Lech P. – Górnik Ł. | 3:1 (koniec) | | | Górnik Z. – Korona | 0:1 (koniec) | | | Legia – Pogoń | 1:0 (koniec) |
Pogoń Sdl. – Stomil | 0:1 (koniec) | | | Zagłębie S. – Chrobry | 2:0 (koniec) |
Aston Villa – Man City | 0:0 (koniec) | | | Liverpool – Crystal Palace | 1:2 (koniec) | | | Arsenal – Tottenham | 1:1 (koniec) |
Torino – Inter | 0:1 (koniec) | | | Empoli – Juventus | 1:3 (koniec) | | | Frosinone – Genoa | 2:2 (koniec) |
US Palermo – Chievo | 1:0 (koniec) | | | AS Roma – Lazio | 2:0 (koniec) | | | Sassuolo – Carpi FC | 1:0 (koniec) |
Napoli – Udinese | 1:0 (koniec) | | | Sampdoria – Fiorentina | 0:2 (koniec) |
Bilbao – RCD Espanyol | 2:1 (koniec) | | | FC Barcelona – Villarreal | 3:0 (koniec) | | | Atletico – Gijón | 1:0 (koniec) |
Sevilla – Real Madryt | 3:2 (koniec) |
Borussia D. – Schalke 04 | 3:2 (koniec) | | | Augsburg – Werder | 1:2 (koniec) |
Olympique – Nice | 0:1 (koniec) | | | Bordeaux – Monaco | 3:1 (koniec) | | | Lyon – Saint-Étienne | 3:0 (koniec) |
Slavia – Bohemians | 2:2 (koniec) | | | Banik – Vik. Pilzno | 0:4 (koniec) | | | Brno – Slovan | 3:1 (koniec) |
Sparta – Teplice | 3:1 (koniec) |
AS Trencin – Dunajska | 4:1 (koniec) |
Sandomierz – Cz. Połaniec | 1:1 (koniec) |
finał
Lech Poznań
3:1
(1:0)
Górnik Łęczna
Tomasz
Gole:
4. Gajos, 71. Gajos, 81. Linetty – 90. Leândro
Sędziowie: Szymon Marciniak (Płock)
Widownia:
Kartki: 15. Trałka (LPO) – 45. Pruchnik (LCZ), 65. Piesio (LCZ) 63. Pruchnik (LCZ)
Spudłowany karny!:
Lech Poznań:
Burić – Ceesay, Kamiński, Arajuuri, Douglas – Lovrencsics (77. Formella), Linetty, Trałka (C) (46. Tetteh), Gajos, Pawłowski – Hämäläinen (72. Thomalla).
Zmiany: Gostomski – Kędziora, Kádár, Holman, Tetteh, Formella, Thomalla.
Trener:
Górnik Łęczna: Rodić – Sasin (83. Kalinowski), Božić, Bielák, Leândro – Bonin (C), Szmatiuk (75. Pitry), Pruchnik, Nowak, Piesio – Śpiączka.
Zmiany: Prusak – Kopeć, Nikitović, Kalinowski, Poźniak, Pitry.
Trener:
Zmiany: Gostomski – Kędziora, Kádár, Holman, Tetteh, Formella, Thomalla.
Trener:
Górnik Łęczna: Rodić – Sasin (83. Kalinowski), Božić, Bielák, Leândro – Bonin (C), Szmatiuk (75. Pitry), Pruchnik, Nowak, Piesio – Śpiączka.
Zmiany: Prusak – Kopeć, Nikitović, Kalinowski, Poźniak, Pitry.
Trener:
Sędziowie: Szymon Marciniak (Płock)
Widownia:
Rzut rożny dla "Kolejorza", po którym kapitalny kontratak wyprowadzili goście! Nowak przebiegł kilkadziesiąt metrów, zagrał płasko w pole karne, a będący przy dalszym słupku LEANDRO uderzył nie do obrony.
Ogromne zamieszanie w polu karnym gości. Piłka spadła pod nogi Ceesaya, który zagrał w kierunku dalszego słupka, a z najbliższej odległości trafił KAROL LINETTY!
To jest mecz MACIEJA GAJOSA! Piękna "klepka" z Linettym, strzał po dalszym słupku i piłka po rękach Rodicia wtoczyła się do bramki!
"szesnastce" wyskoczył Śpiączka, jednak główkował nad poprzeczką.
Ależ to się wszystko udanie zaczyna dla gospodarzy! Pawłowski popisał się fantastycznym podaniem na kilkadziesiąt metrów. Piłkę przejął Lovrencsics, dośrodkował na dalszy słupek, a MACIEJ GAJOS strzałem głową nie dał szans na skuteczną interwencję Rodiciowi!
Lech Poznań: Burić – Ceesay, Kamiński, Arajuuri, Douglas – Lovrencsics, Linetty, Trałka, Gajos, Pawłowski – Hämäläinen.
Rezerwowi: Gostomski – Kędziora, Kádár, Holman, Tetteh, Formella, Thomalla.
Górnik Łęczna: Rodić – Sasin, Božić, Bielák, Leândro – Bonin, Szmatiuk, Pruchnik, Nowak, Piesio – Śpiączka.
Rezerwowi: Prusak – Kopeć, Nikitović, Kalinowski, Poźniak, Pitry.
Sędziowie: Szymon Marciniak (Płock).
Z kolei Lech, po dość przeciętnym spotkaniu zremisował na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1-1.
Górnik Łęczna po raz ostatni przegrał mecz ligowy... 26 września. Wtedy łęcznianie nie sprostali Podbeskidziu Bielsko-Biała. Od tego momentu drużyna Jurija Szatałowa pokonała Jagiellonię Białystok i Cracovię, a także zremisowała z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza i Zagłębiem Lubin
Kibice w Łęcznej mogą być zadowoleni z formy swoich piłkarzy. Choć tak naprawdę wyniki są odrobinę lepsze niż gra.
Gdy z Lecha zwolniony został Maciej Skorża, a w jego miejsce zatrudniono Jana Urbana... Lech jakby odżył. Tradycyjny efekt nowej miotły w przypadku poznańskiej ekipy zadziałał. "Kolejorz" może nie gra jeszcze rewelacyjnie, ale i tak prezentuje się lepiej niż jeszcze miesiąc czy dwa miesiące temu.
W miniony czwartek Lech przegrał na własnym boisku z Fiorentiną w meczu Ligi Europy. Jednak zaprezentował się bardzo korzystnie i kibice nie musieli się wstydzić swoich piłkarzy.