Górnik Z. – Śląsk | 2:1 (koniec) | | | Ruch – Cracovia | 0:1 (koniec) |
Wigry – Miedź | 0:0 (koniec) | | | GKS K. – Bytovia | 0:2 (koniec) | | | Wisła Pł. – Stomil | 0:0 (koniec) |
ROW Rybnik – Stal S. W. | 3:0 (koniec) |
Gijón – Eibar | 2:0 (koniec) |
Augsburg – FC Koln | 0:0 (koniec) |
PSG – Rennes | 4:0 (koniec) |
Jihlava – Mlada | 1:1 (koniec) |
Piast Tuczempy – Resovia | 1:2 (koniec) |
Broń – Świt NDM | 0:0 (koniec) |
Bałtyk G. – Arka II | 2:1 (koniec) |
finał
Górnik Zabrze
2:1
(1:0)
Śląsk Wrocław
Łukasz
Gole:
17. Ćerimagić, 90+2. Steblecki – 84. Biliński
Sędziowie: Paweł Gil (asystenci: Borkowski, M. Arys)
Widownia: 13 576
Kartki: 8. Kurzawa (GOR), 43. Ćerimagić (GOR), 83. Kwiek (GOR), 90+3. Steblecki (GOR)
Spudłowany karny!:
Górnik Zabrze:
Kasprzik – Matuszek, Danch (C), Kopacz, Ošs, Kallaste – Gergel (76. Kwiek), Przybylski, Kurzawa (89. Skrzypczak), Ćerimagić – Kante (67. Steblecki).
Zmiany: Janukiewicz – Szeweluchin, Kwiek, Janota, Skrzypczak, Steblecki.
Trener:
Śląsk Wrocław: Abramowicz – Pawelec, Celeban (C), Dvali, Dudu Paraíba (64. Dankowski) – Hateley, Hołota (77. Biliński) – Grajciar (69. Gosztonyi), Morioka, Pich – Mervo
Zmiany: Pawełek – Kaczmarek, Dankowski, Gosztonyi, Biliński, Kiełb, Gecov.
Trener:
Zmiany: Janukiewicz – Szeweluchin, Kwiek, Janota, Skrzypczak, Steblecki.
Trener:
Śląsk Wrocław: Abramowicz – Pawelec, Celeban (C), Dvali, Dudu Paraíba (64. Dankowski) – Hateley, Hołota (77. Biliński) – Grajciar (69. Gosztonyi), Morioka, Pich – Mervo
Zmiany: Pawełek – Kaczmarek, Dankowski, Gosztonyi, Biliński, Kiełb, Gecov.
Trener:
Sędziowie: Paweł Gil (asystenci: Borkowski, M. Arys)
Widownia: 13 576
Strzelcem bramki SEBASTIAN STEBLECKI.
Górnik ponownie wychodzi na prowadzenie! Świetna akcja Stebleckiego, który wpadł w pole karne i oddał strzał na bramkę! Futbolówka po odbiciu się od nogi Celebana wpadła do siatki!
Strzelcem bramki KAMIL BILIŃSKI.
Śląsk wreszcie doprowadza do wyrównania! Solowa akcja Bilińskiego! Napastnik wrocławskiego zespołu wywalczył sobie piłkę i huknął nie do obrony z okolic pola karnego! Kasprzik nawet nie drgnął!