wydarzenie zakończone
Puchar Świata: Planica (HS-139) druż.

Austria

(Polska, Norwegia)

Sobota 22.03.2014, 11:05Skoki narciarskie
     
    Dziękujemy za udział w dzisiejszej relacji. Zapraszamy na ostatnie zawody tego sezonu, które odbędą się jutro. (13:18:00)
     
    Cieszy drugie miejsce Polaków. Szczególnie po dwa udane skoki Żyły i Kota. To dobra wróżba przed jutrzejszym konkursem indywidualnym.
     
    Austriacy pokazali dziś klasę wygrywając ponad 30 punktami.
     
    Wyniki końcowe konkursu drużynowego:
    1.Austria 1045.6 pkt
    2.Polska 1007.6 pkt
    3.Norwegia 1007.3 pkt
    4.Niemcy 1001.5 pkt
    5.Słowenia 976.8 pkt
    6.Japonia 943.1 pkt
    7.Czechy 938.2 pkt
    8.Szwajcaria 901.5 pkt
    9.Finlandia 461.8 pkt
    10.Rosja 450.9 pkt
    11.Włochy 450.7 pkt
     
    Schlierenzauer dopełnia formalności skokiem 136 metrowym. Austria wygrywa ostatni w tym sezonie konkurs drużynowy.
     
    Kamil ląduje na 134.5 metrze. Polacy minimalnie lepsi od Norwegów (0.3 pkt). Mamy więc podium!
     
    Kamil Stoch walczy o podium dla Polski.
     
    Anders Bardal potwierdza wyśmienitą formę. Uzyskuje 132.5 metra. Norwegia będzie na czele.
     
    Severin Freund zalicza skok długości 133.5 metra. Niemcy z 1001.5 pkt wychodzą na prowadzenie.
     
    Roman Koudelka miał ogromne problemy po wyjściu z progu. Oddaje najkrótszy skok w konkursie – 104 metry. Czesi spadają za Japonię.
     
    Peter Prevc także nie zachwycił. Osiąga 125 metrów. Wystarczy to by pokonać Japonię i Szwajcarię. Ale czy na Czechów?
     
    Noriaki Kasai notuje 123.5 metra. Japończyk miał trudne warunki wietrzne – ponad 3 punkty dodane.
     
    Deschwanden uzyskuje 120.5 metra.
     
    Decydujące skoki, czwartej grupy przed nami.
     
    Wyniki po 3. grupie:
    1.Austria 916.5
    2.Polska 875.9
    3.Norwegia 875.3
    4.Niemcy 865
    5.Czechy 862.1
     
    Thomas Diethart skacze 129 metrów. Austria ciągle lideruje.
     
    Richard Freitag uzyskuje przyzwoitą odległość – 129.5 metra. Niemcy mieli jednak do Polaków dużą stratę. Są teraz na 3. miejscu.
     
    Robert Kranjec "nie trafił w próg". 124 metry Roberta powodują, że Słoweńcy lądują na 4. pozycji.
     
    Polak lepiej niż w pierwszym swoim skoku. 126.5 metra wystarcza by wyprzedzić Norwegów. Nasza przewaga 0.6 pkt.
     
    Ważny skok Klemensa Murańki.
     
    Anders Fannemel oddaje skok długości 129 metrów. Norwegia będzie teraz liderem.
     
    Yuta Watase ponownie skacze krótko – 122 metry. Japonia będzie na pewno w końcówce stawki.
     
    Jan Matura ląduje na 127 metrze. Same 18 za styl, ponad 2 punkty dodane za wiatr. Czesi wychodzą na prowadzenie.
     
    Gabriel Karlen skacze 126 metrów. Ładny skok nieznanego skoczka.
     
    Trzecia grupa.
     
    Wyniki po 2. grupie:
    1.Austria 794.6
    2.Polska 759
    3.Norwegia 750.1
    4.Niemcy 742.3
    4.Czechy 742.3
     
    Andreas Kofler uzyskuje 131 metrów. Austria ciągle na prowadzeniu.
     
    Marinus Kraus oddaje słaby skok – 117.5 metra. Niemcy sporo stracą. W tej chwili spadają na 4. miejsce.
     
    Nejc Dezman notuje tylko 119 metrów. Słoweńcy spadają na trzecią lokatę. Tracą do nas ponad 12 punktów.
     
    Piotrek oddaje dobry skok – 126 metrów. Ładne noty, ponad minus 2 punkty za wiatr. Jesteśmy liderem.
     
    Piotr Żyła na belce.
     
    Tom Hilde psuje skok – tylko 117 metrów. Norweg ma dodane punkty za wiatr. Wystarcza to by utrzymać pozycję numer jeden.
     
    Kento Sakuyama tylko 120 metrów. Czegoż jednak można się spodziewać po debiutancie. Japonia za Czechami.
     
    Jakub Janda oddał swój ostatni skok w drużynówce w karierze. Czech osiąga 128 metrów. Czesi są numerem jeden.
     
    Amman poszybował daleko – 136 metrów. Lądowanie bez telemarku. Wiatr pod narty.
     
    Belka obniżona na 12.
     
    Druga grupa przed nami.
     
    Wyniki po 1. grupie:
    1.Austria 670
    2.Norwegia 647.7
    3.Polska 647
    4.Niemcy 645.5
    5.Słowenia 643.5
     
    Stefan Kraft oddaje drugi dobry skok – 133.5 metra. Wysokie noty za styl, niecałe plus 2 punkty za wiatr. Austria na prowadzeniu.
     
    Wank może być zadowolony ze skoku – 133 metry. Niemiec miał korzystniejsze warunki niż poprzednicy. Niemcy są na 3. pozycji.
     
    Młody Prevc zalicza 124 metry. Słowenia spada za Norwegię i Polskę.
     
    Maciej Kot oddaje ładny skok – 130 metrów. Ponad 4 punkty dodane za wiatr, same 18 za styl. Jesteśmy za Norwegią. Lecz tracimy niespełna 1 punkt.
     
    Stjernen przed punktem K – 124 metry. Norwegia jest pierwsza. Duża bonifikata za wiatr.
     
    Shimizu osiąga 128 metrów. Czesi nadal na czele, za nimi Japończycy.
     
    Antonin Hajek ląduje na punkcie K – 125 metrów.
     
    Tylko 112.5 metra Szwajcara Grigoli.
     
    Tym razem zaczynamy z belki numer 14.
     
    Wiatr dzisiaj mocno kręci. Dlatego też często zmieniana jest belka startowa.
     
    Za chwilę rozpocznie się finałowa seria dzisiejszej drużynówki.
     
    Na drugą serię zapraszamy o 12:30.
     
    Wyniki pierwszej serii:
    1.Austria 537.9 pkt
    2.Norwegia 528.4 pkt
    3.Niemcy 525.6 pkt
    4.Słowenia 524.5 pkt
    5.Polska 519.8 pkt
    6.Czechy 510.6 pkt
    7.Japonia 496.6 pkt
    8.Szwajcaria 469.0 pkt
    9.Finlandia 461.8 pkt
    10.Rosja 450.9 pkt
    11.Włochy 450.7 pkt
     
    Gregor Schlierenzauer nie skacze rewelacyjnie – 128.5 metra. Lecz wcześniejsza przewaga wystarcza by Austria utrzymała prowadzenie.
     
    Freund uzyskuje 133 metry. Niemcy plasują się na miejscu drugim.
     
    Severin Freund trzeci raz zasiada na belce i w końcu rusza.
     
    Severin Freund schodzi z belki. Wiatr w plecy uniemożliwia skok.
     
    Peter Prevc skacze 130 metrów. Słowenia także nie wyprzedzi Norwegii. Będzie póki co na 2. lokacie.
     
    Kamil nie popisał się tym razem. 127 metrów, noty 18.0. Jesteśmy na 2. miejscu za Norwegią.
     
    Belka znowu wędruje do góry – numer 13.
     
    Kamil Stoch przed nami.
     
    Anders Bardal ląduje na 131 metrze. Dodane punkty za belkę. Norwegia jest teraz na prowadzeniu.
     
    Belka obniżona – numer 11.
     
    Noriaki Kasai poszybował daleko – 139 metrów. Japończyk wylądował bez telemarku. Japonia jest na pozycji drugiej. Ich strata do Czechów była zbyt duża.
     
    Roman Koudelka doleciał na 135 metr. Czech prezentuje dobrą formę w końcówce sezonu. Czesi są oczywiście teraz numerem 1.
     
    Koivuranta zawodzi. Tylko 119 metrów. Finowie spadną za Szwajcarów w klasyfikacji.
     
    Szwajcar osiąga 122.5 metra. Helweci będą na prowadzeniu.
     
    Gregor Deschwanden musi zejść z belki. Znowu wiatr.
     
    Denis Kornilov notuje 123.5 metra. Problemy przy lądowaniu. Rosjanie są minimalnie przed Włochami.
     
    Roberto Dellasega uzyskuje tylko 117 metrów.
     
    Przed nami czwarta grupa.
     
    Wyniki po 3.grupie:
    1.Austria 419
    2.Słowenia 396.6
    3.Niemcy 391.4
    4.Polska 390.4
    5.Norwegia 388.4
     
    Thomas Diethart uzyskuje127.5 metra i Austriacy utrzymują pierwszą pozycję.
     
    Niemcy po skoku Freitaga na 134 metr Niemcy awansują na 2. lokatę.
     
    Kranjec ląduje w okolicach punktu k – 126 metrów. Słoweńcy przejmą teraz od nas prowadzenie.
     
    Robert Kranjec czeka. Wiatr jest zbyt silny.
     
    Klemens Murańka nie poleciał daleko. Polak skakał w złych warunkach pogodowych. Tylko 118.5 metra. Na szczęście wystarcza to by utrzymać pozycję numer jeden.
     
    Anders Fannemel po krótkim oczekiwaniu przystąpił do swojej próby. Norweg skacze 130.5 metra i wyprowadza swój team na pierwsze miejsce.
     
    Japończykowi nie posłużyło długie oczekiwanie. Dodatkowo skakał w złych warunkach (ponad 20 punktów bonifikaty). Tylko 115.5 metra i Azjaci są za Czechami.
     
    Wracamy na belkę numer 13.
     
    Yuta Watase musi poczekać na swoją próbę.
     
    Belka znowu wędruje w dół – numer 11.
     
    Jan Matura poleciał za punkt K. W korzystnych warunkach pogodowych uzyskuje 135 metrów. Czesi wychodzą na prowadzenie.
     
    Ville Larinto osiąga 130 metrów. Wystarcza to by pokonać Szwajcarów.
     
    Szwajcar wykorzystuje wiatr pod narty – 125.5 metra. Ponad 10 pkt- ów bonifikaty za belkę. Szwajcarzy są teraz numerem jeden.
     
    Ponownie belka zmienia położenie – nr 13.
     
    Gabriel Karlen ze Szwajcarii musi poczekać na swój skok – wiatr znowu jest zbyt silny.
     
    Vassiliev zepsuł skok. 122.5 metra to mało jak na tak doświadczonego zawodnika. Poza tym słabe noty za styl. Rosjanie za Włochami.
     
    Sebastian Colloredo przed "czerwoną linią" – 123 metry.
     
    Trzecia grupa zawodników przed nami.
     
    Kolejna zmiana belki. Teraz mamy numer 15.
     
    Wyniki po 2. grupie:
    1.Austria 280.5
    2.Polska 269.6
    3.Słowenia 268
    4.Norwegia 257.8
    5.Niemcy 252.5
     
    Andreas Kofler ma na wstępie ponad 10 pkt-ów dodanych za belkę. Austriak skacze 135.5 metra, ładne noty za styl. Austriacy są nadal pierwsi. Mają ponad 10 pkt-ów przewagi nad Polakami.
     
    Sędziowie zdecydowali się na obniżenie belki startowej na numer 13.
     
    Marinus Kraus oddał długi skok – 141.5 metra. Niestety Niemiec podparł swój skok. Noty bardzo niskie. Niemcy lądują na czwartej pozycji.
     
    W końcu Nejc Dezman oddał swój skok. Słoweniec uzyskuje 133 metry. Warunki gorsze niż Piotr Żyła, lepsze noty za styl. Słoweńcy jednak nas nie wyprzedzą. Tracą tylko 1.6 pkt.
     
    Mamy w tej chwili około 12 punktów przewagi nad drugą Norwegią.
     
    Chwilka przerwy, gdyż wiatr wieje zbyt mocno.
     
    Jesteśmy na prowadzeniu z notą 269.6 pkt.
     
    Piotrek skacze aż 141 metrów! Znowu mamy nowy rekord skoczni!
     
    Piotr Żyła również bardzo daleko!
     
    Tom Hilde w końcu się przebudził. Norweg poleciał aż na 138.5 metra. To nowy rekord skoczni. Oczywiście Norwegia jest pierwsza!
     
    Sakuyama osiąga 122.5 metra. Japonia będzie dopiero za Czechami. Tracą około 6 punktów.
     
    Weteran Jakub Janda notuje 131 metrów. Lądowanie nieco zachwiane, ponad 4 punkty dodane za wiatr. Czesi są teraz numerem jeden.
     
    124 metry Sebastiana Klingi daje Finom trzecią pozycję.
     
    Simon Ammann uzyskuje 129 metrów. Wyprowadza Szwajcarów na 1. miejsce, mimo że lądował bez telemarku.
     
    Alexey Romashov podobnie – 123 metry.Rosjanie są na 2. miejscu. Tracą 5 punktów do Włochów.
     
    Młody Cecon skacze 122.5 metra.
     
    Drugą grupę otwiera Włoch Cecon.
     
    Wyniki po 1. grupie:
    1.Austria 139.6 pkt
    2.Japonia 136.8 pkt
    3.Słowenia 135.8 pkt
    4.Polska 134.6 pkt
    5.Norwegia 128.5 pkt
     
    Stefan Kraft ląduje na 135 metrze. Daje to Austriakom prowadzenie.
     
    Andreas Wank oddaje przyzwoity skok – 127.5 metra. Niemcy aktualnie na 5. miejscu.
     
    Cene Prevc poszybował na 134 metr. Słowenia jest druga. Wyprzedza nas o nieco ponad 1 punkt.
     
    Polak skacze jak na razie najdalej -133.5 metra. Ładne noty za styl. Jednak mniej dodanych punktów za wiatr niż Japonia. Jesteśmy na 2. miejscu.
     
    Maciej Kot na belce.
     
    Andreas Stjernen notuje 128.5 metra. Norwegia jest druga.
     
    Reruhi Shimizu potwierdza dobrą formę w Planicy. Uzyskuje 133 metry. Dodane punkty za wiatr (ponad 7 pkt). Japonia na czele.
     
    Antonin Hajek oddaje ładny skok – 127 metrów. Dodane punkty za wiatr, ładny styl. Czesi wychodzą na prowadzenie.
     
    Fin Asikainen uzyskuje 121.5 metra. Finowie są aktualnie na drugiej pozycji.
     
    Szwajcar skakał jednak w gorszych warunkach niż zawodnicy przed nim.
     
    Szwajcar Grigoli jak na razie najsłabiej – 120.5 metra.
     
    Hazetdinov z Rosji również skacze w okolicach punktu K – 124.5 metra. Rosjanie będą na drugiej pozycji.
     
    Włoch ląduje za punktem K – 127.5 metra. Ładny skok Davide.
     
    Belka numer 15.
     
    Davide Bresadola rozpoczyna rywalizację.
     
    Początek zawodów minimalnie opóźniony na godz. 11:05.
     
    Jako pierwszy na belce zasiądzie Włoch – Davide Bresadola.
     
    Warunki pogodowe w Planicy póki co stabilne. Wzrasta zachmurzenie, lecz na szczęście nie ma silnego wiatru.
     
    Za około 5 minut początek zmagań drużynowych. Na starcie zobaczymy 11. reprezentacji.
     
    Zapraszamy na przedostatni konkurs w skokach narciarskich tej zimy. Bądźcie z nami!
     
    Składy ekip na sobotnią drużynówkę:
    WŁOCHY: Bresadola, Cecon, Colloredo, Dellasega.
    ROSJA: Hazetdinov, Romashov, Vassiliev, Kornilov.
    SZWAJCARIA: Grigoli, Ammann, Karlen, Deschwanden.
    FINLANDIA: Asikainen, Klinga, Larinto, Koivuranta.
    CZECHY: Hajek, Janda, Matura, Koudelka.
    JAPONIA: Shimizu, Sakuyama, Watase, Kasai.
    NORWEGIA: Stjernen, Hilde, Fannemel, Bardal.
    POLSKA: Kot, Żyła, Murańka, Stoch.
    SŁOWENIA: C.Prevc, Dezman, Kranjec, P.Prevc.
    NIEMCY: Wank, Kraus, Freitag, Freund.
    AUSTRIA: Kraft, Kofler, Diethart, Schlierenzauer.
     
    Liczymy na dobry występ naszego zespołu. Może nawet o walkę o podium. Optymizmem napawają piątkowe rezultaty podopiecznych Kruczka. Stoch był 4., Kot 8., a Żyła 20. Najsłabiej spisał się Murańka, który zajął 35. lokatę. Jednak skacze lepiej niż wspomniani Ziobro i Kubacki, więc dlatego na niego postawił trener.
     
    Łukasz Kruczek zdecydował, że w ostatnim team konkursie Polskę będą reprezentować: Maciej Kot, Piotr Żyła, Klemens Murańka oraz Kamil Stoch. Zrezygnowano więc z najsłabiej spisującego się w Planicy Jana Ziobro, a także z Dawida Kubackiego.
     
    W sezonie 2012/2013 w Planicy rozegrano drużynówkę na skoczni mamuciej. Wówczas najlepsza okazała się Słowenia, przed Norwegią i Austrią. Tej soboty teamy powalczą na skoczni dużej z punktem K na 125 metrze.
     
    Polacy plasują się na czwartej pozycji (3354 punkty). Niezależnie od wyniku uzyskanego w Planicy pozostaniemy na tym miejscu. Do Słoweńców tracimy ponad 600 punktów. Z kolei będąca na piątym miejscu Norwegia traci do nas ponad 600 oczek.
     
    Aktualnie Pucharowi Narodów przewodzą Austriacy z 4866 punktami. Drugą lokatę zajmują Niemcy (4383 punkty), a trzecie Słoweńcy (4039 punktów). Schlierenzauer i spółka mogą być pewni końcowej wygranej w klasyfikacji generalnej. Ich przewaga nad Niemcami wynosi prawie 500 punktów, a do zdobycia pozostało tylko 400 oczek.
     
    Przed nami dwa ostatnie konkursy w tym sezonie. Dziś będziemy śledzić rywalizację drużynową, natomiast jutro skoczkowie powalczą w zawodach indywidualnych.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 11:00.

    Maria Pawlak