Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Przed nami ostatnia kolejka fazy zasadniczej LOTTO Ekstraklasy! Lepszego zwieńczenia tego etapu rozgrywek wyobrazić sobie nie było można. W czubie tabeli trwa zacięta walka, o jak najlepszą pozycję wyjściową przed fazą play-off. W środku stawki z kolei aż pięć klubów będzie się biło o trzy wolne miejsca w czołowej ósemce.

Wszystkie spotkania rozpoczną się o godzinie 18:00, a my przeniesiemy się na INEA Stadion przy ulicy Bułgarskiej, by relacjonować na żywo starcie Lecha Poznań z Ruchem Chorzów.

Zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze. Lechici zajmują aktualnie czwartą lokatę i to właśnie wśród tej czwórki rozegra się walka o końcową kolejność. "Kolejorz" ma w dorobku 52 punkty. Trzecia Lechia ma o "oczko" więcej, Legia Warszawa wyprzedza poznaniaków o trzy punkty, a lider z Białegostoku zgromadził do tej pory 56 punktów.

Podopieczni Nenada Bjelicy po dość kiepskim okresie, kiedy to nie potrafili wygrać trzech kolejnych meczów wydaje się, że wrócili na właściwe tory. Poznańska lokomotywa w poprzedniej kolejce zanotowała swój ulubiony wynik rundy wiosennej. Lech 3:0 pokonał Wisłę Płock, a gole strzelali kolejno Marcin Robak – dwa oraz Radek Majewski.

Ruch Chorzów boryka się nie tylko z kłopotami finansowymi, ale na domiar złego "Niebiescy" nie mają ostatnio dobrej serii. Ekipa dowodzona przez Waldemara Fornalika, który w ostatnich dniach złożył rezygnację z funkcji trenera, przegrała dwa ostatnie mecze. Ruch nie sprostał Pogoni Szczecin (1:2) oraz Koronie Kielce (0:1). "Niebiescy" w ligowej tabeli zajmują przedostatnie miejsce i czeka ich walka o ekstraklasowy byt. Sytuacja w dole tabeli jest bardzo napięta, a dwunastą Cracovię (32 punkty) od ostatniego Górnika Łęczna dzielą ledwie 4 "oczka". Wszystko zatem może się jeszcze pozmieniać, a w kontekście starcia Lech – Ruch wydaje się, że każdy punkt dla "Niebieskich" byłby na wagę zbawienia.

Zapraszamy serdecznie na naszą relację live od godziny 17:40, kiedy to przedstawimy Państwu wyjściowe składy obu ekip. Liczymy na prawdziwe, piłkarskie święto z LOTTO Ekstraklasą! Niech 30. kolejka będzie mocnym wstępem, do jeszcze bardziej emocjonującej fazy play-off!

Skład wyjściowy:

Lech Poznań: Putnocký – Kędziora, L. Nielsen, Wilusz, Kostewycz – Majewski, Trałka, Jevtić, Gajos, Kownacki – Robak.
Rezerwowi: Burić – Pawłowski, Makuszewski, Răduţ, Bille Nielsen, Tetteh, Wasielewski.

Ruch Chorzów: Hrdlička – Konczkowski, Helik, Kowalczyk, Oleksy – Surma, Przybecki, Nowak, Urbańczyk, Moneta – Niezgoda.
Rezerwowi: Miszczuk – Walski, Arak, Pazio, Gamakov, Trojak, E. Višņakovs..

Piłkarze już na murawie. Przed nami hymn Lecha, przywitanie obu drużyn i zaczynamy, miejmy nadzieję, wielkie emocje!

Minuta ciszy, poświęcona pamięci 3-letniego kibica Lecha Poznań, który zmarł wskutek choroby nowotworowej.

Lechici i "Niebiescy" gotowi do rozpoczęcia meczu. Czekamy jeszcze na pozostałe spotkania, które wystartują dokładnie w tym samym czasie.

Pierwsze dośrodkowanie w pole karne Ruchu, ale ani Robak, ani Kownacki nie byli w pobliżu futbolówki i interweniowali defensorzy gości.

Odpowiedź Lecha. Robak otrzymał niezłe podanie od Jevtica, jednak jego strzał z pola karnego został zablokowany. Po chwili poprawka Kownackiego sprzed szesnastki – wyraźnie obok słupka.

Inicjatywa po stronie Lecha Poznań. Przyjezdni mają problem z wydostaniem się z własnej połowy boiska.

Wysoki pressing "Kolejorza" uniemożliwia rywalom skuteczne rozegranie piłki.

Ruch w końcu przedostał się pod pole karne poznaniaków i wywalczył rzut rożny.

Niezbyt pewna interwencja Putnocky'ego na przedpolu, ale Oleksy nie zdołał skutecznie domknąć dośrodkowania z narożnika boiska.

Teraz będzie rzut rożny dla Lecha Poznań.

Moneta uprzedza Kownackiego. Nic nie wynikło z tego stałego fragmentu.

Kędziora zostawił nieco miejsca Przybeckiemu, a ten zdecydował się na uderzenie z dystansu. Futbolówka przeleciałą dobre dwa metry od słupka bramki Putnocky'ego.

Dobrze do ofensywy podłączył się Kostewycz, ale do jego wrzutki nie dopadł żaden z partnerów. Po chwili jeszcze Jevtić próbował przenosić piłkę w pole karne, lecz ta odskoczyła od nogi Majewskiemu.

Na spalonym złapany Marcin Robak. Za wcześnie wystartował do zagrania Majewskiego.

Nieudany kontratak Lecha Poznań. Trójką ruszyli gospodarze, jednak Robak niecelnie rozciągnął na skrzydło do Jevticia.

Od dłuższej chwili to Ruch konstruuje atak pozycyjny. Wszystko dzieje się jednak z dala od bramki Putnocky'ego.

Niewiele ciekawego dzieje się w ostatnich minutach. Gra toczy się głównie w środkowej strefie.

Trójkowa akcja Jevtić-Majewski-Kędziora, którą nieudanym dośrodkowaniem kończy ten ostatni.

Jeszcze jedna próba Monety, po niezłym dograniu Urbańczyka, lecz nie trafił po długim rogu.

Pół godziny gry za nami. Na jednobramkowym prowadzeniu "Kolejorz". Przed momentem znów na lewej stronie hasał Kostewycz, jednak tym razem po jego dośrodkowaniu na przedpolu pewnie interweniował golkiper Ruchu.

Teraz to "Kolejorz" pograł w szesnastce rywali. Dryblował Majewski, ale sam przeciwko dwójce defensorów Ruchu był bez szans.

Kolejny atak poznaniaków. Przeciągnięte dośrodkowanie Kędziory. Akcję zdołał jeszcze domknąć Kownacki, lecz wrzucił wprost w rękawice Hrdlicki.

Korner dla Lecha, interwencja defensywy Ruchu i jeszcze raz – tym razem z przeciwnego narożnika dośrodkować będą Lechici.

Jevtić na bliższy słupek, ale tam nie przeciął futbolówki żaden z jego partnerów. Ruch ma problem z wyjściem z własnej połowy – mocny pressing stosują gospodarze.

Dobra wrzutka przed pole bramkowe Lecha, gdzie Przybecki naciskał Kostewycza i niewiele brakowało, by ukraiński obrońca skierował piłkę do własnej bramki.

Ruch miał dwa z rzędu rzuty rożne. Nie udało się zagrozić bramce miejscowych.

Obie ekipy rozpoczęły drugą połowę bez zmian.

Niezła indywidualna akcja Jevtica, sfinalizowana jednak zbyt słabym strzałem. Interwencja na notę dla Hrdlicki.

Gra ugrzęzła w środku pola. Lechici w zdecydowanym posiadaniu piłki.

Próba kontrataku Ruchu, jednak Przybecki nie był w stanie opanować piłki zagranej za plecy i kolejny atak pozycyjny konstruują gospodarze.

Zablokowane płaskie uderzenie Jevticia. Nie zmienia się obraz gry. Lech nie ryzykuje zbyt wiele i stara się ze spokojem rozmontować defensywę przyjezdnych.

Gajos zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, jednak nie udało mu się zaskoczyć Hrdlicki. Piłka powędrowała o pół metra obok słupka.

Ładna, dwójkowa akcja "Kolejorza". Majewski odegrał w pole karne do Jevticia, który w ostatniej chwili został uprzedzony przez bramkarza.

Godzina gry za nami. Dwubramkowe prowadzenie Lecha, który kontroluje boiskowe poczynania. Brakuje jednak w drugiej połowie podbramkowych sytuacji.

Mamy chwilę przerwy w grze, po zderzeniu Kownackiego i Urbańczyka.

Druga połowa pod absolutną dominacją podopiecznych Nenada Bjelicy. Trudno się spodziewać, by gracze "Niebieskich" zdołali odbić choć ligowy punkt z rąk rywali.

Ruch ma problemy z opuszczeniem własnej połowy. Lechici od początku spotkania konsekwentnie wysoko ustawiają zasieki defensywne.

Wreszcie Ruch przedarł się w okolice pola karnego rywali, ale Przybecki miał kłopoty z opanowaniem futbolówki. Grę wznowi Putnocky.

Lech z olbrzymią łatwością wymienia kolejne podania na połowie Ruchu. "Niebiescy" jakby kompletnie odpuścili starania o sforsowanie twierdzy Putnocky'ego.

Teraz Ruch przyspieszył. Przybecki przegrał jednak pojedynek biegowy na prawej flance z Wiluszem.

Mihai Răduţ dość długo holował futbolówkę na 20. metrze i ostatecznie podcinką dograł do Makuszewskiego, który znalazł się na ofsajdzie.

Kolejny fragment spotkania pod absolutną inicjatywą Lecha. "Kolejorz" od dłuższej chwili rozgrywa piłkę.

Ofensywny faul Trałki. Chwila wytchnienia dla defensywy podopiecznych Waldemara Fornalika.

Arak za ostro zaatakował Lasse Nielsena. Lech od rzutu wolnego sprzed własnego pola karnego.

Chorzowianie wywalczyli rzut rożny.

Niezłe dośrodkowanie w szesnastkę Lecha, ale dobrą interwencją, jeszcze po rykoszecie od rywala popisał się Wilusz.

Jeszcze 5 minut regulaminowego czasu gry. W ostatnich fragmentach drugiej połowy niewiele się dzieje.

Po interwencji Wilusza z powietrza uderzał Moneta, jednak futbolówka poleciała wysoko nad poprzeczką.

Indywidualna akcja Makuszewskiego. Pomocnik Lecha wpadł w pole karne i padł, niczym rażony piorunem. Arbiter pozostał jednak niewzruszony. Nie było mowy o rzucie karnym.

Miękka wrzutka Makuszewskiego i Konczkowski nieźle wycofał głową do Hrdlicki.

3 minuty doliczone przez sędziego.

Swojej szansy poszukał Łukasz Trałka, jednak uderzył bardzo niecelnie.

Ostatnia minuta gry. Arak faulował w ofensywie Gajosa i spokojnie sprzed własnego pola karnego zacznie Putnocky.