GP Chorwacji w Gorican | Bartosz Zmarzlik (POL) (koniec) |
wydarzenie zakończone
Grand Prix Choracji w Gorican
Bartosz Zmarzlik (POL)
(Lambert, Lindgren)
Mateusz Mandela
Sędzia: Aleksander Latosiński
Składy:
1.
Bartosz Zmarzlik 16 (3,t,2,3,2,3,3)
2.
Robert Lambert 15 (3,3,2,3.0,2,2)
3.
Jason Doyle 13 (1,3,3,0,3,3,0)
4.
Tai Woffinden 12 (2,3,3,2,1,1)
5.
Fredrik Lindgren 11 (0,1,2,2,3,2,1)
6.
Dan Bewley 10 (3,3,0,1,3,0)
7.
Mikkel Michelsen 10 (2,2,3,0,2,1)
8.
Marcin Vaculik 8 (3,1,0,3,1,0)
9.
Jack Holder 8 (0,2,1,2,3)
10.
Max Fricke 2 (2,1,3,0,2)
11.
Patryk Dudek 7 (1,2,2,0,2)
12.
Anders Thomsen 5 (d,1,1,3,d)
13.
Leon Madsen 4 (0,2,1,1,0)
14.
Maciej Janowski 4 (2,0,u,1,1)
15.
Kim Nilsson 4 (1,0,1,1,1)
16.
Matej Żagar 4 (1,0,0,3,0)
17.
Nick Skorja 0 (0)
18.
Norbert Magosi (
Bieg po biegu:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
Bieg po biegu:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
Po starcie Doyle już zakładał Zmarzlika, ale wjechał w dziurę i upadł. Szybko jednak się pozbierał i dojechał. Po błędzie Australijczyka Polak zaczął powiększać przewagę nad przeciwnikami.
Start dla Woffindena, a dojazd dla Zmarzlika. Na drugim łuku pod łokieć zawodnika Sparty Wrocław wjechał Lindgren i to Szwed zameldował się w finale.
Doyle nie dał szans swoim przeciwnikom na starcie i pognał do przodu. Następnie za nim znalazł się Lambert i to oni awansują do finału. Emocji w tym biegu nie był żadnych, nawet na starcie.
Moment startowy dla Nilssona, jednak pojechał on za szeroko i się zakopał. Błąd Szweda momentalnie wykorzystał Bewley i Zmarzlik. Dalej już nic się nie działo.
Czwarte pole jest dziś niesamowite. Tym razem to Holder skorzystał z jego zalet i pewnie pognał do przodu. Na wyjściu z pierwszego łuku Madsen złapał przyczepność i wydawało się, że wjedzie w jednego ze swoich rywali. Udało mu się jednak wyhamować.
Moment startowy dla Dudka, ale Polak został zamknięty przez Doyla i musiał uznać jego wyższość. Na pierwszym łuku pierwszego okrążenia Zagar zakręcił bączka. Wydawało się, że upadnie, jednak opanował motocykl i dojechał do mety.
Lindgren z łatwością objechał całą stawkę po szerokiej na pierwszym łuku. Na wyjściu z drugiego okrążenia drugiego łuku poniosło Vaculika i stracił drugą pozycję.
Thomsen postanowił poszukać prędkości po szerokiej i mu się to udało. Następnie Duńczyk musiał odpierać ataki Holdera, bo ten się do niego zbliżał, kiedy on miał problem z płynną jazdą.
Lindgren po starcie próbował wywieźć Zmarzlika na szeroką, jednak ten balansem ciała włożył łokieć pod Szweda i uciekł do przodu. Poza pierwszym łukiem, emocji w tym biegu nie było.
Lambert wykorzystał atut czwartego pola i wyjechał z niego perfekcyjnie. Brytyjczyk odjechał całej stawce i na metę wjechał z dużą przewagą. Na trzecim okrążeniu Fricke stracił pozycję na rzecz Janowskiego.
Vaculik poradził sobie z całą stawką na starcie i odjechał do przodu. Na drugim łuku pierwszego okrążenia Madsen stracił pozycję na rzecz Zagara. Duńczyk pojechał za szeroko.
Woffinden przytrzymał krawężnik po starcie, co dało mu zwycięstwo w tym biegu. Następnie zawodnicy jechali blisko kredy. Bieg bez historii.
W tym wyścigu oglądaliśmy walkę pomiędzy Dudkiem a Madsenem o dwa punkty. Polak dobrze się bronił i pewnie dowiózł dwa punkty. Na ostatnim okrążeniu Madsen zaatakował szerzej i omal nie stracił punktowanej pozycji.
Po starcie Zmarzlik był ostatni, jednak Polak pojechał trochę szerzej i zrobił długą prostą. W ten sposób nadrobił dwie pozycje. Na drugim okrążeniu poślizg zanotował Janowski, ale szybko się pozbierał i wyścig był kontynuowany.
Na wyjściu z pierwszego łuku Doyle nabrał prędkości i wszedł pod łokieć Lamberta. Ten jednak nie dał za wygraną i próbował odbić straconą pozycję, ale jego ataki tylko go pogrążały.
Doyle założył wszystkich i na wyjściu z łuku był już z przodu. Na drugim łuku drugiego okrążenia Fricke z łatwością wyprzedził Nilssona.
Lambert nie dał szans całej stawce na starcie i pognał po zwycięstwo. Bieg bez historii.
Bewley zrobił to samo, co w swoim pierwszym biegu, czyli wygrał start i pognał po trzy punkty. Na drugim łuku pod Lindgrena wszedł Holder i wyprzedził Szweda.
Zmarzlik wjechał w taśmę. W jego miejsce pojedzie rezerwa toru Nick Skorja.
Dudek z Woffindenem powalczyli na łokcie na wyjściu z pierwszego łuku. Brytyjczyk był jednak górą w tym starciu i to on na wejściu w kolejny łuk był z przodu. W następnych okrążeniach byliśmy świadkami już jazdy gęsiego.
Start niemal równy całej czwórki, jednak dojazd należał już do Bewleya, który odjechał minimalnie od kredy, tym samym poszerzył tor jazdy i złapał większa przyczepność. Do samego końca atakował go Woffinden, ale nie udało mu się go wyprzedzić.
Moment startowy zdecydowanie dla Lindgrena, ale już dojazd lepszy miał Lambert. Brytyjczyk nakrył Szweda i pojechał po wygraną w tym wyścigu. Dalej emocji już nie było.
Zmarzlik po wygranym starcie szybko odjechał całej stawce. Na drugim łuku pierwszego okrążenia, Fricke wszedł pod łokieć Zagara i go wyprzedził.
Najszybciej do krawężnika dojechał Vaculik i to on pognał po wygraną. Początkowo na drugiej pozycji jechał Madsen. ale odjechał za daleko od krawężnika co wykorzystał Janowski. Tym samym Duńczyk spadł na koniec stawki.