Rekord – Clearex | 6:3 (koniec) | | | Piast – AZS Gdańsk | 3:2 (koniec) |
Lublin – Nowiny | 7:1 (koniec) | | | Korsze – Hel. Białystok | 4:3 (koniec) | | | Limanowa – Rzeszów | 3:6 (koniec) |
Polkowice – Brzeg | 5:4 (koniec) | | | Rzeszów – PA Nova Gliwice | 2:8 (koniec) | | | Lublin – Pyskowice | 3:1 (koniec) |
GI Malepszy – Red Devils | 0:0 (17:00) | | | Kostrzyn nad Odrą – Ruda Śląska | 0:0 (17:00) | | | KKF Konin – Gniezno | 7:5 (koniec) |
Unisław – Łódź | 0:0 (18:00) |
finał
KKF Automobile Torino Konin
7:5
(1:0)
MKS Mieszko Gniezno
Mateusz
Gole:
13. Brzuśkiewicz, 26. Balalja, 28. Łajdecki, 32. Łajdecki, 34. Mroziński, 37. Skibiszewski, 40. Łajdecki – 23. Ignaczak, 25. Polus, 36. Bereźnicki, 38. Bereźnicki, 39. Banasik
Sędziowie:
Widownia:
Kartki: 33. Tylak (KKF) – 16. Daszczuk (GNO), 32. Sz. Ignaczak (GNO), 35. Kaźmierczak (GNO)
Spudłowany karny!:
KKF Automobile Torino Konin:
Jaskulski (Chmiel) – Łajdecki, Zaborski, Mroziński, Balalja – Brzuśkiewicz, Skibiszewski, Tylak, Markiewicz, Matuszak.
Zmiany:
Trener:
MKS Mieszko Gniezno: Zięba (Kasprzyk) – Daszczuk, Polus, Chełmikowski, Marcinkowski – Sz. Ignaczak, M. Ignaczak, Banasik, Kaźmierczak, Słowiński, Nawrocki, Bereźnicki.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
MKS Mieszko Gniezno: Zięba (Kasprzyk) – Daszczuk, Polus, Chełmikowski, Marcinkowski – Sz. Ignaczak, M. Ignaczak, Banasik, Kaźmierczak, Słowiński, Nawrocki, Bereźnicki.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Strzelcem bramki ŁUKASZ ŁAJDECKI, który w ostatniej sekundzie wprowadził futsalówkę do pustej bramki.
Strzelcem bramki BARTOSZ BANASIK. Przyjezdni znów wykorzystali fakt gry w przewadze. Jeszcze będziemy mieli tutaj duże emocje. Niespełna dwie minuty do zakończenia rywalizacji!
Strzelcem bramki MIKOŁAJ BEREŹNICKI. Sporo trafień w ostatnich fragmentach. Raz jeszcze Chmiela zaskoczył Bereźnicki.
Strzelcem bramki PRZEMYSŁAW SKIBISZEWSKI. Już chyba jest pozamiatane. Skibiszewski wykorzystał fakt, że bramka gości była pusta i precyzyjnym strzałem z własnej połowy wprowadził piłkę do siatki.
Strzelcem bramki MIKOŁAJ BEREŹNICKI. Chmiel był bliski skutecznej interwencji, jednak sędzia dojrzał, że piłka znalazła się za linią bramkową. Goście jeszcze szukają szansy na zniwelowanie strat.