Corner dla rybniczan. Znakomicie wybija się Weinzettel i chwyta futbolówkę. Młody goalkeeper Odry nie spieszy się ze wznowieniem gry.

Być może to ostatnia szansa dla ROW-u. Stały fragment dla zielono-czarnych. Weinzettel ustawia mur w którym pozostał jedynie Waldemar Gancarczyk.

Drobne starcie na połowie rybniczan. Na murawie leży Brusiło. Gospodarze przy piłce, czekamy na informację o ile minut dłużej potrwa druga połowa.

Dobrze sprawują się obrońcy opolskiej Odry. Szczególnie widoczny jest Aleksander Kowalski, który nie zwykł dzisiaj popełniać błędów.

A po przerwie... kolejne ataki Odry. Rzut rożny dla gospodarzy, opolanie nie dają za wygraną i szukają okazji do podwyższenia wyniku.

Opolanie idą za ciosem. Mateusz Gancarczyk straszy defensorów z Rybnika niemiłosiernie. Zielono-czarni bez większego pomysłu na grę, starają się ten fakt wykorzystać zawodnicy Odry.

Ryzykowne zachowanie Kajzera, który wychodzi daleko od swojej bramki. Goalkeeper ROW-u oddala zagrożenie od własnej bramki.

Staroń do Brusiły. Piłkę wybija głową Jary, który doskonale znalazł się w tej sytuacji. Ponad godzina gry za nami, wciąż mamy bezbramkowy remis.

Z doskonałą akcją wychodzą opolanie! Bracia Gancarczykowie w roli głównej, kończy się to rzutem rożnym dla miejscowych. Nieco przekombinowali gospodarze, a mogło być piekielnie groźnie.

Trznadel popełnia fatalny błąd, czym otwiera szansę przed Markiem Gładkowskim. Zawodnik ROW-u nie spodziewał się takiego prezentu i... spudłował w akcji sam na sam.

Pierwsza część spotkania potrwa o dwie minuty dłużej. Bronią się goście, opolanie wykorzystują każdy centymetr boiska.

Rybniczanie zbyt długo bawili się piłką na własnej połowie. Dziecinna strata i będziemy mieli rzut rożny dla Odry w ostatniej minucie podstawowego czasu gry.

Opolanie w natarciu. Marek Gancarczyk wycofuje na jedenasty metr do Dawida Wolnego. Potężny strzał kończy się fiaskiem. Zdecydowanie nad poprzeczką.

Drozdowski zbyt długo nie nacieszył się futbolówką. Waldemar Gancarczyk przejmuje piłkę i zatrzymuje akcję przyjezdnych. Ze względu na upał sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów.

Brychlik wywalczył rzut rożny dla swojego zespołu. Przez moment było naprawdę groźnie. Spóźnił się z uderzeniem zawodnik Odry.

Rybniczanie zepchnięci do obrony. Naciskają gospodarze. Piłka wycofana do Kajzera, który postanawia oddalić zagrożenie od własnego pola karnego.

Przewinienie w ataku Waldemara Gancarczyka. Nie spieszy się ze wznowieniem Kajzer. "Gladiators" spokojnie rozgrywają piłkę, bez zbędnego pośpiechu.

Długie podanie do Dawida Wolnego. W porę interweniują defensorzy ROW-u. Piłka ląduje poza linią boczną.

Dobra interwencja Trznadela, który wygrał główkowy pojedynek z jednym z gości. Egzekutorem rzutu rożnego będzie Tkocz. Piłka ląduje w rękawicach Weinzettela i za moment goalkeeper z Opola wznowi grę.

Obie ekipy rozpoczęły z wysokiego C. Przy piłce rybniczanie, którzy postawili na wrzutkę na szesnasty metr. Niepilnowany był Gabriel Nowak, jednak futbolówka nie zdołała do niego dotrzeć.

Z całych sił zapraszamy na relację z opolsko-śląskiego pojedynku. Do zobaczenia o 16:30!

Odra Opole

Opolanie zbierają żniwo niczym potężny kombajn. Do tej pory zawodnikom Odry postawiła się Polonia Warszawa oraz GKS Bełchatów, jednak ich boiskowe wyczyny pozwoliły tylko na zremisowanie spotkania. Gospodarze powoli pracują nad uzyskaniem przewagi na drugoligowym froncie, która może się zwiększyć w przypadku wygranej z rybniczanami i straty punktów przez Raków na własnym obiekcie. Scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny, bowiem częstochowianie podejmą jakże groźny Radomiak Radom. Miejscowi są zdecydowanym faworytem tej potyczki. Dostępu do bramki będzie strzegł Tobiasz Weinzettel – jeden z najskuteczniejszych goalkeeperów w II lidze; 20-letni bramkarz skapitulował cztery razy przed własną publicznością.

KS ROW 1964 Rybnik

Ciężko rozszyfrować drużynę gości. Rybniczanie na boisku prezentują się bardzo przyzwoicie, lecz brakuje im skupienia w końcowej części spotkania. Do tego dochodzą szkolne błędy i mamy przepis na porażkę. Zielono-czarni kontrolowali przebieg meczu z Polonią Bytom, jednak czerwona kartka dla Witolda Cichego w magiczny sposób odmieniła sytuację. W wyjazdowym spotkaniu z Rakowem ROW wręcz podarował dwie bramki częstochowianom. Statystyki wskazują, że "Gladiators" lepiej radzą sobie na wyjazdach. Być może w tym aspekcie trener Dietmar Brehmer będzie upatrywał swojej szansy. Przeciwnik niezwykle trudny, wywiezienie trzech punktów z Opola – praktycznie niewykonalne. Rybniczanie będą musieli stawać na głowach, aby zdobyć chociaż jedno "oczko", co byłoby sporym sukcesem na opolskiej ziemi.

Lider przeciwko drużynie, której w oczy zagląda miejsce w strefie spadkowej. Opolanie są w świetnej dyspozycji, na własnej murawie ich stosunek bramkowy wynosi 11:4. Odra w tym sezonie nie zaznała goryczy porażki, za to sobotni rywal z Rybnika już czterokrotnie musiał uznać wyższość przeciwnika.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:30.