Górnik Z. – Pogoń | 2:0 (koniec) | | | Lech P. – Jagiellonia | 1:3 (koniec) | | | Śląsk – Legia | 1:1 (koniec) |
Stomil – GKS K. | 1:0 (koniec) | | | Pogoń Sdl. – Arka | 4:4 (koniec) |
Swansea – Man City | 2:4 (koniec) | | | Man Utd – Arsenal | 1:1 (koniec) |
Sassuolo – AC Milan | 3:2 (koniec) | | | Torino – Chievo | 2:0 (koniec) | | | Hellas Verona – Empoli | 2:1 (koniec) |
Atalanta – Genoa | 1:4 (koniec) | | | Cagliari – US Palermo | 0:1 (koniec) | | | AS Roma – Udinese | 2:1 (koniec) |
Villarreal – Malaga | 2:1 (koniec) | | | Elche – Bilbao | 2:3 (koniec) | | | Deportivo – Levante | 2:0 (koniec) |
Atletico – FC Barcelona | 0:1 (koniec) | | | Sociedad – Granada | 0:3 (koniec) | | | Córdoba – Rayo Vallecano | 1:2 (koniec) |
Getafe – Eibar | 1:1 (koniec) | | | RCD Espanyol – Real Madryt | 1:4 (koniec) | | | Valencia – Celta Vigo | 1:1 (koniec) |
Sevilla – Almeria | 2:1 (koniec) |
Teplice – Příbram | 1:1 (koniec) | | | Banik – Dynamo C.B. | 4:3 (koniec) | | | Slovan – Hradec Kralove | 2:0 (koniec) |
Mlada – Jablonec | 1:1 (koniec) | | | Slavia – Dukla | 2:0 (koniec) |
Izolator – Lublinianka | 6:0 (koniec) |
Aue – Kaiserslautern | 0:0 (koniec) |
Dynamo Kij. – Dnipro | 1:0 (koniec) |
finał
Atletico Madryt
0:1
(0:0)
FC Barcelona
Krzysztof
Gole:
65. Messi
Sędziowie:
Główny: Alberto Undiano Mallenco
Asystenci: Roberto Díaz Pérez i Jesús Zancada Lobato
Techniczny: Carlos López López
Widownia:
Kartki: 32. Godin (ATM), 53. Koke (ATM), 75. Gabi (ATM), 89. Jiménez (ATM), 90+4. Siqueira (ATM) – 29. Pedro (BAR), 90+2. Neymar (BAR), 90+4. Messi (BAR)
Spudłowany karny!:
Atletico Madryt:
Oblak – Juanfran, Giménez, Godin, Siqueira – Gabi, Suárez (68. Raúl García) – Arda Turan (72. Mandžukić), Griezmann, Koke – F. Torres (80. Ñíguez).
Zmiany: Moyà – Raúl García, Mandžukić, Jiménez, Ñíguez, Gámez, Miranda.
Trener:
FC Barcelona: Bravo – Dani Alves, Piqué, Mascherano, Alba (80. Mathieu) – Rakitić (87. Rafinha), Busquets, Iniesta (82. Xavi) – Pedro, Messi, Neymar.
Zmiany: ter Stegen – Xavi, Rafinha, Roberto, Adriano, El Haddadi, Mathieu.
Trener:
Zmiany: Moyà – Raúl García, Mandžukić, Jiménez, Ñíguez, Gámez, Miranda.
Trener:
FC Barcelona: Bravo – Dani Alves, Piqué, Mascherano, Alba (80. Mathieu) – Rakitić (87. Rafinha), Busquets, Iniesta (82. Xavi) – Pedro, Messi, Neymar.
Zmiany: ter Stegen – Xavi, Rafinha, Roberto, Adriano, El Haddadi, Mathieu.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Alberto Undiano Mallenco
Asystenci: Roberto Díaz Pérez i Jesús Zancada Lobato
Techniczny: Carlos López López
Widownia:
Warto przypomnieć, iż podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym sezonie. Wówczas to Atleti przybyło na Camp Nou, gdzie dzięki remisowi (wtedy im to wystarczało) zapewniło sobie tytuł. Teraz może być wręcz odwrotnie i na pewno znajdująca się w świetnej dyspozycji Barcelona będzie z tego chciała skorzystać.
Ekipa Diego Simeone nie dość, że nie liczy się od dłuższego czasu w walce o tytuł, to wciąż nie ma gwarancji startu w fazie grupowej Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Na najniższy stopień podium chrapkę ciągle ma Valencia CF, którą od Atleti dzielą cztery oczka. Porażka z Barcą i zwycięstwo Nietoperzy w starciu z Celtą Vigo mocno przybliżą do siebie oba zespoły. W ostatniej kolejce Atletico będzie rywalizowało z Granadą, a Valencia z Almerią. Wróćmy jednak do aktualnie najbardziej interesującego nas starcia.
Atletico w tym roku zdecydowanie za często dzieliło się z przeciwnikami punktami. Na dwadzieścia spotkań ligowych, aż siedem razy nie wyłoniono zwycięzcy. Dorzucając do tego dwie porażki, w tym jedną wpadkę z Celtą Vigo, mamy powód, dla którego zespół ze stolicy nie liczy się już w walce o końcowy triumf. Tą drugą ligową porażką w tym roku była przegrana z... FC Barceloną. 11 stycznia Blaugrana ograła u siebie Atletico 3-1. Po golu wbił rywalom każdy z wielkiej trójki, czyli Messi, Suarez i Neymar. Goście odpowiedzieli wyłącznie trafieniem Mandzukicia z rzutu karnego.
Powołani na mecz z Blaugraną:
Moyá, Oblak – Godín, Siqueira, Gámez, Juanfran, Miranda, Giménez, Mario, Koke, Raúl García, Arda, Gabi, Saúl, Griezmann, Mandzukic, Raúl Jiménez, Fernando Torres.
Drużyna prowadzona przez Luisa Enrique poza wspomnianym niżej spotkaniem ligowym, jeszcze dwukrotnie rywalizowała w tym roku z Atletico. W dwumeczu w ramach Pucharu Króla najpierw zwyciężyli u siebie 1-0 (gol Messiego z dobitki po jedenastce), a w emocjonującym rewanżu zakończyło się na 3-2. Już w pierwszej minucie wynik otworzył Fernando Torres. Nie minęło dziesięć minut, a wyrównał Neymar. W 30. minucie z jedenastu metrów trafił Raul Garcia i wydawało się, że Atleti wciąż jest w grze o awans. Wtedy znów dwa szybkie ciosy wyprowadziła Barca. Jeszcze przed przerwą po niefortunnej interwencji Mirandy zrobiło się 2-2, a chwilę później Neymar po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Należy podkreślić, iż gospodarze kończyli ten mecz w dziewięciu.
Barca nadal jest nie do powstrzymania. W Lidze Mistrzów odprawiła ostatnio Bayern Monachium, dzięki czemu zaklepała sobie miejsce w wielkim finale. Po drugiej stronie boiska znajdzie się Juventus Turyn. Ekipa Luisa Enrique stoi przed niepowtarzalną szansą na kolejne trofeum w tym roku. Ciężko bowiem uwierzyć, że Blaugrana nie wykorzysta okazji i nie sięgnie po mistrzostwo Hiszpanii.
Atlético Madryt: Oblak – Juanfran, Godín, Giménez, Siqueira – Mario, Gabi, Koke, Arda – Griezmann, Fernando Torres
Rezerwowi: Moyá – Gámez, Miranda, Saúl, Raúl García, Raúl Jiménez, Mandzukic
FC Barcelona: Bravo – Alves, Piqué, Mascherano, Alba – Rakitic, Busquets, Iniesta – Messi, Neymar, Pedro
Rezerwowi: Ter Stegen – Xavi, Rafinha, S.Roberto, Adriano, Mathieu, Munir
Sędziowie:
Główny: Alberto Undiano Mallenco
Asystenci: Roberto Díaz Pérez i Jesús Zancada Lobato
Techniczny: Carlos López López.
O to chodziło. Pierwsze szybsze, wejście w pole karne gospodarzy i pogubili się kompletnie obrońcy Atleti. LIONEL MESSI wymienił podania z Neymarem, wbiegł między defensorów rywali i posłał piłkę po długim rogu. Oblak kapituluje.
Zapewnili sobie to na Estadio Vicente Calderón w Madrycie. Warto przypomnieć, że rok temu to Atleti na Camp Nou zapewniło sobie tytuł. Słodka zemsta Katalończyków. Należą im się gratulacje!
Dziękuję za śledzenie relacji i zapraszam do kolejnych na portalu Lajfy.com. (20:52:19)