wydarzenie zakończone
Sprint kobiet stylem dowolnym

Marit Bjoergen (NOR)

(Brun-Lie,Weng)

Piątek 05.12.2014, 13:30 • Lillehammer, Norwegia • Biegi narciarskie
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 13:30.
     
    Drugi weekend z biegami narciarskimi przed nami. Tym razem zapraszamy do Lillehammer.
     
    W tej norweskiej miejscowości zostanie rozegrany mini-tour. Składają się na niego trzy konkurencje: sprint techniką dowolną (piątek), 5 km stylem łyżwowym (sobota) oraz 10 km na dochodzenie "klasykiem" (niedziela). Dotychczas "etapówka" odbywała się w fińskim Kuusamo. W tym roku FIS przeniósł go właśnie do Lillehammer.
     

    fot. FIS
     
    Za cały cykl maksymalnie będzie można zdobyć aż 350 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Za każde etapowe zwycięstwo zawodnik otrzymuje po 50 oczek. Natomiast za triumf w całym tourze – 200.
     
    W piątkowe popołudnie będziemy się emocjonować walką sprinterską. Do kwalifikacji stanie rekordowa liczba 98 biegaczek. Do ćwierćfinałów przejdzie tylko najszybsze 30 pań. To właśnie one otrzymają bonifikatę czasową, która będzie uwzględniona w końcowym biegu pościgowym.
     
    Do Norwegii przyjechało 5 Polek: Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec, Paulina Maciuszek, Kornelia Kubińska, Ewelina Marcisz. Justyna nie przepada za "łyżwą", w związku z tym nie liczymy na wysoką lokatę naszej Królowej Nart. Inaczej w przypadku Sylwii, która miejmy nadzieję sprawi jakąś niespodziankę. Już w ubiegłym sezonie zdarzało jej się zajmować dobre pozycje w sprincie techniką dowolną. W przypadku pozostałych pań miejsce w pierwszej 30 byłoby dużym osiągnięciem.
     

    fot.limanowa.in
     
    Faworytki piątkowych zawodów należy upatrywać w osobie trzykrotnej zdobywczyni małej kryształowej kuli za sprinty – Kikkan Randall. Również Norweżki z Marit Bjoergen na czele będą walczyć o wygraną.
     

    fot.twitter
     
    Zapraszamy na relację z jak zawsze emocjonujących biegów sprinterskich na lajfy.com Początek ćwierćfinałów o 13:30. Natomiast już o 11:30 rozpoczną się kwalifikacje. O ich wynikach poinformujemy zaraz po ich zakończeniu.
     
    Za nami kwalifikacje. Niespodziewanie najlepszą Polką okazała się w nich Ewelina Marcisz, która uplasowała się na 25. miejscu. Justyna Kowalczyk zajęła dopiero 37. lokatę i odpadła z dalszej rywalizacji. Podobny los spotkał inne Polki. Sylwia Jaśkowiec była 38., Kornelia Kubińska 85., a Paulina Maciuszek 90.
     
    Pięć pierwszych pozycji padło łupem Norweżek. Najszybciej trasę pokonała Marit Bjoergen (2:57.50). Najlepszą trójkę uzupełniły Ingvild Flugstad Oestberg oraz Maiken Caspersen Falla.
     
    Niespodziewanie z zawodami pożegnała się już Kikkan Randall. Specjalistka od sprintów stylem łyżwowym uzyskała dopiero 43. czas.
     
    Początek ćwierćfinałów o 13:30. Zapraszamy.
     
    Za chwilę początek kolejnego etapu dzisiejszych zawodów.
     
    Skład pierwszego ćwierćfinału: Marit Bjoergen (NOR), Krista Parmakoski (FIN), Katja Visnar (SLO), Mona-Lisa Malvalehto (FIN), Kerttu Niskanen (FIN), Barbro Kvaale (NOR).
     
    Zawodniczki muszą pokonać około 1,3km trasę z dosyć dużym wzniesieniem.
     
    Panie są już w blokach startowych.
     
    Wystartowały!
     
    Dobry start Malvalehto i Kvaale.
     
    Pierwszy podbieg. Marit Bjoergen przesuwa się do przodu. I jest już na czele.
     
    Na kolejnym wzniesieniu Marit powiększa swoją przewagę.
     
    Kilka metrów za Norweżką jadą trzy Finki.
     
    Bjoergen niezagrożona zmierza do mety. Finki walczą ze sobą o drugą lokatę.
     
    Visnar włącza się do walki o 2. miejsce.
     
    Bjoergen spokojnie dojeżdża do mety. Visnar z Parmakoski rywalizują o 2. miejsce.
     
    Visnar ma kapitalny finisz. To ona jest druga. Pierwsza oczywiście jest Marit Bjoergen (3:01.38).
     
    Krista Parmakoski jest trzecia i musi czekać na wyniki z pozostałych biegów.
     
    Drugi ćwiećfinał. Pobiegną w nim: Celine Brun-Lie (NOR), Kathrine Rolsted Harsem (NOR), Hanna Kolb (GER), Mari Eide (NOR), Vesna Fabjan (SLO), Astrid Uhrenholdt Jacobsen (NOR).
     
    Start!
     
    Fabjan przewodzi stawce na pierwszym podbiegu. Za nią cała grupa Norweżek.
     
    Celine Brun-Lie mocno odpycha się kijkami i to ona jest teraz liderką. Za jej plecami Słowenka. Później mała przerwa i reszta stawki.
     
    Strome wzniesienie. Panie biegną razem. Na czele grupy nadal Brun-Lie.
     
    Dwie Norweżki mocno pracują na zjeździe. Brun-Lie i jej młodsza koleżanka uciekają reszcie. Dołącza do nich Kolb.
     
    Ostatnia prosta. Eide wygrywa (3:01.25), za nią Brun-Lie. One są już pewne awansu. Kolb, jako trzecia na mecie, musi czekać na pozostałe ćwierćfinały.
     
    Skład trzeciego ćwierćfinału: Heidi Weng (NOR), Denise Herrmann (GER), Anastasia Dotsenko (RUS), Sadie Bjornsen (USA), Ewelina Marcisz (POL), Silje Oeyre Slind (NOR).
     
    Trzymamy kciuki za Polkę!
     
    Dobry start Polki.
     
    Herrmann na czele przed pierwszym podbiegiem.
     
    Dotsenko jest druga. Trzecie biegnie Weng.
     
    Kolejne metry za nami. Liderką ciągle Herrmann. Kilka metrów za nią Dotsenko, Weng i Bjornsen. Polka na końcu.
     
    Podbieg. Nadal Niemka biegnie pierwsza.
     
    Kilka metrów za nią Weng.
     
    Reszta stawki ma już spory dystans do nich.
     
    Weng atakuje na ostatniej prostej. I to ona wygrywa (2:59.58). Herrmann melduje się druga.
     
    Trzecia Slind ma tak słaby czas, że może zapomnieć o lucky looser.
     
    Polka zajmuje ostatnie miejsce w swoim ćwierćfinale. Ewelina odpada z dalszej rywalizacji.
     
    Czas na czwarty ćwierćfinał z Ingvild Flugstad Oestberg, Alenka Cebasek, Therese Johaug (NOR), Anne Kylloenen (FIN), Charlotte Kalla (SWE), Ida Ingemarsdotter (SWE).
     
    Johaug została na starcie. Mocno zaczęły Oestberg i Ingemarsdotter.
     
    Johaug pracuje jak maszynka na podbiegu. Awansuje na trzecie miejsce.
     
    Na czele stawki Oestberg. Za nią Ingemarsdotter. Johaug nadal trzecia.
     
    Kolejne wzniesienie. Johaug przesuwa się do przodu. Jest obok Oestberg.
     
    Therese prowadzi po podbiegu, za nią Oestberg i dwie Szwedki.
     
    Johaug nie jest jednak tak szybka na płaskim. Oestberg (3:02.94) i Ingemarsdotter finiszują znakomicie i to one zajmują dwa pierwsze miejsca. Johaug trzecia, lecz bez szans na awans.
     
    Ostatni bieg ćwierćfinałowy. Pobiegną: Maiken Caspersen Falla (NOR), Hanna Falk (SWE), Ranghild Haga (NOR), Riikka Sarasoja-Lilja (FIN), Petra Novakova (CZE), Martine Ek Hagen (NOR).
     
    Wyruszyły!
     
    Mocny start Finki.
     
    Lecz jeszcze szybsza jest Szwedka.
     
    Petra Novakova biegnie świetnie. Czeszka wychodzi na prowadzenie. Za nią Szwedka i Norweżka Falla.
     
    Szwedka dochodzi do Czeszki. Wyprzedza ją.
     
    Duży podbieg. Wszystkie panie mają nadal szanse na awans.
     
    Falla najszybsza na wzniesieniu, za nią Szwedka.
     
    Walka sprinterska na ostatniej prostej.
     
    Wygrywa Falla (3:01.30). Fotofinisz decyduje, że Haga minimalnie szybsza od Szwedki Falk.
     
    Lucky loosers zostają: Hanna Falk i Hanna Kolb.
     
    Teraz kilkunastominutowa przerwa. Na trasie rywalizują mężczyźni.
     
    Korzystając z chwili przerwy, przypomnienie najszybszego biegu ćwierćfinałowego:

     
    Wracamy do biegaczek. Przed nami dwa biegi półfinałowe. W pierwszym zobaczymy: Bjoergen, Weng, Eide, Brun-Lie, Visnar oraz Kolb.
     
    Wyruszyły!
     
    Tym razem Bjoergen od samego początku mocno. Jest pierwsza.
     
    Za jej plecami Weng i Brun-Lie. Później mała przerwa i reszta pań.
     
    Marit narzuciła spore tempo. Nie wszystkie panie wytrzymują.
     
    Bjoergen, Wen, Brun-Lie i Visnar. Dalej długo nic i reszta.
     
    Mocny podbieg. Zawodniczki pracują. Marit ciągle liderką.
     
    Bjoergen i Weng uzyskały przewagę nad Brun-Lie i Visnar. Reszta już bez szans.
     
    Ostatnia prosta. Bjoergen wygrywa (2:56.45) przed Weng. Dalej Brun-Lie i Visnar.
     
    To był bardzo szybki bieg, więc zarówno Brun-Lie i Visnar mają jeszcze szansę na awans.
     
    Drugi półfinał z udziałem: Oestberg, Falli, Ingemarsdotter, Herrmann, Falk i Hagi.
     
    Parę metrów po starcie na prowadzeniu Oestberg. Za nią jej dwie rodaczki i Ingemarsdotter.
     
    Herrmann próbuje obiec koleżanki. Udaje jej się wywalczyć 2. lokatę.
     
    Wszystkie panie jadą w zwartej grupie i mają szanse na półfinał.
     
    Czas na kluczowy podbieg.
     
    Najszybsza na szczycie wzniesienia Falla. Dalej Oestberg.
     
    Trzecia jedzie Niemka Herrmann.
     
    Tylko te trzy panie będą liczyć się na finiszu.
     
    Po zażartej walce wygrywa (po fotofiniszu) Falla (3:01.51) przed Herrmann. Trzecia Oestberg ma za słaby czas i odpada.
     
    Brun-Lie i Visnar są szczęśliwymi przegranymi.
     
    Znamy już skład finału. Pobiegną w nim: Bjoergen, Weng, Brun-Lie, Visnar, Falla i Herrmann.
     
    Najważniejszy bieg tego popołudnia przed nami. Zawodniczki zmierzają na start.
     
    Trwa prezentacja biegaczek.
     
    Strzał i wystartowały!
     
    Bjoergen prowadzi tuż po starcie.
     
    Mały podbieg. Marit narzuca zawrotne tempo. Za nią trzymają się trzy Norweżki, potem Niemka i Słowenka.
     
    Skandynawki z Marit na czele nieco odjechały Niemce i Słowence.
     
    Decydujący podbieg. Marit wspina się jako pierwsza. Jej rodaczki starają się dotrzymać jej kroku.
     
    Ostatnia prosta. Bjoergen z małą przewagą nad Weng i Fallą.
     
    Bjoergen niezagrożona dociera do mety. O drugim miejscu zadecyduje fotofinisz.
     
    Marit wygrywa z czasem 2:55.71. Druga po zaciętym finiszu Brun-Lie. Trzecia melduje się Weng.
     
    Wyniki sprintu stylem łyżwowym w Lillehammer:

    1.Marit Bjoergen (NOR)2:55.71
    2.Celine Brun-Lie (NOR)+0.76
    3.Heidi Weng (NOR)+0.80
    4.Maiken Caspersen Falla (NOR)+1.43
    5.Katja Visnar (SLO)+4.43
    6.Denise Herrmann (GER)+7.57
     
    Piątkowe zmagania zdominowały Norweżki.W finale zameldowały się aż cztery. Potwierdza to wysoką formę Skandynawek na początku sezonu. Wydaje się, że wygrana Marit Bjoergen w całym norweskim tourze to tylko formalność.
     
    Polki wypadły dziś słabo. Jedynym pozytywnym akcentem jest postawa Eweliny Marcisz, która awansowała do najlepszej trzydziestki i zdobyła pierwsze punkty Pucharu Świata. Justyna straciła wiele cennych sekund do generalnej klasyfikacji cyklu w Lillehammer. Miejmy nadzieje, że jutro pójdzie jej nieco lepiej.
     
    Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Zapraszamy na jutrzejsze zawody! (15:01:14)

    Maria Pawlak