Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Gwiazda Ruda Śląska.

Drużyna ze Śląska też ma problemy kadrowe. Z powodu kontuzji wykluczona jest gra Damiana Krajanowskiego, Jacka Hewlika i Andrija Kidanowa. To dodatkowo utrudnia sytuację Gwiazdy, która po dwóch porażkach w rundzie rewanżowej znalazła się na przedostatnim miejscu w tabeli. W poprzednim meczu toczyła równorzędną walkę z Rekordem Bielsko-Biała, ale tylko przez 10 minut. Następnie zarysowała się przewaga faworyta i znalazła odzwierciedlenie w wyniku. Pocieszeniem dla rudzian jest wynik poprzedniego meczu z Pogonią 04, który wygrali 4:3 na swoim parkiecie.



Fot: druzyna.nbit.pl

Pogoń 04 Szczecin.

Gospodarze będą faworytem meczu. Plasują się wyżej w tabeli Futsal Ekstraklasy, na siódmym miejscu z dorobkiem 18 punktów. O osiem mniej mają na koncie rudzianie. Pogoń 04 stała się w 2015 roku specjalistą od horrorów. Na inauguracje wiosny pokonała AZS Uniwersytet Śląski Katowice 2:1 dzięki trafieniu w końcówce. W następnym meczu przegrała 6:10 z Wisłą Krakbet Kraków, choć do przerwy prowadziła 3:0 i jeszcze kilkakrotnie wychodziła na prowadzenie. Ostatecznie dreszczowiec skończył się porażką i niechlubnym osiągnięciem – stratą dziesięciu goli w ciągu 20 minut. W ten sposób zahamowany został pościg szczecinian za czołówką. W piątek ich problemem będą absencje pauzujących za kartki Michała Kubika oraz Oleksandra Shamotiia.

Szczecin pokochał futsal.

Całe zamieszanie jest spowodowane meczami reprezentacji Polski z Rosją, które odbędą się w Szczecinie oraz Stargardzie Szczecińskim. W stolicy Pomorza Zachodniego zainteresowanie futsalem jest duże – na poprzednim meczu Pogoni 04 gościła rekordowa liczba widzów w Ekstraklasie. Zobaczymy, czy wysoka frekwencja na trybunach Azoty Areny powtórzy się w piątek.

Azoty Arena:



Fot: szczecinblog.pl

Piątek to gorący dzień w Futsal Ekstraklasie, podczas którego zostaną rozegrane wszystkie mecze 14. kolejki. Pierwszy gwizdek w Szczecinie o godzinie 18:00!

Trwa rozgrzewka drużyn na parkiecie Azoty Areny. Piłkarze Pogoni 04 ostrzeliwują bramkarzy, natomiast przyjezdni rozgrywają gierkę na dwa kontakty.

Składy:

Pogoń 04 Szczecin: Koszmider, Kubrak – Bugański, Chrzczon, Szymański, Tubacki, Jakubiak, Krzymiński, Gepert, Sharovara, Jurczak, Hajdukiewicz, Maćkiewicz, Krzyżanowicz.

Gwiazda Ruda Śląska: Barteczka, Waszka – Pękala, Działach, Białek, Łuszczek, Bańczyk, Piasecki, Szachnitowski, Siadul, Hewlik.

Futsaliści zeszli do szatni. Za moment rozpocznie się prezentacja obu, osłabionych dziś kadrowo ekip.

Hymn Pogoni Szczecin brzmi na Azoty Arenie. Przypominamy, w stolicy Pomorza Zachodniego powołano do życia inicjatywę "Wspólna Pogoń", jednoczącym lokalne kluby.

Rozpoczęli grający w żółtych strojach gracze z Rudy Śląskiej. Pogoń 04 Szczecin na granatowo-bordowo.

Mateusz Gepert przedzierał się na lewym skrzydle. Pierwsze uderzenia tego zawodnika – najpierw zablokowane, a następnie niecelne.

Szczecinianie w ataku pozycyjnym. Na razie nie mogą znaleźć luki w szeregach obronnych Gwiazdy Ruda Śląska.

Czekają goście ze Śląska na możliwość przejęcia piłki i wyprowadzenia kontrataku. Być może cierpliwość zostanie nagrodzona...

Pierwsze minuty rywalizacji – względnie spokojne. Najgroźniejszy, niecelny strzał oddał przed momentem Mateusz Jakubiak.

Nieśmiały doping na Azoty Arenie. W sobotę na tej hali mają zagościć kibice piłkarskiej Pogoni Szczecin i powinno być znacznie głośniej.

Podanie z głębi pola w kierunku Wojciecha Działacha. Zawodnik Gwiazdy Ruda Śląska nie dogonił piłki i ta opuściła plac.

Po zablokowany strzale Pogoń 04 Szczecin miała korner, z którego nie zrobiła żadnego użytku.

Zarysowuje się przewaga optyczna Pogoni 04 Szczecin. Następne uderzenie oddał Sharovara. Ponownie pudło!

Na razie bez fauli. Niezły taktyczny futsal, ale brakuje szybkich akcji i celnych strzałów...

Wojciech Działach zgubił piłkę pod bramką szczecinian i goście muszą ponownie wracać pod swoje królestwo.

Faul pod polem karnym Pogoni 04 i może być niebezpiecznie.

Drużyna z Pomorza Zachodniego w małych opałach. Większa część meczu jednak wciąż przed nią i wiele może się wydarzyć.

Brzydki faul Ariela Piaseckiego w środku pola. Sędzia nie wyjął kartki z kieszonki.

Zaostrzyła się gra. Przyjezdni mają na koncie czwarte przewinienie i muszą zacząć szukać lodu na rozgrzane w tym fragmencie meczu głowy.

10 minut mecz za nami. Pogoń 04 Szczecin niby atakuje, niby ma optyczną przewagę, ale w zasadzie nie zmusza Aleksandra Waszki do wysiłku.

Rosły Bartosz Siadul został zablokowany pod bramką Pogoni 04. Poprawił jeszcze Szymon Łuszczek, ale wprost w przeciwnika.

W międzyczasie bramkarz Gwiazdy Ruda Śląska złapał strzał z dystansu, ale trudniejsze bronił na rozgrzewce.

Mateusz Krzymiński! Zawodnik Pogoni 04 Szczecin obrócił się z piłką przed polem karnym i huknął nieznacznie nad poprzeczką.

Trener Łukasz Żebrowski poprosił o czas. Nie układa się spotkanie jego podopiecznym!

Po przerwie szarża indywidualna zdobywcy jedynego gola – Szymona Łuszczka. Wywalczył korner, więc można zapisać ją na plus.

Patryk Szachnitowski przyjął piłkę na trzy metry. Na trawie może by dogonił, ale na parkiecie było to niemożliwe.

Przerwa dla gości. Mają na koncie pięć fauli, więc pewnie trener nakazał podopiecznym szczególną ostrożność.

Szczecinianie złapali kontakt. Po chwili mogli go stracić – Szymon Łuszczek strzelił z rzutu wolnego pół metra obok słupka.

Zagranie ręką jednego z Portowców i Szymon Łuszczek ponownie podszedł do stojącej futbolówki. Tym razem huknął "Panu Bogu w okno".

Przedłużony rzut karny dla Pogoni 04. Podchodzi Marek Bugański...

Łukasz Tubacki wymanewrował bramkarza i pozostało mu tylko skierować piłkę do pustej już bramki. Zadanie okazało się zbyt trudne.

Interesująca końcówka pierwszej części meczu. Uderzenie jednego z zawodników z Rudy Śląśkiej otarło się o słupek bramki Dominika Kubraka.

Ożywili się kibice w Azoty Arenie. Po kwadransie bicia głowami w mur obronny Gwiazdy Ruda Śląska – coś odblokowało się w grze ich pupili.

Mateusz Gepert ni to podał, ni to strzelił. Taka ni pies, ni wydra poza boisko.

Rozpoczęli od rozegrania pozycyjnego gospodarze. Nic nowego.

Artur Jurczak musiał strzelić, ponieważ bał się straty jako ostatni obrońca. Balon przeleciał ponad poprzeczką bramki Gwiazdy Ruda Śląska.

Bomba z rzutu wolnego przyjęta na ciało przez jednego z zawodników Pogoni 04 Szczecin.

Nie może się dziś odnaleźć najlepszy snajper 04' Łukasz Tubacki. Obrońcy Gwiazdy Ruda Śląska bronią twardo i skutecznie.

Korner dla Pogoni 04 po sprytnym rozegraniu. Gospodarze wyjdą na pierwsze w piątkowym meczu prowadzenie?

Patryk Szachnitowski cofnął się głęboko po piłkę. Nie świeci Gwiazda po przerwie. Być może daje o sobie znać wąska kadra przywieziona na Pomorze Zachodnie.

Faul na Arielu Piaseckim. Dużo walczy w parterze ten zawodnik – nie można odmówić mu zaangażowania.

Ruszył Sławomir Pękała jak Pendolino na prawym skrzydle. Na soczysty strzał zabrakło energii. Piłka nadal w posiadaniu gości.

Po chwili Aleksander Waszka wybrał się po piłkę na przedpole jak po grzyby w maju. Portowcy nie skorzystali z błędu golkipera w niebieskim stroju!

Łukasz Tubacki otrzymał piłkę tuż przed bramką Gwiazdy Ruda Śląska i nie zabrał się z nią. Prosty błąd techniczny przyniósł stratę.

Tubacki uderzył wprost w bramkarza! 27 minut niemocy podstawowego zawodnika Pogoni 04 Szczecin. Zostanie ona przerwana podczas tego wieczoru?

Gwiazda ma na koncie trzy przewinienia, więc nie znajduje się w takich opałach.

Jedna z nielicznych po przerwie akcji rudzian i Dominik Kubrak został zmuszony do interwencji chytrym strzałem z ostrego kąta.

Wyrównała się gra w tym fragmencie. Także Gwiazda Ruda Śląska szuka swojej szansy na zdobycie zwycięskiego gola.

Efektowny wolej Ariela Piaseckiego nadawałby się do reklamówki Futsal Ekstraklasy. Gdyby nie poleciał w pierwszego stojącego defensora.

Piasecki urwał się na skrzydle, uruchomił precyzyjnym podaniem Działacha, a ten drugi ponownie nie wcelował między słupki.

Ariel Piasecki gra na wysokim poziomie zaangażowania. Teraz przerwał akcję rywala mocnym wykopem. Akurat w tę część trybun, gdzie nikt nie zasiada, więc nikt nie ucierpiał.

Maciej Krzyżanowicz próbował dryblować. Nadział się na interwencję Patryka Szachnitowskiego.

Faul numer 6 po stronie szczecinian i Szymon Łuszczek będzie bił przedłużony rzut karny!

Duża radość na ławce rezerwowych przyjezdnych. Ewentualne zwycięstwo w Azoty Arenie będzie niewątpliwie sukcesem godnym odnotowania.

Była przerwa na żądanie Łukasza Żebrowskiego i jest wycofanie bramkarza.

Natarcie Portowców, ale czy wystarczy czasu? Przed przerwą wystarczyło, ale Gwiazda jest już bogatsza o to doświadczenie.

Leniwe rozegranie Pogoni 04 Szczecin. Zbyt statycznie to wygląda, by pomyśleć o wyrównaniu...

Gwiazda tuż tuż od zwycięstwa. Mądrze hamują szaleńczy momentami szturm Pogoni 04.

Bardzo anemiczna próba strzału z dystansu w wykonaniu Mateusza Geperta. To nie jest dzień tego zawodnika.

Świetna interwencja Aleksandra Waszki i uspokaja partnerów z pola.

Teraz Waszka przytomnie wybiegł na przedpole. Trochę w stylu Manuela Neuera, choć to już strasznie oklepane porównanie.

Przerwa dla gości. Niecierpliwi kibice ze smutnymi minami opuszczają trybuny.

Ale Pogoń 04 Szczecin jeszcze powalczy...