Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

Witam Państwa bardzo serdecznie w przedmeczowej zapowiedzi, z którą zachęcam do zapoznania się przed sobotnim spotkaniem Górnika Łęczna z Kolejarzem Stróże.

Anna Irma Stelmaszek i Lajfy.com – gwarancja sportowych emocji.

Zawodnicy Przemysława Cecherza będą mieli nie lada orzech do zgryzienia. Główny decydent finansowy klubu, senator Stanisław Kogut postanowił wycofać z drużynę z rozgrywek, jednak po pewnym czasie zmienił zdanie i zapowiedział, że decyzja o usunięciu Kolejarza z eliminacji będzie uzależniona od końcowego wyniku sportowego:
"Jeśli wywalczymy utrzymanie na zapleczu ekstraklasy,
to nie wycofam zespołu z rozgrywek.
Można więc powiedzieć, że przyszłość klubu leży
w nogach naszych graczy " – powiedział na koniec.

Piłkarze ze Stróży chyba mocno wzięli do serca słowa senatora Koguta, bo dość efektownie otworzyli wynik z Miedzią Legnica, który utrzymali do końca spotkania, wygrywając 1:0. Kibice Kolejarza mogli być w końcu zadowoleni, że piłkarze nie ulegli na własnej murawie i jakość ich gry była na zupełnie przyzwoitym poziomie.

W tym momencie Kolejarz Stróże balansuję na trzynastym miejscu tabeli I – ligowej, z taka samą notą punktową jak Puszcza Niepołomice i o punt wyżej od Floty Świnoujście.

Spotkanie z Górnikiem Łęczna będzie z pewnością dużym wyzwaniem dla podopiecznych Trenera Cecherza, ale jak nie raz można było zauważyć piłka to bardzo przewroty sytuacyjnie sport...
Kolejarz jeśli chce utrzymać się na bezpiecznej pozycji na zapleczu tabeli to nie może oddać tego spotkania bez walki. Górnik zaś punktów " u siebie w domu " z pewnością oddawać nie zamierza.

Zapraszam więc na to emocjonujące spotkanie już w sobotę na stadionie Górnika,
Al. Jana Pawła II 13, 21-010 Łęczna., o godz. 17:00. Bądźcie z nami!

Ale to jeszcze nie koniec zapowiedzi...

Przejdźmy na chwilę do obozu gospodarzy.

Górnik Łęczna od jakiegoś czasu nie ma dobrej passy pomimo świetnego składu trenerskiego i wielkiej ambicji zawodników. Podopieczni Jurija Szatałowa nie mają wyników już od czterech spotkań. Ulegli agresywnemu w ofensywie GKS – owi Bełchatów i mocnej defensywnie Arce Gdynia, zaś na koniec dali się ograć na własnym stadionie Energetykowi ROW Rybnik. Remis z Dolcanem Ząbki nie poprawił nastrojów ekipy z Łęcznej i tym razem to Trener Szatałow miał jakoś zgryźć ten orzech i wydobyć z niego, to, co najlepsze czyli środek... co do środka to jako takich zastrzeżeń mieć nie można. Tomasz Nowak jako rozgrywający pomimo ostatnio słabszej formy (co może się wiązać z dość dużym urazem kolana) dość dobrze radzi sobie na murawie. Jest najszybszy i ratuję często wypuszczane pochopnie przez jego kolegów futbolówki. Sprawnie zawiązuję akcję, ale najlepszy jest w indywidualnych centrach, które nie raz kończyły się otworzeniem wyniku dla drużyny. Tomasz Nowak pytany w Klubie o załamanie piłkarskiej formy drużyny odpowiada:
" Nie ma co mówić o kryzysie. Nie oszukujemy się, taki mecz jak z Energetykiem zdarza się raz na sto lat. Strzeliliśmy jedną bramkę, a mieliśmy dziesięć stuprocentowych sytuacji. Goście mieli dwie sytuacje i trafili dwa razy.
We wcześniejszych meczach czegoś nam brakowało, z Dolcanem zagraliśmy jednak niezłe spotkanie, którego nie powinniśmy się wstydzić ".

Jeśli Górnik Łęczna chce poważnie myśleć o awansie to koniecznie musi sobotnie spotkanie wygrać. Czy powrót do składu Marcina Kalkowskiego pomoże drużynie w wygraniu tego spotkania? Czy zobaczymy leczącego kontuzję stawu skokowego Łukasza Zwolińskiego?

Odkrycie kart nastąpi już w sobotę, 10. 05. 2014 r. o godz. 17:00. Zapraszamy do rozdania wielkich emocji i śledzenia naszej relacji na stronie Lajfy.com.

Anna Irma Stelmaszek – komentator:)

Witamy na spotkaniu Górnika Łęczna z Kolejarzem Stróże, którego do śledzenia już za 5 minut serdecznie Państwa zapraszam.
Tylko Lajfy.com i Anna Irma Stelmaszek.

Tradycyjnie gospodarze zagrają w strojach zielono-czarnych, a goście w niebieskich.

Pogoda na szczęście dopisuję, a my witamy w tym momencie wychodzących z tunelu zawodników.

Dość sprawnie zaczęli gospodarze. Wożniak dośrodkował do Nowaka, lecz ten nie nabrał prędkości i piłka z 25 m. wręcz potoczyła się obok słupka.

Trochim próbował przebić piłkę przez mur zawodników, jednak główkował Kozacuks.

Mraz próbował zaskoczyć Markowskiego z lewej flanki, ale ten szybko przerwał jego szarżę.

Prusak bo próbie wrzutki Gryżlaka sprawnie przechwytuję futbolówkę.

Widzimy z jaką energią porusza się dziś po boisku Bożok, wspiera go duet Wożniak – Bonin, którzy mocno pilnują linii. Kibice głośno domagają się gola.

Kwiecień nie uległ Chałasowi w starciu o futbolówkę, ale w konsekwencji akcję przeciął Bocian.

Kwiecień wciąż wypuszcza piłki, których odbiorcami zawodnicy Trenera Przemysława Cecherza. Widać konsternację na twarzach jego kolegów.

Sasin z połowy boiska nie zdążył zaskoczyć czujnego goalkeepera Kolejarza Stróże, Łukasza Radlińskiego.

Sporym kłopotem dla trenera Jurija Szatałowa jest kwestia młodzieżowca. Kontuzja wykluczyła Łukasza Zwolińskiego, a czerwona kartka Juliena Tadrowskiego. Kwiecień próbuje utrzymywać utrzymywać się przy piłce i markować podania, ale na razie robi to tylko do zawodników gości.

Wrzutka Smuczyńskiego, którą wyjaśnia Mraz przed Wolańskim..

Rzut wolny dla Górnika w wykonaniu Mraza. Czy to będzie strzał otwierający wynik?

I wywalczony kolejny rzut, tym razem korner i ponownie Mraz.

Kozacuks dość mocno niezadowolony bo błędzie przed polem karnym. Kolejarz skorzystał z okazji i centrował na bramkę jednak Mraz wybił na korner. Sytuację wyjaśnił mocnym chwytem piłki bramkarz ze Stróży.

Walęciak dziś mocno aktywny. Sprawnie wybija piłkę Mraza poza linie bramki.

Zderzenie na linii Radliński – Cichy na szczęście bez potrzeby pomocy medycznej. Tempo gry jakby chwilowo spadło.

Wożniak próbował wykorzystać sytuację i wypuścił piłkę do niepilnowanego Bonina. Ten zdecydował się na strzał z 16 m., który jednak piąstkował Radliński.

Przypomnijmy: Kolejarz w trzech ostatnich meczach zgromadził 7 punktów, dzięki czemu utrzymuje się tuż nad strefą spadkową.
Gospodarze natomiast ma ich 12 i wciąż musi walczyć o utrzymanie.

Wożniak podał na czystą pozycję do Kozacuksa, jednak ten także nie zaskoczył z 16 m. bramkarza ze Stróży.

Kibice Górnika Łęczna mocno dopingują swoich zawodników, czego nie słyszymy z trybuny gości, którzy dziś nie dopisali w ogóle.

Mraz pięknie dośrodkowywał w światło bramki Kolejarza, jednak akcja została przerwana sprawną akcją Łukasza Bociana.

Kornera wywalczył Kolejarz Stróże. Wykonawcą będzie Trochim, który usłyszał dosadny krzyk Trenera Cecherza: " przyłóż się " :)

Trochim nie wyrównał wyniku i od bramki zaczął Prusak.

Defensywa gości dość skuteczna. Długie podanie Nowaka do Bonina sprawną akcją z lewej strony boiska blokuję Bocian.

Akcja na linii Kozacuks – Bonin przerwana interwencją Gryżlaka.

Tym razem z 16 m. centrował Wożniak jednak nieskutecznie.

Futbolówka puszczona przez Mraza nie trafiła w światło bramki. Akcję rozwiązał główkujący Kwiecień...

Sędzia dolicza 2 minuty do regulaminowego czasu gry. Nikitović próbował zdobyć kolejną bramkę dla swojej drużyny oddając strzał na bramkę z 25 m., jednak jego petarda została zablokowana przez zawodnika Kolejarza Stróże, Marcina Stefanika.

Ofensywnie zaczęli gospodarze. Mraz próbował wybić piłkę na aut, ale Stefanik zablokował jego strzał.

Cichy podał po ziemi do Walenciaka, ten próbował wyprowadzić piłkę przed linie pola karnego, jednak Sasin w kontrze wybija piłkę poza linie boiska.

I mamy kornera dla Kolejarza w wykonaniu Wojciecha Trochima. Wybija głową Kozacuks.

Z długiego rogu wybija Mraz, jednak Nikitović nie zdążył dobiec do futbolówki i akcję przecina bardzo aktywny dziś Trochim.

W indywidualnej akcji Tomasz Nowak się gubi i posyła piłkę wprost pod nogi gości.

Bonin w asyście medyków opuszcza boisko, a sędzia wznawia grę. W ekipie Trenera Szatałowa będzie z pewnością zmiana.

Tomasz Nowak po ziemi przed linią pola karnego próbował podać do Wożniaka, jednak w konsekwencji piłkę przejęli przygotowani na to zagranie defensorzy Trenera Cecherza.

Cichy z 16 m., nie zaskoczył Prusaka. Ten posyła piłkę w głąb boiska.

Cichy z dystansu centrował, lecz piłka daleko minęła bramkę.

Korner w wykonaniu Zawistowskiego także nie zmienił dzisiejszego wyniku spotkania. Przypomnijmy: Górnik Łęczna prowadzi z Kolejarzem Stróże 1:0.

Leszczak próbował zmienić wynik, jednak jego strzał z dystansu daleko poza linią bramki.

Trochim próbuje zaskoczyć Prusaka, jednak celuję w boczną siatkę. Na trybunie kibiców na razie względna cisza.

Gra jakby zaczęła się dziać na stojąco. Zawodnicy Kolejarza konstruują atak pozycyjny, który jednak bez zamknięcia skrzydła został zatrzymany przez Nikitovicia.

Korner dla Kolejarza, którego wykona jak ostatnio Wojciech Trochim.

Za linią boczną rozgrzewa się już przygotowany do zmniany Kalinowski.

Sędzia przedłużył drugą połowę spotkania o 3 minuty.

Korner dla Górnika. Prusak zaczyna od bramki.