Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.

27 kolejka rozgrywek II ligi: Skra Częstochowa zmierzy się w niej z Gryfem Wejherowo.

Gospodarze zajmują obecnie 9 miejsce w tabeli z łącznym dorobkiem 35 punktów. Patrząc na spotkania w rundzie wiosennej ciężko powiedzieć coś konkretnego o ich formie: porażka z Olimpią Grudziądz 0:4 (zasłużona, Olimpia wróciła do walki o awans), wygrana z Olimpią Elbląg 2:1 (spotkania z drużynami ze strefy spadkowej po prostu trzeba wygrywać, mało brakło a mecz skończyłby się remisem), kolejno remis z Rozwojem Katowice 1:1 (w moim odczuciu stracone punkty), wysoka porażka ze Zniczem 2:4 (zbyt wiele chaosu, błędów indywidualnych) i wreszcie dość niespodziewanie wysokie zwycięstwo nad Stalą Stalowa Wola aż 4:1 mimo kontuzji w 45 minucie podstawowego zawodnika – Damiana Nowaka. I teraz pojawia się pytanie: czy w grze drużyny nastąpi stagnacja, czy zostało wreszcie uporządkowane to, o czym pisałem – chaos, błędy jak i wykończenie?

Gryf Wejherowo to pierwsza drużyna ze strefy spadkowej: 27 punktów, co prawda tyle samo co sąsiadujący rywale: 13 Rozwój Katowice, 14 Ruch Chorzów czy 16 ROW Rybnik ale to wskazuje na jedno: na ścisk w dolnej części tabeli. Dodajmy, że dwunasty zespół (Błękitni) ma tylko o jeden punkt więcej. Każdy punkt dla Gryfa będzie więc bardzo cenny, ale to będzie zadanie mega trudne: ostatnie 5 spotkań bez wygranej, tylko jeden remis i co za tym idzie tylko jeden punkt zdobyty w meczu z Pogonią Siedlce a tak to same porażki: 1:2 z Widzewem (tu nie ma co się dziwić), 1:4 z Błękitnymi (aby myśleć o utrzymaniu z sąsiadami w tabeli należy co najmniej remisować jeśli nie wygrywać), 0:3 z Siarką Tarnobrzeg i 0:3 z Radomiakiem.

Faworytem gospodarze, i to murowanym faworytem. Kursy wg ReloadBet 1,85 na Skrę, remis 3,40 a wygrana gości to aż 3,80. Zachęcamy do rejestrowania się poprzez baner na naszej stronie, dzięki temu otrzymasz specjalny bonus. A jak zagrają drużyny, czy typowania bukmacherów się sprawdzą? O tym dowiemy się jeszcze dzisiaj. Początek spotkania o 16:00 – zapraszamy na relację!

Jesteśmy już na stadionie w Częstochowie. Słońce skryło się za chmurami, możliwe przelotne opady deszczu.

Znamy już składy wyjściowe:

Skra Częstochowa: Biegański – Poprawa, Zalewski, Nocoń, Gerega, Napora, Niedbała, Obuchowski, Olejnik, Holik, Siwek
Rezerwowi: Krzczuk – Nowak, Marek, Skowron, Błaszkiewicz, Ogłaza, Kieca

Gryf Wejherowo: Leleń – Kątny, Sikorski, Brzuzy, Chwastek, Rogalski, Ryk, Machol, Koziara, Pietroń, Węsierski
Rezerwowi: Ferra – Baranowski, Domachowski, Formella, Kwidziński

Sędziowie:
Główny: Mirosław Górecki
Asystenci: Marcin Jakowenko, Marcin Kasprzyk
Techniczny:Andrzej Chudy.

Jak łatwo zauważyć na ławce Gra tylko pięciu rezerwowych.

Trójka sędziowska wyprowadziła oba zespoły na murawę boiska. Za chwilę losowanie stron i początek spotkania.

Gospodarze tradycyjnie na niebiesko-granatowo, goście na biało-czarno.

Spotkanie rozpoczną zawodnicy gości.

I rozpoczeliśmy. Goście rozpoczęli od wrzutki w pole karne Skry, piłka wybita przed pole karne, niecelnie podanie do Machola i od rzutu z autu rozpoczynają gospodarze.

Dawid Niedbała fauluje Fabiana Kątnego. Dobra okazja do wrzucenia piłki w pole karne i co za tym idzie okazji bramkowej dla gości.

Ładna wrzutka ze wspomnianego rzutu wolnego, piłka wybijana przez zawodników Skry, następnie strzał Ryka zablokowany.

Skra w kontrataku: z prawej strony piłkę w pole karne wrzucał Napora, interwencja Brzuzy i piłka wybita poza pole karne. Skra po chwili prawą stroną i kolejne dośrodkowanie – ponownie interwencja Brzuzy. Na koniec akcji strzał Zalewskiego – niecelny.

Długa wrzutka w pole karne gości ze środka boiska – Biegański wyszedł i pewnie złapał piłkę.

Kolejna akcja gości: z prawej strony dośrodkowywał Węsierski, interwencja oprawy i rzut rożny, z którego nic nie wyszło.

Długie podanie w kierunku Węsierskiego, który wyszedł niemalże sam na sam z Biegańskim – sędzia boczny podniósł chorągiewkę, spalony.

Przez chwilę byliśmy na drugiej połowie, dwie akcje Skry jednak żadna z nich nie była warta większej uwagi.

Kontratak Skry, podanie do Siwka – spalony.

Olejnik przy linii środkowej złapał Rogalskiego za rękę i przytrzymał, faul techniczny – sędzia nie pokazał jednak kartonika.

Okres walki w środkowej strefie boiska.

Rzut wolny dla Skry: piłkę na linię pola karnego wrzucał Nocoń, uderzał poprawa – wprost w ręce Lelenia.

Gryf w ataku ale bez rezultatu: strzał zablokowany, po chwili strata.

Rzut rożny dla Skry, piłkę wybija głową poza pole karne Chwastek.

Mamy rzut rożny dla gospodarzy z drugiej strony boiska, Holik nie miał jak uderzyć tej piłki – z głowy zdjąć mu ją Machol.

Rzut wolny dla Skry, do bramki ponad 30 metrów: Nocoń dośrodkowywał piłkę, doszedł do niej Holik ale fatalnie odegrał.

Na murawie boiska zwija się z bólu Napora.

Kartka za faul na Naporze.

Skra próbowała długiej piłki – zbyt długiej, podanie minęło linię końcową.

Olejnik fauluje Rogalskiego, do bramki mamy około 30 metrów.

Z rzutu wolnego bardzo niecelnie uderzał Koziara: piłka uderzona ponad siatkę za bramką, wprost na parking.

Dobra okazja dla Skry: dośrodkowanie z lewej strony na piąty metr, głową uderza Siwek – prosto w środek bramki, prosto w rękawice Lelenia.

Gra toczyła się na połowie Skry, bez ciekawszych zagrań.

Akcja Skry: z lewej strony wrzucał Nocoń, uderzał Holik – niecelnie.

Skra próbuje długich piłek, dla przykładu Poprawa w kierunku Siwka – zawodnicy Gryfa łatwo się w tym odnajdują i przerywają zagrania.

Dawid Niedbała miał piłkę na lewej stronie, błąd w dryblingu i strata – sam zawodnik skomentował to krótko słowami nie nadającymi się do cytowania.

Atak gospodarzy lewą stroną, dośrodkowanie Napory wyszło za linię końcową boiska.

Akcje Skry kończą się teraz przed linią pola karnego, do spółki ostatnią z nich rozbili Machol i Chwastek.

Na murawę upadł faulowany zawodnik Gryfa Węsierski, zdobywca bramki. Pomoc medyczna i zawodnik już jest gotów do gry.

Skra atakuje lewą stroną, Niedbała zbyt mocno wypuszcza piłkę, przejmuje ją Koziara. Po chwili ten pierwszy fauluje tego drugiego.

Sędzia upomina bramkarza gości za opóźnianie gry. Jeszcze jedna taka sytuacja i będzie kartka.

Uderzenie Koziary z okolic 30 metra, wysoko ponad bramką.

Skra w ataku, piłka rozgrywana po lewej stronie, na koniec akcji faulowany Niedbała. Będzie dobra sytuacja do dośrodkowania.

Dośrodkowanie Noconia zbyt głębokie, bramkarz gości pewnie złapał piłkę.

Uaktywniła się właśnie zmora Skry, czyli indywidualne błędy, w tym niecelne podania. W ten sposób Skra przegrała dwa spotkania na wiosnę.

Ładny strzał oddał Nocoń spoza pola karnego – ładny ale niecelny.

Ładnie rozegrali piłkę Zalewski z Noconiem, ostatni z nich uderzył zbyt lekko by pokonać bramkarza gości.

Mieliśmy niepotrzebne przepychanki po faulu, trener Gryfa wbiegł na boisko rozdzielając zawodników – ładna postawa. Sędzia w kilku słowach pokazał kto tu rządzi, nie były potrzebne kartki.

Zagramy jeszcze co najmniej jedną minutę.

Rogalski ruletą minął dwóch zawodników Skry, powstrzymany przez trzeciego.

Akcja Skry niezakończona strzałem, wiele podań i strata przed linią pola karnego.

Ponownie w akcji Skra, dośrodkowanie Napory wybite na rzut rożny.

Z rzutu rożnego dośrodkowywał Obuchowski – zbyt mocno, Nocoń próbował uderzyć ale nie miał za bardzo jak. Od bramki rozpocznie Leleń.

Pierwsza akcja, a właściwie próba akcji w tej połowie Gryfa. Ryk nieudanie przyjął piłkę za linią środkową, strata.

Gerega sfaulował Chwastka, okazja dla Gryfa na wrzutkę w pole karne z wolnego.

Wolny krótko rozegrany, piłkę w pole karne wrzucił Brzuzy, zawodnicy Skry szybko się w tym połapali i przejęli piłkę.

Skra atakowała lewą stroną, Niedbała po interwencji Kątnego popełnił błąd, piłka wyszła za linię końcową boiska.

Zablokowane dośrodkowanie Noconia, rzut rożny dla gospodarzy.

Z rożnego wrzucał Nocoń – pewnie piłkę złapał Leleń.

Skra długo rozgrywa piłkę w środkowej strefie boiska.

Zalewski sfaulował Rogalskiego, do bramki mamy około 30 metrów.

Za wiele z tego rzutu wolnego nie wyszło, dośrodkowanie w pole karne wybite przez Skrzaków.

Chwastek uderzał z narożnika pola karnego – lekko i po ziemi, Biegański złapał piłkę.

Dobra okazja dla gości, niecałe 25 metrów i rzut wolny, niemalże po środku boiska.

Z rzutu wolnego niecelnie uderzał Koziara.

Skra rozgrywała piłkę na lewej stronie boiska, błąd popełnił Zalewski nabijając kolegę z zespołu. Od autu rozpoczął Gryf.

Niedbała pobiegł z piłką lewą stroną, wrzucił ją po ziemi w pole karne, nie doszedł jednak do niej Niedbała – tor lotu piłki przeciął zawodnik Gryfa, Po chwili mieliśmy niecelny strzał Zalewskiego.

Napora na lewej stronie obija Machola, od autu rozpoczęła Skra, cały czas gospodarze w ataku.

Głową piłkę uderzał Niedbała – zbyt lekko by pokonać Lelenia.

Akcja po drugiej stornie boiska, dośrodkowanie w pole karne na rzut z autu wybił Obuchowski.

Na 17 metrze faulowany był Ryk. Dobra sytuacja dla Gryfa na bramkę z rzutu wolnego.

Pietroń uderzył wprost w mur.

Nocoń obił Kątnego, rzut rożny dla Skry. Najwyżej do piłki wyskoczył Nowak, strzał nad bramką Lelenia.

Ładny strzał tuż zza narożnika pola karnego oddał Chwastek. Ładny ale niecelny.

Tuż przy linii środkowej boiska Koziara fauluje Zalewskiego.

Napora próbował wrzucić piłkę z prawej strony w pole karne gości, było zagranie ręką zawodnika Gryfa, sędzia nie odgwizdał przewinienia.

Mieliśmy rzut rożny dla gości, piłka minęła wszystkich zawodników po dośrodkowaniu i wyszła za bramkę.

Skra intensywnie atakuje, coraz szybciej.

Rzut wolny dla Skry: uderzenie Napory zablokowane, po chwili faul w ataku.

W Skrze mieliśmy już 3 zmiany, w Gryfie ani jednej. I nie ma co się jej spodziewać, na skromnej ławce – przypomnijmy tylko 5 zawodników – sami juniorzy.

Z prawej strony do środka boiska zbiegł Ryk, uderzył zza linii pola karnego zbyt lekko by pokonać bramkarza gospodarzy.

Gryf przez chwilę przycisnął, sporo zamieszania w polu karnym Skry, na koniec strzał Kątnego zablokowany, rzut rożny z którego nic ciekawego nie wyszło.

Na boisku leży faulowany Węsierski. Wbiegł masażysta, nie zdążył nic zrobić, Węsierski wstał.

Zawodnik z numerem 20 Skowron zablokował strzał zawodnika z numerem 20 Koziary. Po chwili sędzia przerwał grę – piłka się przebiła.

Na spalonym był Damian Nowak.

Napora dwa razy próbował wrzucać z prawej strony: najpierw dośrodkowanie zablokowane, drugie z nich wybite przez zawodnika Gryfa.

Koziara próbował uderzenia na bramkę Biegańskiego – bramkarz Skry pewnie złapał piłkę.

Trzy minuty to czas, który doliczył sędzia do regulaminowego czasu gry.

Długo z piłką w narożniku pola gry utrzymywał się Kieca, dobra gra na czas.

Damian Nowak zdecydowanie się pospieszył – była dobra akcja na kontrę Skry, mógł wyczekać i zagrać lub sam iść 1 na 1, a podał wprost do bramkarza.