Jeszcze lewym skrzydłem rozpędza się Gerndt. Wrzutka w pole karne The Toffees, a tam spokojnie futbolówkę chwyta wychodzący z bramki Howard.

Pogramy dwie minuty dłużej.

Dobre prostopadłe podanie Barrego trafia do wchodzącego w pole karne Koné. Iworyjczyk pomimo ostrego kąta decyduje się na strzał! Futbolówka ląduje jednak w trybunach.

Obiecująco wyglądała ta kontra liverpoolczyków. Prawą flanką pędzi Koné, podanie do Colemana, ale ten nie przypilnował ustawienia obrońców i znalazł się na spalonym.

Rzut wolny dla Szwajcarów w narożniku pola karnego Anglików. Na bezpośredni strzał ze stojącej piłki decyduje się Sutter! Uderzenie obrońcy żółto-czarnych w niewielkiej odległości mija poprzeczkę. Niezła próba.

Wciąż nie składają broni goście. Tym razem ich atak dobrze wyglądał do czasu aż znaleźli się na dwudziestym metrze od bramki rywala. Wtedy to wyżej podeszli The Toffees i z łatwością odebrali piłkę rywalom.

Faulowany wychodzący z kontratakiem Koné. Podobnie jednak jak przez całe spotkanie, tak i teraz sędzia nie zdecydował się na ukaranie faulującego. W tym przypadku był nim Zarate.

Po raz kolejny zbyt egoistycznie zachował się Mirallas. Belg będąc w nie najlepszej sytuacji zamiast podawać do lepiej ustawionego partnera sam wdał się w pojedynek z obrońcą i stracił piłkę.

Nie bardzo wiedział co ma zrobić z piłką Gibson. Młody Anglik długo zwlekał z decyzją o podaniu i wreszcie zrobił to na tyle źle, że naraził swój zespół na groźną kontrę.

Korner dla The Toffees. Dośrodkowanie na dalszy słupek, uderzenie Garbutta, które spokojnie wyłapuje Wölfli. Pewna interwencja bramkarza z Berna.

Strata w środku pola Berotne kończy się kontrą miejscowych. Przy piłce Mirallas próbujący zwodem minąć Viloticia, lecz ten nie daje się na to nabrać i przerywa akcję Belga.

Pierwszy w drugiej części atak gości. Zarate podaje do Suttera, ten decyduje się na centrę w pole karne. Tam z dużym spokojem piłkę wybija Alcaraz.

Trzeciego gola szuka Lukaku! Dośrodkowanie z prawej strony w wykonaniu Colemana trafia na głowę Belga, ten strzela. Tym razem wyraźnie myli się młody napastnik Evertonu.

Minutę do pierwszej części spotkania dolicza arbiter.

Nieco podłamani wydają się Szwajcarzy. Mnożą się błędy w rozegraniu piłki. Tym razem niedokładne podanie Bertone do Nuzzolo i futbolówkę przejmują gospodarze.

Dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego w pole karne Evertonu. Do futbolówki dochodzi Sanogo, który w gąszczu obrońców stara się oddać strzał na bramkę, jednak ostatecznie piłkę wyłapuje Howard.

Dośrodkowanie w pole karne liverpoolczyków ląduje na głowie McCarthiego, który bez najmniejszego problemu oddala niebezpieczeństwo. W ataku pozycyjnym miejscowi.

Ostry faul Alcaraza na pędzącym Nuzzolo. Ma szczęście piłkarz Evertonu, że nie został ukarany żółtą kartką. Tym czasem dobra szansa dla Szwajcarów na zagrożenie bramce Howarda.

Nie zamierzają składać broni goście. Kolejny atak na bramkę miejscowych kończy się strzałem z dystansu w wykonaniu Suttera. Tym razem futbolówka trafia w Jagielkę, który nieświadomie wybija ją na aut.

Jeszcze jedna próba graczy z Berna. Futbolówkę na skraju "szesnastki" dostaje Kubo. Snajper gości bez namysłu uderza na bramkę, ale tym razem myli się dość wyraźnie.

Przed kolejną szansą na gola stanęli Szwajcarzy! Zarate podaje w pole karne do Kubo, ten mimo obrońcy na plecach decyduje się na strzał. Rykoszet od rywala i mamy korner.

Akcja środkiem pola Evertonu. Na indywidualny rajd z piłką zdecydował się Gibson. Anglik mija jednego rywala, ale zatrzymuje się na Rochacie i traci futbolówkę.

Ruszają rozzłoszczeni Anglicy. Na prawym skrzydle znalazł się Lukaku, który centruje na szósty metr. Tam najwyżej wyskakuje Naismith, ale pomocnik The Toffees przy próbie uderzenia piłki fauluje rywala. Rozpocznie Wölfli.

W ataku goście. Szybka akcja prawą stroną i wrzutka Suttera. Zagrożenie oddala jak zawsze pewny w defensywie Jagielka.

Mądre zachowanie Jagielki, który mając piłkę przed własnym polem karnym i rywala na plecach wyekspediował piłkę daleko w aut.

Faulowany na dwudziestym metrze Coleman. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Barrego ląduje na głowie pierwszego obrońcy. Złe wykonanie stałego fragmentu przez Anglika.

Dobra akcja przyjezdnych. Szybkie ścięcie z prawej strony do środka pola w wykonaniu Suttera i mocny strzał obrońcy z Berna! Piłka mija poprzeczkę w odległości metra.

Przy piłce Szwajcarzy. Ta trafia do środka pola do Sanogo. Młody pomocnik Young Boys podaje na lewo, ale zrobił to na tyle źle, że futbolówka ląduje na aucie.

Pierwsza akcja gospodarzy. Prostopadłe zagranie wzdłuż linii końcowej boiska, gdzie pokazywał się wybiegający Lukaku. Belg znalazł się jednak na spalonym. Rozpoczną goście.

Znamy już składy obydwu ekip. Oto i one!

Everton F.C.:
Howard – Coleman, Jagielka (C), Alcaraz, Garbutt – McCarthy, Gibson, Barry – Naismith, Mirallas – Lukaku

Rezerwowi: Robles – Baines, Browning, Bešić, Barkley, Osman, Koné

BSC Young Boys Berno:
Wölfli (C) – Sutter, Vilotić, Rochat, Lecjaks – Zárate, Sanogo, Bertone, Nuzzolo – Kubo, Hoarau

Rezerwowi: Mvogo – Hadergjonaj, Bürki, Steffen, Sulejmanov, Afum, Gerndt

Sędziowie:
Stefan Johannesson – Fredrik Nilsson, Mehmet Culum.

Na relację z tego pojedynku zapraszamy Państwa bardzo serdecznie już jutro na godzinę 21:05. Mamy nadzieję, że pomimo wysokiego zwycięstwa Evertonu w pierwszym spotkaniu na Goodison Park emocji nie zabraknie. Do usłyszenia na lajfy.com!

Co zrozumiałe zdecydowanym faworytem tego meczu będą gospodarze. Kurs na zwycięstwo i awans podopiecznych Martineza wynosi 1:1,7. Remis typowany jest przez bukmacherów w stosunku 1:3,8. Z kolei w przypadku wygranej Szwajcarów za każdą postawioną złotówkę otrzymamy 5 zł.

Jak w przerwie między starciami w Lidze Europy poradzili sobie Anglicy i Szwajcarzy? Najkrócej można rzec – różnie. The Toffees nie po raz pierwszy w tym sezonie Premier League rozczarowali swoich fanów. Przed własną publicznością Everton dość szczęśliwie zremisował z Lisami z Leicester 2:2. Jedynego gola dla gospodarzy ustrzelił Naismith, natomiast jeden punkt chłopcy Martineza zdobyli dzięki samobójczemu trafieniu Upsona. Z kolei Szwajcarzy do Anglii przyjeżdżają uskrzydleni niesamowicie ważnym zwycięstwem nad liderem tabeli FC Basel 4:2. Trzy punkty ekipie z Berna zapewniły dwie bramki Gerndta, a także gole Gajicia i Hoarau.

Odpowiedź na to pytanie dało nam pierwsze starcie pomiędzy obydwiema drużynami. W nim pomimo bardzo dobrego początku w wykonaniu gospodarzy i bramce Hoarau dużo lepsi okazali się Anglicy. Zawodników z Berna pogrążył głównie Lukaku, który w opisywanym pojedynku ustrzelił hat-tricka. Gola dla przyjezdnych zdobył także Coleman i w ten sposób piłkarze z Liverpoolu praktycznie rozstrzygnęli rywalizację na swoją korzyść. Mamy jednak nadzieję, że podopieczni Forte nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i na Goodison Park powalczą jeśli nie o awans, to chociaż o godne pożegnanie z europejskimi pucharami.



źródło: www1.skysports.com

BSC Young Boys Berno

Co ciekawe więcej punktów w fazie grupowej Europa League zdobyli czwartkowi przeciwnicy Anglików – drużyna Young Boys Berno. Żółto-czarni zdobyli w niej dwanaście punktów, a pomimo to do 1/16 finału awansowali z drugiej pozycji, tuż za włoskim Napoli. Łączny dorobek Szwajcarów w grupie to cztery zwycięstwa i dwie porażki. W rodzimej lidze chłopcy Uli Forte również radzą sobie bardzo dobrze. W dwudziestu jeden meczach Young Boys dwunastokrotnie sięgali po komplet punktów, a cztery razy remisowali swoje spotkania. Drużyna z Berna z dorobkiem czterdziestu punktów plasuje się na drugiej lokacie w tabeli Super League. Czy piłkarze ze Stade de Suisse wytrzymają wyrównaną walkę zarówno w lidze jak i w europejskich rozgrywkach ?

Everton F.C.

W obecnym sezonie Ligi Europy Everton radzi sobie niezwykle dobrze. Popularni The Toffees dzięki trzem zwycięstwom i dwóm remisom z dorobkiem jedenastu oczek wygrali rywalizację w grupie H i pewnie awansowali do fazy play-off. Nieco gorzej wygląda sytuacja na ligowym podwórku. Tam podopieczni Roberto Martineza radzą sobie co najwyżej przeciętnie, o czym świadczy przede wszystkich pozycja jaką ekipa z Liverpoolu zajmuje w tabeli Premier League. Ekipa z Goodison Park wygrała zaledwie sześć z dwudziestu sześciu spotkań i zajmuje odległe dwunaste miejsce w zestawieniu angielskiej ekstraklasy. Dobry wynik w Lidze Europy może więc uratować sezon niebiesko-białym i sprawić, że niepewna posada szkoleniowca Evertonu nieco bardziej się ustabilizuje.

Po kolejnych emocjach związanych z Ligą Mistrzów rozgrywki europejskie nie zwalniają tempa. Już w czwartek rozegrane zostaną bowiem rewanże 1/16 finału Ligi Europy, a jednym ze starć będzie pojedynek Evertonu ze szwajcarskim Young Boys Berno.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:05.