Trzeba przyznać, że mecz jest bardzo wyrównany, a na parkiecie dzieje się naprawdę sporo

W siódmej serii spotkań I Ligi Futsalu, do opolskiego „Okrąglaka” zawita młoda drużyna GSF Gliwice. Nie sposób przy tej okazji nie nawiązać do historii z poprzedniego sezonu, kiedy oba kluby mierzyły się w drugiej lidze. Wówczas Opolanie wygrali u siebie 6:3, a następnie wrócili z Gliwic na tarczy, przegrywając 5:7... i nieco ponad dwa miesiące później wygrali ligę, mając tyle samo punktów, co GSF. Kwestia awansu rozstrzygnęła się wówczas jedną bramką (sic!), jednak ostatecznie klub z Gliwic również znalazł się w I lidze. W tym sezonie losy beniaminków układają się bardzo pomyślnie – obie drużyny po sześciu kolejkach mają po 15 punktów (tyle co lider) i zajmują 2. i 3. miejsce w tabeli. Tydzień temu Odra w fenomenalnym stylu wyrwała zwycięstwo ze szponów Orła z Jelcza-Laskowic, a GSF skromnie pokonał na własnym parkiecie zawsze groźnych Lublinian. Nastroje w obu obozach są zatem dobre, a apetyty na kolejne zwycięstwo ogromne. Będzie to bez wątpienia najciekawsze starcie w tej kolejce, spodziewamy się wielu emocji i bramek. Niewykluczone, że ten mecz wyłoni nowego lidera 1 Ligi Futsalu. Jeśli nie możecie osobiście zjawić się w „Okrąglaku” – koniecznie bądźcie z nami!