Indykpol – Skra | 2:3 (koniec) | | | BBTS – Resovia | 0:3 (koniec) | | | Norwid – Stocznia | 1:3 (koniec) |
BKS Visła – Trefl | 2:3 (koniec) | | | GKS – Cuprum | 2:3 (koniec) | | | MKS – Projekt | 1:3 (koniec) |
POLI Budowlani – Legionovia | 3:1 (koniec) | | | ŁKS – KSZO | 3:0 (koniec) |
finał
BKS Visła Proline Bydgoszcz
|
2 |
25 | 22 | 25 | 18 | 13 | ||
Trefl Gdańsk
|
3 |
23 | 25 | 19 | 25 | 15 |
Mateusz Nyka
BKS Visła Proline Bydgoszcz:
Nowakowski, Rohnka, Katić, Jurkiewicz, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sieńko, Gromadowski, Bobrowski, Sacharewicz
libero: Czunkiewicz
Zmiany:
Trener:
Trefl Gdańsk:
Niemiec, Grzyb, Stępień, Pietruczuk, Schulz, Paszycki, Gawryszewski, Ferens, Romać, Mika, Hebda, Masny
libero: Gacek, Majcherski
Zmiany:
Trener:
Nowakowski, Rohnka, Katić, Jurkiewicz, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sieńko, Gromadowski, Bobrowski, Sacharewicz
libero: Czunkiewicz
Zmiany:
Trener:
Trefl Gdańsk:
Niemiec, Grzyb, Stępień, Pietruczuk, Schulz, Paszycki, Gawryszewski, Ferens, Romać, Mika, Hebda, Masny
libero: Gacek, Majcherski
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Magdalena Niewiarowska, Anna Niedbał
Widownia:
Łuczniczka Bydgoszcz:
Nowakowski, Katić, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sacharewicz
libero: Czunkiewicz
Lotos Trefl Gdańsk:
Schulz, Paszycki, Gawryszewski, Mika, Hebda, Masny
libero: Gacek
Sezonu 2016/2017 gdańszczanie na pewno nie mogą zaliczyć do udanych, gdyż cel kompletnie nie został spełniony, a przyszło dosyć spore rozczarowanie. Po zajęciu miejsca w ścisłej czołówce w minionych rozgrywkach liczono co najmniej na powtórzenie tego rezultatu. Tymczasem jednak jest zupełnie inaczej, gdyż dyspozycja zespołu z Pomorza nie była od początku najlepsza i muszą pogodzić się z tym co mają w tej chwili. Mianowicie podopieczni Andrei Anastasiego są dopiero na ósmej pozycji, więc zdecydowanie dalej od oczekiwanej zarówno przez zarząd jak i kibiców. Team z północy Polski gra bardzo mocno w kratkę przez co tak naprawdę ciężko określić jaki wynik osiągną w kolejnym pojedynku. Podsumowując, ekipa z Gdańska mocno obniżyła swoje loty.
W trwających rozgrywkach o bydgoszczanach naprawdę ciężko powiedzieć jakieś dobre słowo, gdyż pozytywnych aspektów w ich występach było bardzo mało, a jeśli już to znikomych ilościach. Już od dobrych kilkunastu tygodni wiadomo, że nie osiągną oni żadnego sukcesu, a dodatkowo ciężko dostrzec w ich grze ciągłą wiarę w poprawę dyspozycji. W tym momencie ekipa z grodu nad Brdą ma serię czterech porażek z rzędu, których łącznie jest już aż dwadzieścia jeden. Powody do radości mieli oni niecały miesiąc temu gdy na wyjeździe pokonali BBTS Bielsko-Biała, lecz ten triumf nie dał im zbyt wiele. Na ten moment podopieczni Dragana Mihailovicia plasują się dopiero na trzynastej lokacie z dorobkiem tylko dziewiętnastu punktów. Nadal nie wiadomo czy obejrzymy ich w playoffach o właśnie tę pozycję.