wydarzenie zakończone
Puchar Świata: Planica (HS-139) druż.

Austria

(Polska, Norwegia)

Sobota 22.03.2014, 11:05Skoki narciarskie
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 11:00.
     
    Przed nami dwa ostatnie konkursy w tym sezonie. Dziś będziemy śledzić rywalizację drużynową, natomiast jutro skoczkowie powalczą w zawodach indywidualnych.
     
    Aktualnie Pucharowi Narodów przewodzą Austriacy z 4866 punktami. Drugą lokatę zajmują Niemcy (4383 punkty), a trzecie Słoweńcy (4039 punktów). Schlierenzauer i spółka mogą być pewni końcowej wygranej w klasyfikacji generalnej. Ich przewaga nad Niemcami wynosi prawie 500 punktów, a do zdobycia pozostało tylko 400 oczek.
     
    Polacy plasują się na czwartej pozycji (3354 punkty). Niezależnie od wyniku uzyskanego w Planicy pozostaniemy na tym miejscu. Do Słoweńców tracimy ponad 600 punktów. Z kolei będąca na piątym miejscu Norwegia traci do nas ponad 600 oczek.
     
    W sezonie 2012/2013 w Planicy rozegrano drużynówkę na skoczni mamuciej. Wówczas najlepsza okazała się Słowenia, przed Norwegią i Austrią. Tej soboty teamy powalczą na skoczni dużej z punktem K na 125 metrze.
     
    Łukasz Kruczek zdecydował, że w ostatnim team konkursie Polskę będą reprezentować: Maciej Kot, Piotr Żyła, Klemens Murańka oraz Kamil Stoch. Zrezygnowano więc z najsłabiej spisującego się w Planicy Jana Ziobro, a także z Dawida Kubackiego.
     
    Liczymy na dobry występ naszego zespołu. Może nawet o walkę o podium. Optymizmem napawają piątkowe rezultaty podopiecznych Kruczka. Stoch był 4., Kot 8., a Żyła 20. Najsłabiej spisał się Murańka, który zajął 35. lokatę. Jednak skacze lepiej niż wspomniani Ziobro i Kubacki, więc dlatego na niego postawił trener.
     
    Składy ekip na sobotnią drużynówkę:
    WŁOCHY: Bresadola, Cecon, Colloredo, Dellasega.
    ROSJA: Hazetdinov, Romashov, Vassiliev, Kornilov.
    SZWAJCARIA: Grigoli, Ammann, Karlen, Deschwanden.
    FINLANDIA: Asikainen, Klinga, Larinto, Koivuranta.
    CZECHY: Hajek, Janda, Matura, Koudelka.
    JAPONIA: Shimizu, Sakuyama, Watase, Kasai.
    NORWEGIA: Stjernen, Hilde, Fannemel, Bardal.
    POLSKA: Kot, Żyła, Murańka, Stoch.
    SŁOWENIA: C.Prevc, Dezman, Kranjec, P.Prevc.
    NIEMCY: Wank, Kraus, Freitag, Freund.
    AUSTRIA: Kraft, Kofler, Diethart, Schlierenzauer.
     
    Zapraszamy na przedostatni konkurs w skokach narciarskich tej zimy. Bądźcie z nami!
     
    Za około 5 minut początek zmagań drużynowych. Na starcie zobaczymy 11. reprezentacji.
     
    Warunki pogodowe w Planicy póki co stabilne. Wzrasta zachmurzenie, lecz na szczęście nie ma silnego wiatru.
     
    Jako pierwszy na belce zasiądzie Włoch – Davide Bresadola.
     
    Początek zawodów minimalnie opóźniony na godz. 11:05.
     
    Davide Bresadola rozpoczyna rywalizację.
     
    Belka numer 15.
     
    Włoch ląduje za punktem K – 127.5 metra. Ładny skok Davide.
     
    Hazetdinov z Rosji również skacze w okolicach punktu K – 124.5 metra. Rosjanie będą na drugiej pozycji.
     
    Szwajcar Grigoli jak na razie najsłabiej – 120.5 metra.
     
    Szwajcar skakał jednak w gorszych warunkach niż zawodnicy przed nim.
     
    Fin Asikainen uzyskuje 121.5 metra. Finowie są aktualnie na drugiej pozycji.
     
    Antonin Hajek oddaje ładny skok – 127 metrów. Dodane punkty za wiatr, ładny styl. Czesi wychodzą na prowadzenie.
     
    Reruhi Shimizu potwierdza dobrą formę w Planicy. Uzyskuje 133 metry. Dodane punkty za wiatr (ponad 7 pkt). Japonia na czele.
     
    Andreas Stjernen notuje 128.5 metra. Norwegia jest druga.
     
    Maciej Kot na belce.
     
    Polak skacze jak na razie najdalej -133.5 metra. Ładne noty za styl. Jednak mniej dodanych punktów za wiatr niż Japonia. Jesteśmy na 2. miejscu.
     
    Cene Prevc poszybował na 134 metr. Słowenia jest druga. Wyprzedza nas o nieco ponad 1 punkt.
     
    Andreas Wank oddaje przyzwoity skok – 127.5 metra. Niemcy aktualnie na 5. miejscu.
     
    Stefan Kraft ląduje na 135 metrze. Daje to Austriakom prowadzenie.
     
    Wyniki po 1. grupie:
    1.Austria 139.6 pkt
    2.Japonia 136.8 pkt
    3.Słowenia 135.8 pkt
    4.Polska 134.6 pkt
    5.Norwegia 128.5 pkt
     
    Drugą grupę otwiera Włoch Cecon.
     
    Młody Cecon skacze 122.5 metra.
     
    Alexey Romashov podobnie – 123 metry.Rosjanie są na 2. miejscu. Tracą 5 punktów do Włochów.
     
    Simon Ammann uzyskuje 129 metrów. Wyprowadza Szwajcarów na 1. miejsce, mimo że lądował bez telemarku.
     
    124 metry Sebastiana Klingi daje Finom trzecią pozycję.
     
    Weteran Jakub Janda notuje 131 metrów. Lądowanie nieco zachwiane, ponad 4 punkty dodane za wiatr. Czesi są teraz numerem jeden.
     
    Sakuyama osiąga 122.5 metra. Japonia będzie dopiero za Czechami. Tracą około 6 punktów.
     
    Tom Hilde w końcu się przebudził. Norweg poleciał aż na 138.5 metra. To nowy rekord skoczni. Oczywiście Norwegia jest pierwsza!
     
    Piotr Żyła również bardzo daleko!
     
    Piotrek skacze aż 141 metrów! Znowu mamy nowy rekord skoczni!
     
    Jesteśmy na prowadzeniu z notą 269.6 pkt.
     
    Chwilka przerwy, gdyż wiatr wieje zbyt mocno.
     
    Mamy w tej chwili około 12 punktów przewagi nad drugą Norwegią.
     
    W końcu Nejc Dezman oddał swój skok. Słoweniec uzyskuje 133 metry. Warunki gorsze niż Piotr Żyła, lepsze noty za styl. Słoweńcy jednak nas nie wyprzedzą. Tracą tylko 1.6 pkt.
     
    Marinus Kraus oddał długi skok – 141.5 metra. Niestety Niemiec podparł swój skok. Noty bardzo niskie. Niemcy lądują na czwartej pozycji.
     
    Sędziowie zdecydowali się na obniżenie belki startowej na numer 13.
     
    Andreas Kofler ma na wstępie ponad 10 pkt-ów dodanych za belkę. Austriak skacze 135.5 metra, ładne noty za styl. Austriacy są nadal pierwsi. Mają ponad 10 pkt-ów przewagi nad Polakami.
     
    Wyniki po 2. grupie:
    1.Austria 280.5
    2.Polska 269.6
    3.Słowenia 268
    4.Norwegia 257.8
    5.Niemcy 252.5
     
    Kolejna zmiana belki. Teraz mamy numer 15.
     
    Trzecia grupa zawodników przed nami.
     
    Sebastian Colloredo przed "czerwoną linią" – 123 metry.
     
    Vassiliev zepsuł skok. 122.5 metra to mało jak na tak doświadczonego zawodnika. Poza tym słabe noty za styl. Rosjanie za Włochami.
     
    Gabriel Karlen ze Szwajcarii musi poczekać na swój skok – wiatr znowu jest zbyt silny.
     
    Ponownie belka zmienia położenie – nr 13.
     
    Szwajcar wykorzystuje wiatr pod narty – 125.5 metra. Ponad 10 pkt- ów bonifikaty za belkę. Szwajcarzy są teraz numerem jeden.
     
    Ville Larinto osiąga 130 metrów. Wystarcza to by pokonać Szwajcarów.
     
    Jan Matura poleciał za punkt K. W korzystnych warunkach pogodowych uzyskuje 135 metrów. Czesi wychodzą na prowadzenie.
     
    Belka znowu wędruje w dół – numer 11.
     
    Yuta Watase musi poczekać na swoją próbę.
     
    Wracamy na belkę numer 13.
     
    Japończykowi nie posłużyło długie oczekiwanie. Dodatkowo skakał w złych warunkach (ponad 20 punktów bonifikaty). Tylko 115.5 metra i Azjaci są za Czechami.
     
    Anders Fannemel po krótkim oczekiwaniu przystąpił do swojej próby. Norweg skacze 130.5 metra i wyprowadza swój team na pierwsze miejsce.
     
    Klemens Murańka nie poleciał daleko. Polak skakał w złych warunkach pogodowych. Tylko 118.5 metra. Na szczęście wystarcza to by utrzymać pozycję numer jeden.
     
    Robert Kranjec czeka. Wiatr jest zbyt silny.
     
    Kranjec ląduje w okolicach punktu k – 126 metrów. Słoweńcy przejmą teraz od nas prowadzenie.
     
    Niemcy po skoku Freitaga na 134 metr Niemcy awansują na 2. lokatę.
     
    Thomas Diethart uzyskuje127.5 metra i Austriacy utrzymują pierwszą pozycję.
     
    Wyniki po 3.grupie:
    1.Austria 419
    2.Słowenia 396.6
    3.Niemcy 391.4
    4.Polska 390.4
    5.Norwegia 388.4
     
    Przed nami czwarta grupa.
     
    Roberto Dellasega uzyskuje tylko 117 metrów.
     
    Denis Kornilov notuje 123.5 metra. Problemy przy lądowaniu. Rosjanie są minimalnie przed Włochami.
     
    Gregor Deschwanden musi zejść z belki. Znowu wiatr.
     
    Szwajcar osiąga 122.5 metra. Helweci będą na prowadzeniu.
     
    Koivuranta zawodzi. Tylko 119 metrów. Finowie spadną za Szwajcarów w klasyfikacji.
     
    Roman Koudelka doleciał na 135 metr. Czech prezentuje dobrą formę w końcówce sezonu. Czesi są oczywiście teraz numerem 1.
     
    Noriaki Kasai poszybował daleko – 139 metrów. Japończyk wylądował bez telemarku. Japonia jest na pozycji drugiej. Ich strata do Czechów była zbyt duża.
     
    Belka obniżona – numer 11.
     
    Anders Bardal ląduje na 131 metrze. Dodane punkty za belkę. Norwegia jest teraz na prowadzeniu.
     
    Kamil Stoch przed nami.
     
    Belka znowu wędruje do góry – numer 13.
     
    Kamil nie popisał się tym razem. 127 metrów, noty 18.0. Jesteśmy na 2. miejscu za Norwegią.
     
    Peter Prevc skacze 130 metrów. Słowenia także nie wyprzedzi Norwegii. Będzie póki co na 2. lokacie.
     
    Severin Freund schodzi z belki. Wiatr w plecy uniemożliwia skok.
     
    Severin Freund trzeci raz zasiada na belce i w końcu rusza.
     
    Freund uzyskuje 133 metry. Niemcy plasują się na miejscu drugim.
     
    Gregor Schlierenzauer nie skacze rewelacyjnie – 128.5 metra. Lecz wcześniejsza przewaga wystarcza by Austria utrzymała prowadzenie.
     
    Wyniki pierwszej serii:
    1.Austria 537.9 pkt
    2.Norwegia 528.4 pkt
    3.Niemcy 525.6 pkt
    4.Słowenia 524.5 pkt
    5.Polska 519.8 pkt
    6.Czechy 510.6 pkt
    7.Japonia 496.6 pkt
    8.Szwajcaria 469.0 pkt
    9.Finlandia 461.8 pkt
    10.Rosja 450.9 pkt
    11.Włochy 450.7 pkt
     
    Na drugą serię zapraszamy o 12:30.
     
    Za chwilę rozpocznie się finałowa seria dzisiejszej drużynówki.
     
    Wiatr dzisiaj mocno kręci. Dlatego też często zmieniana jest belka startowa.
     
    Tym razem zaczynamy z belki numer 14.
     
    Tylko 112.5 metra Szwajcara Grigoli.
     
    Antonin Hajek ląduje na punkcie K – 125 metrów.
     
    Shimizu osiąga 128 metrów. Czesi nadal na czele, za nimi Japończycy.
     
    Stjernen przed punktem K – 124 metry. Norwegia jest pierwsza. Duża bonifikata za wiatr.
     
    Maciej Kot oddaje ładny skok – 130 metrów. Ponad 4 punkty dodane za wiatr, same 18 za styl. Jesteśmy za Norwegią. Lecz tracimy niespełna 1 punkt.
     
    Młody Prevc zalicza 124 metry. Słowenia spada za Norwegię i Polskę.
     
    Wank może być zadowolony ze skoku – 133 metry. Niemiec miał korzystniejsze warunki niż poprzednicy. Niemcy są na 3. pozycji.
     
    Stefan Kraft oddaje drugi dobry skok – 133.5 metra. Wysokie noty za styl, niecałe plus 2 punkty za wiatr. Austria na prowadzeniu.
     
    Wyniki po 1. grupie:
    1.Austria 670
    2.Norwegia 647.7
    3.Polska 647
    4.Niemcy 645.5
    5.Słowenia 643.5
     
    Druga grupa przed nami.
     
    Belka obniżona na 12.
     
    Amman poszybował daleko – 136 metrów. Lądowanie bez telemarku. Wiatr pod narty.
     
    Jakub Janda oddał swój ostatni skok w drużynówce w karierze. Czech osiąga 128 metrów. Czesi są numerem jeden.
     
    Kento Sakuyama tylko 120 metrów. Czegoż jednak można się spodziewać po debiutancie. Japonia za Czechami.
     
    Tom Hilde psuje skok – tylko 117 metrów. Norweg ma dodane punkty za wiatr. Wystarcza to by utrzymać pozycję numer jeden.
     
    Piotr Żyła na belce.
     
    Piotrek oddaje dobry skok – 126 metrów. Ładne noty, ponad minus 2 punkty za wiatr. Jesteśmy liderem.
     
    Nejc Dezman notuje tylko 119 metrów. Słoweńcy spadają na trzecią lokatę. Tracą do nas ponad 12 punktów.
     
    Marinus Kraus oddaje słaby skok – 117.5 metra. Niemcy sporo stracą. W tej chwili spadają na 4. miejsce.
     
    Andreas Kofler uzyskuje 131 metrów. Austria ciągle na prowadzeniu.
     
    Wyniki po 2. grupie:
    1.Austria 794.6
    2.Polska 759
    3.Norwegia 750.1
    4.Niemcy 742.3
    4.Czechy 742.3
     
    Trzecia grupa.
     
    Gabriel Karlen skacze 126 metrów. Ładny skok nieznanego skoczka.
     
    Jan Matura ląduje na 127 metrze. Same 18 za styl, ponad 2 punkty dodane za wiatr. Czesi wychodzą na prowadzenie.
     
    Yuta Watase ponownie skacze krótko – 122 metry. Japonia będzie na pewno w końcówce stawki.
     
    Anders Fannemel oddaje skok długości 129 metrów. Norwegia będzie teraz liderem.
     
    Ważny skok Klemensa Murańki.
     
    Polak lepiej niż w pierwszym swoim skoku. 126.5 metra wystarcza by wyprzedzić Norwegów. Nasza przewaga 0.6 pkt.
     
    Robert Kranjec "nie trafił w próg". 124 metry Roberta powodują, że Słoweńcy lądują na 4. pozycji.
     
    Richard Freitag uzyskuje przyzwoitą odległość – 129.5 metra. Niemcy mieli jednak do Polaków dużą stratę. Są teraz na 3. miejscu.
     
    Thomas Diethart skacze 129 metrów. Austria ciągle lideruje.
     
    Wyniki po 3. grupie:
    1.Austria 916.5
    2.Polska 875.9
    3.Norwegia 875.3
    4.Niemcy 865
    5.Czechy 862.1
     
    Decydujące skoki, czwartej grupy przed nami.
     
    Deschwanden uzyskuje 120.5 metra.
     
    Noriaki Kasai notuje 123.5 metra. Japończyk miał trudne warunki wietrzne – ponad 3 punkty dodane.
     
    Peter Prevc także nie zachwycił. Osiąga 125 metrów. Wystarczy to by pokonać Japonię i Szwajcarię. Ale czy na Czechów?
     
    Roman Koudelka miał ogromne problemy po wyjściu z progu. Oddaje najkrótszy skok w konkursie – 104 metry. Czesi spadają za Japonię.
     
    Severin Freund zalicza skok długości 133.5 metra. Niemcy z 1001.5 pkt wychodzą na prowadzenie.
     
    Anders Bardal potwierdza wyśmienitą formę. Uzyskuje 132.5 metra. Norwegia będzie na czele.
     
    Kamil Stoch walczy o podium dla Polski.
     
    Kamil ląduje na 134.5 metrze. Polacy minimalnie lepsi od Norwegów (0.3 pkt). Mamy więc podium!
     
    Schlierenzauer dopełnia formalności skokiem 136 metrowym. Austria wygrywa ostatni w tym sezonie konkurs drużynowy.
     
    Wyniki końcowe konkursu drużynowego:
    1.Austria 1045.6 pkt
    2.Polska 1007.6 pkt
    3.Norwegia 1007.3 pkt
    4.Niemcy 1001.5 pkt
    5.Słowenia 976.8 pkt
    6.Japonia 943.1 pkt
    7.Czechy 938.2 pkt
    8.Szwajcaria 901.5 pkt
    9.Finlandia 461.8 pkt
    10.Rosja 450.9 pkt
    11.Włochy 450.7 pkt
     
    Austriacy pokazali dziś klasę wygrywając ponad 30 punktami.
     
    Cieszy drugie miejsce Polaków. Szczególnie po dwa udane skoki Żyły i Kota. To dobra wróżba przed jutrzejszym konkursem indywidualnym.
     
    Dziękujemy za udział w dzisiejszej relacji. Zapraszamy na ostatnie zawody tego sezonu, które odbędą się jutro. (13:18:00)

    Maria Pawlak