    Czarna po raz kolejny w kieszeni.
     
    0:16
    Szybkie 16 punktów w wykonaniu Cope'a.
     
    0:1
    Wbił ją za to Cope.
     
    Dobry pomysł miał Harold, ale czerwona nie weszła do lewej dolnej kieszeni.
     
    Pierwszy przy stole jest Cope.
     
    Powoli zbliżamy się do końca. Ale zanim to nastąpi jeszcze 6 par przed nami. A w następnej Dave Harold vs. Jamie Cope!
     
    103:0
    Biała bila wpada do kieszeni. Koniec meczu. Alfie Burden vs. Paul Davison 103:4!
     
    101:0
    Po raz pierwszy mamy ponad sto punktów! 3 minuty do końca.
     
    87:0
    Świetny wynik Burdena! To na razie najwyższy pojedynczy brejk!
     
    64:0
    Czarna znika w prawej dolnej kieszeni. A od teraz Burden ma już tylko 10 sekund na uderzenie.
     
    57:0
    Szybko zdobywa kolejne punkty Burden.
     
    40:0
    Davison jeszcze bez punktu. Na razie Burden nie daje mu szans do wykazania się.
     
    28:0
    Świetne zagranie Burdena czerwonej do lewej dolnej kieszeni.
     
    21:0
    Dwie i pół minuty za nami.
     
    13:0
    Jak widać, skorzystał z tego Burden.
     
    Davison zdecydował się tylko na rozbicie pozostałych czerwonych.
     
    7:0
    Kolejna czerwona w kieszeni, ale na tym kończy się ten brejk.
     
    6:0
    Burden wbija również niebieską.
     
    1:0
    Najbardziej odstająca czerwona znika w prawej bocznej kieszeni.
     
    Słabo rozbił czerwone.
     
    Rozpoczyna Burden.
     
    Dziesiąty mecz zagrają Alfie Burden i Paul Davison.
     
    72:15
    Highfield nie wbija czerwonej, ale wygrywa ten mecz. 72:15.
     
    68:15
    Nie ma już szans Maguire na wygraną w tym meczu.
     
    60:15
    Dwie ostatnie czerwone na stole.
     
    51:15
    Dwie minuty do końca.
     
    43:15
    Podejście do stołu wykorzystuje Highfield.
     
    Szczęśliwie dla niego po kolejnym zagraniu biała nie wpadła do kieszeni.
     
    35:15
    Goni wynik Maguire. 4 minuty do końca.
     
    W prostej sytuacji pudłuje też Highfield.
     
    35:7
    Co za pech Maguire. Czarna nie wpada do lewej dolnej kieszeni!
     
    35:6
    Pierwsze punkty dla Maguire. I pięć minut za nami.
     
    Ani Highfield.
     
    Maguire nie zdobywa jednak punktu przy swoim podejściu.
     
    35:0
    Pewnie wbija bile Higfield, ale... do kieszeni nie wpada najprostsza czerwona.
     
    27:0
    I niebieska w lewej środkowej.
     
    17:0
    To już 17 punktów dla Higfielda a tymczasem upłynęły 2 minuty.
     
    6:0
    Ale nie trafia też Maguire. Dlatego pierwsze punkty padają łupem Highfielda.
     
    Sprytnie chciał zagrać to Highfield, ale czerwona nie weszła do lewej dolnej kieszeni.
     
    Zaczyna Highfield.
     
    Następna para to Liam Highfield vs. Stephen Maguire.
     
    Pora na pytanie konkursowe!!!

    Jakie jest najczęściej powtarzające się imię na liście startowej zawodników do PTC w Gdyni? Wymień wszystkich zawodników o tym imieniu!

    Odpowiedzi przesyłajcie na sinnek06@interia.pl
     
    1:82
    Koniec meczu. Dale wygrywa!
     
    1:74
    W międzyczasie O'Brienowi udało się zdobyć jeden punkt. Ale to jego jedyny w tym meczu.
     
    0:74
    Całkowicie wyluzowany jest przy stole Dale. Widać, że bardzo dobrze bawi się razem z publicznoscią :-)
     
    0:66
    Nie daje szans swojemu przeciwnikowi Dale.
     
    0:57
    Pięć minut minęło. Zawodnicy mają 10 sekund na uderzenie.
     
    0:34
    Cztery minuty za nami.
     
    0:25
    Na 25 punktach kończy to podejście Dale. Ale O'Brien pozwala mu grać dalej.
     
    0:24
    W dobrym humorze jest Dale. Wspierający go na trybunach kibice również :-)
     
    0:17
    Teraz już 17.
     
    0:8
    Rozpoczął Dale! Pierwsze 8 punktów na jego koncie.
     
    Na razie żaden z zawodników nie wbił bili. Najbliżej był O'Brien, ale nie udała mu się ta sztuka.
     
    Rozpoczyna Dale.
     
    Ruszyli! Bliżej bandy spoczęła bila Dale.
     
    Wow – cóż za nowy image ma Dominik Dale! Jest blondynem!
     
    W następnej parze zagrają Fergal O'Brien vs. Dominic Dale.
     
    58:47
    Nie zdążył. Ten mecz wygrywa Bond. 58:47.
     
    58:42
    10 sekund!
     
    58:29
    Oczywiście to Jones goni właśnie wynik. I ma jeszcze 30 sekund!
     
    58:20
    Jones ma jeszcze dwie minuty.
     
    58:14
    Będzie mu jednak ciężko dogonić Bonda.
     
    58:7
    Na trzy minuty przed końcem Jones zdobywa swoje pierwsze punkty.
     
    58:0
    Niedużo zabrakło Bondowi żeby wbić czerwoną do lewej dolnej kieszeni.
     
    58:0
    Ale bila po jego zagraniu nie miała prawa wpaść do kieszeni.
     
    58:0
    Myli się jednak. I przy stole Jones.
     
    58:0
    To już 58 punktów! I pięć minut za nami.
     
    43:0
    Wygląda na to, że Bond ma ochotę zdobyć najwyższego pojedynczego brejka.
     
    23:0
    Trzy minuty za nami.
     
    15:0
    Na razie nie puszcza Jonesa do stołu.
     
    7:0
    Ale Bond rozpoczyna wbijanie! :-)
     
    Już dwie. I wciąż bez punktu.
     
    Minuta za nami i na razie bez punktu.
     
    Niestety to nie James, ale mam nadzieję, że również będzie fajnie.
     
    Zaczyna Bond.
     
    W kolejnym meczu zagrają przeciw sobie Nigel Bond i Jamie Jones.
     
    Koniec meczu. Mark King vs. Mark Joyce 82:0.
     
    82:0
    Na stole same kolorowe, ale King nie trafia żółtą do kieszeni.
     
    76:0
    To będzie jak do tej pory najwyższy brejk w turnieju. Minuta do końca.
     
    64:0
    Na prawdę świetny wynik Kinga. Niecałe 2 minuty do końca.
     
    52:0
    Joyce uderza wydawałoby się łatwą bilę i... nie trafia!
     
    52:0
    Myli się jednak.
     
    51:0
    Na razie najbliżej tego był Selby w drugim meczu tego wieczoru ;-). A tymczasem kolejne punkty zdobywa King.
     
    47:0
    Joyce również się myli. Czyżby miał być pierwszym, któremu nie uda się zdobyć punktu?
     
    47:0
    King ma kolejny punkt, ale więcej w tym podejściu nie zdobędzie.
     
    46:0
    Cztery i pół minuty do końca. Wynik bez zmian, a czas na uderzenie to już tylko 10 sekund.
     
    46:0
    Ciekawe kilkanaście sekund. Obaj zawodnicy kilkukrotnie polowali na tę samą czerwoną do tej samej kieszeni. Żadnemu nie udało się jednak jej odczarować.
     
    46:0
    Joyce też nie popisał się zagraniem. Czerwona odbija się od banty tuż obok kieszeni.
     
    46:0
    Buduje swojego brejka King, ale... myli się. Czerwona nie wchodzi do lewej bocznej kieszeni.
     
    38:0
    Ciekawe o czym myśli stojący z boku Joyce. Raczej życzy swojemu rywalowi szybkiej pomyłki.
     
    15:0
    Dwie minuty minęły. 15 punktów na koncie Kinga.
     
    7:0
    7 punktów i półtorej minuty za nami.
     
    3:0
    Żółta ląduje w lewej dolnej kieszeni.
     
    1:0
    Pierwszy punkt dla Kinga.
     
    Joyce próbował wbić odstającą czerwoną do prawej dolnej kieszeni, ale spudłował.
     
    Rozpocznie Mark... King :-)
     
    Zaraz przy stole zobaczymy kolejną parę. Dwóch Marków. Mark King vs. Mark Joyce.
     
    50:67
    Koniec meczu. Luca Brecel vs. Ben Woollaston 50:67.
     
    50:61
    Nie trafił Brecel. Dwie bile na stole.
     
    50:61
    50 sekund i tylko 11 punktów!
     
    41:61
    Minuta i dziesięć sekund! Czy Brecel zdąży?
     
    36:61
    Żółta nie mieści się w prawej górnej kieszeni!
     
    36:57
    Dobre podejście Woollastona. Chyba nie da szans swojemu rywalowi.
     
    36:48
    Niestety na 36 punktach kończy to podejście. Nieco ponad 2 minuty do końca.
     
    21:48
    Kolejne punkty Brecela. Zdąży dogonić Woollastona?
     
    17:48
    I na trzypunktowym brejku się skończyło. Nie trafia czerwonej Ben.
     
    17:46
    Punkt dla Woollastona.
     
    17:45
    I on nie trafia. 4 i pół minuty do końca. 10 sekund mają zawodnicy na uderzenie.
     
    17:45
    Myli się teraz Ben. Szansę ma Brecel.
     
    17:37
    Długo zastanawiał się Woollaston, sługo przykręcał przedłużenie do kija, ale uderzył i trafił!
     
    17:30
    To już 13 punktów przewagi.
     
    17:21
    I od razu wychodzi na prowadzenie. 6 minut do końca.
     
    17:5
    Pech Brecela. Nie wbił prostej bili i do stołu wraca Ben.
     
    17:5
    Ale myli sie przy czerwonej do lewej dolnej kieszeni.
     
    17:5
    Pierwsze punkty dla Woollastona.
     
    17:0
    Któremu chyba też spodobało się samo obserwowanie.
     
    17:0
    Ben chyba jednak nie chce postać dłużej przy stole. Wraca Brecel.
     
    17:0
    Nie trafia żółtej to górnej lewej kieszeni. Szansa dla Woollastona.
     
    16:0
    Minuta za nami. Pewnie wbija Brecel.
     
    8:0
    Szybko rozpoczął Luca Brecel.
     
    Zaczyna Brecel.
     
    Cztery mecze za nami. W piątym zobaczymy Lucę Brecela i Bena Woollastona.
     
    Barry Hawkins vs. Rod Lawler 56:24.
     
    Koniec meczu chociaż na zegarze jeszcze 50 sekund.
     
    56:24
    Biała niestety wpada do kieszeni.
     
    49:24
    Ale ma jeszcze jedną szansę. Kolejny punkt!
     
    49:23
    Pech Lawlera! Bila nie weszła do kieszeni.
     
    49:23
    Goni wynik!
     
    49:9
    Ma 9 punktów i dwie minuty!
     
    49:0
    Myli się Hawkins. Szansa dla Lawlera.
     
    44:0
    Od dłuższej chwili bezbłędny jest Hawkins. Lawler w trudnej sytuacji.
     
    36:0
    Trzy i pół minuty do końca.
     
    28:0
    Na szczęście Hawkins rozpoczął wbijanie.
     
    12:0
    12 punktów w pięć minut to na razie niechlubny rekord dzisiejszej sesji.
     
    5:0
    5:45 do końca. Piąty punkt dla Hawkinsa!
     
    4:0
    Na trybunach z kolei atmosfera bardzo wesoła :-) Kibice śpiewają zawodnikom. Chyba chcą ich w ten sposób zmobilizować do wbijania.
     
    4:0
    Po trzech minutach wynik bez zmian.
     
    4:0
    I po raz kolejny. Czerwona nie trafia do lewej dolnej kieszeni.
     
    4:0
    8 minut do końca. Hawkins myli się przy czerwonej.
     
    4:0
    Półtorej minuty za nami. 4:0.
     
    1:0
    Hawkins trafia pierwszy.
     
    Na razie bez punktu. Nie trafił Lawler.
     
    Rozpocznie Lawler.
     
    A przed nami para Barry Hawkins vs. Rod Lawler.
     
    Koniec meczu. Anthony Hamilton (Anglia) vs. Ali Carter (Anglia) 31:52.
     
    31:52
    Dziesięć!
     
    31:44
    Pół minuty! Świetnie rozegrał do Carter.
     
    31:36
    Minuta do końca i w lepszej sytuacji jest teraz Carter!
     
    31:24
    Piękne uderzenie Cartera. Czerwona przemierzyła cały stół do górnej prawej kieszeni.
     
    31:23
    Bardzo długo nad uderzeniem zastanawia się Hamilton i w efekcie nie wystarczyło mu czasu, żeby zrobić to celnie.
     
    31:23
    Pech Cartera. Czarna nie wpadła do prawej dolnej kieszeni.
     
    31:15
    Trzy minuty do końca tego meczu. Carter goni!
     
    31:8
    Pomylił się Hamilton i jego przeciwnik w końcu zaczął zdobywać punkty.
     
    31:0
    Ale Carter nie wykorzystuje szansy.
     
    31:0
    Hamiltonowi zabrakło czasu na uderzenie!
     
    31:0
    I jeszcze raz. Tym razem po przeciwnej stronie. 5 minut do końca.
     
    23:0
    Czarna pierwszy raz w tym meczu w kieszeni. A konkretnie w prawej dolnej.
     
    15:0
    Niecałe 6 minut do końca. Hamilton kompletuje punkty.
     
    10:0
    Mylą się obaj panowie.
     
    8:0
    Tak! W końcu wbijanie rozpoczął Hamilton. Nerwowa atmosfera opadła i możemy spokojnie śledzić wynik.
     
    Dwie minuty i wciąż 0:0. Taki obrót spraw chyba przydałby się w poprzednim meczu Markowi Selby'emu ;-)
     
    Minuta bez punktu!
     
    Pół minuty za nami i jeszcze bez punktu dla żadnego z zawodników.
     
    Rozpocznie Hamilton.
     
    A tymczasem następna para. Anthony Hamilton (Anglia) vs. Ali Carter (Anglia).
     
    Nie poszło w Shoot Oucie Selby'emu i zawiedzeni muszą być wszyscy fani zawodnika. Oraz ci, którzy liczyli na jego wygraną w całym turnieju. Poprawić się będzie mógł jednak już za dwa tygodnie na turnieju w Gdyni, na który serdecznie państwa zapraszamy! A w związku z nim organizujemy konkurs, na którym do wygrania będą dwa podwójne bilety na Gdynia Open 2014! Bądźcie czujni. Niedługo pojawi się pytanie konkursowe!
     
    65:1
    3 minuty do końca, ale zawodnicy kończą tego frejma. Cao Yupeng vs. Mark Selby 65:1.
     
    64:1
    Przewaga jest duża. Przy stole Selby, ale raczej nic już z tym nie zrobi.
     
    59:1
    4 i pół minuty do końca. 10 sekund na uderzenie.
     
    52:1
    Ale... myli się również Selby.
     
    52:1
    Szansa dla Selby'ego. Myli się Cao.
     
    49:1
    Kłopoty ma Selby. Czy drugi zawodnik światowego rankingu odpadnie już po pierwszym meczu?
     
    43:1
    Wielka przewaga Cao. A go końca nieco ponad 6 minut.
     
    31:1
    A Cao bardzo pewnie buduje przewagę! To już 30 punktów!
     
    23:1
    Niestety na jednym się skończyło. Różowa nie wpadła do prawej dolnej kieszeni.
     
    23:1
    Przy stole Selby. Pierwszy punkt dla Anglika.
     
    23:0
    Szybko zdobywa punkty Cao.
     
    17:0
    Różowa do lewej bocznej kieszeni i już 17 punktów na koncie Chińczyka.
     
    10:0
    Szybko wykorzystuje do Cao.
     
    Niefortunnie tuż po rozbiciu biała bila wpada do kieszeni!
     
    Zacznie Selby.
     
    Następna para to Cao Yupeng i Mark Selby. Zobaczymy jak spisze się faworyt w tym meczu.
     
    Zhang Anda (Chiny) vs. Martin Gould (Anglia) 40:14
     
    14:40
    5 sekund!
     
    14:33
    Gould fauluje. Biała w ręku Zhanga.
     
    14:33
    Tym razem to Zhang pudłuje. 40 sekund do końca.
     
    14:33
    Bezlitosny jest Zhang, któremu na początku tego frejma mogło zadrżeć trochę serce.
     
    14:32
    Wynik już chyba ustalony. Minuta i 40 sekund do końca.
     
    14:27
    Kolejny raz pudłuje Anglik!
     
    14:27
    Wykorzystał to bardzo dobrze Zhang. To już 13 punktów przewagi nad przeciwnikiem.
     
    14:20
    Fatalnie spudłował Gould! Zabrakło mu niestety czasu na celniejsze uderzenie.
     
    14:20
    I wyszedł na prowadzenie!
     
    14:12
    Chińczyk powoli dogania Goulda. Musi mieć się na baczności Anglik.
     
    14:4
    Zhang w ostatniej chwili wbił żółtą.
     
    14:2
    Pięć minut za nami! Od teraz zawodnicy mają tylko 10 sekund na uderzenie.
     
    14:1
    I pierwszy punkt dla Zhanga. Jedyny jak na razie.
     
    14:0
    Nie wbił jednak dość łatwej niebieskiej.
     
    14:0
    Bardzo dobrze radzi sobie Gould!
     
    8:0
    2 i pół minuty za nami. Gould wbił kolejną czerwoną.
     
    7:0
    Ale nie ugrał nic Chińczyk.
     
    7:0
    Gould skończył przy stole Zhang.
     
    7:0
    Jest już 6 po wbiciu niebieskiej!
     
    ...i to Gould zdobywa pierwszy punkt.
     
    A teraz Zhang i...
     
    Zaczyna Martin Gould.
     
    Zawodnicy w końcu pojawiają się przy stole! Przypomijmy, że pierwsza para to Zhang Anda i Martin Gould.
     
    16 par obejrzymy dzisiejszego wieczoru przy sole. To znaczy, że dzisiejsza gra potrwa mniej więcej trzy godziny.
     
    Trochę opóźnia nam się rozpoczęcie pierwszego meczu. Ale już za chwilę szybkości nam nie zabraknie.
     
    Pierwsza para przed nami. Zhang Anda (Chiny) i Martin Gould (Anglia).
     
    Za chwilę zaczynamy! Jesteście gotowi? :-)
     
    Zestaw par I rundy:
    Zhang Anda (Chiny) vs. Martin Gould (Anglia)
    Cao Yupeng (Chiny) vs. Mark Selby (Anglia)
    Anthony Hamilton (Anglia) vs. Ali Carter (Anglia)
    Barry Hawkins (Anglia) vs. Rod Lawler (Anglia)
    Luca Brecel (Belgia) vs. Ben Woollaston (Anglia)
    Mark King (Anglia) vs. Mark Joyce (Anglia)
    Nigel Bond (Anglia) vs. Jamie Jones (Walia)
    Fergal O'Brien (Irlandia) vs. Dominic Dale (Walia)
    Liam Highfield (Anglia) vs. Stephen Maguire (Szkocja)
    Alfie Burden (Anglia) vs. Paul Davison (Anglia)
    Dave Harold (Anglia) vs. Jamie Cope (Anglia)
    Robbie Williams (Anglia) vs. Jack Lisowski (Anglia)
    Mike Dunn (Anglia) vs. Tom Ford (Anglia)
    David Gilbert (Anglia) vs. Anthony McGill (Szkocja)
    Michael White (Walia) vs. Barry Pinches (Anglia)
    Jimmy White (Anglia) vs. Jimmy Robertson (Anglia)
     
    W piątkowej sesji nie zabraknie nazwisk z czołówki światowego rankingu. Już w pierwszych czterech meczach zobaczymy dwóch wcześniejszych laureatów turnieju oraz Marka Selby'ego. Wszystkich fanów snookera serdecznie zapraszam do śledzenia ze mną jednego z najciekawszych turniejów w kalendarzu.
     
    W całym turnieju udział weźmie 64 zawodników. My zrelacjonujemy dla państwa wszystkie cztery sesje. Rozpoczynamy w piątek o godzinie 19:00, a mecz finałowy rozegrany zostanie w niedzielę. W poprzednich edycjach tryumfowali: Nigel Bond (2011), Barry Hawkins (2012) oraz Martin Gould (2013).
     
    Shoot Out różni się nieco zasadami od zwykłej rozgrywki snookera. Cała rozgrywka to tylko jeden frejm, który trwa 10 minut. Zawodnicy przez pierwsze 5 minut mają 15 sekund czasu na wykonanie uderzenia, a w pozostałym czasie o 5 sekund mniej. Dodatkowo zawodnik musi wbić bilę albo odbić ją od bandy. Faul skutkuje „białą w ręku” przeciwnika. W przypadku dogrywki jest ona rozgrywana na bili niebieskiej.
     
    Od jutra będziemy dla państwa relacjonować nierankingowy turniej snookerowy Shoot Out. Zawody pierwszy raz zostały rozegrane w 1990 roku. Wtedy zwyciężył Darren Morgan. Po tej jednej edycji turniej zniknął z kalendarza rozgrywek, ale został przywrócony w roku 2011.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 19:00.

    Joanna Postrożna