Górnik Z. – Pogoń | 2:0 (koniec) | | | Lech P. – Jagiellonia | 1:3 (koniec) | | | Śląsk – Legia | 1:1 (koniec) |
Stomil – GKS K. | 1:0 (koniec) | | | Pogoń Sdl. – Arka | 4:4 (koniec) |
Swansea – Man City | 2:4 (koniec) | | | Man Utd – Arsenal | 1:1 (koniec) |
Sassuolo – AC Milan | 3:2 (koniec) | | | Torino – Chievo | 2:0 (koniec) | | | Hellas Verona – Empoli | 2:1 (koniec) |
Atalanta – Genoa | 1:4 (koniec) | | | Cagliari – US Palermo | 0:1 (koniec) | | | AS Roma – Udinese | 2:1 (koniec) |
Villarreal – Malaga | 2:1 (koniec) | | | Elche – Bilbao | 2:3 (koniec) | | | Deportivo – Levante | 2:0 (koniec) |
Atletico – FC Barcelona | 0:1 (koniec) | | | Sociedad – Granada | 0:3 (koniec) | | | Córdoba – Rayo Vallecano | 1:2 (koniec) |
Getafe – Eibar | 1:1 (koniec) | | | RCD Espanyol – Real Madryt | 1:4 (koniec) | | | Valencia – Celta Vigo | 1:1 (koniec) |
Sevilla – Almeria | 2:1 (koniec) |
Teplice – Příbram | 1:1 (koniec) | | | Banik – Dynamo C.B. | 4:3 (koniec) | | | Slovan – Hradec Kralove | 2:0 (koniec) |
Mlada – Jablonec | 1:1 (koniec) | | | Slavia – Dukla | 2:0 (koniec) |
Izolator – Lublinianka | 6:0 (koniec) |
Aue – Kaiserslautern | 0:0 (koniec) |
Dynamo Kij. – Dnipro | 1:0 (koniec) |
finał
Lech Poznań
1:3
(0:0)
Jagiellonia Białystok
Krzysztof
Gole:
52. Kownacki – 60. Tuszyński, 67. Tuszyński, 82. Gajos
Sędziowie:
Główny: Mariusz Złotek
Asystenci: Konrad Sapela i Marek Arys
Techniczny: Konrad Aluszczyk
Widownia:
Kartki: 15. Kádár (LPO), 25. Jevtić (LPO), 69. Keïta (LPO)
Spudłowany karny!:
Lech Poznań:
Burić – Kędziora, Kádár, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Jevtić (70. Formella), Hämäläinen, Pawłowski (65. Keïta) – Sadajew (46. Kownacki).
Zmiany: Gostomski – Kownacki, Henríquez, Wilusz, Formella, Keïta, Djoum.
Trener:
Jagiellonia Białystok: Drągowski – Modelski, Madera, Pazdan, Straus – Grzyb, Romanczuk – Gajos (90+3. Tymiński), Frankowski (57. Dzalamidze), Mackiewicz (90+2. Tarasovs) – Tuszyński.
Zmiany: Baran – Pawłowski, Dzalamidze, Tarasovs, Świderski, Popkhadze, Tymiński.
Trener:
Zmiany: Gostomski – Kownacki, Henríquez, Wilusz, Formella, Keïta, Djoum.
Trener:
Jagiellonia Białystok: Drągowski – Modelski, Madera, Pazdan, Straus – Grzyb, Romanczuk – Gajos (90+3. Tymiński), Frankowski (57. Dzalamidze), Mackiewicz (90+2. Tarasovs) – Tuszyński.
Zmiany: Baran – Pawłowski, Dzalamidze, Tarasovs, Świderski, Popkhadze, Tymiński.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Mariusz Złotek
Asystenci: Konrad Sapela i Marek Arys
Techniczny: Konrad Aluszczyk
Widownia:
Zespół Macieja Skorży będzie chciał potwierdzić swoją dobrą dyspozycję z poprzedniej kolejki, kiedy to pokonali przy Łazienkowskiej aktualnego mistrza Polski 2-1. Był to jednocześnie udany rewanż za porażkę z meczu finałowego Pucharu Polski, który zakończył się takim samym wynikiem, z tym że w drugą stronę. Teraz Kolejorz, aby pozostać na fotelu lidera musi pokonać nieprzewidywalną Jagiellonię. Dwa miesiące temu udało im się to dzięki dwóm trafieniom w końcówce spotkania. W 86. minucie na listę strzelców wpisał się Douglas, a kilka minut później z rzutu karnego podwyższył wynik Kędziora. Białostoczanie walczyli dzielnie, mieli swoją szansę, lecz byli w tym dniu zespołem słabszym. Czy Lechiści powtórzą ten rezultat i pozostaną liderem, niezależnie od wyniku spotkania Legii ze Śląskiem? Dowiemy się w niedzielne popołudnie.
Ekipa Michała Probierza ma przed sobą dwa bardzo ciężkie wyjazdy. W niedzielę zmierzy się w Poznaniu z Lechem, a już w środę w Warszawie z Legią. Trener białostoczan narzekał na tak skonstruowany terminarz, ale teraz nie ma co o tym dyskutować, tylko trzeba grać. Jaga z Kolejorzem ostatnio pechowo przegrywała i teraz również skazywana jest na pożarcie. W poprzedniej kolejce na własnym boisku zremisowali ze Śląskiem Wrocław. Błyskawicznie po wznowieniu drugiej odsłony prowadzenie Jagiellonii dał Przemysław Frankowski, ale goście niecałe dziesięć minut później doprowadzili za sprawą Picha do wyrównania. Ten wynik się już nie zmienił, choć mogło być różnie. Równie dobrze gospodarze mogli pozostać bez nawet punktu. A oczka trzeba zacząć zbierać, ponieważ Wisła ma już ich tyle samo, a tylko jedno mniej ma gdańska Lechia.
Lech Poznań: Burić – Kędziora, Kádár, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Jevtić, Hämäläinen, Pawłowski – Sadajew.
Rezerwowi: Gostomski – Kownacki, Henríquez, Wilusz, Formella, Keïta, Djoum.
Jagiellonia Białystok: Drągowski – Modelski, Madera, Pazdan, Straus – Grzyb, Romanczuk – Gajos, Frankowski, Mackiewicz – Tuszyński.
Rezerwowi: Baran – Pawłowski, Dzalamidze, Tarasovs, Świderski, Popkhadze, Tymiński.
Sędziowie:
Główny: Mariusz Złotek
Asystenci: Konrad Sapela i Marek Arys
Techniczny: Konrad Aluszczyk.
DAWID KOWNACKI znalazł się w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej porze. Po uderzeniu Pawłowskiego piłka trafiła pod nogami właśnie Kownackiego, który nie dał szans Drągowskiemu z bliskiej odległości. Panie Złotek, ale czy tutaj nie było przypadkiem spalonego?!
Zaczęło się od świetnego przechwytu Modelskiego. Piłka trafiła do PATRYKA TUSZYŃSKIEGO, a ten wiedział już co zrobić. Potężnym strzałem sprzed pola karnego pokonał Buricia!
Dzalamidze minął rywala, wyłożył futbolówkę PATRYKOWI TUSZYŃSKIEMU, a ten pięknym uderzeniem po długim rogu po raz drugi wpisał się na listę strzelców! Ależ zwrot w Poznaniu!
Co za bramka! MACIEJ GAJOS fantastycznie wykonał stały fragment i podwyższył prowadzenie białostoczan. Burić tylko przyglądał się wpadającej do jego bramki piłce.