Niezła płaska wrzutka Romero do Riviere. Ten był ustawiony tyłem do bramki i nie dał mu się odwrócić pilnujący go Varane.

Spanikował teraz trochę Nacho, który został naciśnięty przez Berenguera i wykopał piłkę daleko przed siebie, oddając ją Sirigu.

Isco ładnie zszedł do środka na prawą nogę i dośrodkował w szesnastkę w kierunku Ronaldo. Tego skutecznie uprzedził Oier.

Uruchomienie na lewym skrzydle Riviere, który jest już bardzo zmęczony i nie dał rady dojść do tego podania od swojego kolegi.

Znów marnują szansę na kontrę przyjezdni! Tym razem zupełnie nie dogadał się James z Lucasem Vazquezem.

Nie popisał się teraz Varane. Francuz w bardzo prosty sposób oddał futbolówkę przeciwnikom. To na pewno nie spodobało się Zinedine Zidane.

Ronaldo zszedł ze skrzydła do środka i łatwo poradził sobie z Vujadinoviciem. Przymierzył z dystansu Portugalczyk mocno pudłując.

Pampeluńczycy mają już nawet problemy z przedarciem się na połowę "Królewskich". Totalna dominacja graczy w białych koszulkach.

Sprytnie w środku pola zachował się Isco, który wykorzystał kontakt z Causiciem. Blisko był sędzia i dostrzegł przewinienie.

"Królewscy" wymieniają między sobą kolejne podania w okolicach koła środkowego. Zobaczymy czy Osasunę będzie stać jeszcze na jakiś zryw.

Bardzo spokojnie grają w ostatnich minutach madrytczycy. Szanują oni piłkę, a przeciwnikom wyraźnie brakuje już sił.

James dostrzegł urywającego się obrońcom Ronaldo! CR7 znów minimalnie za szybko ruszył do futbolówki przez co znalazł się na spalonym.

Skurczów doznaje już Romero, który nabiegał się w dzisiejszym spotkaniu. Wydaje się, że Hiszpan będzie mógł grać dalej.

Romero ruszył na pełnej szybkości prawą flanką i na pełnym biegu dośrodkował do Leona. Wyszedł z bramki Navas, kasując tę akcję.

Casemiro dostrzegł nieobstawionego na lewym skrzydle Ronaldo. Brazylijczyk nieczysto trafił w piłkę, dzięki czemu Sirigu miał ułatwione zadanie.

Dobre zagranie na wolne pole do niepilnowanego Ronaldo, lecz Portugalczyk za szybko ruszył, wpadając w pułapkę ofsajdową.

Fatalny kiks we własnym polu karnym popełnił Varane. Na jego szczęście nie było tam żadnego z przeciwników i w porę zorientował się Navas.

Wyraźnie spowolnili teraz grę podopieczni Zinedine Zidane. Nie się im co dziwić, gdyż wynik w końcu jest dla nich korzystny.

Goście mieli szansę na kontę, ale nie w tempo zagrał Ronaldo do Jamesa i cała akcja została niepotrzebnie spowolniona.

Uprzedzony w środku pola przez Causicia został Isco. Hiszpan domagał się odgwizdania przewinienia, ale innego zdania był arbiter.

Ronaldo poszarżował na lewym skrzydle, prezentując serię zwodów. Do końca wyczekał go Garcia i zaliczył udaną interwencję.

Casemiro bardzo ostro walczył przy linii bocznej z Riviere. Ostatecznie przepisy przekroczył Brazylijczyk, wykonując nieczysty wślizg.

Isco miał dobry pomysł by prostopadle uruchomić podłączającego się Nacho. Idealnie przeczytał to jednak Berenguer.

Kolejny raz nie popisał się Benzema fatalnie tracąc futbolówkę w ciekawej kombinacji ofensywnej swojej drużyny.

Na murawie leży teraz Danilo, który został brutalnie nadepnięty przez Garcię. Dalszy udział Brazylijczyka w tym meczu jest zagrożony.

Świetną kontrę wyprowadzili teraz podopieczni Zinedine Zidane! Marcelo dograł do będącego przed szesnastką Benzemy, a ten momentalnie podał do Ronaldo! Portugalczyka kapitalnie przechytrzył wychodzący Sirigu!

Mocno denerwuje się Leon, który domagał się upomnienia w postaci kartki dla Varane. Innego zdania był sędzia.

Benzema dostrzegł w narożniku pola karnego niepilnowanego Ronaldo, mimo to CR7 został wyprzedzony przez Fuentesa.

Wyraźnie mają problemy z konstruowaniem akcji przyjezdni. Wysokie ustawienie Osasuny sprawia im sporo trudności.

Marcelo świetnie pograł na lewej stronie z Benzemą, który dał się przechytrzyć Garcii i grę z piątego metra wznowi Sirigu.

Isco odważnie przedarł się środkiem boiska i udało mu się minąć dwóch rywali. Wszystko skończyło się na trzecim, a był nim Fausto.

Modrić próbował bez przyjęcia dograć do Ronaldo, lecz ten stał zbyt blisko niego i nie zdołał opanować futbolówki.

Dobra próba podania na wolne pole do urywającego się Leona, ale ten za szybko wystartował i wpadł w pułapkę ofsajdową.

Sędzia dolicza dwie dodatkowe minuty do regulaminowych czterdziestu pięciu.

Dokładna wrzutka w narożnik szesnastki Osasuny do Isco, który przygotował sobie pozycję do strzału. Przymierzył z prawej nogi, jednak rykoszet ułatwił zadanie Sirigu.

Ramos bardzo słabo oddalił zagrożenie spod własnej bramki przez co przed szansą stanął Riviere! Francuz uderzył z lewej nogi i wybronił to czujny Navas!

Romero zbiegł ze skrzydła do środka i wracał za nim spóźniony Casemiro. Ewidentny faul pomocnika "Los Blancos".

Danilo dokładnie zagrywa po ziemi do Benzemy, który bez przyjęcia musnął piłkę do Ronaldo. Portugalczyk huknął z dystansu, ale nieczysto trafił w futbolówkę.

Prostopadłe podanie do rozpędzonego Ronaldo okazało się minimalnie za mocne i Portugalczyk musiał uznać wyższość Oiera.

Leon rozpędził się lewym skrzydłem po czym wykonał wrzutkę na piąty metr. Tam wyskoczył Riviere, którego wyprzedził bramkarz gości.

Jakiegoś urazu doznał teraz Fuentes i potrzebował on pomocy medycznej. Po chwili lewy defensor wrócił na boisko.

Marcelo został uruchomiony przy linii bocznej, jednak za późno wykonał dośrodkowanie gdyż piłka wyszła już poza plac gry.

Fausto dostrzegł wysuniętego przed bramkę Navasa i spróbował go przelobować. Kostarykanin w porę się zorientował, wyłapując futbolówkę.

Ronaldo próbował pograć z klepki z Benzemą przed szesnastką rywali. Portugalczyk zagapił się w pewnym momencie i nic z tego nie wynikło.

Po tym rzucie rożnym "Królewscy" mieli bardzo dobrą kontrę, jednak wszystko zepsuł Benzema, który za słabo podał do Ronaldo.

Oier zacentrował na bliższy słupek do Riviere, który uchylił się mając nadzieję na zaskoczenie Ramosa. Hiszpan do końca zachował zimną krew i gospodarze mają korner.

Berenguer zacentrował z rzutu wolnego na dalszy słupek do Garcii. Ten wygrał pojedynek powietrzny, jednak jego strzał nie mógł zaskoczyć Navasa.

Mieliśmy teraz dużo tak zwanej kopaniny na lewym skrzydle. W końcu najsprytniej zachował się Isco, wyprowadzając piłkę.

Dośrodkowanie w okolice piątego metra od bramki Navasa. Tam jak na razie rządzą i dzielą gracze ubrani w białe koszulki.

Danilo znakomicie przeczytał intencje rozpędzonego na lewej flance Berenguera, zaliczając perfekcyjny odbiór. Brawa dla Brazylijczyka.

Isco zdecydował się na indywidualny drybling przy linii bocznej. Na jego drodze stanął Garcia i Romero, jednak popełnili oni przewinienie.

Varane chciał rozciągnąć grę na lewe skrzydło do nieobstawionego Isco. Tego uprzedził wracający na swoją pozycję Garcia.

Romero z łatwością przedryblował stojącego naprzeciw niego Nacho, a ten wszedł "na raz". Ignacio Iglesias Villanueva oszczędził teraz defensora z Madrytu.

Leon kapitalnie odwrócił się z dwoma rywalami na plecach i miał otwartą drogę do bramki. W kluczowym momencie nogę wstawił Modrić, blokując rajd Hiszpana.

Ramos starał się w pojedynkę rozpocząć akcję swojego zespołu z własnej połowy, ale nadział się na wysoko ustawionych przeciwników.

Nie popisał się Navas, którego wybicie na lewe skrzydło do szeroko ustawionego Marcelo było bardzo niecelne. Mimo to ten podziękował mu za pomysł.

Mina Marcelo mówi wszystko. Brazylijczyk złapał się za głowę i nie dowierza co się właśnie stało jego rywalowi z boiska.

Coś niesamowitego! Isco bardzo ostro starł się z Tano i prawemu defensorowi miejscowych w fatalny sposób wygięła się noga. Prawdopodobnie jest to otwarte złamanie Tano. Makabryczny widok.

Wrzutka Romero spod narożnika nie była zbyt udana, dzięki czemu zagrożenie spokojnie oddalili podopieczni Zinedine Zidane.

Wolał nie ryzykować w niebezpiecznej sytuacji Danilo i Brazylijczyk wybił futbolówkę głową poza linię końcową.

Casemiro przekroczył przepisy w powietrzu, przewracając Riviere. Stały fragment gry dla pampeluńczyków.

Romero sprytnie dośrodkował na bliższy słupek do Riviere, który do końca powalczył naciskając Navasa. Grę wznowi bramkarz przyjezdnych.

Kombinował na lewym skrzydle Fuentes i Berenguer, jednak nie dogadali się oni przez co drugi z nich wpadł w pułapkę ofsajdową.

Benzema ładnie dostrzegł kilka metrów przed szesnastką niepilnowanego Ronaldo, który chciał w efektowny sposób zabrać się z piłką. Nie wyszło to zgodnie z jego planem i szansa przepadła.

Riviere bardzo brzydko zaatakował uciekającego mu Ramosa. Hiszpan mocno to odczuł, a Francuz może dziękować sędziemu, że nie obejrzał "żółtka".

Po tym rzucie rożnym futbolówkę w narożniku pola karnego zgarnął Benzema i potężnie huknął on z powietrza obok prawego słupka.

Benzema sprytnie wbiegł w lukę między trzema przeciwnikami. W końcu nogę wstawił Oier i przyjezdni będą mieli korner.

Berenguer miał trochę miejsca na lewym skrzydle i zacentrował na bliższy słupek. Tam nabiegał Riviere, którego uprzedził wychodzący Navas.

Wysoko ustawili się gospodarze co utrudniło wznowienie gry Navasowi. Kostarykanin zmuszony był do dalekiego wykopu.

Poznaliśmy już wyjściowe składy obu zespołów, a oto one:

CA Osasuna:
Sirigu – Tano, Oier (C), Vujadinović, Fuentes – Berenguer, Fausto, Čaušić, Romero – Rivière, León

Real Madryt:
Navas – Danilo, Varane, Ramos (C), Nacho, Marcelo – Modrić, Casemiro, Isco – Benzema, Ronaldo

Początek tego spotkania w sobotni wieczór o godzinie 20:45. Prognozy pogody w Pampelunie nie są korzystne, ale wydaje się, że tym razem nie ma szans na przełożenie tego meczu. Bądźcie Państwo z nami na portalu lajfy.com!

Zdaniem bukmacherów zdecydowanym i wyraźny faworytem zapowiadanego widowiska są przyjezdni, na których triumf kurs wynosi 1:1,23. Natomiast jeśli padnie remis to za każdą postawioną złotówkę można zgarnąć 6,6 zł. Z kolei sensacyjne zwycięstwo pampeluńczyków "buki" stawiają w stosunku aż 1:13, lecz szukający każdego punktów gospodarze na pewno nie odpuszczą aż do ostatniej minuty.

Pierwsze starcie między Osasuną i Realem Madryt w tym sezonie już za nami. Miało ono miejsce 10 września 2016 roku na Santiago Bernabeu i odbyło się w ramach 3 kolejki hiszpańskiej LaLigi. Byliśmy wtedy świadkami ciekawej rywalizacji, choć była ona jednostronna, a wynik ani przez chwilę nie był zagrożony dla gospodarzy. Jak się łatwo domyślić to właśnie "Królewscy" triumfowali, zwyciężając 5:2 po golach: Ronaldo, Danilo, Ramosa, Pepe i Modricia. Bramki dla "Los Rojillos" zdobyli natomiast Riera i Garcia, jednak należy również zaznaczyć, że goście w siedemdziesiątej drugiej minucie gry nie wykorzystali rzutu karnego. Podsumowując, na emocje nie można było narzekać.

Real Madryt

Z kolei o "Królewskich" można pisać właściwie w samych superlatywach, gdyż w stu procentach spełniają oni postawione przed nimi zadania, zadowalając jednocześnie swoich fanów. Jako nadrzędny cel postawiono zgarnięcie tytułu mistrza Hiszpanii i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. "Los Blancos" są na czele całej stawki i od kilku dobrych tygodni mogą patrzeć na rywali z góry. Mimo, że madrytczycy rozegrali aż dwa pojedynki mniej od drugiej FC Barcelony to i tak są na pierwszej pozycji, mając jeden punkt przewagi. Łącznie podopieczni Zinedine Zidane mają w swoim posiadaniu aż czterdzieści sześc "oczek". Warto zaznaczyć, że drużyna z Madrytu miała teraz dwa tygodnie odpoczynku gdyż zaplanowana na zeszłą niedzielę potyczka z Celtą Vigo została odwołana z powodu znacznego uszkodzenia stadionu w Galicji.

CA Osasuna

"Los Rojillos" to beniaminek sezonu 2016/2017 w najwyżej klasie rozgrywkowej, który powrócił do niej po dwóch latach przerwy. Jest to bardzo rozpoznawalna drużyna na Półwyspie Iberyjskim, jednak znów nie radzi ona sobie tak jakby chcieli tego kibice i widmo spadku bardzo mocno zagląda już w oczy. Po dwudziestu jeden rozegranych starciach podopieczni Petara Vasiljevicia są czerwoną latarnią ligi, plasując się na ostatnim miejscu w tabeli. Udało im się zgarnąć tylko dziesięć punktów (jedno zwycięstwo i siedem remisów). Serbski szkoleniowiec objął zespół na początku stycznia i minimalnie poprawił sytuację Osasuny, gdyż w pięciu ostatnich meczach zgarnęła ona trzy "oczka". Mimo to do bezpiecznej lokaty pampeluńczycy tracą jeszcze osiem i na ten moment są głównym kandydatem do spadku.

Zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach 22 kolejki hiszpańskiej LaLigi. W nim naprzeciw siebie staną rozczarowująca jak na razie CA Osasuna i świetnie grający Real Madryt. Pojedynek ten odbędzie się w Pampelunie na Estadio Reyno de Navarra.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.