Cverna oddala zagrożenie spod własnej bramki. Atakował go z kolei Hiszpański.

Sędzia do drugiej połowy tego meczu dolicza minimum 3 minuty.

Uderzony teraz korkiem w twarz zawodnik Wisły i mamy przerwę w grze.

Teraz już nic większego w tym meczu nie powinno się wydarzyć. Wisła gra spokojnie, a GKS ofiarnie próbuje ataków na bramkę gości.

Uderzenie Rogalskiego z rzutu wolnego wysoko nad bramką.

Faul Cverny na Lebedyńskim i od rzutu wolnego Wisła.

Teraz trochę gry pod bramką GKS-u. W narożniku boiska korner wywalczyli "Nafciarze".

Podanie z prawego skrzydła Papikyana, a w polu karnym zupełnie niepilnowany Cezary Demianiuk oddaje strzał na bramkę gości, który broni Seweryn Kiełpin.

Zatrzymana akcja gospodarzy i w kontrze "Nafciarze", ale dośrodkowanie Hiszpańskiego blokowane przez Cvernę.

Bardzo wysoko nad bramką uderza z dystansu Lukas Kuban.

Świetnie walczy w ostatnim czasie Cezary Demianiuk. Kolejny korner dla GKS-u po indywidualnej akcji tego gracza.

Nakładka Szymańskiego w środku pola i ostatnie ostrzeżenie sygnalizuje sędzia w kierunku tego piłkarza.

Musi uważać Kuban, który ma już dziś na swoim koncie żółtą kartkę, a teraz obrońca GKS-u kolejny raz fauluje w środkowej strefie boiska.

Pada w polu karnym Zapalac, ale gwizdek sędziego milczy. Kontrowersyjna decyzja, ponieważ wydaje się jakoby czeski pomocnik był nieprzepisowo zatrzymywany.

Za mocny dorzut z narożnika boiska i przy piłce gospodarze.

Nieprzepisowo Piotrowski zatrzymuje Kubana przy linii bocznej boiska.

Teraz z kolei z prawej strony centrował w pole karne Klemenz i uderzenie głową Szymańskiego wyłapuje bramkarz gości.

Dośrodkowanie Ploja z lewego skrzydła w pole karne, ale Kiełpin uprzedził zamiary Demianiuka.

Próba prostopadłego podania Szymańskiego do Demianiuka, ale wyraźnie nie zrozumieli się ze sobą piłkarze GKS-u.

Faulowany przy linii bocznej Papikyan.

Powalczył na lewej stronie boiska Papikyan i Kuban z obrońcami Wisły. Od samego początku drugiej połowy mamy dużo walki co świadczy o tym, że będziemy mieli emocje do samego końca.

Wywalczyli aut na prawej stronie boiska gracze Wisły Płock.

Pogubił się przed pole karnym gości Ploj, który zamiast uderzyć niepotrzebnie wdał się w drybling.

Uderzenie na bramkę Kiełpina w wykonaniu Cverny, ale od rzutu wolnego rozpoczną goście, ponieważ stoper GKS-u był na pozycji spalonej.

Dobra praca Demianiuka na prawej stronie i pierwszy rzut rożny w tym meczu wywalczyli bełchatowianie.

Próba uderzenia Ilieva z dystansu i po rykoszecie piłka wypada na aut bramkowy. Korner dla gości.

Sędzia dolicza jedną minutę do pierwszej połowy tego meczu.

Uderzenie z 16. metrów Papikyana blokuje jego kolega z zespołu Cezary Demianiuk i bramkarz Wisły tym samym miał ułatwione zadanie.

Podanie Szymańskiego z prawej strony w pole karne, ale spokojnie przejmują futbolówkę obrońcy Wisły.

Pewnie teraz wyłapuje uderzenie z dystansu Lebedyńskiego bramkarz GKS-u Bełchatów.

Niecelne dośrodkowanie w pole karne Damiana Piotrowskiego.

Ładna walka w narożniku boiska, którą zwycięża lewy obrońca GKS-u – Lukas Kuban.

Gra wznowiona, ale w szeregach GKS-u będzie konieczna zmiana, ponieważ nie jest zdolny do dalszej gry Łukasz Wroński, który najprawdopodobniej doznał urazu stawu skokowego.

Dogodna okazja dla gospodarzy, ale strzał Wrońskiego w ostatniej chwili blokowany przez stopera Wisły. Przerwa w grze, bo na boisku zwija się z bólu pomocnik GKS-u.

Bardzo dobrze na prawej stronie Przemysław Szymiński zatrzymał rozpędzonego Agwana Papikyana.

Przerywają w zarodku podanie Papikyana gracze Wisły i ruszają z kontratakiem.

W środku pola Wroński fauluje Łuczaka.

Spokojnie teraz piłkarze Wisły Płock klepią na własnej połowie przytrzymując piłkę w posiadaniu.

Świetnie podciął piłkę nad stoperami Wisły Patryk Rachwał i w sytuacji sam na sam z Kiełpinem w słupek uderza Damian Szymański, który zdaniem arbitra był na spalonym.

Mocno uderzył z około 30. metrów Wojciech Łuczak, ale bez jakiegokolwiek zagrożenia dla GKS-u.

Od rzutu wolnego zaczęli goście i po interwencji Klemenza znów róg dla Wisły Płock.

Kolejny faul w tym meczu na koncie Rachwała, który tym razem powalił na murawę przy linii bocznej boiska Patryka Stępińskiego.

Który to już rzut rożny dla drużyny gości, ale nie przyniósł on szczególnego zagrożenia bramce Krakowiaka.

Nieprzepisowo zatrzymywany w środkowej strefie boiska Demianiuk i od rzutu wolnego rozpoczną piłkarze GKS-u.

Uderzenie z dystansu Zapalaca broni golkiper gości.

Fauluje Patryk Rachwał w środku pola Recę – strzelca jedynego do tej pory gola.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową nad bramką GKS-u uderza Rogalski.

Świetnie przeszedł trzech obrońców gości na lewej stronie Cezary Demianiuk, który podaje po ziemi na piąty metr, ale tam nie było żadnego z zawodników GKS-u i cała akcja na marne.

Kontratak gości i kolejny róg dla drużyny Marcina Kaczmarka po wybiciu piłki głową przez Lukasa Klemenza.

Dośrodkowanie Wrońskiego w rękawicach Kiełpina.

Dobre rozegranie rzutu rożnego przez Wisłę. Do piłki dopadł niepilnowany Arkadiusz Reca, który strzela obok prawego słupka.

Korner dla gości po interwencji przy linii końcowej boiska Seweryna Michalskiego.

Uderzenie Ilieva z około 20. metrów obok bramki GKS-u.

Podanie na lewe skrzydło do Szymańskiego, ten wychodzi sam na sam z Kiełpinem, ale chorągiewka sędziego liniowego w górze i na spalonym pomocnik GKS-u.

Próbują bełchatowianie atakować lewą stroną boiska, ale co chwilę Wiślacy przerywają ich akcję wybijając piłkę na aut.

Podanie z prawego skrzydła po ziemi do Damiana Szymańskiego ten decyduje się na strzał, który pewnie wyłapał Kiełpin.

Od środka zaczęli "Nafciarze".

Za nami minuta ciszy poświęcona pięciu piłkarzom, którzy zginęli w Wielką Sobotę w wypadku samochodowym. Za moment początek meczu.

Obydwa zespoły już na murawie. Piłkarze GKS-u w strojach zielono-czarnych, a gracze Wisły na biało-niebiesko.

Dziś po jednej jak i drugiej stronie trybun zapowiadana duża mobilizacja. Fanatycy GKS-u przygotowali oprawę, którą zaprezentują w trakcie spotkania, a z kolei fani Wisły Płock w liczbie ponad 300 osób powinni niebawem stawić się w sektorze gości, bo jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych informacji w trakcie podróży do Bełchatowa jeden autokar transportujący kibiców "Nafciarzy" uległ awarii więc dlatego w tym momencie miejsce przeznaczone dla kibiców Wisły świeci pustkami.

Skład wyjściowy:

PGE GKS Bełchatów: 22. Maciej Krakowiak – 18. Lukas Klemenz, 5. Vaclav Cverna, 42. Seweryn Michalski, 8. Lukas Kuban – 20. Patryk Rachwał (C), 4. Damian Szymański – 11. Łukasz Wroński, 7. Petr Zapalac, 16. Agwan Papikyan – 23. Cezary Demianiuk

Wisła Płock: 87. Seweryn Kiełpin – 20. Cezary Stefańczyk, 25. Przemysław Szymiński, 5. Bartłomiej Sielewski, 95. Patryk Stępiński – 21. Maksymilian Rogalski (C), 89. Wojciech Łuczak, 7. Damian Piotrowski, 9. Arkadiusz Reca, 41. Dimitar Iliev – 11. Mikołaj Lebedyński

Sędziowie: Marek Opaliński – Marcin Hankiewicz, Artur Załęczny.

Kto komu sprawi mocne lanie w Poniedziałek Wielkanocny? Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wszystkich na relację ze starcia w Bełchatowie i mogę państwa zapewnić, że żadna z tych drużyn nie odstawi nogi i będzie walczyć do samego końca co gwarantuje nam sporo emocji! PGE GKS Bełchatów – Wisła Płock już w poniedziałek o godzinie 20:30, a relacja z tego spotkania w serwisie Lajfy.com!

Arbitrem głównym meczu GKS Bełchatów – Wisła Płock będzie 38-letni arbiter z Legnicy – Marek Opaliński, który w tym sezonie sędziował już mecz z udziałem GKS-u, a konkretnie spotkanie 1. kolejki kiedy to GKS przegrał 0:1 ze Stomilem Olsztyn.

Jesienią w Płocku gospodarze pokonali pewnie drużynę PGE GKS-u Bełchatów 2:0 i był to chyba najniższy możliwy wymiar kary dla zawodników z Bełchatowa, którzy mogą ten mecz zaliczyć do jednego z bardziej nieudanych w tym sezonie. Bramki dla Wisły zdobywał Wojciech Łuczak i Damian Piotrowski. Warto przypomnieć, że GKS nie wygrał z "Nafciarzami" od 12 maja 2007 roku kiedy to w Bełchatowie gospodarze ostatni raz triumfowali w starciu z Wisłą.

Ponadto w zespole Wisły nie ma już więcej absencji z powodu stanu zdrowia lub ilości żółtych kartek. W GKS-ie nie jest z kolei pewna obecność w kadrze meczowej Agwana Papikyana – strzelca gola w meczu z Chrobrym Głogów, który nabawił się urazu w trakcie treningu przed rywalizacją z Zawiszą Bydgoszcz, gdzie również go zabrakło. Najprawdopodobniej do zmiany dojdzie również na ławce rezerwowych, gdzie kontuzjowanego Pawła Lenarcika zastąpi trzeci bramkarz GKS-u – Kamil Bruchajzer. Nadal niedostępny dla trenera Ulatowskiego jest Norbert Misiak, który odbywa żmudną rehabilitację po kontuzji zerwania więzadła krzyżowego w kolanie, której nabawił się w przedsezonowym sparingu.

Wisla Płock pod wodzą Marcina Kaczmarka pewnie kroczy po upragniony awans do Ekstraklasy. "Nafciarze" zajmują 2. pozycję w tabeli z liczbą 44 punktów i bilansem bramek 35-20. W pierwszych trzech spotkaniach wiosny Wisła kolejno wygrała u siebie z MKS-em Kluczbork 3:0, zremisowała na wyjeździe z Pogonią Siedlce 0:0 i pokonała na własnym obiekcie "Miedziankę" 2:0. Jak widać po statystykach płocka Wisła tej wiosny nie ma zamiaru oddać już awansu do Ekstraklasy, bo przewaga Wisły jak i Arki jest coraz większa nad Zawiszą Bydgoszcz i Zagłębiem Sosnowiec, które chyba jeszcze jako ostatnie liczą się w walce o awans.

PGE GKS Bełchatów to drużyna, która po rozegraniu 22. kolejek 1. Ligi zajmuje w tabeli 8. miejsce z dorobkiem 31 punktów i bilansem bramkowym 23-22. W poprzedniej kolejce ulegli oni 1:0 w Bydgoszczy tamtejszemu Zawiszy. Jeszcze wcześniej bełchatowianie zainaugurowali wiosnę wygraną walkowerem z Dolcanem Ząbki 3:0, a w Bełchatowie zremisowali z Chrobrym Głogów 1:1 wygrany mecz, ponieważ bramka dla gości padła w 92. minucie spotkania. "Brunatnym" zdecydowanie w tym roku nie sprzyja szczęście, którego zabrakło w meczu z Chrobrym, a z kolei w rywalizacji z bydgoskim Zawiszą piłkarze z Bełchatowa zawiedli jeśli chodzi o skuteczność w ataku, ponieważ patrząc na przebieg gry to GKS powinien w efekcie końcowym triumfować.

W Poniedziałek Wielkanocny w Bełchatowie miejscowy PGE GKS podejmie wicelidera rozgrywek 1. Ligi – Wisłę Płock. Podopieczni Rafała Ulatowskiego stoją przed ciężkim zadaniem, bo rywalem drużyna, która wiosną w 3 rozegranych meczach nie straciła jeszcze ani jednego gola. Z kolei piłkarze Marcina Kaczmarka przyjeżdżają na mecz z drużyną, która od początku rundy wiosennej mimo swoich wyników pokazuje, że nie będzie łatwym rywalem.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.