Cracovia – Wisła Pł. | 1:0 (koniec) | | | Pogoń – Legia | 3:2 (koniec) |
Olimpia G. – Chrobry | 2:1 (koniec) |
ROW Rybnik – Gryf | 2:0 (koniec) |
Las Palmas – RCD Espanyol | 0:0 (koniec) |
Borussia D. – Hertha | 1:1 (koniec) |
Toulouse – Monaco | 3:1 (koniec) | | | Nice – Lyon | 2:0 (koniec) |
Bohemians – Mlada | 1:3 (koniec) |
finał
OGC Nice
2:0
(1:0)
Olympique Lyon
Mariusz Nyka
Gole:
5. Baysse, 75. Seri
Posiadanie piłki: 58 % : 42 %.
Strzały celne: 6:3. Strzały niecelne: 7:1. Rzuty rożne: 1:4. Spalone: 2:4. Foule: 13:22.
Sędziowie:
Główny: Ruddy Buquet
Liniowi: Frédéric Cano, Guillaume Debart
Techniczny: Thomas Léonard
Widownia:
Kartki: 25. Dalbert (NIC), 71. Dante (NIC), 85. Balotelli (NIC) – 22. Morel (LYO), 43. Darder (LYO), 79. Gaspar (LYO) 27. Fékir (LYO)
Spudłowany karny!: 80. Balotelli (NIC), bramkarz A. Lopes obronił
Posiadanie piłki: 58 % : 42 %.
Strzały celne: 6:3. Strzały niecelne: 7:1. Rzuty rożne: 1:4. Spalone: 2:4. Foule: 13:22.
OGC Nice:
Cardinale – Baysse (C), Dante, M. Sarr – Pereira, Walter, Seri (83. Koziello), Dalbert – Cyprien, Belhanda (89. Eysseric) – Balotelli (87. Pléa).
Zmiany: Hassen – Souquet, Eysseric, Pléa, Donis, Bodmer, Koziello.
Trener:
Olympique Lyon:
A. Lopes – Yanga-Mbiwa (46. Ghezzal), Mammana, Morel – Gaspar (82. Rafael), Darder, Gonalons (C), Ferri (64. A. Lacazette), Rybus – Tolisso – Fékir.
Zmiany: Gorgelin – N`Koulou, A. Lacazette, Ghezzal, Rafael, A. Kalulu, Tousart.
Trener:
Cardinale – Baysse (C), Dante, M. Sarr – Pereira, Walter, Seri (83. Koziello), Dalbert – Cyprien, Belhanda (89. Eysseric) – Balotelli (87. Pléa).
Zmiany: Hassen – Souquet, Eysseric, Pléa, Donis, Bodmer, Koziello.
Trener:
Olympique Lyon:
A. Lopes – Yanga-Mbiwa (46. Ghezzal), Mammana, Morel – Gaspar (82. Rafael), Darder, Gonalons (C), Ferri (64. A. Lacazette), Rybus – Tolisso – Fékir.
Zmiany: Gorgelin – N`Koulou, A. Lacazette, Ghezzal, Rafael, A. Kalulu, Tousart.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Ruddy Buquet
Liniowi: Frédéric Cano, Guillaume Debart
Techniczny: Thomas Léonard
Widownia:
Piłkarze ze wschodniej części Francji rozpoczęli ten sezon w imponującym stylu. Dość niespodziewanie podopieczni Luciena Favre w ośmiu pierwszych spotkaniach nie doznali jak dotąd porażki. Dzięki temu, wobec słabszej postawy faworytów, Nice zgromadziło jak dotąd dwadzieścia oczek i niespodziewanie prowadzi w zestawieniu francuskiej ekstraklasy. Duża w tym zasługa Mario Balotelliego, który wreszcie pokazuje na co go stać. Figlarny Włoch postanowił chyba skupić się na futbolu, a to zaowocowało pięcioma trafieniami w zaledwie trzech występach! W ostatnich trzech starciach "Les Aiglons" zdobyli komplet oczek i ani myślą, by w piątek nie pokusić się o kolejny triumf.
W nieco innych nastrojach są piłkarze prowadzeni przez Bruno Genesio, którzy od początku kampanii mają problem z regularnym zdobywaniem punktów. "Les Gones" dobre występy przeplatają słabszymi meczami, gdzie zaliczają wpadki z niżej notowanymi rywalami. Tak było m.in. w końcówce września, gdy Olympique uległ na boisku w Lorient. To wszystko łączy się w dorobek trzynastu oczek, jaki Lyon zgromadził w ośmiu pojedynkach. Statystyka wygląda tym gorzej na wyjazdach, gdzie piłkarze z departamentu Rodan wygrali w tym sezonie zaledwie raz. Czynnikiem łagodzącym może być fakt, że sztab piątkowych gości zmaga się z plagą kontuzji, aczkolwiek cel na spotkanie w Nicei jest tylko jeden – wygrać i gonić czołówkę.
W ubiegłym sezonie oba zespoły spotkały się ze sobą dwukrotnie. Podczas listopadowego meczu na Allianz Arena miejscowi rozprawili się z gośćmi z Lyonu w popisowy sposób. Bramka Germaina, samobój Yanga-Mbiwy oraz Koziello sprawiły, że Nice wygrało aż 3:0. "Les Gones" lepiej zaprezentowali się przed własną publicznością, gdzie padł remis 1:1. Punkt Olympique uratował Lacazette, który bramkę zdobył w ostatnich minutach meczu. Piłkarze Genesio nie mają więc z Niceą najlepszych statystyk, lecz szansa by je poprawić jest spora.
Bukmacherzy mają spore problemy z wytypowaniem faworyta piątkowego boju. Minimalnie większe szanse daje się jednak dość niespodziewanie przyjezdnym, na których kurs wynosi 1:2,38. W przypadku trzech punktów zdobytych przez Nice, za każdą postawioną złotówkę można wygrać 2,9 zł. Najwyżej typowany jest remis, gdzie stosunek wynosi 1:3,3.
Ależ zaczynają to starcie gospodarze! Rewelacyjna centra z rzutu wolnego na "szesnastkę" Olympique. Tam zgranie na dalszym słupku zalicza Balotelli. Futbolówka spada na siódmy metr, a tam bez namysłu mocnym strzałem pokonuje Lopesa PAUL BAYSSE. Jest 1:0!
OGC Nice 48% – 52% Olympique Olimpic
OGC Nice 86% – 80% Olympique Lyon
Potwierdzają swoją dominację w tym pojedynku gracze gospodarzy! Piłka spada pod nogi Belhandy, a ten ma sporo miejsca i od razu strzela na bramkę. Futbolówka odbija się od prawego słupka i spada pod nogi JEAN MICHAËLA SERIEGO, który bez namysłu uderza z woleja! Nawet nie drgnął Lopes – 2:0!