Odra O. – GKS T. 1:0 (koniec) | Puszcza – Pogoń Sdl. 2:3 (koniec) | Raków – Górnik Ł. 3:1 (koniec)
Chojniczanka – Miedź 0:0 (koniec) | Wigry – Podbeskidzie 3:0 (koniec) | GKS K. – Olimpia G. 2:0 (koniec)
finał
Odra Opole
1:0 (1:0)
GKS Tychy
Sobota 04.11.2017, 12:30 • Stadion Miejski, Opole • Fortuna 1 Liga • 16. kolejka
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12:30.
     
    Kontynuujemy kolejną serię zmagań na zapleczu polskiej Ekstraklasy! W sobotnie południe naprzeciwko siebie staną zespoły Odry Opole i GKS-u Tychy, które prezentują ostatnio odmienne formy. Mimo to mamy nadzieję, że będziemy świadkami wyrównanej potyczki.
     
    Odra Opole

    Ekipa z województwa opolskiego świetnie rozpoczęła nowy sezon, a jest to bardzo dużym zaskoczeniem, gdyż jest to aktualny beniaminek, który robi furorę w pierwszej fazie rozgrywek. W tym momencie Odra plasuje się na wysokiej czwartej pozycji, a w swoim posiadaniu ma aż dwadzieścia cztery zdobyte punkty. Dorobek ten powstał dzięki siedmiu zwycięstwom i trzem remisom w piętnastu dotychczas rozegranych meczów. Jak łatwo policzyć podopieczni Mirosława Smyły doznali tylko pięciu porażek. Od lidera, którym jest na ten moment Miedź Legnica dzielą ich cztery "oczka". Stosunek bramkowy Niebiesko-Czerwonych to dziewiętnaście goli strzelonych i tyle samo straconych.
     
    GKS Tychy

    Natomiast dla tyszan jest to drugi z rzędu sezon na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. W pierwszym ledwo uchronili się przed spadkiem, a w tym nie zapowiada się na duże zmiany, gdyż od początku rozczarowują. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza grają poniżej oczekiwań swoich kibiców, co nie wpływa dobrze na atmosferę w klubie, chociaż ta ostatnio uległa nieznacznej poprawie dzięki pozytywnym wynikom. Podsumowując jednak GKS w piętnastu potyczkach pięciokrotnie sięgnęli po komplet punktów i cztery razy podzielili się dorobkiem z przeciwnikami. Przy nazwie zespołu z Tych widnieje sześć klęsk, a łącznie ma on dziewiętnaście punktów. Od strefy spadkowej różnią się tylko jednym "oczkiem". Klub z południa Polski do tej pory zdobył osiemnaście bramek, a stracił cztery więcej.
    Kilka słów przed spotkaniem z obozu GKS-u.

     
    Ciężko jednoznacznie wskazać faworyta tego meczu, co potwierdzają także bukmacherzy. Na zwycięstwa zarówno jednej jak i drugiej drużyny kursy są bardzo podobne. Wydaje się jednak, że większe szanse na końcowy triumf mają opolanie, którzy rzadko zawodzą grając na swoim obiekcie. Do tej pory na osiem spotkań tylko raz zremisowali i doznali jednej porażki. Pomimo to należy zwrócić uwagę na formę tyszan, mogących się pochwalić serią trzech potyczek bez porażki, więc nie są oni na straconej pozycji.
     
    Początek zapowiadanego spotkania w sobotę o godzinie 12:30, a kilkanaście minut wcześniej zaprezentujemy wyjściowe składy. Odra czy GKS? Kto okaże się górą o tym dowiemy się już niebawem! Do usłyszenia na lajfach!
     
    Tych piłkarzy posyłają do boju obaj szkoleniowcy:

    Odra Opole:
    Kuchta – Trznadel, Bodzioch, Kowalski, Winiarczyk – Marzec, Niziołek, Habusta, Nowak, Wodecki – Skrzypczak

    GKS Tychy:
    Dobroliński – Biernat, Tanżyna, Gancarczyk, Szywacz – Błanik, Bogusławski, Ćwielong, Łuszkiewicz, Radzewicz – Zapolnik
    Kilkanaście minut temu obie drużyny rozpoczęły już swoje rozgrzewki.

     
    Odra i GKS są już na płycie boiska! Za moment zabrzmi pierwszy gwizdek.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    2
    Odważnie ruszył przed siebie Skrzypczak, który dostrzegł sporo wolnej przestrzeni przed sobą. Przy okazji snajper popełnił faul i sędzia musiał użyć gwizdka.
     
    3
    Marzec przewraca na prawym skrzydle Błanika. Przyjezdni zyskali rzut wolny przy linii bocznej i może być groźnie.
     
    4
    Niezłą centrę posłał Ćwielong, który poszukał Zapolnika. Ten wysoko wybił się w powietrze, ale nie zdołał sięgnąć piłki.
     
    5
    Kolejne przewinienie w środkowej części boiska. Tym razem przepisy przekracza wysoko wychodzący Habusta, powalając Ćwielonga.
     
    6
    Tym razem zdecydowanie przesadził Ćwielong, który kopnął futbolówkę bardzo mocno. Ta poszybowała wysoko ponad poprzeczką, nie dając szans jego kolegom na powalczenie.
     
    7
    Od samego początku wyraźnie dają o sobie znać kibice gospodarzy. Miejscowi głośno dopingują swoich pupili, co na pewno mocno ich motywuje.
     
    8
    Świetne prostopadłe podanie na wolne pole do Radzewicza! Z bramki wychodzi przytomnie Kuchta i idealnie w tempo oddala zagrożenie.
     
    9
    Dogranie na piętnasty metr do Skrzypczaka, który ładnie przekłada sobie piłkę na lewą nogę, myląc przeciwnika! Uderzenie z prostego podbicia broni Dobroliński!
     
    10
    W tych pierwszych dziesięciu minutach przewagę mają podopieczni Ryszarda Tarasiewicza, którzy kontrolują boiskowe wydarzenia i rządzą w środku pola.
     
    11
    Po szybkiej wymianie na połowie Odry miejsce przed sobą miał Ćwielong. Były reprezentant Polski huknął z prawej nogi obok lewego słupka.
     
    12
    Niziołek starał się przedryblować atakującego go Bogusławskiego, który padł na murawę. Sędzia przyznaje rzut wolny i nie może pogodzić się z tym pomocnik gospodarzy.
     
    13
    Świetna wrzutka Ćwielonga na dalszy słupek do nabiegającego tam Biernata! Ten nie miał łatwej pozycji, lecz można to było skończyć celnym strzałem, a tego zabrakło obrońcy GKS-u.
     
    14
    Bardzo dobra wrzutka z rzutu rożnego spada na głowę Skrzypczaka! Ta próba była groźna, choć napastnikowi zabrakło dokładności!
     
    15
    Naciśnięty Dobroliński przez Skrzypczaka nieco przestraszył się rywala i kopnął futbolówkę daleko w aut. Zaczną miejscowi.
     
    16
    Wodecki całkiem efektownie pograł z Niziołkiem w polu karnym przeciwników. Wyglądało to ładnie, lecz w kluczowym momencie pierwszemu z nich zabrakło dokładności.
     
    17
    Dobre rozciągnięcie gry na lewą flankę do pokazującego się Radzewicza. Doświadczony pomocnik do końca walczył o piłkę, mimo to nie dał rady.
     
    19
    Świetna kontra w wykonaniu miejscowych zapoczątkowana przez Skrzypczaka w głębi pola! Wodecki pięknie obsługuje piętą obiegającego go Trznadela, choć tego wrzutka została wyblokowana.
     
    20
    Trznadel dokładnie obsłużył będącego tyłem do bramki Skrzypczaka, któremu zabrakło przyjęcia piłki i szansa przepadła.
     
    21
    Mamy pierwszą żółtą kartkę w tym spotkaniu, a ogląda ją Biernat. Upomnienie to zostało odłożone w czasie, a dotyczyło ono wejścia nakładką w Marca.
     
    22
    Podłączający się Trznadel wywalczył rzut rożny dla swojej drużyny po tym jako jego dośrodkowanie zostało zatrzymane przez Szywacza.
     
    23
    Fenomenalnie wszedł środkiem pola Habusta i idealnie obsłużył w szesnastce Skrzypczaka! Ten w ekwilibrystyczny sposób oddał bardzo groźny strzał, który o milimetry minął dalszy słupek!
     
    24
    Tym razem poszarżował na lewej stronie Marzec i zdobył dla opolan korner. Zobaczymy czy tym razem będzie groźniej.
     
    25
    Zupełnie nie popisał się wykonawca tego rzutu rożnego posyłając futbolówkę na pierwszy słupek po ziemi. Bardzo łatwe zadanie mieli gracze gości.
     
    26
    Wodecki centruje na dalszy słupek do jednego z kolegów, a tego uprzedza Błanik. Jeszcze jeden korner dla gospodarzy.
     
    27
    Gol dla Odry!

    W końcu wykorzystują stały fragment gry opolanie! Rzut rożny rozegrany na szybko i mający sporo miejsca Winiarczyk posyła dokładną centrę w okolice siódmego metra! W tą strefę wbiegł rozpędzony GABRIEL NOWAK, który mierzonym uderzeniem przy słupku nie dał szans Dobrolińskiemu! 1:0!
     
    28
    Pomimo tego, że wyraźną przewagę nad boiskowymi wydarzeniami mieli podopieczni Ryszarda Tarasiewicza to oni jako pierwsi stracili bramkę i muszą odrabiać straty. Teraz prawdopodobnie jeszcze odważniej ruszą oni do ataku.
     
    30
    Wyżej podeszli teraz przyjezdni i to opłaciło się, ponieważ spowodowali stratę po stronie miejscowych. Dobry odbiór przy linii zaliczył Biernat.
     
    31
    Mądrze zachował się teraz Wodecki, który wyczekał faul Łuszkiewicza. Odra będzie miała rzut wolny z groźnej pozycji.
     
    32
    Z ostrą centrą z łatwością poradził sobie wychodzący z bramki Dobroliński. Starał się on rozpocząć kontrę, lecz nie zrobił tego dokładnie.
     
    33
    Marzec ścigał się na lewym skrzydle z Biernatem. Pomocnik gospodarzy brzydko zaatakował rywala i może cieszyć się, że nie obejrzał żółtej kartki.
     
    34
    Wodecki rozpędził się środkiem pola, jednak pociągał go za koszulkę Szywacz. Ewidentnie był to faul taktyczny i sędzia pokazał bocznemu obrońcy "żółtko".
     
    35
    Skrzypczak szukał niepilnowanego w szesnastce Habusty, lecz nie dość, że podanie było zbyt mocne to jeszcze Czech znajdował się na spalonym.
     
    37
    Po tym golu dla Odry przyjezdnym wyraźnie zostały podcięte skrzydła. Ewidentnie brakuje im teraz pomysłu na przedostanie się choćby na połowę rywali.
     
    38
    Rozciągnięcie gry na prawą flankę do Wodeckiego było zdecydowanie za mocne. Skrzydłowy gospodarzy nie miał szans na opanowanie piłki.
     
    39
    Gancarczyk poszukał Ćwielonga, który miał trudne zadanie walcząc z dwoma obrońcami. Piłka spadła pod nogi Radzewicza, a tego strzał minął lewy słupek bramki.
     
    40
    Tanzyna wysoko wyszedł za aktywnym Skrzypczakiem. Środkowy defensor GKS-u został przechytrzony przez snajpera Odry.
     
    41
    Dwukrotnie przepisy przekroczył teraz Szywacz, powalając Trznadela. Defensor tyszan może cieszyć się, że nie zakończył w tym momencie swojego udziału w tym meczu.
     
    42
    Po rzucie wolnym dla opolan w polu karnym nie wydarzyło się nic ciekawego, jednak będą mieli oni jeszcze rzut rożny.
     
    43
    Futbolówka znów spada na głowę kompletnie niepilnowanego Nowaka! Jego próba przy słupku została bardzo dobrze wybroniona przez Dobrolińskiego!
     
    44
    Gancarczyk sprytnie zastawił się przed atakującym go Skrzypczakiem. Doświadczony obrońca zdobył piłkę dla swojej ekipy.
     
    45
    Arbiter dolicza jedną dodatkową minutę do regulaminowych czterdziestu pięciu.
     
    45+1
    Ależ okazja dla Odry! Marzec fenomenalnie obsłużył z głębi pola Skrzypczaka, który wykorzystał błąd w powietrzu Gancarczyka i stanął oko w oko z bramkarzem GKS-u! Broni to golkiper gości!
     
    45+2
    Szywacz po raz kolejny ewidentnie przekracza przepisy przewracając na boisko Wodeckiego. Po stałym fragmencie gry nie było groźnie i sędzia zaprosił piłkarzy do szatni.
     
    45+2
    Pierwsza połowa skończona.
     
    Jak na razie na Stadionie Miejskim w Opolu oglądamy ciekawe widowisko, w którym dzieje się całkiem sporo. Od samego początku przewagę mieli tyszanie i wydawało się, że to oni są bliżsi zdobycia pierwszego gola. Nic jednak bardziej mylnego, ponieważ po rzucie rożnym na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy po tym trafieniu wyraźnie złapali wiatr w żagle i zaczęli grać zdecydowanie lepiej. Przyjezdnym z kolei zostały podcięte skrzydła, co odbiło się na grze ofensywnej. Ta zaczęła kuleć i wydaje się, że przerwa to najlepsze co mogło teraz spotkać GKS.
    Po trafieniu Gabriela Nowaka 1:0 dla Odry!

     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    46
    Po przerwie w zespole gości doszło do dwóch zmian. Za Radzewicza i Szywacza na murawie pojawili się Fidziukiewicz i Grzybek
     
    47
    Mieli rzut rożny z prawego narożnika przyjezdni, jednak faul w ataku popełnił jeden z graczy przyjezdnych. Dostrzegł go sędzia.
     
    49
    Prostopadle podanie na wolne pole do pokazującego się na prawym skrzydle Błanika okazało się za mocne. Niezadowolony skrzydłowy GKS-u.
     
    50
    Świetne przejęcie Biernata w środkowej części boiska. Ruszył on odważnie przed siebie i przed polem karnym został popchnięty przez Nowaka. Żółta kartka dla gracza Odry.
     
    51
    Z tego rzutu wolnego przymierzył Gancarczyk! Wydawało się, że futbolówka ugrzęźnie w siatce przy słupku, ale na linii pojawił się Winiarczyk, oddalając zagrożenie!
     
    52
    Ćwielong doskonale centruje z lewej nogi na głowę, atakującego piłkę "szczupakiem" Tanżyny! Kapitanowi tyszan do szczęścia zabrakło kilku metrów.
     
    53
    Od początku drugiej połowy zdecydowanie do ofensywy ruszyli podopieczni Ryszarda Tarasiewicza. Widać, że zależy im na jak najszybszym remisie przeprowadzając szturm.
     
    54
    Ależ szansa dla gości! Szybko rozegrany rzut rożny kończy się idealną centrą Niziołka do niepilnowanego Nowaka! Jego strzał fenomenalnie wybronił Dobroliński, a mogło być 2:0!
     
    55
    Tym razem Gancarczyk świetnie wrzuca ze stałego fragmentu gry do Zapolnika, a jego próbę ładnie odbija do boku Kuchta!
     
    56
    Wodecki ruszył z kontrą po tym jak bardzo dobre wznowienie posłał Kuchta. Na jego nieszczęście zdołali zorganizować się w obronie rywale.
     
    58
    Odważnie przedzierał się przez dwóch przeciwników Fidziukiewicz. Początkowo szło mu to całkiem nieźle, ale po chwili został spokojnie zatrzymany.
     
    59
    Wolał nie kombinować teraz na dalszym słupku Trznadel i oddał futbolówkę przeciwnikom za darmo. Ci zaczną z rzutu rożnego.
     
    60
    Wyraźnie za głębokie dośrodkowanie spod chorągiewki trafia łupem wychodzącego z bramki Kuchty. Znów szybko wznowił on akcję swojej ekipy.
     
    61
    Wodecki zastawiał się przed atakującym go Grzybkiem i wyraźnie zaatakował go łokciem. Arbiter bez wahania sięgnął po gwizdek.
     
    62
    Miejsca na strzał nie znalazł sobie Błanik, ponieważ został zablokowany, ale po chwili uderzenie Ćwielonga przeszła już przez obronę, choć minęło lewy słupek.
     
    63
    Pierwsza roszada w zespole Odry. Swój występ kończy Marzec, a szansę otrzymuje Brusiło.
     
    64
    Fidziukiewicz walczył w polu karnym o pozycję z Bodziochem. Napastnik GKS-u robił to niezgodnie z przepisami, co zauważył arbiter.
     
    65
    Po kornerze dla swojej ekipy futbolówkę na prawym skrzydle zgarnął Habusta i domagał się odgwizdania faulu Łuszkiewicza. Główny rozjemca był innego zdania.
     
    66
    Z prawego skrzydła ładne dośrodkowanie po ziemi do nabiegającego Niziołka posłał Wodecki! Pomocnik gospodarzy oddał strzał, który został wyblokowany, a przy okazji doznał jakiejś kontuzji.
     
    68
    Długo opatrywany był Nizołek, aż w końcu z pomocą swoich medyków zszedł z placu gry. Zobaczymy czy będzie on w stanie grać dalej.
     
    69
    Gancarczyk w zaskakujący sposób zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu rożnego! Piłka wkręcała się do bramki, lecz kapitalną paradą popisał się Kuchta!
     
    70
    Mieli szansę na kontrę gospodarze, mimo to nie potrafili wymienić kilku szybkich podań przez co na swoje pozycje mogli wrócić przeciwnicy.
     
    72
    W ostatnich minutach na boisku zdecydowanie brakuje dokładności i organizacji w szeregach obu drużyn. To nie wpływa pozytywnie na poziom widowiska.
     
    73
    Kolejny raz świetną robotę wykonał Skrzypczak, który będąc tyłem do bramki zdołał się odwrócić i zyskać kilka metrów dla swojej ekipy.
     
    74
    Rozpędzającego się Skrzypczaka pociągnął za koszulkę Bogusławski i za to przewinienie musiał obejrzeć żółtą kartkę.
    Do końca meczu już tylko piętnaście minut! Czy padnie tutaj jeszcze jakaś bramka?

     
    76
    Ostatnia zmiana w drużynie z Tych. Na ławkę siada Bogusławski, a okazję na zaprezentowanie swoich umiejętności otrzymuje Szumilas.
     
    77
    Niziołek otrzymał prostopadle podanie w pole karne i starał się obsłużyć czekających w szesnastce kolegów! Czujni byli jednak defensorzy GKS-u.
     
    78
    Druga zmiana u miejscowych. Za strzelca bramki – Nowaka melduje się Peroński.
     
    79
    Zbyt mocne rozciągnięcie gry na prawą stronę do podłączającego się Biernata. Pomimo to tyszanie zapewne zastosują wysoki pressing przy wrzucie z autu rywali.
     
    80
    Skrzypczak brzydko choć przypadkowo wszedł w nogi Gancarczyka. Rzut wolny na połowie opolan będą mieli przyjezdni.
     
    81
    Gancarczyk centruje na głowę Tanżyny, który zgrał futbolówkę do Fidziukiewicza! Jego próbę pod poprzeczkę dosyć spokojnie wybronił Kuchta!
     
    82
    Bardzo duże zamieszanie w szesnastce Odry. Ciężko tam o jakąś dokładność, ponieważ praktycznie nie ma miejsca na jakiekolwiek podanie.
     
    83
    Pokazał się na wolnym polu Niziołek, jednak pomocnik gospodarzy znalazł się na minimalnej pozycji spalonej, co dostrzegł boczny arbiter.
     
    84
    Osamotniony Skrzypczak wpadł w pole karne i ewidentnie powinien podać jeszcze do niepilnowanego kolegi! Ten jednak wolał sam rozwiązać tę akcję, a była to błędna decyzja.
     
    85
    Doskonała centra z lewej flanki na dalszy słupek trafia do nieobstawionego Błanika! Jego strzał z powietrza broni Kuchta.
     
    86
    Błyskawiczny atak miejscowych kończy się wyjściem sam na sam Wodeckiego z Dobrolińskim! Próbę z ostrego kąta broni bramkarz tyszan!
     
    87
    Ostatnia roszada w zespole z Opola. Miejsca dla Marka Gancarczyka ustępuje Niziołek.
     
    88
    Skrzypczak znów z łatwością znalazł sobie miejsce na oddanie strzału. Spokojnie obroni to jednak golkiper zespołu przyjezdnego.
     
    89
    Z ostrym dośrodkowaniem Błanika pewnie radzi sobie Kuchta, który wypiąstkował futbolówkę poza linię końcową i będzie korner.
     
    90
    Futbolówka spadła na trzydziesty metr na nogę Grzybka, który huknął bez zastanowienia. Końcowego efektu nie trzeba chyba komentować, gdyż nie ma czego.
     
    90+1
    Sędzia dorzuca cztery dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.
     
    90+2
    Fatalna strata Szumilasa na własnej połowie i trzech na jednego wychodzą gospodarze! Skrzypczak zamiast podawać sam uderzył, a znakomicie wybronił to Dobroliński! To powinien być gol!
     
    90+3
    W tej końcówce goście zamiast atakować i dążyć do remisu to muszą bronić się przed kolejnymi próbami. Wydaje się, że GKS już chyba nie stworzy zagrożenia pod bramką Kuchty.
     
    90+4
    Marek Gancarczyk ruszył lewym skrzydłem po wybiciu piłki przez swoich kolegów z obrony i momentalnie stanął oko w oko z Dobrolińskim! Fatalnie zmarnował tę okazję doświadczony zawodnik Odry!
     
    90+4
    Koniec meczu.
     
    Wynik który widniał na tablicy świetlnej po pierwszej połowie nie uległ zmianie i Odra Opole sięga po kolejne zwycięstwo na własnym stadionie w tym sezonie. Ciężko jednoznacznie stwierdzić czy jest to sprawiedliwy rezultat, ponieważ GKS również pokazał sporo dobrej piłki, jednak zabrakło im kilku detali, które okazały się kluczowe. Zarówno jedni jak i drudzy mieli sporo okazji bramkowych i powinno tutaj paść zdecydowanie więcej goli niż tylko jeden. Podsumowując spotkanie to stało na całkiem niezłym poziomie i obejrzeliśmy w sobotnie południe w Opolu ciekawe, emocjonujące starcie.
    Tyszanie musieli dzisiaj uznać wyższość opolan i tym samym zakończyli swoją serię trzech pojedynków bez porażki.

     
    Dziękujemy Państwu bardzo serdecznie za wspólnie spędzony czas i jednocześnie zapraszamy na pozostałe relacje na lajfach. Dobrego popołudnia! (14:33:46)

    Mateusz Nyka

    Gole: 27. Nowak

    Kartki:   50. Nowak (ODO) – 21. Biernat (GKT), 34. Szywacz (GKT), 74. Bogusławski (GKT)


    Posiadanie piłki: 49 % : 51 %.
    Strzały celne: 9:5. Strzały niecelne: 3:7. Rzuty rożne: 10:11.
    Odra Opole:
    Kuchta – Trznadel, Bodzioch, Kowalski, Winiarczyk – Marzec (63. Brusiło), Niziołek (87. M. Gancarczyk), Habusta, Nowak (78. Peroński), Wodecki – Skrzypczak

    Zmiany:
    Weinzettel – Cverna, Brusiło, Maćczak, M. Gancarczyk, Peroński, Matsui

    GKS Tychy:
    Dobroliński – Biernat, Tanżyna, S. Gancarczyk, Szywacz (46. Grzybek) – Błanik, Bogusławski (76. Szumilas), Ćwielong, Łuszkiewicz, Radzewicz (46. Fidziukiewicz) – Zapolnik

    Zmiany:
    Igaz – Fidziukiewicz, Grzybek, J. Piątek, Szumilas, Kaczmarczyk, K. Piątek

    Sędziowie:
    Główny: Marek Opaliński
    Boczni: Adam Karasewicz, Łukasz Sobiło
    Techniczny: Damian Sylwestrzak