Cypr – Szkocja | 1:2 (koniec) | | | Azerbejdżan – Walia | 0:2 (koniec) | | | Słowenia – Łotwa | 1:0 (koniec) |
Rosja – Belgia | 1:4 (koniec) | | | San Marino – Kazachstan | 1:3 (koniec) | | | Niemcy – Białoruś | 4:0 (koniec) |
Irlandia Północna – Holandia | 0:0 (koniec) | | | Chorwacja – Słowacja | 3:1 (koniec) | | | Austria – Macedonia Płn. | 2:1 (koniec) |
Izrael – Polska | 1:2 (koniec) |
Podbeskidzie – Zagłębie S. | 4:1 (koniec) | | | Stomil – GKS Bełchatów | 0:1 (koniec) | | | Chojniczanka – Wigry | 1:3 (koniec) |
GKS T. – Radomiak | 2:2 (koniec) | | | Sandecja – Termalica | 2:2 (koniec) |
Lech II P. – Olimpia E. | 1:1 (koniec) | | | Błękitni – Polkowice | 3:2 (koniec) | | | Resovia – Stal S. W. | 3:2 (koniec) |
Bytovia – Toruń | 1:1 (koniec) | | | Górnik Ł. – Garbarnia | 1:0 (koniec) |
Kosowo – Polska | 1:4 (koniec) |
Ruch Z. – Gać | 0:0 (koniec) |
Włochy – Islandia | 3:0 (koniec) |
finał
Błękitni Stargard
3:2
(1:2)
Górnik Polkowice
Sebastian
Gole:
16. Fadecki, 49. Paczuk, 54. Fadecki – 39. Bednarski, 44. Bednarski
Sędziowie: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Widownia:
Kartki: 63. Sanocki (BSS), 73. Paczuk (BSS), 79. Theus (BSS) – 42. Szuszkiewicz (PLK), 53. Opałacz (PLK), 56. Azikiewicz (PLK), 78. Sobków (PLK) 45+2. Szuszkiewicz (PLK)
Spudłowany karny!: 54. Fadecki (BSS), bramkarz Kopaniecki obronił
Błękitni Stargard:
Rzepecki – Theus, Krawczun, Sadowski, Sitkowski, Sanocki (69. Bochnak), P. Bednarski (46. Paczuk), Karmański, Fadecki, Cywiński, Kurbiel (80. Gawron).
Zmiany: Sasiak – Konopski, Gawron, Jabłoński, Szrek, Bochnak, Paczuk.
Trener:
Górnik Polkowice: Kopaniecki – Radziemski, Kowalski-Haberek, Opałacz, Fryzowicz (76. Surożyński), Mucha, Wacławczyk, Baranowski (68. Szymkowiak), Szuszkiewicz, Azikiewicz, M. Bednarski (70. Sobków).
Zmiany: Furtak – Magdziak, Szymkowiak, Galas, Surożyński, Karmelita, Kocik, Sobków, Małkowski.
Trener:
Zmiany: Sasiak – Konopski, Gawron, Jabłoński, Szrek, Bochnak, Paczuk.
Trener:
Górnik Polkowice: Kopaniecki – Radziemski, Kowalski-Haberek, Opałacz, Fryzowicz (76. Surożyński), Mucha, Wacławczyk, Baranowski (68. Szymkowiak), Szuszkiewicz, Azikiewicz, M. Bednarski (70. Sobków).
Zmiany: Furtak – Magdziak, Szymkowiak, Galas, Surożyński, Karmelita, Kocik, Sobków, Małkowski.
Trener:
Sędziowie: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Widownia:
Błękitni Stargard: Rzepecki – Sitkowski, Krawczun, Sadowski, Theus, Sanocki, Karmański, P. Bednarski, Fadecki, Cywiński, Kurbiel.
Rezerwowi: Sasiak – Konopski, Gawron, Jabłoński, Szrek, Bochnak, Paczuk.
Górnik Polkowice: Kopaniecki – Radziemski, Kowalski-Haberek, Opałacz, Fryzowicz, Mucha, Wacławczyk, Baranowski, Szuszkiewicz, Azikiewicz, M. Bednarski.
Rezerwowi: Furtak – Magdziak, Szymkowiak, Galas, Surożyński, Karmelita, Kocik, Sobków, Małkowski.
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk).
Strzelcem bramki WOJCIECH FADECKI.
Błękitni na prowadzeniu. Podobnie jak w Polkowicach to oni otwierają strzelanie i stawiają w trudnej sytuacji Górnika. Wojciech Fadecki dostał podanie na wolne pole, co prawda był tam jeszcze jeden defensor, ale kapitan gospodarzy wygrał z nim pojedynek i pokonał miękkim strzałem Jakuba Kopanieckiego.
Górnik doprowadził do remisu. Trochę niespodziewana bramka będąca efektem szybkiego ataku. Michał Bednarski przypomniał o swoim instynkcie strzeleckim i wepchnął piłkę z bliska do siatki Mariusza Rzepeckiego.
Górnik odwrócił wynik w Stargardzie po kolejnym błyskawicznym ataku. Nie szło polkowiczanom w rozegraniu pozycyjnym, ale świetnie transportują piłkę między zdezorganizowanymi gospodarzami. Michał Bednarski gra skutecznie i ukarał Błękitnych za fatalny błąd przy wznowieniu gry.
Strzelcem bramki PATRYK PACZUK.
Błękitni krótko po powrocie z szatni na boisko dopadli przeciwnika. Ponownie równowaga na stadionie przy Ceglanej. Patryk Paczuk już zaskoczył Górnika Polkowice i strzelił precyzyjnie z bliska w boczną siatkę po podaniu Piotra Kurbiela.
Strzelcem bramki WOJCIECH FADECKI.
Pierwsza niewykorzystana jedenastka w sezonie przez kapitana Błękitnych, ale piłka odbita od nóg Jakuba Kopanieckiego wróciła do Wojciecha Fadeckiego i akurat z wykonaniem dobitki z bliska nie miał problemu.