Irlandia – Urugwaj | 3:1 (koniec) | | | Holandia – Wybrzeże Kości Słoniowej | 5:0 (koniec) | | | Czarnogóra – Iran | 1:2 (koniec) |
Jagiellonia – Lech P. | 2:2 (koniec) | | | Wisła K. – Termalica | 1:2 (koniec) | | | Legia – Lechia | 0:0 (koniec) |
Pogoń – Korona | 3:0 (koniec) |
Zagłębie S. – GKS T. | 2:1 (koniec) | | | Stal M. – Pogoń Sdl. | 1:2 (koniec) | | | Miedź – Sandecja | 2:0 (koniec) |
Wisła Pu. – Górnik Z. | 0:1 (koniec) | | | Podbeskidzie – MKS Kluczbork | 3:1 (koniec) | | | Znicz – Olimpia G. | 0:1 (koniec) |
GKS K. – Bytovia | 1:1 (koniec) | | | Stomil – Wigry | 1:3 (koniec) | | | Chojniczanka – Chrobry | 2:2 (koniec) |
Tomaszów Maz. – Hur. Morąg | 2:0 (koniec) | | | Łowicz – Huragan W. | 3:0 (koniec) | | | Concordia – MKS Ełk | 3:3 (koniec) |
Górnik II – Miedź II | 2:0 (koniec) | | | Rekord – Olimpia K. | 3:0 (koniec) | | | Lechia ZG – Żmigród | 1:1 (koniec) |
Cosmos N. – Orlęta | 0:3 (koniec) |
Wenezuela – USA | 2:1 (po dogrywce) | | | Portugalia – Urugwaj | 2:2 (4:5 po rz. karnych) |
finał
Znicz Pruszków
0:1
(0:1)
Olimpia Grudziądz
Michał Rawa
Gole:
13. Michalik
Posiadanie piłki: 42 % : 58 %.
Strzały celne: 2:4. Strzały niecelne: 5:7. Rzuty rożne: 4:2. Spalone: 0:3. Foule: 10:14.
Sędziowie: Paweł Gil – Konrad Sapela, Maciej Cebulski
Widownia:
Kartki: 59. Skibko (ZNI)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 42 % : 58 %.
Strzały celne: 2:4. Strzały niecelne: 5:7. Rzuty rożne: 4:2. Spalone: 0:3. Foule: 10:14.
Znicz Pruszków:
Misztal – Kucharski, Mysiak, Dwórzyński, Kubicki – Jagiełło (73. Brzosko), Machalski (57. Skibko), Niewulis, Banaszewski (71. Michalak) – Kita, Paluchowski
Zmiany: Olczak, Szymański, Skibko, Bartoszewicz, Michalak, Brzosko, Borek
Trener:
Olimpia Grudziądz: Wrąbel – Ciechanowski, Klemenz, Kasperkiewicz, Woźniak – Kaczmarek, Feruga (83. Jasiński), Kurowski, Banasiak, Łukowski (90+2. Stach) – Michalik
Zmiany: Królczyk, Wawryszczuk, Stach, Jasiński, Waszczuk, Widz, Rumiński
Trener:
Zmiany: Olczak, Szymański, Skibko, Bartoszewicz, Michalak, Brzosko, Borek
Trener:
Olimpia Grudziądz: Wrąbel – Ciechanowski, Klemenz, Kasperkiewicz, Woźniak – Kaczmarek, Feruga (83. Jasiński), Kurowski, Banasiak, Łukowski (90+2. Stach) – Michalik
Zmiany: Królczyk, Wawryszczuk, Stach, Jasiński, Waszczuk, Widz, Rumiński
Trener:
Sędziowie: Paweł Gil – Konrad Sapela, Maciej Cebulski
Widownia:
Nie trwała długo gra Znicza w Nice 1.Lidze. Po poprzedniej kolejce wiadomo, że w przyszłym sezonie drużyna z Pruszkowa zagra w II lidze. Patrząc na tegoroczne wyniki pruszkowian trzeba stwierdzić – sprawiedliwie. Żółto-czerwoni miewali okresy, gdy potrafili wygrać aż trzy spotkania z rzędu. Jednakże przed ostatnim dniem spotkań, Znicz ma na swoim koncie aż 19 porażek w tym sezonie. Remisując z MKS-em Kluczbork 2:2 (ostatnim zespołem w tabeli) gracze trenera Prawdy dobili gwoździe do własnej trumny. Statystyki także nie przemawiają za żółto-czerwonymi – Znicz stracił w tym sezonie najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn (63 bramki). Możliwe, że po sezonie czeka zespół mała rewolucja. Kilku graczy z pewnością odejdzie, szansę dostaną młodzi zawodnicy.
Co do dzisiejszego spotkania, to drużyna z Mazowsza będzie chciała z pewnością pokazać się z jak najlepszej strony, ale to Olimpia ma o co naprawdę grać. W pierwszym spotkaniu tych drużyn w kończącym się właśnie sezonie, zespół z Grudziądza pokonał rywali 1:0 po golu Jakuba Łukowskiego. Trener Prawda będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich graczy – żaden nie pauzuje za kartki.
Przegrana z GKS-em Katowice w poprzedniej kolejce mocno skomplikowała ewentualny awans Olimpii do Ekstraklasy. W tej chwili istnieje następujący scenariusz, wedle którego Olimpia wspólnie z Sandecją Nowy Sącz w przyszłym sezonie zagrałaby w najwyższej klasie rozgrywkowej – Olimpia wygra, Górnik Zabrze i Chojniczanka przegrają, a Zagłębie Sosnowiec, Miedź Legnica i GKS Katowice nie wygrają. Wydaje się, że cel numer jeden, czyli zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu nie należy do najtrudniejszych, ale goście nie mogą się poczuć za pewnie – Znicz nie ma nic do stracenia. Piłkarze trenera Paszulewicza sporo tracą na kontuzji Karola Angielskiego, który jest najlepszym strzelcem zespołu z Grudziądza (14 bramek). Był on w najwyższej formie wtedy, gdy także cała drużyna przeżywała okres świetności – mniej więcej od połowy sezonu, kiedy to Olimpia nagle wywindowała w górę tabeli. Pod koniec rozgrywek Olimpijczycy wyraźnie złapali zadyszkę (tylko dwie wygrane w ostatnich sześciu meczach). Bardzo możliwe, że właśnie te ostatnie mecze pokrzyżowały plany Biało-Zielonych na awans do LOTTO Ekstraklasy. Podobnie jak w Zniczu – wszyscy zdrowi zawodnicy są do dyspozycji trenera.
Kaczmarek dośrodkowuje, ale po rykoszecie piłka leci w kozioł, a nad całym boiskiem unosi się okrzyk bramkarza Znicza Misztala "moja!". Szkoda, że Misztal zamiast złapać piłkę to ją wypuszcza, a ta trafia wprost pod nogi DAMIANA MICHALAKA, który uderza bez problemów obok słupka. 1:0 w Grudziądzu. W tej chwili Olimpia jest na trzecim miejscu w tabeli Nice 1. Ligi.
Posiadanie piłki: 42 % : 58 %.
Strzały na bramkę: 2:4.
Strzały niecelne: 5:7.
Rzuty rożne: 4:2.
Spalone: 0:3.
Faule: 10:14.
Trener Prawda przyznaje, że szkoda skończonego właśnie sezonu. Nie czas i miejsce, aby szerzej to komentować, ale szkoda potencjału drużyny z Pruszkowa. Wprowadzenie młodzieży, to kierunek jakim chce podążyć Znicz, mając na uwadze rozbudowaną szkółkę klubu. Bolesne jest, że błąd bramkarza, który był jednym z najlepszych graczy Znicza w zespole. Ciężko było strzelić bramkę zespołowi z Grudziądza, który na bramce ma takiego gracza jak Wrąbel.