Man City – FC Barcelona | 1:2 (koniec) | | | Juventus – Borussia D. | 2:1 (koniec) |
Sampdoria – Genoa | 1:1 (koniec) |
finał
Juventus FC
2:1
(2:1)
Borussia Dortmund
Bartosz Biernacki
Gole:
13. Tévez, 43. Morata – 18. Reus
Sędziowie: Antonio Mateu (sędzia główny) Pau Cebrian, Roberto Diaz (asystenci)
Widownia:
Kartki: 48. Vidal (JUV), 80. Pereyra (JUV)
Spudłowany karny!:
Juventus FC:
Buffon (C) – Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra – Marchisio, Pirlo (37. Pereyra), Pogba – Morata, Vidal (87. Padoin), Tévez (89. Coman).
Zmiany: Storari – Ogbonna, Coman, Padoin, Cáceres, Pereyra, Llorente.
Trener:
Borussia Dortmund: Weidenfeller – Piszczek (32. Ginter), Papastathópoulos (46. Kirch), Hummels (C), Schmelzer – Aubameyang, Gündoğan, Mchitarjan, Şahin, Reus – Immobile (76. Błaszczykowski).
Zmiany: Langerak – Kirch, Kehl, Ginter, Kagawa, Błaszczykowski, Ramos.
Trener:
Zmiany: Storari – Ogbonna, Coman, Padoin, Cáceres, Pereyra, Llorente.
Trener:
Borussia Dortmund: Weidenfeller – Piszczek (32. Ginter), Papastathópoulos (46. Kirch), Hummels (C), Schmelzer – Aubameyang, Gündoğan, Mchitarjan, Şahin, Reus – Immobile (76. Błaszczykowski).
Zmiany: Langerak – Kirch, Kehl, Ginter, Kagawa, Błaszczykowski, Ramos.
Trener:
Sędziowie: Antonio Mateu (sędzia główny) Pau Cebrian, Roberto Diaz (asystenci)
Widownia:
Środa 18.03.2015
ALVARO MORATA jest niesamowity! Juventus w ostatnich minutach nie grał tak naprawdę niczego, a tymczasem Włosi zdobywają bramkę! Szybka akcja Juve, piłka do lewej strony boiska, tam przejmuje ją Pogba i dogrywa w pole karne do ALVARO MORATY, który ucieka obronie BVB i pakuje futbolówkę do siatki!
Niesamowite! Fatalny kiks (chyba jeden z największych w karierze) Chielliniego, który po prostu... się poślizgnął! Piłkę przejmuje MARCO REUS, wychodzi sam na sam z Buffonem i pakuje futbolówkę do siatki! Co za mecz!
Juventus Stadium oszalał! Dwójkowa akcja CARLOSA TEVEZA z Alvaro Moratą, ten drugi lekko strzela po długim rogu, fatalna interwencja Weidenfellera, który sparował ten słaby strzał przed siebie, a tam do piłki dobiegł CARLOS TEVEZ, który tylko dopełnił formalności!