Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14:00.

Witam serdecznie wracamy po dwutygodniowej przerwie związaną meczami reprezentacji w eliminacjach do Euro 2016 we Francji. Nasze oczy w dniu dzisiejszym będą zwrócone na stadion Grand Stade gdzie tamtejsze Lille rozegra swoje spotkanie z FC Nantes.

Gospodarze dzisiejszego widowiska sezon rozpoczęli w miarę przyzwoicie, gdyż po rozegraniu czterech kolejek zajmują trzecią lokate w ligowej tabeli, a wyprzedza ich zaledwie PSG oraz niespodziewanie na fotelu lidera znajduje się Bordeaux. Zespół Lille w tym sezonie oprócz ligowych rozgrywek rozgrywać swoje mecze będzie na międzynarodowej arenie, ale nie będzie, to Liga Mistrzów, ponieważ odpadli walce o nią z FC Porto zagrają, natomiast w Lidze Europy, a ich rywalami będą: Everton, Wolfsburg oraz rosyjski Krasnodar. W ostatniej kolejce spotkań gospodarze rozgrywali swój mecz na wyjeździe oligarchami z AS Monaco, którym nie najlepiej wiedzie się w lidze po zaciętym widowisku obie ekipy zeszły z boiska strzelając sobie po jednym golu.

Goście ligowe zmagania również rozpoczęli na w miarę przyzwoitym miejscu, gdyż w dotychczas w czterech rozegranych spotkaniach zajmują siódmą lokate w ligowej tabeli. Ubiegły sezon przyjezdni zakończyli sezon na 13 miejscu w ligowej tabeli. Prezesem klubu i jednocześnie jego właścicielem jest Waldemar Kita, który rządzi klubem już od wielu sezonów. W ostatniej kolejce tuż przed przerwą rozgrywali spotkanie na własnym stadionie pokonując faworyzowaną ekipe Montpellier 1:0 i była, to chyba największa niespodzianka czwartej kolejki Ligue 1.

Obie drużyny spotykały się ze sobą 26-krotnie. Lepszym bilansem bramek mogą pochwalić się gospodarze, którzy wygrali 11-krotnie, 8-krotnie remisując i 7-krotnie górą był zespół Nantes. Co ciekawe od dziesięciu spotkań pomiędzy obiema ekipami nie padało więcej niż dwie bramki na mecz, więc spotkania muszą być zapewne bardzo zaciętymi widowiskami. Ostatni raz obie drużyny spotkały się 15 marca bieżącego roku i obie ekipy schodziły z boiska z dorobkiem jednego punktu.

Zdecydowanym faworytem spotkania są gospodarze, którzy grają na własnym obiekcie oraz posiadają zdecydowanie silniejszy zespół kadrowo, jednak nie od dziś wiemy, że nazwiska nie grają, a wszystko zweryfikuje boisko i miejmy nadzieje, że czeka nas bardzo ciekawe spotkanie, na które już dziś serdecznie zapraszam.

Na spotkanie zapraszam już od godziny 13:30, kiedy to podam oficjalne "11" obu drużyn, a to wszystko tylko na portalu lajfy.com!

Witam Państwa!

Już za kilka minut rozpocznie się ciekawe spotkanie na Grand Stade Lille Métropole!

Skład wyjściowy:

Lille OSC: Enyeama – Corchia, Kjaer, Sidibé, Rozehnal – Balmont, Delaplace, Martin, Mavuba – Roux, Origi.
Rezerwowi: Elana, Soumaoro, Souaré, Gueye, Frey, Lopes, Rodelin.

FC Nantes: Dupé – Hansen, Djilobodji, Vizcarrondo, Veigneau – Alhadhur, Bedoya, Deaux, Veretout – Gakpé, Bammou.
Rezerwowi: Badri, Cissokho, B. Touré, Nkoudou, Shechter, Aristeguieta, Audel.

Sędziowie: L. Jaffredo (sędzia główny) F. Cano, T. Philippe (asystenci).

Znamy już składy obydwu zespołów, a za chwilę zaczynamy mecz!

Zaczynamy mecz! Wydaje się, że Lille powinno zwyciężyć rywala.

Pierwsze minuty tego meczu powinny pokazać na co stać obydwa zespoły. Lille to bardziej doświadczony zespół, a poza tym gra u siebie.

Tacy zawodnicy, jak Kjaer, Martin, Mavuba, czy Origi – powinni robić różnicę. Czy jednak faktycznie tak będzie?

Póki co na boisku nie dzieje się nic wartego odnotowania. Lille – Nantes 0:0.

Solidnie wygląda defensywa gospodarzy. Wydaje się, że ciężko będzie się przebić ofensywnym graczom Nantes.

Widoczny w rozegraniu piłki o tyłu jest Kjaer. Środkowy obrońca gospodarzy to ostoja defensywy tego zespołu.

Ciekawe jak zaprezentuje się Origi? Tym zawodnikiem interesuję się przecież połowa europejskich klubów...

Blisko dziesięć minut gry za nami. Póki co brakuje jednak klarownych sytuacji. Bramkarze nie mają zbyt wiele pracy.

W kadrze gości w ubiegłym sezonie był nawet Polak! Paweł Garyga nie zagrzał jednak zbyt długo miejsca w Nantes.

Sporo fauli teraz z obydwu stron. Ciekawe kiedy zobaczymy pierwsze kartki.

Blisko pierwszy kwadrans gry za nami. Musi wziąć na siebie odpowiedzialność Martin lub Mavuba.

Kontrowersyjna decyzja! Zdaniem graczy gości Gakpe był faulowany! Sędzia był jednak innego zdania...

Ciekawe czy kibice w Polsce pamiętają występy Irka Jelenia w Lille? Niestety ta przygoda dla Polaka zakończyła się fatalnie...

Jeżeli chodzi o statystykę posiadania piłki w tym meczu, to tutaj przeważa Lille.

Będzie rzut rożny dla Lille! Zobaczmy...

Piłka dla Nantes. Faulował Balmont i od rzutu wolnego goście.

Na spalonym Roux. To właśnie przez tego zawodnika Jeleń nie zrobił karierę w Lille. Tak można powiedzieć w dużym skrócie.

Aktywny jest Roux. Próbuje zrobić coś z przodu, ale póki co mało pomagają mu koledzy z ofensywy.

Dwadzieścia minut gry za nami. Na Grand Stade Lille Metropole wciąż 0:0. Ciekawe jak długo jeszcze?

Gospodarze w przypadku zwycięstwa mają szansę awansować nawet na pierwsze miejsce w tabeli!

Mieli okazję do kontry goście, ale w prosty sposób stracili piłkę. Lille odzyskuje futbolówkę.

Teraz przerwał atak rywala Sidibe. Mogło być groźnie pod bramką Lille!

Jestem pewien, że duet napastników Roux, Origi zdobędzie dziś przynajmniej jedną bramkę dla gospodarzy.

Kluczowy fragment pierwszej połowy. Wygląda na to, że zespół, który szybciej zdobędzie gola – ustawi sobie ten mecz pod własne dyktando.

Raz jeszcze mogli mieć okazję goście, jednak faulował Bammou. Od rzutu wolnego Lille.

Widać, że Bammou to zawodnik, który lubi walkę wręcz. Rosły napastnik jest bardzo trudnym rywalem dla defensorów gospodarzy.

Wspomagany przez Gakpe – Bammou może dzisiaj trafić do siatki Enyeamy.

Znów Bammou. Tym razem walczył z rywalem w parterze. Czekamy teraz na groźne strzały w wykonaniu tego gracza!

Próba zagrania dłuższej piłki za obronę rywali, ale odpowiednio interweniował Kjaer.

Dał próbkę swoich możliwości Origi. Wydaje się, że ten zawodnik niebawem przerośnie umiejętnościami ligę francuską.

Ofensywna akcja gospodarzy, jednak w ich szeregach zdecydowanie brakuje dokładności. Źle podawał Delaplace.

Sporo fauli w tym meczu. Wydaje się, że sędzia powinien zareagować!

Zdecydowanie brakuje sytuacji bramkowych. Przez to mecz traci na wartości i nie jest tak emocjonujący, jak się wydawało.

No proszę! Narzekałem na brak groźnych okazji i chyba usłyszał to Gakpe! Oby tak dalej!

Nantes wciąż w ataku! Teraz bomba z około 35 metrów Veretouta! Słupek ratuje Enyeamę!

No proszę! Co prawda Lille miało łatwo ograć rywala, a tu Nantes wygląda zdecydowanie groźniej!

Dobrze poukładanym zespołem jest Nantes. Oni tu nie przyjechali kurczowo bronić własnej bramki. Będzie walka!

Ciekawe co wydarzy się w końcówce pierwszej odsłony? Póki co z minuty na minutę jest coraz ciekawiej!

Wydaje się, że sędzia nie doliczy zbyt wiele do tej pierwszej połowy. Nie było przecież zbyt wielu przerw w grze.

Domagali się faulu – Bammou i potem Origi. Sędzia pozostaje jednak niewzruszony.

Atakował Bedoya, jest dośrodkowanie, jednak piłka opuściła boisko. Od bramki zacznie Lille.

Co za początek drugiej połowy! Ja jeszcze wspomnę, że w zespole gospodarzy w przerwie zaszła jedna zmiana.

Pięćdziesiąta minuta meczu, a tu już mamy 2:0! Kto by pomyślał jeszcze pięć minut temu?

Nantes było znacznie lepsze w pierwszej odsłonie, a tu taki cios na początku drugiej połowy! Czy goście są w stanie się podnieść?

Teraz spokojnie gra się gospodarzom. W przypadku takiego rezultatu Lille ma nawet szansę objąć fotel lidera.

Stara się wziąć na siebie odpowiedzialność Bedoya. To od niego wiele zależy w tym fragmencie gry.

Gospodarzom ciągle mało! Chociaż teraz grają odrobinę spokojniej. Nantes już jakby otrząsnęło się z przewagi rywala.

Ucierpiał teraz Roux. To jednak na tyle twardy zawodnik, że wraca do gry.

Jeżeli Nantes ma tutaj nadzieję na dobry wynik, musi jak najszybciej zdobyć gola.

Tempo gry odrobinę spadło. Gospodarze kontrolują ten mecz i wygląda na to, że będzie ciężko zabrać im tutaj punkty.

Blisko godzina gry za nami. Lille prowadzi z Nantes 2:0. Zostańcie z nami! Tu jeszcze będzie ciekawie!

Sporo walki teraz na boisku. Jedni i drudzy nie zamierzają odpuścić. Póki co jednak wychodzi to na dobre gospodarzom.

Wydaje się, że trener gości powinien reagować zmianami. Zobaczymy tylko z jakim skutkiem.

Sporo fauli z obydwu stron. Wciąż jednak jedyną kartkę dostał Martin, którego nie ma już na murawie.

Szykują nam się pierwsze zmiany w tym meczu.

Teraz faulowany Origi. Od rzutu wolnego Lille. Do bramki Dupe jest jednak daleko.

Znów przypomniał o sobie Bammou. Ależ ten chłopak lubi walczyć z obrońcami rywali.

Za chwilę pierwsza zmiana w zespole Lille. Jeden z graczy stoi już przy linii bocznej.

Przepraszam – nie pierwsza, a druga zmiana w Lille. Przecież Lopes jest już na murawie.

Ciekawe, jak te zmiany podziałają na przyjezdnych? Zobaczymy.

Goście starają się grać długą piłką. Chcą jak najszybciej przenieść grę pod pole karne gospodarzy.

Niespełna dwadzieścia minut do końca. Gospodarze mają w garści trzy punkty i raczej tego nie oddadzą.

W zespole gości brakuje jednak precyzji i dokładności. Straty piłki i kiepskie podania – to teraz domena Nantes.

Vizcarrond skasował teraz atak Origiego. Divock jednak nie powinien się tym przejmować. Lille wciąż przecież prowadzi.

Będzie okazja dla gospodarzy! Faulowany przed polem karnym Balmont!

Bez efektu i teraz w ataku goście.

W niezłej pozycji Bammou! A mówiłem, że ten chłopak ma w sobie to coś! Nie ma jednak bramki dla przyjezdnych.

Goście są już bezradni. Prawdopodobnie wiedzą, że już nie są w stanie wygrać tego meczu.

Ostatnie dziesięć minut przed nami. Lille prowadzi 2:0.

Jeszcze raz wróćmy do pierwszej połowy. Gospodarze byli znacznie słabsi od Nantes. Co jednak znaczy skuteczność? Lille było w stanie wykorzystać swoje okazje.

Końcowe minuty meczu. Nie mieliśmy tu dzisiaj zbyt wielu przerw. Wydaje się, że 3-4 minuty to max co może doliczyć Pan Jaffredo.

Uderzał Lopes, ale będzie tylko rzut rożny dla gospodarzy.

Pięć minut do końca meczu. Zostańcie z nami! Końcówki bywają interesujące!

Lille to zbyt doświadczony zespół, aby dać wydrzeć sobie zwycięstwo w końcówce meczu.

Rzut rożny za rzutem rożnym w tej końcówce. Tym razem nie udało się jednak wykorzystać okazji.

Fani gospodarzy mogą świętować. Ich zespół po piątej kolejce będzie co najmniej wiceliderem.

Sędzia najwyraźniej wie, że ten mecz jest już rozstrzygnięty.