Raków – Pogoń | 0:0 (koniec) | | | Wisła K. – Lech P. | 1:1 (koniec) | | | Legia – Piast | 1:2 (koniec) |
Stal M. – Termalica | 0:3 (koniec) | | | Wigry – Olimpia G. | 1:2 (koniec) |
Górnik Ł. – Widzew | 1:2 (koniec) | | | Gryf – Znicz | 1:0 (koniec) |
Chelsea – Everton | 4:0 (koniec) | | | Man Utd – Man City | 2:0 (koniec) |
Parma – Spal | 0:1 (koniec) | | | AC Milan – Genoa | 1:2 (koniec) | | | Sampdoria – Hellas | 2:1 (koniec) |
Udinese – Fiorentina | 0:0 (koniec) | | | Juventus – Inter | 2:0 (koniec) |
Osasuna – RCD Espanyol | 1:0 (koniec) | | | Valladolid – Bilbao | 1:4 (koniec) | | | Levante – Granada | 1:1 (koniec) |
Villarreal – Leganés | 1:2 (koniec) | | | Betis – Real Madryt | 2:1 (koniec) |
Bayern – Augsburg | 2:0 (koniec) | | | Mainz – Düsseldorf | 1:1 (koniec) |
Saint-Étienne – Bordeaux | 1:1 (koniec) | | | Rennes – Montpellier | 5:0 (koniec) | | | Lille – Lyon | 1:0 (koniec) |
Slovan – FC Opava | 4:0 (koniec) | | | Karvina – Příbram | 2:0 (koniec) | | | Teplice – Slovacko | 0:0 (koniec) |
Slavia – Sparta | 1:1 (koniec) |
Kasımpaşa – Kayserispor | 5:1 (koniec) | | | Rizespor – Alanyaspor | 1:1 (koniec) | | | Sivasspor – Galatasaray | 2:2 (koniec) |
finał
Wisła Kraków
1:1
(1:1)
Lech Poznań
Krzysztof
Gole:
6. Savičevič – 39. Gytkjaer
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 3:4. Strzały niecelne: 8:12. Rzuty rożne: 4:8. Spalone: 0:1. Foule: 18:9.
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Widownia: 21 281
Kartki: 37. Klemenz (WIS), 52. Basha (WIS) – 48. Ramirez (LPO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 3:4. Strzały niecelne: 8:12. Rzuty rożne: 4:8. Spalone: 0:1. Foule: 18:9.
Wisła Kraków:
Buchalik – Sadlok (C), Janicki, Hebert, Klemenz (61. Burliga) – Basha, Żukow – Michał Mak, Savičevič, Wojtkowski (87. Kuveljić) – Tupta (51. Buksa).
Zmiany: Lis – Burliga, Boguski, Hołownia, Silva, Chuca, Kuveljić, Wasilewski, Buksa.
Trener:
Lech Poznań: van der Hart (C) – Butko, Šatka, Crnomarković, Kostewycz – Jóźwiak, Moder, Tiba, Puchacz (76. Skóraś) – Ramirez (59. Marchwiński) – Gytkjaer.
Zmiany: Szymański – Muhar, Dejewski, Letniowski, Skrzypczak, Marchwiński, Szymczak, Skóraś.
Trener:
Zmiany: Lis – Burliga, Boguski, Hołownia, Silva, Chuca, Kuveljić, Wasilewski, Buksa.
Trener:
Lech Poznań: van der Hart (C) – Butko, Šatka, Crnomarković, Kostewycz – Jóźwiak, Moder, Tiba, Puchacz (76. Skóraś) – Ramirez (59. Marchwiński) – Gytkjaer.
Zmiany: Szymański – Muhar, Dejewski, Letniowski, Skrzypczak, Marchwiński, Szymczak, Skóraś.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Widownia: 21 281
Strzały na bramkę: 3:4. Strzały niecelne: 8:12. Rzuty rożne: 4:8. Spalone: 0:1. Faule: 18:9. (17:04:58)
Strzały celne: 3 – 4
Strzelcem bramki CHRISTIAN GYTKJAER.
Mamy wyrównanie! Ależ gol Gytkjaera! Dośrodkowanie Kostewycza z lewego skrzydła. Duńczyk wyprzedził Heberta i fantastycznym trąceniem zaskoczył Buchalika!
Strzelcem bramki VUKAN SAVIČEVIČ.
Ależ znakomity początek w wykonaniu gospodarzy! Mak z lewej strony miękko centrował, a van der Hart niepewnie interweniował. Piłka trafiła pod nogi Sadloka, który skiksował, ale na tyle szczęśliwie, że fenomenalnie obsłużył podaniem Savicevicia. Pomocnik Wisły miał czas, aby opanować futbolówkę i posłać precyzyjnie ją obok bramkarza!
Wisła Kraków: Buchalik – Sadlok (C), Janicki, Hebert, Klemenz – Basha, Żukow – Michał Mak, Savičevič, Wojtkowski – Tupta.
Rezerwowi: Lis – Burliga, Boguski, Hołownia, Silva, Chuca, Kuveljić, Wasilewski, Buksa.
Lech Poznań: van der Hart (C) – Butko, Šatka, Crnomarković, Kostewycz – Jóźwiak, Moder, Tiba, Puchacz – Ramirez – Gytkjaer.
Rezerwowi: Szymański – Muhar, Dejewski, Letniowski, Skrzypczak, Marchwiński, Szymczak, Skóraś.
Wiśle będzie bardzo trudno, ponieważ Lech również w ostatnim czasie radził sobie nieźle. Do Krakowa przyjeżdża po wyraźnej wygranej z Górnikiem Zabrze aż 4-1. Wcześniej na wyjeździe zremisowali z Jagiellonią 1-1, zaś przy Bułgarskiej pokonali Lechię Gdańsk 2-0. W październiku ubiegłego roku, podczas ostatniej bezpośredniej rywalizacji z Wisłą, Kolejorz wygrał na własnym terenie 4-0.
Biała Gwiazda świetnie zaczęła 2020 rok. W rozegranych pięciu starciach ligowych po przerwie zimowej, aż czterokrotnie wygrywali i raz podzielili się punktami. Zespół, który do niedawna był skazywany na spadek, teraz kontynuuje serię meczów bez porażki i można podejrzewać, że z taką formą włączy się nawet o walkę o grupę mistrzowską. Do tego jednak jest potrzebne niedzielne zwycięstwo z Lechem.