Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:45.

Serdecznie zapraszamy na piłkarskie święto – mecz przyjaźni 28. kolejki pomiędzy GKS Tychy a ŁKSem Łódź. Początek widowiska już o godzinie 17:45. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji.

GKS TYCHY
Gospodarze dzisiejszego spotkania grają niesamowicie nie równo. Właśnie ten czynnik zdaje się ostatecznie decydować o tym, że "Trójkolorowi" w tym sezonie o awansie do Ekstraklasy mogą w zasadzie jedynie pomarzyć. Po naprawdę dobrym meczu przeciwko Bytovii tyszanie rozegrali (przynajmniej patrząc na defensywę) katastrofalne spotkanie w Bielsku-Białej. Ostatecznie Podbeskidzie pokonało GKS 2:0 wykorzystując jedynie ułamek rozlicznych błędów Tychów w rozegraniu. Przed gospodarzami nie lada wyzwanie: ŁKS znakomicie radzi sobie na wyjazdach, a ponadto Tychy będą musiały radzić sobie w dzisiejszym spotykaniu bez wykartkowanych Vojtusza oraz Biernata. Sztab nie podjął jeszcze decyzji, kto zastąpi stopera, jednak wyboru Tarasiewicza należy upatrywać w trójce: Bogusławski – Daniel – Kowalczyk.

ŁKS ŁÓDŹ
Łodzianie znakomicie radzą sobie na wyjazdach. Ponadto swoim ostatnim meczem zakończyli długą serię osiemnastu meczu bez porażki. Pomimo zajmowania drugiej lokaty, "ełkaesiacy" cały czas czują oddech na plecach nacierającej Stali Mielec, chodź nad Małopolanami ŁKS ma cztery punkty przewagi. Pomimo, że z kibicowskiej strony będzie to mecz przyjaźni, na boisku na pokojową atmosferę raczej nie ma co liczyć. GKS w tym sezonie w meczach z pierwszą czwórką jeszcze nie przegrał. Ponadto, niejako może być to mecz dublerów: w drużynie gości na pewno nie wystąpią Maksymilian Rozwandowicz, Bartłomiej Kalinkowski oraz Artura Bogusza.

Do tej pory oba zespoły grały ze sobą trzykrotnie: aż dwa zwycięstwa na swoim koncie ma drużyna z Tychów, natomiast pozostałe jedno zakończyło się remisem.
Ostatni mecz pomiędzy GKSem a ŁKSem miałe miejsce w Łodzi 22 września ubiegłego roku. Zakończył się on wynikiem bezbramkowym.

W 6 z 7 ostatnich meczy GKSu padały mniej niż 3 gole.
W 7 z 9 ostatnich meczy GKS tracił pierwszy bramkę, natomiast ŁKS w 8 z 9 ostatnich strzelał jako pierwszy.
Ponadto ŁKS wygrywał 5 z ostatnich 7 pierwszych połów.

Skład wyjściowy:

GKS Tychy: Jałocha (Gk) – Mńka, Sołowiej, Bogusławski, Abramowicz – Daniel – Siemaszko, Steblecki, Grzeszczyk (C), Adamczyk – Piątkowski.


Rezerwowi: Igaz – Kowalczyk, Bernhardt, J. Piątek, Monterde, K. Piątek.

ŁKS Łódź: Kołba (Gk) – Grzesik, Juraszek, Sobociński, Klimczak – Ramirez, Łuczak, Ł. Piątek, Bielak, Bryła – Sekulski.


Rezerwowi: Budzyński – Wolski, Rozmus, Koprowski, Ratajczak, Pyrdoł, Kujawa.

Sędziowie: Sebastina Krasny – Marcin ciepły, Michał Hnatkiewicz – Piotr Szypuła.

Na rozgrzewce przed meczem kontuzji doznał Mateusz Grzybek, w jego miejsce wskakuje Maciej Mańka.

Siemaszko wpada w pole karne, jednak Sobociński w porę go powstrzymuje.

Obie drużyny starają się zawiązać atak pozycyjny, jednak póki co bezskutecznie.

Ależ błąd Jałochy! Tyskiemu bramkarzowi piłkę we własnym polu karnym zabiera Baryła i strzela do pustej bramki.

Kontratak gospodarzy, strzał mocno niecelny z szesnastego metra oddaje Grzeszczyk.

Atak pozycyjny w wykonaniu GKSu, to oni utrzymują się dłużej przy piłce.

Faul z prawej strony boiska, do piłki podchodzi Grzeszczyk.

Stoper zastępujący Biernata musiał faulować Sekulskiego, by ten nie wpadł w pole karne. Z rzutu wolnego sprzed pola karnego nic nie wynika.

Na murawie leży Sekulski. Już wstaje.

Próba wyjścia z kontratakiem przez ŁKS powstrzymana nieprzepisowo przez Stebleckiego.

Gol ze spalonego Sekulskiego.

Przed szansą staje Sekulski, jednak tyscy defensorzy zażegnują zagrożenie.

Indywidualna akcja Bryły zakończona przez Sołowieja i Daniela.

Dobra akcja tyskiego GKSu, z prawej strony mocno bita piłka po ziemi, gdyby tylko Piatkowski był w stanie przeciąć to podanie...

Ręka Bielaka.

Faul na 40 metrze od bramki Jałochy.

Spalony.

Dłuższy atak pozycyjny gospodarzy, dośrodkowanie Abramowicza z lewej strony i faul Piątkowskiego w ataku.

I jeszcze jedno dośrodkowanie Abramowicza z lewej strony.

Rzut rożny dla GKSu.

Przeciągnięte zagranie Grzeszczyka spod chorągiewki.

Faul Stebleckiego z przy lewym narożniku pola karnego.

Dobre uderzenie z rzutu wolnego Bryły, prawie udaje mu się zaskoczyć Jałochę.

Rzut rożny dla ŁKSu.

Świetne dośrodkowanie w pole karne Grzesika, jednak Sekulski nie oddaje celnego strzału.

Zagrożenie ze strony gospodarzy, Monterde niebezpiecznie dośrodkowuje.

Fatalny strzał Abramowicza.

Rzut rożny dla ŁKSu nie przynosi wymiernych korzyści.

Dobre wejście w pole karne Monterde, groźny strzał, Kołba wypluwa piłkę przed siebie, która zostaje natychmiastowo wybita przez łódzkich defensorów.

Strzał Piątkowskiego niecelny.

Dzisiejsze spotkanie ogląda 4632 widzów.

Sędzia dolicza 3 minuty.

Niecelny strzał Wolskiego.