Gwardia – MMTS 24:29 (koniec)
finał
COROTOP Gwardia Opole
24:29 (8:13)
MMTS Kwidzyn
Środa 19.04.2017, 18:30 • Hala im. Jerzego Klempela, Opole • Orlen Superliga mężczyzn • Ćwierćfinał
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:30.
     
    Mamy to – wołali kibice Gwardii po fazie zasadniczej. To samo mogli mogli powiedzieć
    sympatycy z Kwidzyna. Teraz obie ekipy wiedzą, że mogą mieć więcej.
     
    Dopiero co skończyły się Święta, ale czas już brać się roboty. Była Wielkanoc, może być Wielki wieczór, jeśli obie ekipy postarają się o doskonałe widowisko. Oby pot lał się tutaj
    jak woda w lany poniedziałek, a każdy z zawodników pokazał "jaja" na parkiecie – w sensie
    charakteru rzecz jasna.
     
    To dwumecz, więc jedno spotkanie nic nie rozstrzyga, ale jeśli chce się awansować do
    półfinału, trzeba być skoncentrowanym w każdym fragmencie meczu jak pomidory w pojemniczku z
    Dawtony na zupę.
     
    W ostatniej kolejce rundy zasadniczej, Gwardia Opole pokonała u siebie Zagłębie Lubin 34:29,
    natomiast team z Kwidzyna sensacyjnie uległ, też u siebie, Meblom Wójcik z Elbląga 25:28.
    Zawodnik Kwidzyna, Paweł Kiepulski, stwierdził nawet, że jego zespół stał w obronie jak
    parasole. Zobaczymy czy w środę ręce bądą rozkładać jak właśnie parasol niezrozumienia czy dłonie same złożą się do oklasków.
     
    Rewanż zaplanowano na 25 kwietnia, wtedy gospodarzem będzie oczywiście Kwidzyn. Słyszałem też o znacznym wzroście
    zainteresowania manicure w Opolu... czemu? Kibice już ostrzą sobie pazurki na środowe
    emocje!
     
    No i jesteśmy. Czirliderki już tańczą, kibice czekają, a piwosze już mają pretekst.
     
    Puchar już czeka na biurku sędziów, ale dziś to zawodnicy mogą ewentualnie oklaski dostać, a nie puchar. Uspokoję też wszystkich przed meczem, dziś nikt tu bramek ze spalonego trafiać nie będzie. I żadne tam Hala Madrid, dziś wołamy HALA GWARDII!
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął. (0:0)
     
    1
    Goście zaczęli. Mają piłkę, mają ochotę na bramkę, ogólnie mimo, że kwiecień to oni... mają. (0:0)
    1
    I zaczęli od gola. (0:1)
     
    1
    Teraz Zadura półtorej metra nad bramką, poszedł na całość, a tu... Zonk. (0:1)
    1
    Ale Zadura poprawił i gol. (1:1)
    2
    Rosiak trafia! Kto myślał, że chodzi o Rasiaka? (1:2)
     
    2
    Zadura naciera jak stolarz deskę szlifierką, ale faul i rzut karny. Jest kilka tradycji, Boże Narodzenie, Wielkanoc i... rzuty karne Morawskiego. (1:2)
    3
    Morawski z karnego. Teraz swoją szansę ma Kwidzyn i Rosiak. (2:2)
    4
    Rosiak skutecznie z karnego. Aż uniósł pachy w geście triumfu. (2:3)
    5
    Seroka popieścił, popieścił i zmieścił. (2:4)
     
    6
    Kontra, Łangowski sam na sam z bramkarzem i nie ma gola! (2:4)
     
    7
    Żółta kartka dla Zadury. (2:4)
     
    7
    Goście z Kwidzyna. Mają piłkę, mają ochotę na bramkę, ogólnie mimo, że kwiecień to oni... mają. (2:4)
    7
    Znów Seroka i znów pachy ku niebu w geście triumfu. (2:5)
    8
    Mamy gender? Kwidzyn ma Gendę, a Genda ma bramkę. Chwila przerwy, może Opole nabierze werwy? (2:6)
     
    9
    Póki co ekipa z Kwidzyna póki co lepsza. Piłkę wymieniają się równie często co zakochani śliną. (2:6)
     
    9
    Wracamy do gry. Gwardia ma piłkę. Będą mieli bramkę? (2:6)
     
    9
    Faul Gendy na Łangowskim. Żółta kartka dla Kwidzyniaka. (2:6)
    9
    Tarcijonas! Złożył się do tego rzutu jak origami. (3:6)
     
    10
    Poprzeczka, ale z deszczu pod rynnę. Sędzia nie pokazuje znaku Solidarności, on daje Zadurze 2 minuty kary. (3:6)
     
    11
    Rosiak nieskutecznie z karnego, nie ma gola. (3:6)
    11
    Seroka rzuca przez całe boisko i gol. Piękna bramka, a Bestia w bramce Opola wściekła. (3:7)
    12
    Gol dla Gwardii, ale karny dla Kwidzyna. (4:7)
    12
    Seroka se Rocka włączył i rzuca rytmicznie te gole, teraz trafia z karnego. (4:8)
    13
    Kopiuj wklej: Seroka znów rzuca. Szablon mu Gepetto wystrugał i jedzie z tym. (4:9)
     
    13
    Tarcijonas z karą 2 minut. (4:9)
    14
    Łangowski objął czule przeciwnika, ale za mocno, karny i Seroka z golem. Dosłownie trafił w 10. (4:10)
     
    14
    Jankowski sam na sam z Kiepulskim. Bramkarz Kwidzyna rozłożył się jak parasol i obronił rzut Gwardzisty. (4:10)
     
    14
    Malcher broni dwa rzuty z rzędu! To nie kot, to Tygrys. (4:10)
    16
    Trochę tu jak u Barbera, gol.... gol dla Gwardii. (5:10)
     
    17
    Siwak leci w powietrze, Seroka go zatrzymuje i... jego przekleństwa lecą w eter. 2 minuty kary dla Seroki. (5:10)
     
    17
    Lemaniak nie trafia w bramkę. Gdzie był Morawski? Zerwać to można z dziewczyną lub chłopakiem, ale nie z tradycją. (5:10)
    18
    A goście odjeżdżają z wynikiem jak Pendolino Regio. (5:11)
    19
    Genda wyczekał i trafia bramkę, ale gol nieuznany. Spalony? Nie ta dyscyplina, nie ten sędzia. Karny wykorzystany przez Potocznego. (5:12)
    19
    Łangowski, 6 gol dla Opola. (6:12)
     
    21
    Mokrzki faulowany, szybki... i wściekły. Opole ma piłkę... (6:12)
     
    21
    Seroka dostaje czerwoną kartkę. Łangowski ucierpiał, ale wstaje, za to Seroka już dziś z ławki nie wstanie – koniec meczu dla tego Pana. Seroka nie Vidal, wykluczenie zasłużone jak Nobel dla Marii Curie-Skłodowskiej. (6:12)
     
    23
    Kibice dziwią się za co kara dla Zadury. Woda się zagotowała? Nie, to kibice się zagotowali i było słychać gwizdek sędziego. (6:12)
    23
    Nogowski w piłkę ręczną gra – ciekawe. Skutecznie ten Pan i 13 gol gości. (6:13)
    24
    Opole na 7! Mokrzki trafia. (7:13)
     
    24
    Nie wiem kto tu widział jeże, ale jakiś kibic Opola powiedział: Nie wierzę, nie wierzę, w sumie gospodarze nie mają podstaw do optymizmu. (7:13)
     
    26
    Skrupulatny ten sędzia – ale chyba nie takiego określenia użyli kibice wobec Pana z gwizdkiem. (7:13)
     
    26
    Gra pasywna, trzeba było rzucać to Łangowski rzucił, ale bardzo słabo. (7:13)
     
    27
    2 minuty do końca pierwszej połowy. Mało bramek w sumie, ale Kwidzyn nie ma na co narzekać. (7:13)
     
    28
    Malcher broni bramki jak Dicaprio Rose przed utopieniem się. (7:13)
    29
    Lemaniak jeszcze daje impuls! (8:13)
     
    29
    Jankowski miał mnóstwo czasu, ale chciał za szybko skończyć... a wiemy, że to żaden powód do dumy. Stracił piłkę, ale Malcher jak zwykle na posterunku. (8:13)
     
    30
    Pierwsza połowa skończona. (8:13)
     
    Mamy przerwę. Widowisko ładne, ale bardziej ze wskazaniem na walkę niż na piękną grę. Teraz wszyscy trochę ochłoną lub pochłoną – zależy czy ktoś jest głodny. Ja na pewno chcę tu jeszcze zasmakować w emocji.
     
    31
    Druga połowa rozpoczęta. (8:13)
     
    31
    Siwak zgubił piłkę, trochę go nerwy zjadły. (8:13)
    31
    Peret skutecznie. 14 gol dla gości. (8:14)
    33
    Jankowski! (9:14)
     
    33
    Kibice Gwardii są teraz trochę jak hydraulik bez kluczy, myślą, że samo się rozkręci. (9:14)
    33
    A kluczem są takie akcje! Mokrzki rzuca 10 gola. (10:14)
    34
    Genda pociągany, ale trafił. (10:15)
     
    35
    Zadura potężnie, ale odbija Grenda. (10:15)
     
    36
    Zawodnik gości pechowo uderzył w ścianę, źle to wygląda. Przerwa w grze. (10:15)
     
    36
    To Nogowski. Wstał, ale jest trochę otumaniony. Zajmie się nim lekarz. (10:15)
    36
    Zadura! Poleciał w górę jak myśliwiec i rzucił bombę na bramkę gości. (11:15)
     
    37
    Peret leży, Malcher czeka na pojedynek z Potocznym. Jak to się... potoczy? (11:15)
    37
    Yogi nie dał rady. Potoczny górą. (11:16)
    37
    Zadura, znów on! Rzuca dziś piłką jak raper rymami. (12:16)
    38
    Ale Kwidzyn utrzymuje dystans, jak bokser, jak Tommy Lee Jones w "Ściganym". (12:17)
    39
    Peret wykańcza kontrę. (12:18)
     
    40
    Opole jest dziś trochę jak dziurawy materac na wodzie. Niby robi co może, ale uchodzi z nich powietrze. (12:18)
    41
    Morawski wykańcza szybką kontrę, duża tu zasługa Zadury, który wyrósł na wielkiego chłopa już dawno, ale dziś może wyrosnąć na bohatera Opola? (13:18)
    41
    Ale Kwidzyn znów, 19 bramka gości. (13:19)
     
    41
    Genda z karą 2 minut. Nogowski schodzi z ławki pod opieką lekarzy, uraz okazał się mocniejszy niż nam się wydawało. (13:19)
    42
    Hurra, Hurra, Zadurrra. Ale to dalej 5 bramek straty. (14:19)
     
    43
    Przerwa w grze. Gdyby Gwardii udało się awansować do półfinału, to nie byłby tylko sen... to sensacja. (14:19)
    43
    Tymczasem Siwak lobem do pustej bramki. Jak zima zaskoczyła polskich kierowców w kwietniu, tak on zaskoczył tym zagraniem przeciwnika. (15:19)
    44
    Potoczny z karnego. Skuteczny jak aspiryna na ból głowy. (15:20)
    44
    Mokrzki! Niby zmieścił piłkę w rogu, a jednak nikt mu wrogu nie powie – dla kibiców Opola do przyjaciel. (16:20)
    45
    Peret, jak komandos zielony beret, trafia ofiarnie. (16:21)
    45
    Ale Opole nie odpuszcza. (17:21)
     
    46
    Kwidzyn! (17:22)
    46
    Mokrzki, wturlała się ta piłka do bramki jak niejeden Pan po kawalerskim do domu. (18:22)
     
    47
    Szczecina wszedł do bramki. Szef wszystkich szefów? Bramkarz wszystkich bramek? Krzysztof Jarzyna? Nie, nie, to naprawdę Krzysztof, ale Szczecina. (18:22)
     
    47
    Kibice jak u Rubika, klaszczą, bo ich pupile zaczęli grać jak rasowa orkiestra. Ja tu gadu, gadu i piszu, pisze, a Morawski nie trafia z karnego. Obronił Szczecina – refleks jak Neuer. (18:22)
     
    48
    Broni Malcher, ale według sędziego Morawski faulował. Karny dla gości, krok od ich radości. (18:22)
    49
    Malcher zmylony. Potoczny skutecznie. (18:23)
     
    49
    Mogła być piękna asysta i jeszcze piękniejsza bramka, ale Szczecina broni rzut Łangowskiego (łapał piłkę w powietrzu po podaniu Lemaniaka. (18:23)
    50
    Znów karny, znów Potoczny. Teraz Malcher też pokonany. (18:24)
     
    51
    Łangowski wyskoczył w górę jak Filip z Konopi, jednak tu nic zakazanego nie było. Chociaż moment, zaczynają gospodarze. Faul? (18:24)
    51
    Teraz ochy i achy, na ten rzut Mokrzkiego spod pachy. Piękna bramka, taki szczur, że ukruszyłby mur. (19:24)
    52
    I Krzysztof zarządził bramkę dla swojej ekipy z Kwidzyna. 19:25. (19:25)
    53
    Opole wciąż walczy! (20:25)
     
    53
    Malcher podnosi nogę wyżej niż ja głowę! Znów obronił. (20:25)
    54
    Krieger! (20:26)
     
    54
    Rosiak odpocznie sobie 2 minuty. (20:26)
    55
    Mokrzki! Złapał, trafił i wrócił... zobaczyć jak Malcher broni rzut Pereta. (21:26)
     
    55
    Karny. Zembrzycki wchodzi za Malchera by obronić ten rzut. (21:26)
    56
    Nic z tego. Potoczny trafia. (21:27)
    56
    Jankowski. Gol! (22:27)
    57
    Genda. trafia. Gen da, genu nie da – póki co przekazuje materiał do analizy przed rewanżem w Kwidzynie. Trener Kuptel ma o czym myśleć i nie chodzi o piękną żonę na trybunach. (22:28)
    58
    Jankowski uwolnił się od obrońców jak celebryta od paparazzich – minął jednego, a już czekał kolejny. A jednak rzuca gola ten Jankes. (23:28)
    59
    Goście wciąż mają dystans. Trafia Potoczny. (23:29)
    60
    Jankowski znów. 30 sekund do końca, a tym czasie zdążylibyśmy obejrzeć ze 2 walki Gołoty. (24:29)
     
    Koniec meczu. (24:29)
     
    Zasłużone zwycięstwo ekipy z Kwidzyna. Są w połowie drogi do półfinału. Zawodnicy przybijają piąteczki, ale nikt tu przybity nie jest. Jest jeszcze rewanż i obie drużyny to wiedzą. Ja zapraszam na kolejne relacje, a teraz smacznego – jedzmy kolację. (20:02:33)

    Rafał Wałęka

    COROTOP Gwardia Opole: Malcher, Zembrzycki, Zając – Adamski, Siwak, Łangowski, Bąk, Tarcijonas, Mokrzki, Stańko, Jankowski, Zadura, Morawski, Przybysz

    TRENER: Rafał Kuptel

    MMTS Kwidzyn: Szczecina, Kiepulski – Genda, Krieger, Szpnera, Klinger, Szczepański, Rosiak, Nogowski, Seroka, Ossowski, Potoczny, Janikowski, Pilitowski

    TRENER: Patryk Rombel

    Sędziowie: Pelc, Pertzalf, Musiał, Klimkowicz, Budziosz, Majka

    Widownia: 1000 i ja