Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Już dzisiaj o godzinie 20:45 zapraszamy do relacji live spotkania pomiędzy czwartą, a szesnastą ekipą Nice 1 Ligi czyli GKS-em Tychy oraz Podbeskidziem Bielsko Biała, które odbędzie się w Tychach.

Podbeskidzie Bielsko Biała

To nie jest udany początek sezonu dla ekipy trenera Kociana, tylko jedno zwycięstwo w pięciu spotkaniach nie jest dobrym prognostykiem na pozostałą część sezonu. Mimo wszystko w ostatniej kolejce zapaliło się światełko w tunelu bowiem bielszczanie pokonali u siebie Ruch Chorzów, być może będą próbowali pójść za ciosem i sprawić nie małą niespodziankę urywając punkty faworyzowanej ekipie GKS-u.

GKS Tychy

Tyszanie natomiast cieszą się bowiem znajdują się bardzo wysoko w tabeli bo aż na czwartym miejscu z dorobkiem dziewięciu punktów i aż trzech wygranych spotkań. Niespodzianką natomiast była ich ostatnia porażka w Olsztynie z lokalnym Stomilem jednak zawodnicy i trener zapewniają że o tym spotkaniu szybko zapomną i udowodnią swoim kibicom że był to tylko wypadek przy pracy oraz że ze skupieniem przystąpią do piątkowego starcia aby pewnie i bez żadnych problemów udźwignąć brzemię faworyta dodając do swojego dorobku punktowego kolejne trzy i rozpocząć marsz po fotel lidera. W spotkaniu prawdopodobnie nie wystąpi obrońca GKS-u Grzybek ze względu na uraz, jednak trenerzy zapewniają że mają dobrego zmiennika na ta pozycję.

Skład wyjściowy:

GKS Tychy: Dobroliński – Bogusławski, Tanżyna, Biernat, Mańka – Abramowicz, Matusiak, Łuszkiewicz, Błanik – Ćwielong, Fidziukiewicz
Rezerwowi: Igaz – Szywacz, Szumilas, Gancarczyk, Radzewicz – Zapolnik, Kaczmarczyk

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Fabisiak- Oleksy,Wiktorski, Malec, Moskwik – Sobczak, Hanzel, Iliev, Rakowski – Sierpina, Tomczyk
Rezerwowi: Leszczyński – Magiera, Podgórski, Kostorz, Jaroch – Kozak, Sabala

Sędziowie: Urban -.

Już tylko minuty dzielą nas od rozpoczęcia tego spotkania!

Zaczynamy goście w białych koszulkach, a gospodarze dzisiaj na czarno.

Pierwsza akcja gospodarzy, piłka zagrana w pole karne, ale bardzo niedokładnie i obrońcy bez problemu sobie z nią radzą.

Abramowicz przedarł się skrzydłem zagrał piłkę i pierwszy strzał w tym spotkaniu jednak zablokowany i gospodarze mają rzut rożny.

Gospodarze szanują teraz piłkę długo rozgrywają, a goście na razie biernie się temu przyglądają.

Pierwszy strzał z dystansu Podbeskidzia, strzał ten jednak nie mógł zagrozić bramce Dobrolińskiego.

W dalszym ciągu przez większość czasu piłkę ma GKS, a Podbeskidzie nawet nie próbuje im jej odebrać.

Podbeskidzie w końcu przeprowadziło składną akcję zakończoną dobrym dośrodkowaniem, ale obrońcy stanęli na wysokości zadania i wybili piłkę.

Zaskakująca próba Fabisiaka z dalekiego dystansu, ale pewnie łapie piłkę bramkarz.

Kolejny strzał z dystansu tym razem zablokowany w taki sposób że spadł za bramkę Faibisiak, rzut rożny dla gospodarzy.

No i po raz kolejny wrzutka z rzutu rożnego na długi słupek i strzał na bramkę, tym razem Fabisiak nie dał się pokonać.

Podbeskidzie zamknięte na własnej połowie, jeśli chcą strzelić bramkę muszą zacząć grać nieco agresywniej.

Błanik miał dużo miejsca w polu karnym Podbeskidzia, ale zastanawiał się zbyt długo dając obrońcom czas na reakcję i skuteczne zażegnanie zagrożenia.

Strzał z dystansu Podbeskidzia no, ale celnym nazwać go nie można, od bramki Dobroliński.

Tychy w inicjatywie, długimi piłkami próbują rozmontować obronę Podbeskidzia, które jest w dalszym ciągu głęboko na swojej połowie.

Próba kontrataku Podbeskidzia, ale szybko zneutralizowana przez obronę gospodarzy.

Matusiak, miał dobrą pozycję do oddania strzału, ale mówiąc kolokwialnie nie siadła mu ta piłka i poszybowała daleko od bramki.

Teraz mamy moment gdzie Podbeskidzie dłużej utrzymuje się przy piłce, ale nie ma nawet cienia elementu zaskoczenia ani dynamiki w tych akcjach co prowadzi do tego że obrona GKSu ma dużo czasu na reakcję.

Groźne to było dośrodkowanie Podbeskidzia z rzutu rożnego, zmusiło to Dobrolińskiego do piąstkowania.

Fantastyczna długa piłka za obrońców GKSu zagrana przez Podbeskidzie, ale napastnik nie przyjmuje tej piłki i ta wychodzi na aut brakowy.

Podbeskidzie podeszło teraz z wyższym presingiem i od razu widać efekty w postaci przejęcia piłki.

Podbeskidzie aktywnie zaczęło ta drugą część gry GKS nieco cofnięty.

Otwarło nam się to spotkanie przez te pierwsze minuty dzieje się więcej niż przez większość pierwszej połowy.

Zbyt mocno dośrodkowana piłka z rzutu wolnego w pole karne Podbeskidzia mija wszystkich piłkarzy i wychodzi na aut.

Oberwanie chmury w Tychach, boisko nabędzie teraz unikalnych właściwości co może wpłynąć na przebieg spotkania.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego Podbeskidzia, ale piłka ląduje na górnej siatce bramki Dobrolińskiego.

Piłka w bramce Podbeskidzia, ale wcześniej sędzia odgwizdał faul na zawodniku właśnie GKSu i nie ma bramki,
a tylko rzut wolny dla gospodarzy!