Uniw. Zielona Góra – Ruda Śląska | 3:6 (Koniec) |
AWF Katowice – UJ Kraków | 1:2 (Koniec) | | | AZS AWF Warszawa – PWSZ Wałbrzych | 1:6 (Koniec) | | | AWF Katowice – AZS AWF Warszawa | 0:3 (Koniec) |
UJ Kraków – PWSZ Wałbrzych | 3:4 (Po dogrywce) |
Warszawa – PLL | 3:3 (3:2 Po rz. karnych) | | | Uniw. Gdański – UZ Zielona Góra | 4:2 (Koniec) | | | PLL – UZ Zielona Góra | 0:4 (Koniec) |
Warszawa – Uniw. Gdański | 1:0 (Koniec) |
koniec
Uniwersytet Gdański
4:2
(3:0)
Uniwersytet Zielonogórski
Dawid Czempisz
Gole:
9. Kriezel, 30. Cyman – 2. Cyman, 5. Horbacz, 26. Hoc, 30. Grzeszczyk
Sędziowie: Grzegorz Wiercioch, Paweł Tokarewicz, Piotr Koloczek
Widownia:
Zmarnowane karne:
Uniwersytet Gdański:
Pytka – Cyman, Pawicki, Kreft, Kriezel, Urtnowski, Osiński, Rafalski, Horbacz, Olszewski.
Zmiany:
Trener:
Uniwersytet Zielonogórski: Kubik – Koppenhagen, Grzeszczyk, Ryś, Kruszyński, Górski, Hausler, Zawistowski, Biereśniewicz, Hoc, Łuszczewski.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Uniwersytet Zielonogórski: Kubik – Koppenhagen, Grzeszczyk, Ryś, Kruszyński, Górski, Hausler, Zawistowski, Biereśniewicz, Hoc, Łuszczewski.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Grzegorz Wiercioch, Paweł Tokarewicz, Piotr Koloczek
Widownia:
Strzelcem bramki MATEUSZ CYMAN.
No i mamy już decydujące trafienie! Mateusz Cyman kieruje piłkę do siatki strzałem z najbliższej odległości po zagraniu od partnera. Tej straty nie odrobią już gracze z Zielonej Góry!
Strzelcem bramki MICHAŁ GRZESZCZYK.
No to zapowiada się nam ciekawa końcówka! Michał Grzeszczyk dobijał strzał z lewego skrzydła i ostatecznie udało mu się zdobyć kontaktowe trafienie!
Strzelcem bramki MICHAŁ HOC.
No i udało się graczom z Zielonej Góry trafić do bramki Pytki! Po akcji na lewej stronie boiska i dośrodkowaniu bez większego trudu piłkę do siatki strzałem z najbliższej odległości pakuje Michał Hoc!
Strzelcem bramki TOMASZ KRIEZEL.
Zawodnik Futsal Ekstraklasy bez większego problemu uprzedził w polu karnym swojego rywala i pewnym strzałem w dalszy róg bramki pokonał bezradnego Kubika!
Michał Horbacz wyłuskał piłkę rywalowi jeszcze w jego polu karnym i później chytrym strzałem w dalszy róg bramki podwyższył prowadzenie gdańszczan.
Mateusz Cyman dobrze czaił się tuż przed bramką rywali i w ten sposób strzałem z najbliższej odległości wyprowadził swój team na prowadzenie!