Kocoń niecelnie uderza z ponad 20. metrów. To była bardzo dobra okazja dla Skry, ale ten strzał z półwoleja przeleciał obok bramki Banka.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego za głębokie. Od bramki zacznie Krzczuk.

Hass znowu aktywny, tym razem próbował główkować na bramkę Skry, ale jego próba została zablokowana.

Z prawego skrzydła zagrywa w pole karne Paweł Hass. Rzut rożny, którego nie wykorzystał należycie zespół z Rzeszowa.

Faulowany Buławski. Rzut wolny dla Skry z lewej strony boiska.

Sygnał powrócił. Przy piłce Resovia.

Straciliśmy obraz ze spotkania w Rzeszowie. Wynik pozostaje bez zmian.

Główka Nowaka, ale piłka poszybowała ponad poprzeczką bramki Banka.

Pięknie Resovia rozegrała ten rzut wolny, ale nie udało się oddać strzału na bramkę.

Napora faulowany na połowie Resovii.

Krzczuk wychodzi daleko od bramki. To była bardzo zła decyzja, bo wcześniej piłkę popchnął sobie do przodu Antonik. Bramkarz Skry miał mnóstwo szczęścia, bo Antonikowi piłka wyszła na aut. W przeciwnym razie mógłby uderzać do pustej bramki.

Drugi gol Straszkewycza w tym sezonie.

Bardzo dobrą szansę po kontrze miała Resovia, ale Antonik niecelnie zagrał do jednego z partnerów.

Dobrą okazję miał Adamski, ale nie potrafił minąć ostatniego obrońcy rywali i Resovia straciła dobrą okazję na gola.

Obuchowski wrzuca z lewego skrzydła, ale tym razem piłka nie trafiła do jednego z jego partnerów.

Niedbała główkuje na bramkę Banka po wrzutce z prawego skrzydła. Z bardzo ostrego kąta było to uderzenie i nie stworzyło większego zagrożenia pod bramka gospodarzy.

Antonik uderza głową po wrzutce z rzutu rożnego, futbolówka leci wysoko, ale poradzili sobie z nią gracze zespołu z Częstochowy.

Sam poszkodowany podchodzi do piłki. Głębokie dośrodkowanie, znowu do piłki dochodzi Zalepa, a właściwie próbował dojść, bo piłkę wybili gracze Skry.

Do strzału przymierzał się Pyrdek, ale nie znalazł miejsca przed polem karnym.

W pierwszej połowie Zalepa zdobył swoją drugą bramkę w tym sezonie, a Holik pierwszą.

Dośrodkowuje z rzutu rożnego Frankiewicz, szuka w polu karnym Zalepy, ale futbolówka nie dochodzi do rosłego piłkarza Skry Częstochowa.

A po nim jeden z zawodników Resovii dorzuca piłkę w pole karne, tam jest najwyższy ze wszystkich gracz na boisku, a więc Zalepa i główkuje obok bramki Krzczuka. Było bardzo blisko wyrównania.

Mikulec samotnie starał się ograć dwóch rywali na lewym skrzydle. Wywalczył aut.

Domoń wybija głową dośrodkowaną przez Obuchowskiego piłkę.

Obuchowski podchodzi do rzutu wolnego. Niecałe 30 metrów do bramki Banka.

Sędzia skrupulatnie prosi osoby będące przy boisku (chłopcy od podawania piłek, fotoreporterzy) o odsunięcie się dalej. Dopiero po interwencji arbitra Frankiewicz wykonuje rzut rożny. Pierwsi do piłki dochodzą gracze Skry i wybijają ją ze swojej szesnastki.
Tak kończymy pierwszą połowę.

Frankiewicz dośrodkowuje z rzutu rożnego na krótki słupek. Piłka wybita. Jeszcze jeden korner.

Sędzia doliczył minutę do końca pierwszej połowy.

Nowak uderza już z obrębu pola karnego gospodarzy na bramkę, a właściwie obok niej. Było bardzo groźnie, ale piłka poleciała przy lewym słupku bramki Banka.

Szybko pozbierał się Antonik po interwencji sztabu medycznego. Dochodzi do piłki przed polem karnym Skry i uderza niecelnie obok bramki.

Poprzednia sytuacja wynikła z dalekiego wrzutu z autu do pola karnego Skry, podobnie było i tym razem. Do piłki dochodzi Zalepa, uderza na bramkę, ale jest zablokowany. Gracze obu zespołów starają się dojść do futbolówki, ale któryś z zawodników Skry jest w tym zamieszaniu faulowany i spod swojej bramki rozpocznie od rzutu wolnego Krzczuk.

Pyrdek ma doskonałą okazję na gola po ogromnym zamieszaniu w szesnastce gości. Uderza z woleja, ale minimalnie obok lewego słupka bramki gości.

Damian Nowak złapany na spalonym.

Głęboka wrzutka w pole karne Banka, który piąstkuje futbolówkę.

Pyrdek został głębok wyrzucony do linii końcowej, dobiega do piłki, ale strzał który oddaje jest za lekki,aby zaskoczyć Krzczuka.

Kaliniec oddaje strzał z dalszej odległości. Piłka długo nie leciała w kierunku bramki Krzczuka, bo szybko została zablokowana.

Mogła to być lepsza wrzutka. Podopieczni trenera Ściebura wybijają futbolówkę.

Frankiewicz uderzał z rzutu wolnego, futbolówka uderza w mur i wychodzi poza linię końcową. Mikulec podbiega do narożnika i wykona za chwilę rzut rożny.

Głęboko cofnęła się Resovia. Skrzacy nie mają pomysłu na rozegranie ataku, więc futbolówka jest wycofana do obrońców drużyny przyjezdnych.

Nowak blokuje piłkę na lewym skrzydle, ale dał się z nią wypchnąć i gospodarze rozpoczynają kolejny atak.

Frankiewicz dośrodkowuje z narożnika boiska, plądruje piłka pole karne Skry, ale udało się drużynie z Częstochowy wybić futbolówkę.

Po chwili ten sam zawodnik jest już z piłką w pobliżu pola karnego gości, dośrodkowanie w obręb szesnastki, a główkuje minimalnie nad poprzeczką Antonik.

Resovia budowała atak pozycyjny, ale stracił futbolówkę Kmiotek.

Frankiewicz uderza zza pola karnego, ale bardzo niecelnie.

Kolejny stały fragment wykonany bardzo źle, piłka uderzyła w boczną siatkę bramki Banka.

Goście mają rzut rożny. Napora dośrodkowuje z narożnika boiska, spore zamieszanie pod bramką Banka, ale kończy się to wszystko wybiciem piłki poza linię końcową.

Dośrodkowanie w pole karne w kierunku Damiana Nowaka, ale to była za mocna wrzutka, aby gracz Skry doszedł do piłki.

Na początku tego spotkania przy piłce dłużej utrzymują się zawodnicy Resovii.

Cholik po faulu Pyrdka potrzebował pomocy medycznej. Musiał na chwile opuścić boisko.

Pyrdek faulował na połowie rywala.

Resovia na biało-czerwono, Skra na granatowo.

Sędziowie:
Główny: Sebastian Załęski
Asystenci: Marek Witoń, Łukasz Ryfa
Techniczny: Piotr Chojnacki.

Kącik statystyczny:
- Resovia nie remisowała w ostatnich 5. meczach
- w ostatnie 3 spotkaniach z udziałem zespołu z Rzeszowa padały co najmniej dwie bramki
- w poprzednich 5. domowych pojedynkach Resovia nie zanotowała porażki
- Skra nie przegrała 3. ostatnich spotkań
- częstochowianie nie remisowali w poprzednich ośmiu meczach wyjazdowych
- Skra to najgorszy zespół II ligi na wyjazdach – 7 porażek, 17 straconych bramek

Dotychczas obie drużyny nie grały ze sobą w spotkaniu o stawkę.

Skra Częstochowa czekała tylko kolejkę krócej od Resovii na pierwszą wygraną w obecnym sezonie. Przed własną publicznością Skrzacy pokonali wówczas Rozwój Katowice. Od tamtego spotkania zespół z Częstochowy pokonywał rywali jeszcze dwukrotnie (na cztery rozegrane spotkania). Podopieczni trenera Pawła Ściebura w dzisiejszym spotkaniu będą musieli udowodnić, że potrafią grac na wyjazdach. W tym sezonie bilans Skry na wyjazdach jest fatalny, najgorszy w lidze – siedem porażek i 17 straconych bramek. Warto zaznaczyć jednak, że wpływ na to ma aż 8 z 11 spotkań rozegranych przez Skrę na stadionie rywali (najwięcej w lidze).

Osiem pierwszych kolejek czekali piłkarze Apklan Resovii Rzeszów na pierwszą wygraną w obecnym sezonie na boiskach drugoligowych. Sovia była drużyną, która najdłużej czekała na pierwsze zwycięstwo. Pokonanie Błękitnych dało podopiecznym trenera Szymona Grabowskiego pozytywnego "kopa", który powiódł ich do trzech wygranych z rzędu. Piękną passę Pasów przerwał Radomiak, który tydzień temu rozgromił Resovię aż 0:5. Ta jednak szybko otrząsnęła się z dotkliwej porażki i w środę wyeliminowała z rozgrywek Pucharu Polski Wartę Poznań (wynik meczu 2:0). Pucharowe emocje w Rzeszowie mogą jednak nie potrwać długo, ponieważ w 1/16 rozgrywek Reska zmierzy się... z wiceliderem LOTTO Ekstraklasy, czyli zespołem Lechii Gdańsk.

Na Stadionie Miejskim w Rzeszowie zagrają ze sobą dzisiaj drużyny, które nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. Resovia plasuje się na 12. miejscu w tabeli II ligi, ale będąca na 15. miejscu Skra ma od niej tylko 2 punkty mniej. Zespół z Częstochowy znajduje się w strefie spadkowej, ale małe różnice w dole tabeli powodują, że obie drużyny mogą się w niej niedługo znaleźć. Na relację z meczu 12. kolejki II ligi Resovia – Skra zapraszamy od godziny 15:00.