Przyjezdni chcieli spokojnie zbudować jedną ze swoich ostatnich akcji, wszystko zepsuł Elvedi, który wykonał fatalne podanie do Herrmanna.

Sędzia zdecydował się na doliczenie trzech dodatkowych minut do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Xhaka niepotrzebnie zwlekał z rozciągnięciem akcji na drugą stronę i dopadł do niego Esswein, który zaliczył udany odbiór.

Raffael dynamicznie ruszył środkiem pola w indywidualnej kontrze. Udało mu się pokonać kilkanaście metrów, ale ostatecznie zatrzymał go jeden z zawodników gospodarzy.

Caiuby miał sporo miejsca na lewej stronie i posłał wrzutkę w kierunku Finnbogasona. Ten mimo że wyskoczył wysoko uprzedził go wprowadzony Brouwers.

Herrmann chciał pograć z klepki z Hazardem, jednak ich zamiary przeczytał dobrze ustawiony Max, który oddalił niebezpieczeństwo.

Prostopadłe zagranie na wolne pole do Bobadilli, który źle się ustawił i wpadł w pułapkę ofsajdową zastawioną przez drużynę z Mönchengladbach.

Max jeszcze raz pokazał się na lewej stronie i dośrodkował w kierunku Finnbogasona. Islandczyk nie zbiegł na bliższy słupek i nic z tego nie wynikło.

Finnbogason ładnie przedarł się środkiem pola i zdecydował się na uderzenie z kilkudziesięciu metrów. Jego próba była celna, lecz nie zaskoczyła Sommera.

Z rzutu wolnego centrę w okolice piątego metra posłał Verhaegh, jednak arbiter użył gwizdka dostrzegając przekroczenie przepisów.

Max pokazał się na lewej flance gdzie został zbyt ostro zaatakowany przez Elvediego i wywalczył stały fragment gry dla swojej ekipy.

Sommer ładnie wypatrzył niepilnowanego Hazarda, który został przewrócony przez Maxa. Zdaniem sędziego nie było w tej sytuacji faulu.

Hitz przeliczył się ze swoim wyjściem i fatalnie minął się z futbolówką. Na jego szczęście w ostatniej chwili z pomocą przyszedł mu Klavan.

Caiuby miał dobry pomysł by pograć z klepki z Ja-cheolem, nie wyszło im wszystko po ich myśli, ponieważ zorientował się Wendt.

Finnbogason próbował dryblować przed polem karnym przeciwników, jednak nie udało mu się przedrzeć pod bramkę Sommera.

W szesnastce ekipy z Mönchengladbach wytworzyło się niemałe zamieszanie, ostatecznie niebezpieczeństwo oddalili gracze przyjezdnych.

Po chwili z prawej flanki dośrodkowanie wykonał Verhaegh i głową uderzył Finnbogason, jednak Islandczyk spudłował dosyć wyraźnie.

Altintop ładnie rozciągnął grę na lewą flankę gdzie nabiegał Max. Niemiec wykonał wrzutkę w kierunku Finnbogasona, ale ten tym razem przegrał pojedynek w powietrzu.

Bobadilla zdołał posłać centrę na dalszy słupek do Caiuby'ego. Brazylijczyk miał trudną pozycję i nie udało mu się oddać strzału.

Elvedi jeszcze raz podłączył się do akcji i chciał wykonać dośrodkowanie do swoich kolegów. W ostatniej chwili zatrzymał go wracający Max.

Bobadilla został świetnie uruchomiony na prawej stronie, zszedł ze skrzydła do środka i próbował uderzać lewą nogą. Uniemożliwił mu to Christensen.

Po tym stałym fragmencie na strzał z ostrego kąta zdecydował się Ja-cheol, jednak na próba była bardzo nieudana.

Finnbogason został przewrócony gdzieś w okolicach linii bocznej i gospodarze słusznie otrzymali od głównego rozjemcy rzut wolny.

Dahoud miał dobry pomysł by zagrać górą do Raffaela, lecz ten nie zrozumiał intencji swojego kolegi i grę wznowi Hitz.

Xhaka dryblował w okolicach środka pola gdzie bardzo mocno naciskał go Caiuby i ostatecznie arbiter odgwizdał faul.

Bobadilla walczył w powietrzu z Elvedim i zdaniem sędziego Paragwajczyk przekroczył w przepisy. Atakujący Augsburga nie mógł się z tym pogodzić.

Prostopadłe podanie górą do urywającego się Hazarda, lecz Belg nie upilnował swojej pozycji i wpadł w pułapkę ofsajdową.

Dahoud chciał dograć na prawe skrzydło do ustawionego tam Traore. Ten nieco się pogubił i nie potrafił opanować futbolówki.

Bobadilla dostrzegł urywającego się na Maxa, który był zupełnie niepilnowany. Zamiary Paragwajczyka zostały jednak przeczytane.

Max podłączył się do ataku lewą stroną i próbował przedryblować Traore. Gwinejczyk nie poszedł na raz i dzięki temu zatrzymał Niemca.

Caiuby przypadkowo starł się we własnej szesnastce z wychodzącym Hitzem. Na całe szczęście obaj będą mogli kontynuować grę.

Traore zbyt mocno wrzucił w pole karne, ponieważ piłka poszybowała nad głowami wszystkich czekających na nią graczy.

Traore dosyć przypadkowo nabija stojącego przed nim Kohra i "Źrebaki" będą miały rzut rożny z lewego narożnika boiska.

Raffael pięknie zgrywa piłkę do Hazarda, który łatwo mija Gouweleeuwa. Belg strzela lewą nogą wprost w ręce Hitza.

Caiuby zastawia się przed atakującą go trójką rywali i mimo że upadł na murawę sędzia nie zdecydował się na odgwizdanie przewinienia.

Hitz wykonuje wykop do Bobadilli, który mimo że miał dużo miejsca nie potrafił dokładnie obsłużyć swojego kolegi z ataku – Finnbogasona.

Moravek szczęśliwie przedarł się pod szesnastkę rywali i na wślizgu podał do Bobadilli. Ten od razu huknął z prawej nogi, jednak nie dał się pokonać Sommer.

Dahoud niezbyt dobrze przyjął futbolówkę w środku pola i od razu chciał to wykorzystać czekający na taki błąd Moravek.

Caiuby pokazał się na lewej stronie i dośrodkował do zastawiającego się Bobadilli. Paragwajczyk nie zdołał przepchnąć silniejszego Christensena.

Elvedi chciał długim podaniem uruchomić jednego ze swoich kolegów, jednak w ostatnim momencie postanowił porzucić ten pomysł.

Z rzutu rożnego dośrodkowanie w pole karne posyła Raffael, ale w powietrzu górowali podopieczni Markusa Weinzierla.

Przyjezdni znów spokojnie wymieniają podania na własnej połowie i szukają miejsca na zaskakujące, zagrania za plecy obrońców Augsburga.

Zamieszanie w szesnastce Borussii po trzech przypadkowych przebitka i ostatecznie wszystko wyjaśnił Sommer.

Hazard łatwo poradził sobie na prawym skrzydle z Maxem i posłał wrzutkę do Dahouda. Ten oddał strzał z powietrza, który trafił w nogi przeciwnika.

Caiuby z lewej flanki posłał centrę w kierunku swoich kolegów. Ci przegrali pojedynek w powietrzu, jednak dobitkę wykonał jeszcze Moravek. Ta była niecelna.

Christensen nie zrozumiał się teraz z Traore, który źle ustawił się względem piłki i uprzedził go pilnujący Gwinejczyka Max.

Christensen ładnie dojrzał podłączającego się Elvediego, który zdecydował się na dośrodkowanie po ziemi. Nieco spóźniony był Raffael i nic groźnego z tego nie wynikło.

Zdaniem arbitra Wendt nieprzepisowo zatrzymywał na skrzydle dryblującego Bobadillę. Rzut wolny dla bawarskiej drużyny.

Elvedi do końca walczył o to by futbolówka nie opuściła boiska przy linii bocznej, jednak mimo dużej ambicji nie udało mu się tego zrobić.

Raffael ładnie odwrócił się w kierunku bramki i próbował dograć do niepilnowanego Dahouda. Nagle zza pleców Niemca wybiegł jeden z rywali i przechytrzył go.

Caiuby zaliczył złe przyjęcie na własnej połowie i mimo dużej determinacji Verhaegha nie udało się uratować tego błędu Brazylijczyka.

Hazard dynamicznie biegł na lewym skrzydle skąd zacentrował do pokazującego się Raffaela. Brazylijczyka w ostatniej chwili wyprzedził Gouweleeuw.

Kolejny szybki ofensywny wypad gospodarzy kończy się zupełnie nieudanym strzałem nabiegającego Moravka.

Podopieczni Andre Schuberta spokojnie wymieniają podania w okolicach środka pola, czekając na jakiś błąd przeciwnika.

Na strzał z kilkudziesięciu metrów zdecydował się teraz Kohr, lecz jego próba okazała się bardzo nieudana i grę wznowi Sommer.

Groźnie zrobiło się przez moment w polu karnym gości po centrze Moravka i zgraniu głową Finnbogasona. Ostatecznie połapał się we wszystkim Christensen.

Raffael zaciekle walczył bark w bark z Klavanem i zdecydowanie górą w tym starciu okazał się środkowy obrońca ekipy z Bawarii.

Dośrodkowanie Raffaela było zbyt słabe i bez żadnych problemów niebezpieczeństwo oddalili gracze gospodarzy.

Traore sprytnie nabił jednego z przeciwników blisko prawego narożnika i przyjezdni będą mieli pierwszy korner.

Hitz wypatrzył pokazującego się Caiuby'ego i w jego kierunku wykopnął piłkę. Tego uprzedził dobrze ustawiony Elvedi.

Niezła akcja przyjezdnych zapoczątkowana na lewej stronie skąd dokładne dośrodkowanie na głowę Altintopa posłał Max. Turek uderzył głową niecelnie.

Elvedi podłączył się do ataku ofensywnego prawą flanką gdzie bliski był wywalczenia pierwszego w tym meczu rzutu rożnego, lecz nie udało mu się to.

W pierwszych minutach lepiej prezentują się przyjezdni, którzy chcą od samego początku narzucić swój stylu gry.

Nordtveit zagrywa dokładnie po ziemi do Hazarda, który próbował bez przyjęcia obsłużyć na skrzydle Johnsona. Nie do końca mu to wyszło i sytuację opanował Verhaegh.

Kohr zbyt mocnym wślizgiem w środku pola zaatakował Dahouda. Sędzia słusznie odgwizdał przewinienie na Niemcu.

Nordtveit zdecydował się na długie podanie do Raffaela. Ten nie do końca zrozumiał jego intencje i piłka wylądowała na aucie.

Tak prezentują się wyjściowe składy na nadchodzące spotkanie:

FC Augsburg:
Hitz – Verhaegh, Gouweleeuw, Klavan, Max – Morávek, Kohr – Bobadilla, Altintop, Caiuby – Finnbogason

Borussia Mönchengladbach:
Sommer – Elvedi, Christensen, Nordtveit, Wendt – Traoré, Dahoud, Xhaka, Johnson – Hazard, Raffael

Na relację z tego pojedynku zapraszamy Państwa bardzo serdecznie już jutro! Pierwszy gwizdek planowany jest równo na godzinę 15:30! Do usłyszenia na portalu lajfy.com!

Zdaniem bukmacherów minimalnym faworytem tego starcia są przyjezdni, na których triumf kurs wynosi 1:2,5, ale jeśli padnie remis to za każdą postawioną złotówkę można zgarnąć 3,4 zł. Zwycięstwo Augsburga "buki" stawiają w stosunku 1:2,7.

W zespole czerwono-zielono-białych najlepszym strzelcem jest aktualnie Paul Verhaegh, który ma na swoim koncie pięć trafień. Z kolei w drużynie z Mönchengladbach największą skutecznością pochwalić się może Raffael. Brazylijczyk dziewięciokrotnie pakował piłkę do siatki rywali.

Obie ekipy mierzyły się już ze sobą w bieżącym sezonie, a miało to miejsce pod koniec września. Wtedy to na Borussia-Park dosyć wyraźnie zwyciężyli podopieczni Andre Schuberta. Triumfowali oni 4:2, a bramki w tym spotkaniu strzelali kolejno: Fabian Johnson, Granit Xhaka, Lars Stindl, Mahmoud Dahoud i Paul Verhaegh (dwie).

Borussia Mönchengladbach

Przy obecnej dyspozycji Borussii nie jest to wcale niemożliwy scenariusz. Zawodnicy Schuberta ostatnimi czasy grają bowiem w kratkę. Świetne mecze jak ten wygrany 5:1 z Werderem, przeplatają spotkaniami, w których ulegają niżej notowanemu Hamburgowi. Łącznie ekipie z Nadreni Północnej-Westfalii udało się jak dotąd uzbierać trzydzieści pięć punktów, dzięki czemu "Źrebaki" plasując się na szóstym miejscu, wciąż realnie walczą o awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Warto jednak dodać, że jutrzejsi goście poza własnym terenem spisują się fatalnie. Trzy ostatnie wyjazdowe pojedynki klubu z Mönchengladbach zakończyły się porażkami. Podopieczni Schuberta zapowiadają jednak, że zrobią wszystko by zakończyć tę katastrofalną passę.

FC Augsburg

Ekipa z Bawarii od samego początku sezonu praktycznie w każdym spotkaniu gra z nożem na gardle. Nie inaczej jest teraz, gdyż Augsburg wciąż musi oglądać się za siebie, by za chwilę nie znaleźć się w strefie spadkowej. Obecnie po dwudziestu dwóch pojedynkach podopieczni Weinzierla mają na swoim koncie dwadzieścia cztery oczka i zajmują czternastą lokatę w zestawieniu niemieckiej ekstraklasy. To oznacza, że zespół z WWK Arena znajduje się zaledwie trzy punkty nad przysłowiową "kreską". Sytuację uratowało nieco zeszłotygodniowe zwycięstwo nad czerwoną latarnią ligi – Hannoverem, lecz w Augsburgu wciąż jest nerwowo. Niedzielni gospodarze liczą, że w meczu z wyżej notowanymi "Źrebakami" uda się urwać chociaż jedno oczko.

Kontynuujemy zmagania w ramach 23 kolejki Bundesligi, w której dzieje się naprawdę wiele. W tej relacji zapraszamy na starcie Augsburga z Borussią Mönchengladbach. Liczymy na emocjonujące dziewięćdziesiąt minut!

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.