Ślęza Wrocław – Żmigród | 4:2 (koniec) | | | Miedź II – Olimpia K. | 4:2 (koniec) |
Garbarnia – Soła | 3:2 (koniec) | | | Stal Rz. – Unia T. | 1:2 (koniec) | | | Motor – Jarosław | 2:0 (koniec) |
FC Barcelona – Sevilla | 3:0 (koniec) |
Porto – AS Roma | 1:1 (koniec) | | | Villarreal – Monaco | 1:2 (koniec) | | | Dundalk – Legia | 0:2 (koniec) |
Łudogorec – Vik. Pilzno | 2:0 (koniec) | | | Celtic – Hapoel BS | 5:2 (koniec) |
Beitar – Saint-Étienne | 1:2 (koniec) |
Brazylia – Honduras | 6:0 (koniec) | | | Nigeria – Niemcy | 0:2 (koniec) |
finał
Dundalk F.C.
0:2
(0:0)
Legia Warszawa
Krzysztof
Gole:
56. Nikolić N. (kar.), 90+4. Prijović A.
Sędziowie:
Główny: Deniz Aytekin
Asystenci: Guido Kleve, Markus Häcker
Techniczny: Jan Seidel
Widownia:
Kartki: 20. O'Donnell (DAK), 55. Boyle (DAK) – 44. Odjidja-Ofoe (LEG), 69. Hlousek (LEG)
Spudłowany karny!:
Dundalk F.C.:
Rogers – Gannon, Barrett, Boyle, Massey – Shields (77. Benson), O’Donnell – Mountney (63. Finn), McEleney, Horgan – McMillan (79. Kilduff).
Zmiany: Sava – Gartland, Finn, Grimes, Kilduff, Benson, Meenan.
Trener:
Legia Warszawa: Malarz – Broź, Lewczuk, Pazdan, Hlousek – Odjidja-Ofoe (76. Kopczyński), Jodłowiec, Moulin – Kucharczyk, Nikolić (83. Prijović), Langil (88. Aleksandrow).
Zmiany: Cierzniak – Kopczyński, Rzeźniczak, Brzyski, Prijović, Hamalainen, Aleksandrow.
Trener:
Zmiany: Sava – Gartland, Finn, Grimes, Kilduff, Benson, Meenan.
Trener:
Legia Warszawa: Malarz – Broź, Lewczuk, Pazdan, Hlousek – Odjidja-Ofoe (76. Kopczyński), Jodłowiec, Moulin – Kucharczyk, Nikolić (83. Prijović), Langil (88. Aleksandrow).
Zmiany: Cierzniak – Kopczyński, Rzeźniczak, Brzyski, Prijović, Hamalainen, Aleksandrow.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Deniz Aytekin
Asystenci: Guido Kleve, Markus Häcker
Techniczny: Jan Seidel
Widownia:
Wtorek 23.08.2016
Legia - Dundalk 1:1
Legia - Dundalk 1:1
Gole: 90+2. Kucharczyk – 19. Benson
Kartki: 7. Odjidja-Ofoe (LEG), 57. Hlousek (LEG), 90+3. Kucharczyk (LEG) – 73. Benson (DAK) 67. Hlousek (LEG)
Ależ końcówka! Po dość przypadkowej akcji Jodłowiec wypuścił ALEKSANDRA PRIJOVICIA, a ten wpadł w pole karne przed samego Rogersa. Następnie efektownie przerzucił nad nim futbolówkę i podwyższył prowadzenie!
NEMANJA NIKOLIĆ pewnie wyegzekwował jedenastkę! Rogers rzucił się w przeciwny róg bramki. Warszawianie otwierają wynik!
Dundalk F.C.: Rogers – Gannon, Barrett, Boyle, Massey – Shields, O’Donnell – Mountney, McEleney, Horgan – Mcmillan.
Rezerwowi: Sava – Gartland, Finn, Grimes, Kilduff, Benson, Meenan.
Legia Warszawa: Malarz – Broź, Lewczuk, Pazdan, Hlousek – Odjidja-Ofoe, Jodłowiec, Moulin – Kucharczyk, Nikolić, Langil.
Rezerwowi: Cierzniak – Kopczyński, Rzeźniczak, Brzyski, Prijović, Hamalainen, Aleksandrow.
Sędziowie:
Główny: Deniz Aytekin
Asystenci: Guido Kleve, Markus Häcker
Techniczny: Jan Seidel.
Nasza najsilniejsza w tym momencie drużyna przeżywa trudne chwile. Zdecydowanie nie trafili z formą na ten bardzo istotny pojedynek w kontekście dalszego rozwoju zespołu. Awans do fazy grupowej przyniósłby warszawianom olbrzymi zastrzyk gotówki. Po wylosowaniu Irlandczyków nikt w Polsce nie wyobrażał sobie, aby Legia mogła zaprzepaścić taką szansę oraz tego, że nad Wisłę niebawem nie zawitają europejscy giganci.
Tymczasem Legioniści dali kibicom w kraju wiele powodów do tego, aby zacząć mieć wątpliwości. Po kiepskim początku sezonu w Ekstraklasie oraz bezbarwnych zwycięstwach w poprzednich rundach LM, teraz przyszedł czas na odpadnięcie z Pucharu Polski po porażce z I-ligowym Górnikiem Zabrze (prowadzili 2-0, aby przegrać 2-3), a także porażkę w lidze w Łęcznej z Górnikiem. Mistrz Polski w trzech ostatnich oficjalnych meczach przed własną publicznością nie potrafił trafić do siatki rywali i bezbramkowo remisował. W inauguracyjnej rywalizacji z Jagiellonią strzelił, ale zremisował 1-1 i gdyby nie fatalna pomyłka Szymona Marciniaka, mogłaby nawet przegrać.
Irlandczycy zaskoczyli wszystkich obserwatorów w Europie. Najpierw wyeliminowali solidny zespół z Islandii, FH Hafnarfjörður. W pierwszym starciu przed własną publicznością Dundalk zremisowało 1-1, a w rewanżu 2-2. Dzięki korzystnemu rezultatowi na boisku rywala David McMillan (strzelec wszystkich bramek dla swojego zespołu w dwumeczu) i jego koledzy awansowali dalej. W kolejnym pojedynku przyszło im zmierzyć się z już kilkukrotnym uczestnikiem fazy grupowej LM, BATE Borysów.
Dundalk F.C. było skazane na porażkę i po porażce 0-1 na Białorusi niewielu sądziło, że stać ich na odwrócenie losów tej rywalizacji. Tymczasem u siebie Irlandczycy wbili rywalom trzy gole, nie stracili żadnego i kontynuują swoją piękną przygodę. Znowu olbrzymią rolę odegrał wspomniany McMillan, który tym razem dwukrotnie trafiał do bramki przeciwników. Trzeciego gola w ostatniej minucie rewanżu dołożył Robbie Benson,