Arka – Termalica | 1:3 (koniec) | | | Lech P. – Śląsk | 3:0 (koniec) |
Górnik Z. – Miedź | 0:2 (koniec) |
Puszcza – ROW Rybnik | 2:0 (koniec) | | | Stal S. W. – Odra O. | 2:1 (koniec) |
ŁKS – Ursus | 3:1 (koniec) | | | Jagiellonia II – Huragan W. | 2:0 (koniec) |
Górnik II – Olimpia K. | 3:0 (koniec) |
Middlesbrough – Chelsea | 0:1 (koniec) |
Sampdoria – Sassuolo | 3:2 (koniec) | | | Atalanta – AS Roma | 2:1 (koniec) | | | Bologna – US Palermo | 3:1 (koniec) |
Crotone – Torino | 0:2 (koniec) | | | Empoli – Fiorentina | 0:4 (koniec) | | | Lazio – Genoa | 3:1 (koniec) |
AC Milan – Inter | 2:2 (koniec) |
Alaves – RCD Espanyol | 0:1 (koniec) | | | Valencia – Granada | 1:1 (koniec) | | | Gijón – Sociedad | 1:3 (koniec) |
Bilbao – Villarreal | 1:0 (koniec) |
Hoffenheim – Hamburg | 2:2 (koniec) | | | Werder – Eintracht | 1:2 (koniec) |
Guingamp – Bordeaux | 1:1 (koniec) | | | Olympique – Caen | 1:0 (koniec) | | | Saint-Étienne – Nice | 0:1 (koniec) |
Sparta – Karvina | 3:0 (koniec) |
Spartak Myj. – MSK Żilina | 1:2 (koniec) | | | Slovan – Rużomberok | 2:1 (koniec) |
Fenerbahce – Galatasaray | 2:0 (koniec) |
finał
Fenerbahce SK
2:0
(1:0)
Galatasaray SK
Mateusz Nyka
Gole:
45. van Persie, 78. van Persie (kar.)
Posiadanie piłki: 53 % : 47 %.
Strzały celne: 2:1. Strzały niecelne: 4:2. Rzuty rożne: 2:1. Spalone: 3:0. Foule: 12:27.
Sędziowie:
Główny: Cüneyt Çakιr
Boczni: Bahattin Duran, Tarik Ongun
Techniczny: Halis Özkahya
Widownia:
Kartki: 24. van Persie (FEN), 37. Skrtel (FEN) – 16. Gumus (GAL), 30. Carole (GAL), 42. Cigerci (GAL), 72. Cavanda (GAL), 73. De Jong (GAL), 77. Aziz (GAL)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 53 % : 47 %.
Strzały celne: 2:1. Strzały niecelne: 4:2. Rzuty rożne: 2:1. Spalone: 3:0. Foule: 12:27.
Fenerbahce SK:
Demirel – Ozbayrakli, Kjaer, Skrtel, Kaldirim – Souza, Neustadter, Sen (85. Emenike) – Potuk (90. Ucan), van Persie (85. Chahechouhe), Sow
Zmiany:
Fabiano – Chahechouhe, Emenike, Koybasi, Stoch, Ucan, Fernandao
Trener:
Galatasaray SK:
Muslera – Sarioglu, Aziz, Balta, Carole – Cigerci, De Jong – Gumus (46. Oztekin), Sneijder (67. Podolski), Bruma – Derdiyok (71. Cavanda)
Zmiany:
Gonen – Cavanda, Chedjou, Inan, Kaya, Oztekin, Podolski
Trener:
Demirel – Ozbayrakli, Kjaer, Skrtel, Kaldirim – Souza, Neustadter, Sen (85. Emenike) – Potuk (90. Ucan), van Persie (85. Chahechouhe), Sow
Zmiany:
Fabiano – Chahechouhe, Emenike, Koybasi, Stoch, Ucan, Fernandao
Trener:
Galatasaray SK:
Muslera – Sarioglu, Aziz, Balta, Carole – Cigerci, De Jong – Gumus (46. Oztekin), Sneijder (67. Podolski), Bruma – Derdiyok (71. Cavanda)
Zmiany:
Gonen – Cavanda, Chedjou, Inan, Kaya, Oztekin, Podolski
Trener:
Sędziowie:
Główny: Cüneyt Çakιr
Boczni: Bahattin Duran, Tarik Ongun
Techniczny: Halis Özkahya
Widownia:
Do tego rzutu karnego jak zwykle podszedł ROBIN VAN PERSIE, który rzadko myli się w takich sytuacjach! Nie inaczej było również teraz! Holender idealnie przymierzył przy prawym słupku bramki i nie pozostawił żadnych szans Muslerze! Ten również się tam rzucił, ale uderzenie było zbyt precyzyjne! 2:0!
Gospodarze wychodzą na prowadzenie! Ozbayrakli został kapitalnie wypuszczony na prawej skrzydle przez jednego z pomocników miejscowych i na pełnej szybkości dobiegł do linii końcowej! Stamtąd dokładnie podał po ziemi do niepilnowanego na siódmym metrze ROBINA VAN PERSIEGO, który uderzeniem w okienko pokonał Muslerę!
Fenerbahce SK:
Demirel – Ozbayrakli, Kjaer, Skrtel, Kaldirim – Souza, Neustadter, Sen – Potuk, van Persie, Sow
Galatasaray SK:
Muslera – Sarioglu, Aziz, Balta, Carole – Cigerci, De Jong – Gumus, Sneijder, Bruma – Derdiyok
Natomiast w drużynie Galatasaray w ofensywie wyróżnia się dwóch zawodników. Pierwszym z nich jest Eren Derdiyok, mający pięć goli, a drugi to młody Portugalczyk Bruma. Ten zdobył do tej pory cztery bramki i dorzucił trzy asysty.
Z kolei "Lwy" po bardzo obiecującym starcie i korzystnych wynikach w ostatnich tygodniach zaczęły się potykać i można powiedzieć, że grają w kratkę. Pierwsza porażka przyszła 22 października w pojedynku z Trabzonsporem (0:1). Po dwóch tygodniach podopieczni Jana Olde Riekerinka znów musieli przełknąć gorycz porażki, mianowicie ulegli Basaksehirowi (1:2). Aktualnie odnajdujemy ich na niezłej, czwartej, choć stać ich na więcej, lokacie w ligowym zestawieniu, a przy ich nazwie widnieje dwadzieścia "oczek". W obozie Galatasaray zapewne liczą na przerwanie złej passy z ostatnich kolejek i celują tylko i wyłącznie w zwycięstwo. Będzie ono smakować jeszcze lepiej, gdyż mogą pokonać odwiecznego rywala z tego samego miasta.
"Żółte kanarki" w ostatnich tygodniach w końcu imponują formą. Po kiepskim początku w ich wykonaniu kibice powoli wybaczają im tę wspomnianą inaugurację. W ostatnich siedmiu pojedynkach w lidze podopieczni Dicka Advocaata sięgnęli po pięć zwycięstw i dwukrotnie zremisowali, co jest już serią godną pochwały. W tym momencie plasują się oni jednak dopiero na piątym miejscu w całej stawce, a taka pozycja na pewno nie jest szczytem ich możliwości. Zarząd zapewne ma podobne zdanie i oczekuje, że piłkarze jak najszybciej włączą się do walki o mistrzostwo. Jeśli Fenerbahce utrzyma taką formę to jest to jak najbardziej prawdopodobne.