Strzelał głową odwrócony plecami w stronę bramki Sobków. Z tak trudnej sytuacji wyszedł i tak nie najgorszy strzał, ale szans na bramkę nie było.

Rewelacyjne podanie do Varadiego, który wychodzi sam na sam z bramkarzem! Zbyt wolny jest jednak zmiennik miejscowych. To kończy się stratą na rzecz Czerwińskiego.

Próbują przetransportować piłkę na "szesnastkę" rywali goście. Skutecznie jak na razie stoperzy tyszan. Mobilizuje swoich podopiecznych trener Brzęczek.

Wychodzili z kapitalną kontrą gospodarze. Powinien rozegrać piłkę na prawą stronę Kowalski, gdyż tam pędziło dwóch nieobstawionych kolegów. Podanie do Świerczoka kończy się offsidem.

Łokieć ląduje na twarzy Górkiewicza. Cała sytuacja wywołuje ostre przepychanki pomiędzy obiema ekipami. Chyba pogramy jeszcze dłużej.

Ostre wejście Bukowca w rozpędzonego Wołkowicza. Co ciekawe, bardziej ucierpiał kapitan gospodarzy, który ma chyba wybity bark. Na murawie są już nosze.

Uderzał z ponad czterdziestu metrów Świerczok. To była bardzo optymistyczna próba snajpera gospodarzy. Taki strzał nie miał prawa wylądować w siatce.

Nie spieszą się ze wznowieniem gry piłkarze Kieresia. To zaczyna irytować przyjezdnych, którzy chcą wpłynąć na sędziego, by pospieszył rywali.

To nie była dobra próba w wykonaniu lewego defensora gości. Futbolówka zawieszona wysoko przechodzi całą szerokość "szesnastki" i ląduje na aucie bramkowym.

Zupełnie niepotrzebny faul Areziny przy linii bocznej boiska. Będzie rzut wolny dla przyjezdnych z prawej strony. Centrował będzie D. Abramowicz.

Zaczynają przejmować kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami miejscowi. Podopieczni Kieresia są świetnie zorganizowani w grze w środku pola. Nie mogą przebić się katowiczanie.

Robią co mogą, by jak najszybciej odpowiedzieć katowiczanie. Świetna akcja na prawej stronie w wykonaniu Prokicia. Zejście do środka, gdzie czysty wślizg notuje Boczek.

Spokojnie rozgrywają futbolówkę na własnej połowie gospodarze. Ciężko się dziwić, oni mają wynik, który zadowala ich w stu procentach.

Wykorzystuje przerwę w grze do udzielenia cennych wskazówek trener Brzęczek. Tymczasem po szybkiej interwencji Hirskyi schodzi z placu boju o własnych siłach.

Pada na murawę bez udziału rywala Hirskyi. Ukrainiec pokazuje, że chce zmiany. Najpierw jednak lekarz pojawia się przy zawodniku z Tych.

Korner dla przyjezdnych. Dobra odchodząca piłka od Czerwińskiego, a na szóstym metrze wysoko skacze Garbacik. Strzał głową! Do celu zabrakło sporo.

Bardzo mądrze rozegrany aut przez gospodarzy. Dobra centra w pole karne od Świerczoka. Tam jednak zabrakło kogoś, kto mógłby wykończyć akcję strzałem.

Wznawia grę z autu Czerwiński. Zagranie do Foszmańczyka, a ten miękko w pole karne. Znów bardzo skutecznie na przedpolu Florek. Poza jedynym błędem, pewnie gra dzisiaj golkiper tyszan.

Minął się z piłką po dośrodkowaniu z lewej strony Florek. Ta spada pod nogi Goncerza, lecz snajper gości miał za mało czasu, by oddać świadomy strzał. Futbolówka na aucie bramkowym.

Dwóch piłkarzy z Katowic przy piłce. Wreszcie nieszablonowo Zejdler płasko do Prokicia, a ten starał się wysunąć piłkę Goncerzowi! Wcześniej interweniuje Kamiński.

Sprytnie zachował się teraz Foszmańczyk, który wszedł między dwóch rywali i wywalczył faul. Będzie dobra okazja na uderzenie z ponad dwudziestu metrów.

Wyprzedza rozpędzonego Grzeszczyka Foszmańczyk. Pokazał teraz nieprawdopodobne przyspieszenie 30-latek z Katowic. Zaczynają kontrę goście.

Aktywny jest dzisiaj Kowalski. Dobre zejście z prawej strony do środka pola skrzydłowego tyszan i mocny strzał w kierunku lewego słupka. Daleko obok bramki.

Za wysoko podnosi nogę Kowalski w polu karnym rywala. Szkoda, bo mógł przepuścić piłkę do kolegi skrzydłowy miejscowych. Byłaby dobra okazja dla podopiecznych Kieresia.

Chciał przetransportować piłkę na połowę rywala Florek. Robi to jednak bardzo niecelnie i właściwie oddaje futbolówkę za darmo katowiczanom.

Powinien teraz zobaczyć żółtą kartkę Mańka. Ostry wślizg w nogi Kalinkowskiego. Sędzia nie decyduje się nawet na odgwizdanie rzutu wolnego!

Niezły pomysł na przerzucenie rywala miał Górkiewicz. Jednocześnie miał przejąć futbolówkę Bukowiec, ale ostatecznie mocno w aut wybija interweniujący Kamiński.

Mało piłek dostaje dziś Świerczok. Wydaje się, że powinien wyjść troszkę pomóc w rozegraniu swoim kolegom snajper tyszan. W przeciwnym razie, ta sytuacja może nie ulec zmianie.

Ruszył teraz lewą stroną D. Abramowicz. Po chwili jednak zatrzymuje się z piłką nie wiedząc co z nią zrobić dalej. Wycofanie do Foszmańczyka i przyjezdni znów od tyłu.

Czerwiński gra z pominięciem środka pola do pokazującego się na prawej flance Goncerza. Kapitan gości źle obliczył jednak lot piłki i dał szansę Mańce na skuteczną interwencję.

Złe rozegranie akcji na prawej stronie przez przyjezdnych. Próba szybkie strącenia do otoczonego Lebedyńskiego nie mogło się udać. Za chwilę zacznie Florek.

Bardzo dobrze wychodzą z kontrą po złym ataku katowiczan gospodarze. Dalekie zagranie od Bukowca do wychodzącego Świerczoka. Ten pędzi ile sił w nogach, ale pierwszy jest interweniujący M. Abramowicz.

Wyjechał z piłką poza plac gry rozpędzony Foszmańczyk. Zły na siebie jest pomocnik gości. Tymczasem gospodarze już czekają na końcowy gwizdek.

Krótko rozgrywa piłkę z rzutu rożnego Grzeszczyk. Ta wraca do niego i mamy centrę. Zgrywa na dalszym słupku Górkiewicz, ale prosto w ręce M. Abramowicza.

Sporo działo się po tej centrze w "szesnastkę" gości. Dobre strącenie z dalszego słupka. Przygotowuje się do uderzenia Bukowiec, lecz w tym momencie chorągiewka sędziego idzie w górę – offside.

Szybkie wznowienie, po którym w kleszcze wzięty Górkiewicz. Mocno poturbowany 31-latek potrzebuje pomocy sztabu medycznego. Gra zostaje przerwana.

Robił co mógł, by utrzymać się przy futbolówce Kowalski. Agresywne wejście przed pole karne opłaciło się pomocnikowi gospodarzy. Od autu miejscowi.

Tymczasem uparcie prawą flanką atakują przyjezdni. Foszmańczyk z prawego skrzydła płasko w "szesnastkę". Już czeka na piłkę Lebedyński, lecz pierwszy interweniuje Tanżyna.

Daleki wyrzut z autu w pole karne przeciwnika. Za mocną piłkę zagrał Górkiewicz, bowiem bez większych problemów wyłapuje wychodzący M. Abramowicz. Nie mają pomysłu miejscowi.

Dalekie podanie z rzutu wolnego do Świerczoka. Ten jest już mocno sfrustrowany i popełnia przewinienie w ataku. Znów nie miał szans na dojście do piłki snajper tyszan.

Sporo chaosu jest w atakach gospodarzy. Daleka piłka do Świerczoka, a ten znów musi zmagać się z dwoma stoperami. Osamotniony nie ma większych szans na powodzenie.

Szybko przechodzą z obrony do ataku przyjezdni. Prawą stroną rozpędzony Foszmańczyk podłącza się do kontry centrując w pole karne. Rykoszet i będzie korner.

Ładnie obraca się z piłką D. Abramowicz. To mogło skończyć się groźnie, bowiem już atakował go Kowalski. Ostatecznie jednak wyprowadza kontrę lewy defensor z Katowic.

Sytuacja powoli zostaje opanowana. Derby powodują dodatkowe emocje, lecz trzeba sobie z nimi radzić. Pan Zbigniew Dobrynin nie ukarał indywidualnie żadnego z graczy.

Druga z rzędu kontrowersyjna decyzja sędziego powoduje wrzawę na trybunach. Od razu rzucają się na siebie gracze obu ekip.

Mógł teraz puścić grę arbiter. Delikatnie popychany był Prokić, lecz wyraźnie szukał faulu Serb. Za chwilę z koła środkowego wznowią jednak katowiczanie.

Ma więcej miejsca na prawej stronie Zejdler. Wykorzystuje tę przestrzeń rozgrywający gości. Odważne wejście między defensorów, którzy biorą go w tzw. "kanapkę" i czysto odbierają futbolówkę.

Tym razem z dystansu strzelał Goncerz. Pomocnik gospodarzy uderzał z narożnika pola karnego. Futbolówka schodzi mu ze stopy i ląduje w trybunach.

Kuriozalna sytuacja na boisku. Sędzia był pewien, że Boczek wznowił grę z rzutu wolnego na swojej połowie. Tymczasem ten delikatnie ją trącił, złapał w rękę i podał do golkipera. Na szczęście dla miejscowych arbiter przyjmuje tłumaczenia ich obrońcy.

Daleka wrzutka w pole karne w wykonaniu Goncerza. Futbolówka spada na ósmy metr, lecz jest za niska, by wysocy zawodnicy mogli powalczyć o strzał głową.

Zadymiona jest praktycznie cała połowa boiska, na której bronią się goście. Za chwilę z okolic trzydziestego piątego metra gospodarze wykonają rzut wolny.

Starał się zagrywać za plecy stoperów Grzeszczyk. Adresatem podania był oczywiście Świerczok, ale i tym razem byłego snajpera Zawiszy Bydgoszcz uprzedza Garbacik.

Poszedł teraz na całość Mańka. Kapitalny rajd na lewej stronie w wykonaniu zawodnika trenera Kieresia. W pewnym momencie piłka ucieka mu jednak za daleko i opuszcza plac gry.

Faulowany przy lewej flance D. Abramowicz. Zdecydowanie przesadził teraz z agresją Mączyński. Sędzia nie decyduje się jednak na sięgnięcie po kartkę.

W pole karne płasko zagrywa Foszmańczyk. Tam stara się zgrywać Zejdler, ale piłka nie dociera do Świerczoka. Bardzo dobrze przeczytał grę Boczek.

Spróbował swoich sił z dystansu Hirskyj. Ukrainiec uderzył mocno, ale w sam środek bramki. Nie miał problemów z interwencją M. Abramowicz.

Bukowiec w pole karne z prawej strony. Nie miał jednak szans, by powalczyć o tę futbolówkę Świerczok. Brawa od trenera gospodarzy za tę akcję.

Grają w środku pola przyjezdni. Garbacik stara się przetransportować piłkę na prawą stronę boiska, ale nie wychodzi mu to najlepiej. Już przy piłce tyszanie.

Minął się z piłką pędzący Boczek. Musi naprawiać swój błąd obrońca miejscowych, bo już nadbiega Goncerz. Dał się sfaulować tyszanin i za chwilę rozpocznie Florek.

Czerwiński posyła daleką piłkę wzdłuż linii bocznej boiska. Tam walczy w powietrzu Foszmańczyk, lecz na razie górują defensorzy gospodarzy. Znów aut dla ekipy z Bukowej.

Daleko w "szesnastkę" wyrzuca D. Abramowicz. Odważnie wychodzi z bramki Florek, który został powalony przez Kamińskiego. Faul na golkiperze tyszan.

Starają się wciągnąć rywala na swoją połowę przyjezdni. Daleki cross od obrony na lewą flankę Prokić. Ten przegrywa starcie w powietrzu. Aut dla gości.

Tym razem z przeciwległej strony wyrzuca z autu D. Abramowicza. Daleka piłka spada na dalszy słupek, gdzie z sytuacyjnej futbolówki strzela Goncerz! Wysoko nad bramką.

Daleki wyrzut z autu na pole karne w wykonaniu Czerwińskiego. Skutecznie zastawia się z piłką Prokić, ale jego podanie do obiegającego D. Abramowicza jest mocno niedokładne.

Grają po ziemi przyjezdni. Starają się przedrzeć lewym skrzydłem katowiczanie, ale na razie dobrze przesuwają się podopieczni Kieresia.

Mają spore problemy techniczne od samego początku gospodarze. Stan murawy na pewno pozostawia wiele do życzenia, ale pomimo to takie błędy nie mogą się zdarzać.

Złe przyjęcie Grzeszczyka, lecz naprawia swój błąd tyszanin. Zagranie do najbliżej ustawionego Kowalskiego, a ten jest faulowany na prawej flance.

Powoli rozgrywają piłkę zawodnicy z Katowic. Wreszcie dalekie zagranie w poszukiwaniu snajpera. Spokojnie interweniuje jednak dobrze ustawiony Garbacik.

Dobrze uwolnił się spod opieki obrony Bukowiec. Ładne kółko i podanie do środka. Szybki przerzut na lewą flankę, gdzie traci futbolówkę Prokić.

Dobrze rozpoczęli gospodarze. Dalekie zagranie na prawą stronę. Tam pokazuje się Kowalski, który szybko dogrywa na pole karne. Wysoko skacze Świerczok, lecz uprzedza go wychodzący M. Abramowicz.

Są już na murawie piłkarze obu ekip. Za chwilę rozpoczynamy wielkie Derby Górnego Śląska!

Poznaliśmy pierwsze "jedenastki" obu ekip.

GKS Tychy:
Florek, Górkiewicz, Boczek, Tanżyna, Mańka, Kowalski, Bukowiec, Hirskyi, Grzeszczyk, Mączyński, Świerczok

GKS Katowice:
M. Abramowicz – Czerwiński, Kamiński, Garbacik, D. Abramowicz – Foszmańczyk, Kalinkowski, Zejdler, Prokić – Goncerz, Lebedyński

Stary wyświechtany frazes mówi, że derby rządzą się swoimi prawami. Coś w tym na pewno jest i mamy gorącą nadzieję zobaczyć fantastyczne widowisko na Stadionie Miejskim w Tychach. Na relację z tego wydarzenia zapraszamy Państwa od godziny 15 na lajfy. Emocji z pewnością nie zabraknie! Do usłyszenia.

Bukmacherskie typy

Bukmacherom ciężko jest wytypować faworyta tego pojedynku. Minimalnie niższe szanse daje się miejscowym, na co wpływ może mieć aktualna forma tyszan. Kurs na ich triumf wynosi 1:2,6. Co ciekawe, zarówno remis jak i zwycięstwo gości typowane są w takim samym stosunku. Za każdą postawioną na te rozstrzygnięcia złotówkę można wygrać 3,1 zł.

Kibice tłumnie wypełnią obiekt

Siła derbów przyciąga. Dobitnie przekonują się o tym organizatorzy sobotniego pojedynku. Przewiduje się bowiem, że na tyskim stadionie padnie rekord frekwencji. Otworzony rok temu obiekt może pomieścić 15 300 widzów. Jak dotąd najwięcej fanów zjawiło się we wrześniu ubiegłego roku, gdy GKS podejmował Raków Częstochowa. 11 026 obserwatorów to wynik jak najbardziej do pobicia, zwłaszcza że do piątku sprzedano już 10 tysięcy wejściówek.

GKS Katowice

W zupełnie odmiennych nastrojach na obiekt przy ulicy Edukacji przyjeżdżają zawodnicy z Katowic. Ci u progu sezonu grają niezwykle dobrze i na razie są jednym z głównych kandydatów do wygrania całych rozgrywek. "Żółto-zielono-czarni" z dziesięciu pojedynków wygrali pięć i czterokrotnie dzielili się punktami z rywalem. Główną bronią jutrzejszych gości jest gra w defensywie. Sześć puszczonych bramek to najniższy wynik na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Ponadto podopieczni Jerzego Brzęczka dobrze czują się na wyjazdach. Poza swoim obiektem katowiczanie nie znaleźli jak dotąd pogromcy. Przyjezdni podkreślają, że w derbach chcą udowodnić swoją wartość i interesują ich tylko trzy oczka.

GKS Tychy

Tyszanie w tym sezonie jak na razie nie mają powodów do zadowolenia. Forma podopiecznych Kamila Kieresia pozostawia naprawdę wiele do życzenia, czego efektem są tylko dwa zwycięstwa w dziesięciu rozegranych pojedynkach. W zespole "Trójkolorowych" szwankuje przede wszystkim gra defensywna, a to sprawiło, że obrona wpuściła aż piętnaście straconych goli. Wszystkie te czynniki spowodowały, iż sobotni gospodarze znajdują się dopiero na czternastej lokacie w I-ligowej tabeli. Szkoleniowiec zespołu z Tych zapewnia jednak, że w zespole widać chęć poprawy, a wnioski po dwóch przegranych z rzędu zostały wyciągnięte. Ile w tym prawdy dowiemy się na murawie Stadionu Miejskiego.

Piłkarze na zapleczu Lotto Ekstraklasy od początku sezonu narzucili szalone tempo gry. W ten weekend rozegrana zostanie już jedenasta kolejka I ligi, a w niej najciekawiej zapowiada się starcie w Tychach, gdzie miejscowy GKS podejmie imienniczkę z Katowic. A zatem przed nami Derby Górnego Śląska!

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.