PL 
CZE
SK
EN
HU
RU
Piłka nożna
Siatkówka
Piłka ręczna
Tenis
Żużel
Futsal
Hokej
| TAF Toruń – Jagiellonia | 3:8 (koniec) |
| AZS UŚ – Rekord | 1:9 (koniec) | | | Piast – Wieliczka | 3:2 (koniec) |
| Łódź – Tychy | 7:2 (koniec) |
finał
Malwee Łódź
7:2
(1:2)
GKS Futsal Tychy
Adrian Somorowski
Gole:
7. Trzcinka (Magnus), 21. Pruszkowski, 23. Trzcinka, 24. Kochanowski (sam.), 25. Młynarczyk, 33. Pawłowski, 35. Trzcinka – 2. Szachnitowski, 5. ??? (Pa.Pytel)
Sędziowie:
Widownia:
Spudłowany karny!:
Malwee Łódź:
Olejnik (Werner) – Sztaba, Pomykała, Baryła, Wasiak – Młynarczyk, Pruszkowski, Magnus, Olczak, Wyszkowski, Trzcinka, Pawłowski
Zmiany:
Trener:
GKS Futsal Tychy: Modrzik – Matusz, Fi.Biernat, Słonina, Szachnitowski – Józefowicz, Fa.Biernat, Kochanowski, Kołodziejczyk, Pa.Pytel, Po.Pytel, Sitko
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
GKS Futsal Tychy: Modrzik – Matusz, Fi.Biernat, Słonina, Szachnitowski – Józefowicz, Fa.Biernat, Kochanowski, Kołodziejczyk, Pa.Pytel, Po.Pytel, Sitko
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Już chyba nic nie zmieni wyniku. MIKOŁAJ TRZCINKA ponownie trafia, tym razem na pustą bramkę z własnej połowy.
Tak może właśnie się skończyć gra z lotnym bramkarze. RAFAŁ PAWŁOWSKI uderzył przez całe boisko i zdobył gola.
Ależ seria Malwee! Bezradni gracze GKS-u! Piłkę parę metrów przed bramką dostaje EMIL MŁYNARCZYK i nie daje szans bramkarzowi rywala.
Powalczył do końca przy linii bocznej Magnus. Zagrał do środka, a tam próbując wybijać piłkę DAWID KOCHANOWSKI wpakował ją do własnej bramki!
Na strzał z może pięciu-sześciu metrów zdecydował się MIKOŁAJ TRZCINKA. Piłka długo toczyła się do bramki, lecz była tak precyzyjnie uderzona, że bez szans był bramkarz.
Mocne uderzenie SZYMONA PRUSZKOWSKIEGO z lewego skrzydła i po nodze Modrzika piłka wpada do siatki.
Strzał z lewego skrzydła Magnusa, przeciął jeszcze MIKOŁAJ TRZCINKA i nie dał szans bezradnemu bramkarzowi GKS-u.
Paweł Pytel zagrywa z boku do kolegi z zespołu, a ten pakuje piłkę do siatki. Niestety strzelca nieznamy, gdyż w protokole nie ma zawodnika z numerem 11. Postaramy sie z czasem się dowiedzieć.
PATRYK SZACHNITOWSKI mając na sobie obrońcę, znalazł okazję na oddanie strzału i GKS prowadzi!