Sędzia dolicza 3 minuty.

GKS jak tylko może uspokaja grę, tak aby nic złego w tym meczu już im się nie przydarzyło.

Ładna akcja duetu Abramowicz-Grzeszczyk, jednak żaden z nich nie daje rady oddać strzału.

Dzisiejsze spotkanie ogląda 1649 widzów.

GKS nadal dominuje na boisku.

Rzut wolny dla Trójkolorowych z rogu pola karnego. Przy piłce oczywiście Łukasz Grzeszczyk.

Najgroźniejszy dzisiaj rzut rożny Tychów. Grzeszczyk trafia w głowę jednego ze swoim zawodników, który przestrzela nad poprzeczką.

Za dużo dryblingu w polu karnym Grzeszczyka. Ostatecznie nie daje rady oddać strzału.

Akcja niemalże identyczna, tym razem dogrywającym jest Grzeszczyk, lecz Zapolnik ponownie nie przecina podania.

Akcja z prawej strony tyszan, niskie dogranie Grzybka, jednak jego dobrego pytania nie daje rady przeciąć Zapolnik.

Znowu nic z tego, dobrze bronią się goście.

Z poprzedniego nic nie wyniknęło, może tym razem. Raz jeszcze Grzeszczyk spod chorągiewki.

Rzut rożny dla tyszan.

Daniel, odważna próba strzału z dystansu, jednak zostaje zblokowany przez jednego ze stoperów Stomilu, przez co nie leci w światło bramki i jest wyłapany przez Leszczyńskiego.

Okres przewagi gospodarzy, próba dłuższego ataku pozycyjnego, lecz niewiele z tego wszystkiego wynika.

Groźna akcja z lewej strony tyszan, płaskie dogranie Grzeszczyka do Zapolnika, jednak kapitan GKSu był na pozycji spalonej.

Rzut rożny dla Tychów, po którym piłka leci wysoko ponad bramką.

Pierwsze dośrodkowanie Abramowicza, nieco przeciągnięte, przez co Zapolnik nie sięga futbolówki.

Tychy od początku przeważają, co nie powinno dziwić, bo grają przecież jednego zawodnika więcej.

Kiks Grzybka podczas dośrodkowania. Leszczyński rozpoczyna od bramki.

Zdaje się, że to jeden z tych meczów, w których sędzia gwiżdże częściej przez faule, a niżeli przez na przykład auty. Jeszcze jedno przewinienie odgwizduje pan Złotnicki.

Jeżeli sędzia podtrzyma tempo rozdawania kartoników, to obawiam się że nie jest to ostatnia czerwona kartka w dzisiejszym meczu.

Na mało pozwala arbiter dzisiejszego spotkania. Znowu faul, tym razem ze strony przyjezdnych.

Kolejny korner dla Stomilu.

Drużyna z Olsztyna przesuwa się nieco wyżej i stara się zaskoczyć czymś tyszan. Wywalcza rzut rożny z lewej strony.

Ostatnie minuty to dominacja gospodarzy. Piłkarze Stomilu przestali w ogóle wychodzić ze swojej połowy.

Mała awantura przy bocznej linii, Kubań i Tarasiewicz zetknęli się nosami.

Ładna akcja Wróblewskiego, zejście z prawej strony do środka na lewą nogę w stylu Robbena, jednak strzał nie mógł zaskoczyć Leszczyńskiego.

Stały fragment gry dla gospodarzy z prawej strony placu gry.

Teraz to tyszanie dyktują tempo i warunki gry.

Jeszcze jeden faul, szansa dla gospodarzy z prawej strony boiska szybko wyjaśniona przez olsztyńską obronę.

Okres przewagi w grze Stomilu.

Ogromny błąd Tychów przy wyprowadzaniu piłki. Ziemann wykonuje centrostrzał, piłką zostaje nabity Siemaszko, wspaniała interwencja Jałochy, poprawka olsztyńskiej dziewiątki, która trafia w boczną siatkę.

Po ciekawym początku gra toczy się głównie w środkowej części boiska.

I jeszcze jeden faul.

Czuć, że to spotkanie sąsiadów w tabelii. Kolejny faul.

Faul w ataku jednego z Trójkolorowych.

Rzut rożny dla GKSu.

Rzut wolny z prawej strony dla GKSu, przy piłce Wróblewski. Po małym zamieszaniu, goście radzą sobie z zagrożeniem.

Pierwsza akcja gospodarzy, po kontrataku z prawej strony piłkę w pole karne bije Bernhardt, Zapalnik jednak główkuje ponad poprzeczką.

Grę póki co prowadzą goście.

Pierwsza akcja gości, dośrodkowanie zakończone kornerem z którego nic nie wynika.

Obie drużyny już na boisku.

Skład wyjściowy:

GKS Tychy: Jałocha – Biernat, Grzeszczyk (C), Wróblewski, Grzybek, Zapolnik, Tanżyna, Daniel, Bernhardt, Abramowicz, Bogusławski.


Rezerwowi: Igaz – Mańka, Matusiak, Fidziukiewicz, Vojtusz, Kaczmarczyk, Piątek.

Stomil Olsztyn: Leszczyński – Ziemann, Lech, Fernandez, Głowacki, Siemaszko, Głowacki, Kubań, Bucholc (C), Baranowski, Wełnicki.


Rezerwowi: Skiba – Mosakowski, Sołowiej, Mętlicki, Zając, Karankiewicz, Biedrzyński..

Pierwsza liga po dwóch tygodniach wraca do Tychów. Gospodarze pod wpływem euforii wywołanej dobrym rozpoczęciem sezonu i wygranej na własnym terenie z Chrobrym Głogów 2:1, będą próbowali jeszcze bardziej oddalić od strefy spadkowej. Aby tego dokonać powinni wyjść zwycięzko z pojedynku że Stomilem, który zajmuje miejsce zaraz za tyszanami gwarantujące baraż. Godnym uwagi jest powrót Kamila Kieresia do Tychów. Kiereś był poprzednikiem Ryszarda Tarasiewicza na stanowisku trenera GKSu. Pomimo temperatury szykuje się gorące widowisko, bowiem aby Stomil pozostał w walce o utrzymanie, nie powinien dziś punktów stracić.
17.45, Stadion przy ulicy Edukacji, Tychy, zapraszam serdecznie!

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:45.