Bytovia – Chrobry | 0:3 (koniec) | | | Olimpia G. – Wisła Pł. | 1:1 (koniec) | | | Miedź – Arka | 0:0 (koniec) |
Znicz – Puszcza | 1:1 (koniec) |
Granada – Malaga | 0:0 (koniec) |
Hertha – Hannover | 2:2 (koniec) |
Montpellier – Lyon | 0:2 (koniec) |
Brno – Bohemians | 2:1 (koniec) |
MSK Żilina – Dunajska | 4:1 (koniec) |
Arsenal – Newcastle | 3:1 (koniec) |
finał
Montpellier HSC
0:2
(0:2)
Olympique Lyon
Mariusz Nyka
Gole:
34. Cornet, 40. Cornet
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 4:6. Strzały niecelne: 3:2. Rzuty rożne: 4:1. Spalone: 0:4. Foule: 13:10.
Sędziowie:
Główny: Antony Gautier
Liniowi: Mickael Annonier, Philippe Jeanne
Techniczny: Olivier Thual
Widownia:
Kartki: 38. Saihi (MON) – 66. Cornet (LYO), 69. Ferri (LYO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 4:6. Strzały niecelne: 3:2. Rzuty rożne: 4:1. Spalone: 0:4. Foule: 13:10.
Montpellier HSC:
Jourdren – Rémy, Hilton, Congré, Roussillon – J. Marveaux, Sanson – Saihi (43. Dabo), Boudebouz, Ninga – M. Yatabaré (61. Camara).
Zmiany: Pionnier – N'Diaye, Martin, Skhiri, Dabo, Camara, Bakar.
Trener:
Olympique Lyon: A. Lopes – Jallet, Yanga-Mbiwa, Umtiti, Bedimo – Ferri, Gonalons, Darder (70. Tolisso) – Ghezzal (77. Valbuena), A. Lacazette, Cornet (86. Fékir).
Zmiany: Gorgelin – Koné, Grenier, Tolisso, Fékir, Valbuena, Kemen.
Trener:
Zmiany: Pionnier – N'Diaye, Martin, Skhiri, Dabo, Camara, Bakar.
Trener:
Olympique Lyon: A. Lopes – Jallet, Yanga-Mbiwa, Umtiti, Bedimo – Ferri, Gonalons, Darder (70. Tolisso) – Ghezzal (77. Valbuena), A. Lacazette, Cornet (86. Fékir).
Zmiany: Gorgelin – Koné, Grenier, Tolisso, Fékir, Valbuena, Kemen.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Antony Gautier
Liniowi: Mickael Annonier, Philippe Jeanne
Techniczny: Olivier Thual
Widownia:
Montpellier HSC 41% – 59% Olympique Lyon
Wyrasta na bohatera tego spotkania MAXWEL CORNET! Tym razem pomocnik gości kapitalnie odnalazł się w sytuacji podbramkowej i skutecznie zgubił krycie. Wcześniej dobre podanie do Lacazette'a, który zamiast uderzać, zagrywa do niepilnowanego kolegi. Cornet nie ma problemów z umieszczeniem piłki w pustej bramce! 0:2!
Obejmują prowadzenie piłkarze ze Stade Gerland! Fenomenalne zagranie Ferriego do MAXWELA CORNETA. Francuz źle przyjmuje sobie futbolówkę, lecz potrafi opanować sytuację i oddaje mocny płaski strzał na bramkę rywala. Wychodzący Jourdren nie ma większych szans. 0:1!
Montpellier HSC 36% – 64% Olympique Lyon
Montpellier HSC:
Jourdren – Remy, Hilton, Congre, Roussillon – Sanson, Saihi, Martin – Boudebouz – Yatabare, Ninga
Olympique Lyon:
Lopes – Jallet, Yanga-Mbiwa, Umtiti, Bedimo – Ferri, Gonalons, Darder – Ghezzal, Lacazette, Cornet
Buki boją się wskazać na faworyta tego pojedynku, przez co wszystkie kursy są bardzo zbliżone do siebie. W przypadku zwycięstwa gości wygrana wypłacana będzie po kursie 1:2,25. Z kolei kurs na Montpellier wynosi 1:3. Jeśli po końcowym gwizdku arbitra, tablica wskazywać będzie wynik remisowy, to za każdą postawioną na podział punktów złotówkę dostaniemy 3,4 zł.
Pomimo wyraźnej różnicy w tabeli oraz zdecydowanie słabszej tegorocznej dyspozycji, to właśnie Montpellier zwyciężyło w pierwszym starciu na Stade Gerland. Mecz odbył się 27 listopada ubiegłego roku i od samego początku nie przebiegał po myśli gospodarzy. Najpierw samobójcze trafienie zanotował Gonalons, a już chwilę później wynik podwyższył Ninga. Zawodnik z Czadu trafił także po przerwie, co ostatecznie zniszczyło gospodarzy. Ci próbowali odpowiedzieć golami Lacazette i Ghezzal, lecz do siatki miejscowych trafił jeszcze Camara i całe spotkanie zwyciężyli przyjezdni.
W zupełnie innej sytuacji znajdują się piłkarze ze Stade Gerland, gdyż oni wciąż mogą zdobyć wicemistrzostwo kraju, a co za tym idzie bezpośrednią kwalifikację do przyszłorocznej Champions League. Celowi temu sprzyja fakt, iż "Les Gones" odpadli już zarówno z europejskich, jak i z krajowych pucharów, a więc skupiają się wyłącznie na lidze. To znajduje swoje plusy, gdy spojrzymy na formę OL. Piątkowi goście w ostatnich pięciu pojedynkach, tylko raz odnieśli innym wynik niż zwycięstwo, dzięki czemu mocno zbliżyli się do będącego za plecami paryżan – Monaco. Siedmiokrotni mistrzowie Francji do ekipy z Księstwa tracą zaledwie trzy punkty, co sprawia, że mobilizacja gości stać będzie na pewno na najwyższym poziomie.
Piłkarze z południa Francji przeżywają obecnie bardzo słaby sezon ligowy, w którym do końca już walczyć będą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W trzydziestu dwóch pojedynkach popularni "La Paillade" wygrali zaledwie dziesięciokrotnie i aż ciężko uwierzyć, że to wciąż ta sama drużyna, która nie tak dawno sięgała do mistrzostwo Ligue 1. Montpellier zajmuje dopiero szesnastą lokatę w ligowym zestawieniu, mając zaledwie cztery oczka przewagi nad strefą spadkową. Obecna forma podopiecznych Hantza także nie napawa optymizmem. Jutrzejsi gospodarze ostatni raz wygrali jeszcze w lutym i ciężko będzie przełamać tę passę w najbliższym meczu.