GKS Bełchatów – Korona 2:0 (koniec) | Lechia – Podbeskidzie 1:0 (koniec)
finał
Lechia Gdańsk
1:0 (1:0)
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Piątek 25.07.2014, 20:30 • PGE Arena, Gdańsk • PKO Ekstraklasa
Kursy przedmeczowe
     
    Dziękuję i zapraszam na pozostałe relacje w serwisie lajfy.com!

    Relacjonował dla Państwa, Norbert Sinkiewicz. (22:27:44)
     
    MVP spotkania zostaje Maciej Makuszewski, który był bardzo aktywnym zawodnikiem w dzisiejszym spotkaniu. Szczególnie spore zagrożenie pod bramką siał w pierwszej połowie, jednak i na początku drugiej dał o sobie znać.
     
    Lechia Gdańsk pokonała dzisiaj 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała. To było nieco dziwne spotkanie, jego początek naprawdę świetny, a wręcz cała pierwsza połowa – bardzo intensywna, ciekawa i pełna sytuacji strzeleckich. Druga odsłona meczu o wiele słabsza, typowe chronienie wyniku przez gospodarzy, które mogło się zakończyć tragicznie, gdyby Adam Pazio zamiast w słupek trafił do siatki! Jedyna bramka tego meczu padła po fatalnym błędzie Richarda Zajaca, a jej autorem stał się Maciej Makuszewski. Wczesna czerwona kartka w pierwszej połowie nawet nie podłamała Podbeskidzia, które do ostatniej minuty walczyło o zdobycz punktową.
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    90+3
    Dariusz Trela faulowany we własnym polu karnym. Lechia zdobywa dzisiaj komplet punktów! Nic już się nie zmieni.
     
    90+3
    Chaotyczne ataki gości! Lechia na oślep wybija piłkę – czy coś jeszcze ulegnie zmianie? Sekundy do końca meczu.
     
    90+2
    Gra toczy się teraz w środku pola, sporo walki i czy Podbeskidzie jeszcze dostanie jakąś szansę w tym meczu?
     
    90+1
    Trzy minuty nadziei pozostało jeszcze zawodnik, jak i kibicom Podbeskidzia – o tyle sędzia przedłużył spotkanie.
     
    90
    Ojj, to mogła być bramka dla gości! Futbolówka spadła gdzieś na 5. metr, jednak Chrapek wraz z Malinowskim nawzajem sobie przeszkodzili!
     
    89
    Gdańszczanie w pełni kontrolują teraz przebieg spotkania – nie dają rywalom nawet okazji na wyjście z kontratakiem, ale jeszcze poczekajmy, bo do zakończenia meczu kilka minut.
     
    88
    Efektownie teraz zachował się Bartłomiej Pawłowski i równie efektownie został sfaulowany. Z rzutu wolnego wyszło tyle, że Lechia teraz ma korner.
     
    87
    Świetna sytuacja dla gospodarzy! Błąd popełnił Buksa, który zbyt długo zwlekał z podaniem do partnera lub po prostu z uderzeniem, ostatecznie piłkę stracił.
     
    86
    Pochopna decyzja Macieja Iwańskiego. Zdecydował się na uderzenie z dalekiej odległości i posłał piłkę daleko, daleko od bramki Lechii.
     
    85
    Sprytnym podaniem popisał się Bartłomiej Pawłowski, Buksa był bardzo blisko przejęcia piłki, jednak zabrakło mu dosłownie kilku centymetrów!
     
    84
    Więcej zmian w tym meczu nie zobaczymy. Boisko opuścił Ariel Borysiuk, a wszedł Mateusz Możdżeń.
     
    83
    Ależ szybko Podbeskidzie przeniosło się pod bramkę Lechii! Długa piłka na szybkiego Malinowskiego, który opanował futbolówkę przy linii końcowej i zagrał na około 11. metr do Adama Pazio. Były zawodnik Lechii oddał strzał prawą nogą, ale tylko i wyłącznie w słupek!
     
    82
    Leković wpadł w "szesnastkę" gości i padł na murawę. Paweł Gil nadążył za akcją i wszystko dokładnie widział – jedenastki nie podyktował.
     
    81
    Świetnie zapowiadający się kontratak gdańszczan. Łukasik miał do wyboru kilku kolegów z drużyny, ale zdecydował indywidualnie rozwiązać akcję – to była decyzja fatalna, bo posłał piłkę gdzieś w okolice dachu PGE Areny.
     
    80
    Prostopadłe podanie w kierunku Chrapka, jednak Dariusz Trela dzisiaj nie śpi! Przytomne wyjście bramkarza gospodarzy i wybicie piłki w aut.
     
    79
    Lechia rozgrywa piłkę w środkowej strefie – raczej kontroluje przebieg tego spotkania, jednak jednobramkowe prowadzenie to ciągle wynik niebezpieczny.
     
    78
    Ostatnia zmiana wśród gości. Boisko opuścił Chmiel, a wszedł Chrapek.
     
    77
    Dobre podanie na lewe skrzydło zaliczył Buksa. Leković dostał szansę na dokładne dośrodkowanie. Owszem, dośrodkowanie było, ale niestety precyzji już zabrakło.
     
    76
    Tym razem Pawłowski próbował się przedrzeć wzdłuż linii końcowej boiska, ale miał przeciw sobie dwóch rosłych obrońców Podbeskidzia. Na starcie stał już na straconej pozycji...
     
    75
    Uderzenie w wydaniu Łukasika, ale piłka zablokowana przez jednego z defensorów gości!
     
    74
    Nowa twarz na PGE Arenie. Z boiska zszedł Sadajew, a w jego miejsce wszedł Buksa, który dzisiaj debiutuje w Lechii Gdańsk. To młody chłopak z 1996 rocznika.
     
    73
    Dośrodkowanie w "szesnastkę" gospodarzy i według sędziego przy próbie interwencji faulowany był Dariusz Trela.
     
    72
    Dobry kontratak gości! Adam Pazio indywidualnie przedzierał się lewym skrzydłem i wywalczył rzut rożny.
     
    71
    Spóźniony Górkiewicz – faulował Pawłowskiego i musiał obejrzeć żółtą kartką. Dodatkowo szansa na dokładne dośrodkowanie dla gospodarzy.
     
    70
    Kolejna szansa dla Podbeskidzia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pojedynek główkowy w "szesnastce" gospodarzy wygrał Konieczny, piłka spadła do zamykającego akcję Górkiewicza, ale on nie zdołał celnie strzelić! Trzeba przyznać, że udanie do samego końca przeszkadzał mu Valente.
     
    69
    To powinien być gol dla gości! Długie prostopadłe podanie na Adama Pazio, który oddał strzał z około 8. metra, jednak górą w tej sytuacji Trela.
     
    68
    Malinowski próbował się przedrzeć wzdłuż linii końcowej, ale nie miał wiele szans w takim starciu fizycznym z Janickim. Grę od bramki wznowi Trela.
     
    67
    Zmiana wśród gospodarzy. Boisko opuścił Vranjes, a wszedł Łukasik – były zawodnik warszawskiej Legii.
     
    66
    Widzimy, że Podbeskidzie tylko i wyłącznie czeka w tym momencie na kontrataki. Lechia kontroluje grę, ale na szybkie akcji gości zawsze musi uważać. Łukasik już gotowy do wejścia na boisko.
     
    65
    Świetny przerzut na lewe skrzydło dostał Bartłomiej Pawłowski! Bez problemu wygrał pojedynek jeden na jeden z obrońcą, ale nieczysto uderzył w piłkę!
     
    64
    Lechia atakuje. Udało jej się zepchnąć teraz Podbeskidzie do defensywy – zobaczymy, czy coś z tego będzie.
     
    63
    Zmiana wśród gości. Boisko opuścił Patejuk, a wszedł Pazio, który jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował Lechię Gdańsk.
     
    62
    Wiśniewski zdecydowanie spóźnił się z interwencją tuż przed polem karnym gości! Musiało się to zakończyć żółtą kartką.
     
    61
    Kolejne problemy w grze nogami Richarda Zajaca, jednak ostatecznie tym razem bez konsekwencji! Nie bawił się, a wybił szybko piłkę w aut.
     
    60
    Długie podanie prostopadłe na lewe skrzydło w kierunku Bartłomieja Pawłowskiego, jednak choćby się potroił młody zawodnik Lechii to tej piłki i tak by nie opanował.
     
    59
    Tak, czy siak Podbeskidzie dalej w grze. Jednobramkowa strata i tym samym nadzieje w zespole gości dalej podgrzane. Czy stać ich na bramkę?
     
    58
    To bardzo kontrowersyjna decyzja sędziów. Owszem, Vranjes był na pozycji spalonej, jednak stał przed polem karnym Podbeskidzia. Przeskoczył nad piłką, jednak czy naprawdę przeszkodził bramkarzowi w interwencji?
     
    57
    A to ciekawa sytuacja! Wszystko wskazywało na to, że mamy 2:0 dla Lechii po świetnym uderzeniu Ariela Borysiuka, a tu spalony! Według sędziów Vranjes przeszkadzał bramkarzowi przy interwencji!
     
    56
    Kapitalne dośrodkowanie Wiśniewskiego, do uderzenia głową doszedł z najbliższej odległości Vranjes, ale prawdziwy kunszt bramkarski pokazał Richard Zajac! Śmiało można powiedzieć, że w dużej części bramkarz Podbeskidzia zrehabilitował się za sytuację z 29. minuty tego spotkania.
     
    55
    Udanie przy linii bocznej zastawiał się Wiśniewski i wywalczył przewinienie. Będzie okazja na dokładne dośrodkowanie dla poszkodowanego.
     
    54
    Pietrasiak zawędrował pod bramkę Lechii i to się opłaciło – oddał uderzenie głową, jednak piłka poleciała ponad poprzeczką.
     
    53
    Ciekawa sytuacja, bo druga połowa jak na razie zdecydowanie na korzyść Podbeskidzia, które ciągle atakuje! Widzimy, że goście będą tutaj walczyć o punkty!
     
    52
    Sadajew na stały fragment gry gości wrócił do własnego pola karnego i okazał się tam bardzo przydatny, bo to właśnie napastnik Lechii wybił futbolówkę głową.
     
    51
    Zabawa pod własną bramką musi często się kończy stratą i nie inaczej było w tym przypadku. Chmiel przechwycił i został sfaulowany – szansa na dośrodkowanie, a dodatkowo żółta kartka dla Lekovicia.
     
    50
    A tym razem długa piłka na lewe skrzydło w kierunku Bartłomieja Pawłowskiego, jednak były zawodnik Malagi, jak i Widzewa Łódź do tej futbolówki nie doszedł.
     
    49
    Ćwiczone rozegranie stałego fragmentu gry przez Podbeskidzie, jednak zabrakło w tym wszystkim precyzji!
     
    48
    Kontratak Podbeskidzia, jednak powstrzymany faulem jeszcze w zalążku. Musiał za to przewinienie otrzymać żółtą kartkę Ariel Borysiuk.
     
    47
    Iwański dośrodkował piłkę w "szesnastkę" Lechii, jednak padła ona łupem Dariusza Treli.
     
    46
    Taktyczna zmiana wśród gości. Boisko opuścił Demjan, a wszedł Malinowski. Ojrzyński postawił na szybkość!
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Już za kwadrans druga odsłona tego świetnego widowiska. Zostańcie z nami, a na pewno nie pożałujecie, bo w Gdańsku jeszcze wiele będzie się działo.
     
    Lechia Gdańsk w pełni zasłużenie prowadzi 1:0 po pierwszej połowie spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarze stworzyli sobie kilka świetnych sytuacji, jednak bramkę zdobyli po fatalnym błędzie Richarda Zajaca. Kolejnym ważnym punktem pierwszej połowy (może nawet najważniejszym?) była czerwona kartka dla Marka Sokołowskiego – jak dla mnie nieco pochopna, w pełni wystarczyłaby żółta kartka. Podbeskidzie jest w ciężkiej sytuacji, bo gra w osłabieniu, przegrywa, a dodatkowo musi sobie radzić z niezwykle rozpędzoną Lechią Gdańsk!
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45+1
    Prostopadłe podanie w kierunku Roberta Demjana, ale świetnie zachowali się defensorzy Lechii – Pietrowski i Janicki, którzy pewnie zastawili futbolówkę, aby opuściła ona boisko.
     
    45
    Tradycyjnie jedna minuta doliczona do pierwszej połowy spotkania – czy coś jeszcze się zmieni?
     
    44
    Lechia raczej kontroluje przebieg tego spotkania, spokojnie rozgrywa futbolówkę na połowie gości! Co chwilę mamy próbę jakiegoś dośrodkowania, ale do tej pory bez efektu.
     
    43
    A teraz mieliśmy ciekawą sytuację. Pietrasiak zagrał do Zajaca – dokładnie tak samo, jak to miało miejsce przy bramce. Do bramkarza błyskawicznie wystartował Makuszewski, a na PGE Arenie kibice od razu podnieśli się z siedzeń. Niepotrzebnie, bo tym razem Zajac wybił piłkę daleko przed siebie, już bez zabawy.
     
    42
    Sylwester Patejuk spróbował swoich sił strzeleckich, ale próba słabiutka. Dariusz Trela łapie takie piłki z zamkniętymi oczami.
     
    41
    To powinna być druga bramka dla Lechii! Dośrodkowanie z rzutu rożnego, do uderzenia głową doszedł Valente, ale trafił tylko i wyłącznie w poprzeczkę!
     
    40
    Jest to pierwsza czerwona kartka w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy.
     
    39
    W tym momencie Podbeskidzie jest w bardzo trudnej sytuacji – przegrywa 0:1 na stadionie przeciwnika, a dodatkowo ma przed sobą rozpędzoną Lechię Gdańsk.
     
    38
    Niespodzianka! Marek Sokołowski otrzymuje czerwoną kartkę za atak prostą nogą na Wiśniewskiego. Według mnie, nieco pochopna decyzja sędziego Gila.
     
    37
    Przy tej akcji Wiśniewskiego mieliśmy ciekawą sytuację. Mógł on zagrać idealnie do Sadajewa, jednak zdecydował się zrobić nieco ryzykowny zwód na prawą nogę – on się powiódł, ale chyba mamy jakiś konflikt między nim, a Sadajewem.
     
    36
    Ajj, to powinna być bramka. Fatalnie stracił piłkę na własnej połowie Konieczny! Futbolówka padła łupem Wiśniewskiego, który wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale uderzył obok bramki!
     
    35
    Dośrodkowanie spod linii bocznej w "szesnastkę" gości! Sadajew doszedł do uderzenia na krótkim słupku, ale futbolówka została ofiarnie zablokowana przez defensora.
     
    34
    Kontratak Lechii! Kapitalny pojedynek biegowy na prawym skrzydle stoczyli Makuszewski z Adu Kwame. Wydawało się, że faworytem jest tutaj gracz Lechii, ale defensorowi Podbeskidzia udało się wybić piłkę w aut!
     
    33
    Podbeskidzie próbuje zaatakować! Na pewno goście również tutaj zasługują na bramkę.
     
    32
    Ciekawa sytuacja. Wiśniewski powiedział nieco Sadajewowi, a Czeczen... odepchnął z pełną siłą doświadczonego Wiśniewskiego.
     
    31
    Mamy pierwszą żółtą kartkę w tym meczu – Sadajew ukarany przez sędziego za przewinienie na Pietrasiaku.
     
    30
    No i mamy pierwszą bramkę w tym spotkaniu, a myślę, że to jeszcze nie koniec! A tym razem Pietrasiak doszedł do strzału głową, jednak piłka przeleciała tuż obok słupka.
     
    29
    Gol dla Lechii!
    To niebywałe! Fatalny błąd popełnił Richard Zajac! Próbował wybić piłkę w okolice bocznej linii, ale trafił prosto w MACIEJA MAKUSZEWSKIEGO, a futbolówka wpadła do siatki!
     
    27
    Podbeskidzie teraz próbuje zaatakować! Lechia w głębokiej defensywie – naprawdę może się podobać to spotkanie.
     
    26
    Małe zamieszanie w "szesnastce" gospodarzy – padł tam w walce Konieczny i domagał się rzutu karnego, jednak sędzia Gil nie zareagował.
     
    25
    Świetnym podaniem popisał się Demjan. Chmiel subtelnie chciał zagrać wzdłuż bramki, ale nie znalazł tym dograniem partnera – blisko, blisko bramek w tym spotkaniu, ale dalej brak!
     
    24
    Naprawdę świetne spotkanie do tej pory na PGE Arenie – brakuje nam tylko i wyłącznie bramek, jednak i one muszą paść!
     
    23
    Lechia dalej w ataku, jednak musi uważać na zawsze groźne kontrataki przeciwnika. Pierwszym ostrzeżeniem była sytuacja Patejuka.
     
    22
    Fatalnie zachowała się defensywa Podbeskidzia, żaden z zawodników nie potrafił wybić piłkę! Ostatecznie trafiła ona do zamykającego akcję Macieja Makuszewskiego, który bez zastanowienia oddał strzał – górą Richard Zajac, świetna interwencja.
     
    21
    Ajj, to była idealna sytuacja dla Podbeskidzia. Trochę niesfornie zachowała się defensywa Lechii, piłka dotarła do Sylwestra Patejuka, który stanął oko w oko z Trelą. Oddał strzał, jednak górą w tej sytuacji bramkarz gospodarzy!
     
    20
    Lechia spokojnie rozgrywa piłkę na własnej połowie – może to robić bez problemu, bo goście nie podchodzą z pressingiem.
     
    19
    Podbeskidzie zostało zmuszone w tym momencie do głębokiej defensywy. Przez moment można było odczuć, że oglądamy hokej na lodzie i Lechia założyła tzw. "hokejowy zamek"!
     
    18
    Lechia dalej atakuje i to są próby naprawdę najwyższej jakości – proszę mi uwierzyć. Miło ogląda się tak dobrze poukładaną drużynę, jaką mamy przyjemność obserwować w dniu dzisiejszym. Wynik dalej bezbramkowy.
     
    17
    Cóż za piękna akcja Lechii! Sadajew zszedł do środka i idealnie w tempo dograł do Bartłomieja Pawłowskiego, który chciał minąć na pełnym biegu Richarda Zajaca i wpakować piłkę do pustej bramki! To się nie powiodło, bo bramkarz Podbeskidzia musnął piłkę! Pawłowski jeszcze ratując sytuację oddał strzał z ostrego kąta, ale tylko w boczną siatkę.
     
    16
    Sokołowski starł się fizycznie z Bartłomiejem Pawłowskim – wydaje się, że w takich pojedynkach zwykle wygrywa doświadczenie, a tutaj mieliśmy niespodziankę. Gracz Lechii wywalczył przewinienie.
     
    14
    Szczerze mówiąc to bramka tutaj wisi w powietrzu. Lechia coraz groźniej atakuje i wszystko wskazuje na to, że lada chwila może wyjść na prowadzenie – miała ku temu już dwie świetne okazje.
     
    13
    Makuszewski kapitalnie wyprzedził na prawym skrzydle Koniecznego, spod linii końcowej zagrał idealnie do Bartłomieja Pawłowskiego w pole karne, jednak były gracz Widzewa Łódź fatalnie się pomylił! Nie trafił w futbolówkę, a cała bramka była przed nim!
     
    12
    Ależ mielibyśmy bramkę! Makuszewski świetnie zgrał piłkę na około 11. metr do Sadajewa, jednak mocny strzał wolejem napastnika Lechii tylko i wyłącznie w boczną siatkę!
     
    11
    Wiśniewski w efektownym rajdzie w polu karnym gości! Próbował tam już na siłę przebić się doświadczony gracz Lechii, ale ostatecznie się nie udało.
     
    10
    Widzimy, że Lechia raczej będzie tutaj prowadzić grę, częściej atakować, a Podbeskidzie raczej nastawia się na kontrataki.
     
    9
    Trzeba przyznać, że ciekawe i przede wszystkim intensywne spotkanie mamy do tej pory. Oby tak dalej!
     
    8
    Zagapili się nieco przy linii bocznej goście. Makuszewski miał przed sobą wolny tunel i to wykorzystał! Szybko pognał na bramkę Zajaca i oddał mocny strzał, ale tylko w boczną siatkę.
     
    7
    Ciekawy kontratak Podbeskidzia, które zaatakowało lewym skrzydłem. Adu Kwame dośrodkował futbolówkę w "szesnastkę" gospodarzy, jednak bez problemu padła ona łupem Treli, który szybko rozpoczął akcję swojej drużyny! Pawłowskiemu udało się wywalczyć tylko rzut rożny.
     
    6
    Długa piłka prostopadła na Wiśniewskiego, który w pierwszych minutach gra bardzo ofensywnie. Zabrakło w tej próbie precyzji.
     
    5
    Lechia zaatakowała lewym skrzydłem, nie zabrakło tam wykwintnych kombinacji, ale ostatecznie zabrakło centymetrów! Wiśniewski był na pozycji spalonej.
     
    4
    Ogromne zamieszanie w "szesnastce" Podbeskidzia. Futbolówka została wystawiona, jak na tacy dla Wiśniewskiego, jednak nie udało mu się oddać strzału. Ogromnym poświęceniem popisał się Górkiewicz – brawa za odwagę dla defensora gości.
     
    3
    Pietrasiak nieco ryzykownie, bo dość lekko zagrał do Zajaca, ale ostatecznie obyło się bez konsekwencji. Doświadczony bramkarz naraził swoje zdrowie, ale wybił futbolówkę daleko od własnej bramki.
     
    2
    Podbeskidzie równo z pierwszym gwizdkiem ruszyło całą drużyną do przodu. Sokołowski szybko spróbował uderzenia, ale bez powodzenia. Trela miał małe problemy, jednak ostatecznie chwycił piłkę.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Zawodnicy już na murawie gdańskiej PGE Areny! Od rana w Gdańsku piękna pogoda, temperatura w okolicach 25 stopni, a do tego wieje chłodny wiatr.
     
    A tutaj garść statystyk przed spotkaniem. Zainteresowani?

     
    Zbiera się publiczność na PGE Arenie, choć jak na razie kibiców nie ma wiele, jednak z minuty na minuty powinno to się zmieniać! Ciekawe, czy zobaczą pierwsze zwycięstwo gdańszczan?

     
    Znamy wyjściowe jedenastki!

    Lechia Gdańsk: Trela – Pietrowski, Janicki, Valente, Leković – Borysiuk, Makuszewski, Wiśniewski, Vranješ, Pawłowski – Sadajew.
    Rezerwowi: M. Bąk – Bougaidis, Łukasik, Frankowski, Możdżeń, Grzelczak, Buksa.

    Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac – Kwame, Górkiewicz, Konieczny, Pietrasiak – Sokołowski, Iwański, Sloboda, Patejuk, Chmiel – Demjan.
    Rezerwowi: Pesković – Pazio, Malinowski, Kołodziej, Lenartowski, Chrapek, Byrtek.

    Sędzia: Paweł Gil.
     
    Na relację z tego spotkania zapraszam już w piątkowy wieczór! Czy Lechia potwierdzi swoje aspirację o najwyższe lokaty w tym sezonie? Przekonamy się! Bądźcie z nami.
     
    Faworytem tego spotkania oczywiście jest Lechia Gdańsk, a jak przedstawia się ostatnie 5 spotkań między tymi ekipami? Bilans bardziej korzystniejszy dla... Podbeskidzia, które wygrywało aż 3 razy!
     
    Wydawało się, że Podbeskidzie musi ugrać jakiekolwiek punkty w starciu z Pogonią Szczecin, gdyż do 85. minuty jeszcze prowadziło. Brak koncentracji w końcówce sprawił, że Portowcy zdołali wywieźć komplet punktów z Bielska-Białej!
     
    Nie ma co w tym momencie patrzeć na tabelę po jednym spotkaniu, gdyż jest ona po prostu nieistotna. Lechia w pierwszym spotkaniu ugrała tylko i wyłącznie remis w starciu z Jagiellonią Białystok.
     
    Lechia Gdańsk to w tym momencie drużyna, która śmiało może się bić o europejskie puchary, a może nawet o mistrzostwo Polski. Powodem tego są świetne transfery ekipy z Gdańska – do zespołu doszedł m.in Ariel Borysiuk, Bartłomiej Pawłowski czy Adam Dźwigała.
     
    Przed nami 2. kolejka piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy! Lechia Gdańsk podejmie na PGE Arenie zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała.
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.

    Norbert Sinkiewicz

    Gole: 29. Makuszewski

    Kartki:   31. Sadajew (LCH), 48. Borysiuk (LCH), 51. Leković (LCH), 62. Wiśniewski (LCH) – 71. Górkiewicz (POD)   38. Sokołowski (POD)


    Lechia Gdańsk: Trela – Pietrowski, Janicki, Valente, Leković – Borysiuk (84. Możdżeń), Makuszewski, Wiśniewski, Vranješ (67. Łukasik), Pawłowski – Sadajew (74. Buksa).
    Zmiany: M. Bąk – Bougaidis, Łukasik, Frankowski, Możdżeń, Grzelczak, Buksa.

    Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac – Kwame, Górkiewicz, Konieczny, Pietrasiak – Sokołowski, Iwański, Sloboda, Patejuk (63. Pazio), Chmiel (78. Chrapek) – Demjan (46. Malinowski).
    Zmiany: Pesković – Pazio, Malinowski, Kołodziej, Lenartowski, Chrapek, Byrtek.

    Sędziowie: Paweł Gil