Trzech na trzech wyszli sosnowiczanie, ale nie wykorzystali tej okazji przyjezdni, a dokładniej rzecz ujmując Mularczyk, który niedokładnie odgrywał do swojego kolegi.

O trzy minuty dłużej potrwa druga część spotkania.

Sosnowiczanie nie ustają w atakach i nadal goszczą pod bramką rywala.

Wilk ładnie dograł do Bartczaka, który chyba się nie spodziewał, że piłka dotrze do niego. Młody pomocnik wypożyczony z Legii nie opanował piłki w polu karnym rywala.

Niepotrzebnie bawili się pod własną bramką sosnowiczanie. Wiktorski podał wprost pod nogi rywala. Mogli to wykorzystać gospodarze, jednak Wójcik musnął tylko piłkę, czym nie mógł zaskoczyć Fabisiaka.

Matusiak uderzył z dystansu, ale pewnie interweniuje Madejski. Matusiak jak wiemy potrafi mocno huknąć z dystansu, jednak tym razem nie wyszło mu to uderzenie.

Matusiak uderzył z dystansu, ale za lekko i pewnie interweniuje Madejski.

Udovicić ruszył kolejny raz lewą flanką. Serbski obrońca jest bardzo ofensywnie nastawiony i tym razem wywalczył rzut rożny.

Fabisiak pewnym wyjściem wychwycił dośrodkowanie z rzutu wolnego.

Markowski sfaulował rywala na połowie Zagłębia.

Z problemami, ale radzi sobie z lekkim strzałem rywala Fabisiak.

Udovicić dośrodkował z lewego skrzydła, ale z tego dośrodkowania nic nie wyszło, bowiem najwyżej w polu karnym wyskoczył Madejski, który zgarnął piłkę.

Goście próbują jeszcze wywalczyć remis i doprowadzić do dogrywki, jednak te próby kończą się albo nieudanymi strzałami albo daleko od pola karnego.

Złapany na spalonym Pribula.

Nie najlepsze wykonanie tego rzutu wolnego przez Dudka. Faulem sosnowieckiego piłkarza zakończył się ten stały fragment gry.

Zagłębie nie ustaje w atakach. Będziemy mieli teraz rzut wolny dla gości.

Z rzutu wolnego dośrodkował Grzelak. Niezbyt pewnie do futbolówki wyszedł Fabisiak, jednak na jego szczęście do piłki nie doszedł żaden z rywali.

Kolejna udana akcja gości, ale ponownie dużo szczęścia po stronie miejscowych.

Wójcik próbował zaskoczyć rywala strzałem z rzutu wolnego, jednak jego uderzenie ląduje obok słupka.

Ponownie Madejski w roli głównej, który broni strzał Sierczyńskiego zza pola karnego.

Madejski pewnym wyjściem z bramki chroni swój zespół od straty bramki i wyłapuje dośrodkowanie.

Dudek sfaulowany w środkowej części boiska.

Dużo przypadku pod bramką gospodarzy. Krotofil próbował wybić piłkę z własnego pola karnego, jednak kopnął na tyle niefortunnie, że ta odbiła się od Maticia, co mogło zaskoczyć bramkarza, jednak w bramce czujny Madejski, który złapał piłkę.

Garyga przestraszył się wślizgu Sierczyńskiego i odpuścił nieco walkę o piłkę w okolicach pola karnego Zagłębia. Chwilę później pod bramką Zagłębia faulowany Udovicić.

Pierwsza akcja w drugiej połowie. Z lewej strony boiska dośrodkował Wójcik, ale w polu karnym nie znalazł się ani jeden gracz w żółtej koszulce i wyjaśniają sosnowiczanie.

Bez zmian ani jedni, ani drudzy. Gramy dalej. Drugą połowę rozpoczęło Zagłębie.

Wygląda na to, że sędzia nie doliczy do pierwszej połowy ani jednej minuty.

Po dośrodkowaniu byłego gracza Zagłębia – Kutarby w polu karnym walkę o piłkę przegrał Jovanović, który został zablokowany przez obrońcę Zagłębia.

Nie zrozumieli się ze sobą Słowak i Chorwat. Pribula wydawałoby się że znakomicie wystawił piłkę na linię pola karnego Maticiowi, jednak chorwacki napastnik nie zrozumiał intencji pomocnika Zagłębia i nie ruszył w kierunki piłki.

Po rzucie rożnym sosnowiczanie wychodzą z opresji. Po chwili Zagłębie znalazło się już pod bramką rywala, ale akcja spaliła na panewce, gdy w pole karne z piłką wpadł Matić.

Na strzał z dystansu zdecydował się Garyga, jednak piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Po długotrwałych atakach gości, teraz od jakiegoś czasu mają chwilę oddechu miejscowi. Legionovia spokojnie rozgrywa piłkę.

Kolejna bardzo dobra okazja sosnowiczan. Tym razem z problemami piłkę po strzale Pribuli złapał Madejski.

Przekombinowali teraz przyjezdni. Dudek zagrał do Nowaka, a ten od razu z pierwszej piłki próbował odegrać, jednak niecelnie.

Sosnowiczanie wybudzili się i coraz aktywniej atakują bramkę rywala. Tym razem z dystansu uderzył Bartczak, jednak strzał pomocnika wypożyczonego z Legii po pierwsze był za lekki, a co ważniejsze niecelny.

Matić ruszył na bramkę przeciwnika, ale akcja młodego Chorwata z góry była skazana na porażkę, bowiem miał przed sobą aż trzech rywali.

Daleko z bramki wyszedł Fabisiak, który swoim wybiciem mógł uruchomić z przodu Maticia. Chorwat w walce o piłkę sfaulował jednak swojego rywala i będzie rzut wolny dla gospodarzy.

Fabisiak po dośrodkowaniu Wójcika pewnie wychwytuje piłkę i rozpoczął akcję Zagłębia. Sosnowiczanie jednak po chwili tracą piłkę i od autu zaczną grę gospodarze.

Goście długo rozrywali swobodnie piłkę na własnej połowie. Miejscowi próbowali przekroczyć środkową linię boiska, jednak tam czujni sosnowiczanie, którzy odebrali piłkę.

Garyga dośrodkował z prawej strony boiska. Nie wyszło to zagranie napastnikowi gospodarzy. Kalinowski wygarnął piłkę już za linią boczną boiska. Od bramki zacznie Fabisiak.

Już zza linii autowej podawał zawodnik Legionovii. Od autu zacznie Zagłębie.

Madejski z problemami broni strzał Matusiaka zza pola karnego.

Sierczyński ruszył ofensywnie prawą stroną boiska. Obrońca Zagłębia został powstrzymany faulem. Będzie rzut wolny dla Zagłębia.

Faul Kalinowskiego na środku boiska.

W odpowiedzi Legionovia. Odważnie ruszyli z akcją zawodnicy z Mazowsza. Akcja zakończyła się zablokowaniem strzału Jovanovicia.

Dudek z rzutu rożnego dośrodkował przed pole karne. Tam odnalazł się Pribula, który nieczysto trafił w piłkę. Jeszcze próbował dobijać piłkę głową Wiktorski, ale udanie interweniuje Madejski.

Udovicić ruszył lewą stroną boiska. Serbski obrońca znany jest z ofensywnych zapędów i tak było tym razem. Serb wywalczył rzut rożny.

Legionovia szybko próbowała przedostać się pod bramkę Zagłębia, ale tam czujni sosnowiczanie, którzy na krótko przechwycili piłkę.

Ruszyli. Spotkanie rozpoczęli miejscowi.

Sporo sympatyków Zagłębia dotarło dzisiaj do Legionowa, aby wspierać swój klub.

Piłkarze obydwóch drużyn wychodzą właśnie na murawę. Goście zaprezentują się w białych strojach, natomiast gospodarze zagrają w żółto-czerwonych.

Trener Jacek Magiera z kolei desygnował do gry Wiktorskiego, Nowaka oraz Maticia, dla których będzie to okazja do debiutu. Dla Wiktorskiego będzie to powrót na boisko w Legionowie, bowiem właśnie z Legionovii młody obrońca trafił nad Brynice.

Na ławce rezerwowych znaleźli się natomiast: Czaplak, Najemski, Handzlik oraz Łuczak. Najmniejsze szanse na debiut z rezerwowych ma oczywiście Czaplak, który jest bramkarzem.

W dniu dzisiejszym w barwach Legionovii zadebiutuje co najmniej pięciu piłkarzy. W pierwszej jedenastce znaleźli się bowiem: Madejski, Koziara, Krotofil, Kutarba oraz Jovanović.

Szansę na pierwszy występ w mazowieckim klubie mają również: Borenović i Paprocki, którzy zasiedli na ławce rezerwowych. Na ławce spotkanie rozpocznie także Krzczuk, który dołączył do Legionovii przed tym sezonem, jednak z racji tego że jest bramkarzem jego występ w dzisiejszym spotkaniu jest mało prawdopodobny.

Historia spotkań pomiędzy tymi drużynami nie jest długa. Legionovia z Zagłębiem grała tylko dwa razy i obydwie potyczki zakończyły się zwycięstwem dzisiejszych gospodarzy. Jak będzie dzisiaj? O tym dowiemy się za około 2 godziny.

Dla obydwóch drużyn sobotnie spotkanie będzie pierwszym meczem pucharowym w tym roku. Legionovia co prawda miała rozegrać mecz z Nadwiślanem, jednak zespół ze Śląska z powodu swoich problemów oddał ten mecz walkowerem, dzięki czemu Legionovia awansowała bez gry.

W ubiegłym sezonie Zagłębiacy bardzo dobrze zaprezentowali się w pucharze Polski i doszli aż do półfinału tych rozgrywek. Co ciekawe Zagłębiacy swoją piękną przygodę rok temu rozpoczęli od zwycięstwa z drużyną z Mazowsza, a sędziował tamto spotkanie Pan Karol Rudziński, który będzie rozjemcą również i sobotniego meczu.

Legionovia w poprzednim sezonie odpadła już na poziomie I rundy. Drużyna z Mazowsza przegrała z Wdą, która w późniejszej fazie przegrała z Zagłębiem.

Nowym szkoleniowcem Zagłębia od tego sezonu jest Jacek Magiera, który w przeszłości zapisał się w pamięci kibiców jako obrońca warszawskiej Legii. Dla Magiery praca w Sosnowcu będzie dużym wyzwaniem, bowiem w przeszłości nie miał przyjemności pracować jako pierwszy trener na tym poziomie rozgrywkowym.

Trener Magiera będzie miał na samym początku przygody w Zagłębiu wielki ból głowy związany z napastnikiem, a właściwie brakiem takowego. W poprzednim sezonie atak to była mocna strona sosnowiczan, jednak w tym może być gorzej, ponieważ Arak w tym sezonie będzie strzelał bramki dla Ruchu Chorzów, a najlepszy strzelec – Michał Fidziukiewicz od jakiegoś czasu uskarża się na kontuzję. Co więcej trzeci napastnik – Paluchowski dostał wolną rękę do szukania nowego klubu i opuścił Zagłębie. W obecnym sezonie odpowiedzialność za strzelanie bramek spadnie więc na nastoletniego napastnika z Chorwacji – Tino Maticia.

Kadrę I ligowca wzmocnili: Nowak, Wiktorski, Łuczak.

Na roczne wypożyczenie do klubu znad Brynicy przybyli natomiast: Najemski, Matić, Handzlik, Szumski, a wypożyczenie przedłużył Bartczak, co oznacza, że w kadrze Zagłębia na ten sezon jest aż pięciu wypożyczonych Legionistów.

Z wypożyczeń do Zagłębia powrócili: Czaplak, Mularczyk, Musiolik, Zaradny, Witkowski, Dikof, a także Tylec. Dla większości tych piłkarzy klub szuka nowych do których mogą zostać wypożyczeni.

Z klubem z Kresowej pożegnali się: Wezalow, Sołowiej, Martinez, Fonfara, Perdijić, Ryndak oraz Paluchowski.

Wypożyczenie w Zagłębiu zakończyli Bajdur oraz Arak.

Obydwie ekipy próbowały wzmocnić swoje składy. Skład gospodarzy sobotniego spotkania wzmocnią tacy piłkarze jak: Borenović, Jovanović, Koziara, Krotofil, Krzczuk , Kutarba, Madejski, Paprocki.

W odwrotnym kierunku udali się: Hirsz, Jankowski, Kopka, Kozłowski, Michalak, Miś, Wieczorek, Wiktorski, Wolsztyński, Tylec.

Ostatni z wymienionych wrócił z wypożyczenia do Zagłębia.

Drużyna z Mazowsza podczas przygotowań zagrała cztery sparingi. Aż trzy potyczki zakończyły się remisem, natomiast raz Legionovia przegrała. W planach drużyna z Legionowa ma jeszcze jeden sparing, który ma się odbyć w najbliższą niedzielę, a rywalem będzie Ursus Warszawa.

Poniżej przedstawiamy wyniki Legionovii podczas sparingów:

Polonia Warszawa 1-1
GKS Bełchatów 0-0
Znicz Pruszków 1-1
Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-2

Zagłębiacy podczas przygotowań do sezonu rozegrali sześć sparingów. Tylko dwa spotkania zakończyły się zwycięstwem sosnowiczan, jeden remisem, natomiast aż trzy to porażki Zagłębiaków. Na pocieszenie dla sosnowiczan należy dodać, że dwie z trzech porażek to przegrane z drużynami z ekstraklasy. Oprócz test meczów Zagłębiacy szlifowali formę podczas obozu w Wodzisławiu Śląskim.

Poniżej przedstawiamy wyniki Zagłębia podczas sparingów:

MKS Sławków 5-0
Wisła Kraków 1-3
Korona Kielce 0-1
Rozwój Katowice 1-0
MFK Karviná 1-1
Stal Mielec 1-3

Legionovia natomiast to drużyna, która reprezentuje II ligową piłkę. W ubiegłym sezonie zespół z Mazowsza grał w kratkę i zakończył sezon w środku tabeli – 10 miejsce.

Zagłębie Sosnowiec to ubiegłoroczny beniaminek I ligi. Sosnowiczanie po awansie na zaplecze ekstraklasy stali się "postrachem" ligi i bardzo szybko zaaklimatyzowali się na drugim poziomie polskiej piłki nożnej. Zagłębie ostatecznie zakończyło sezon na trzeciej pozycji, jednak gdyby Zagłębie lepiej zagrało na wiosnę, być może teraz grałoby już na poziomie ekstraklasy.

Legionovia oraz Zagłębie Sosnowiec wracają do gry po krótkiej letniej przerwie między sezonowej. Podczas niecałych dwóch miesięcy obydwie drużyny szukały wzmocnień oraz szlifowały formę, aby jak najlepiej wypaść w kolejnym sezonie.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:30.