Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.

Serdecznie zapraszamy na 6 kolejkę angielskiej Premier League! W niej czeka nas kilka ciekawych starć, a jednym z nich jest pojedynek między Southampton, a Manchesterem United. Liczymy, że obie ekipy spełnią nasze oczekiwania i zapewnią dobre widowisko!

Southampton F.C.

Minione rozgrywki w wykonaniu "Świętych" były całkiem dobre i na pewno nie zostały one spisane na straty, ponieważ można było wyciągnąć sporo pozytywów. Pomimo zajęcia ósmej lokaty i tak nastąpiła zmiana na stanowisku trenerskim. Claude Puel'a zastąpił były już opiekun Deportivo Alaves – Mauricio Pellegrino. Pod jego wodzą ekipa z St. Mary's Stadium radzi sobie jak na razie średnio. W tym momencie odnajdujemy ją na dziewiątej pozycji w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów po pięciu rozegranych spotkaniach. Jak na razie największym problemem jest ofensywa, która nie spełnia oczekiwań, gdyż do tej pory udało jej się tylko czterokrotnie zdobyć bramkę. Warto przypomnieć również, że w zespole gospodarzy występuje nasz rodak – Jan Bednarek, jednak jego sytuacja jest bardzo trudna, ponieważ jego szanse na pierwszy skład są praktycznie nikłe. Ostatnio nawet nie pojawiał się on na ławce rezerwowych.

Manchester United F.C.

"Czerwone Diabły" końcówkę poprzedniego sezonu w lidze nieco odpuściły, gdyż końcowe miejsce nie miało dla nich większego znaczenia. Skupili się oni tylko i wyłącznie na Lidze Europy, którą ostatecznie udało się wygrać, dzięki czemu powrót do Ligi Mistrzów po kilku latach stał się faktem. Jeśli chodzi o rozgrywki 2017/2018 to podopieczni Jose Mourinho weszli w nie z wielkim impetem i od początku pokazują swoją siłę. Po pięciu spotkaniach mają oni w swoim posiadaniu aż trzynaście punktów i mogą pochwalić się imponującymi statystykami bramkowymi, które wynoszą 16:2. Aktualnie razem z Manchesterem City, drużyna z Old Trafford zajmuje fotel lidera Premier League i wydaje się, że wreszcie uda się nawiązać do czasów gdy to właśnie MU zawsze zaciekle biło się o mistrzowską koronę. Transfery Romelu Lukaku, Nemanji Maticia i Victora Lindelofa były strzałami w dziesiątkę, ponieważ dwaj pierwsi już odgrywają kluczowe role w zespole.

Pięć ostatnich meczów "Świętych":

Crystal Palace 0:1 Southampton
Southampton 0:2 Watford
Huddersfield 0:0 Southampton
Southampton 3:2 West Ham
Southampton 0:0 Swansea

Pięć ostatnich meczów "Czerwonych Diabłów":

Manchester United 4:0 Everton
Stoke City 2:2 Manchester United
Manchester United 2:0 Leicester
Swansea 0:4 Manchester United
Manchester United 4:0 West Ham

Zdaniem bukmacherów zdecydowanym faworytem zapowiadanej potyczki są podopieczni Jose Mourinho, na których triumf kurs wynosi 1:1,8. Natomiast jeśli padnie remis to za każdą postawioną złotówkę można zgarnąć 3,65 zł. Z kolei zwycięstwo "Świętych" "buki" stawiają w stosunku aż 1:5,2, lecz pamiętajmy, że jest to liga angielska, w której właściwie każdy scenariusz ma szansę powodzenia.

Na relację z tego meczu zapraszamy bardzo serdecznie w sobotnie popołudnie równo na godzinę 16:00. Jak zwykle zdecydowanie wcześniej zapoznamy Państwa z wyjściowymi składami obu zespołów, które również wzbudzają niemałe emocje. Do usłyszenia na lajfach!

Tak prezentują się wyjściowe jedenastki obu ekip:

Southampton F.C.:
Forster – Cedric, Hoedt, Yoshida, Bertrand – Lemina, Romeu – Tadić, Davis, Redmond – Long

Manchester United F.C.:
de Gea – Valencia, Bailly, Jones, Young – Matić, Fellaini – Mata, Mkhitaryan, Rashford – Lukaku

Już na początku spotkania jakiegoś urazu doznał Young, który oberwał od Tadicia. Leżał chwilę na murawie Anglik, mimo to podniósł się z niej o własnych siłach.

Długie zagranie Yoshidy do Longa, któremu udało się przyjąć piłkę na klatkę piersiową. Po chwili dopadł do niego Jones i nic z tego nie wynikło.

Redmond złamał akcję do środka i zacentrował w kierunku Longa. Ten wyraźnie przegrał pojedynek powietrzny z dobrze ustawionym Jonesem.

Próbował przedzierać się przez trzech rywali Tadić. Skończyło się to kontrą przeciwników wyprowadzą przez Rashforda. Płaski strzał Mkhitaryana wybronił Forster.

Nie popisał się w ofensywie Valencia, któremu zupełnie nie wyszła próba dryblingu. Ekwadorczykowi nie udało się szybko naprawić jego błędu.

Mkhitaryan ścigał się przy linii bocznej z Hoedtem. Holender idealnie przeczytał zamiary Ormianina, zatrzymując go wślizgiem.

Rajd Rashforda w polu karnym ostatecznie kończy Romeu, który przemyślanym wejściem w nogi zatrzymał rozpędzonego Anglika.

Długie zagranie Valencii w kierunku Lukaku nie było zbyt przemyślane. Dodatkowo zupełnie zabrakło dokładności, mimo to Belg pokazał koledze kciuk w górę.

Pierwszy raz podłączył się do ataku ofensywnego Bertrand. Z jego wrzutką miał trochę problemów Young, oddalając zagrożenie na rzut rożny.

Po tym kornerze futbolówka trafia na trzynasty metr do niepilnowanego Redmonda. Natychmiastowe uderzenie Anglika poszybowało obok słupka.

Tym razem po rzucie rożnym dla Manchesteru United zderzył się Fellaini z Hoedtem. Sędzia był blisko i odgwizdał przewinienie Belga.

Cofnął się do środka pola Long by pomóc kolegom. Nie odpuścił mu Fellaini, który nadepnął Irlandczyka na lewą stopę. Zaczną gospodarze.

Za bardzo przeciągnął teraz dośrodkowanie Lemina. Szukał on na dalszym słupku Longa, jednak ta próba nie miała szansy powodzenia.

Prostopadłe zagranie do Longa. Akcja ta została przerwana przez arbitra bocznego, który dostrzegł pozycję spaloną. Nie kłóci się nawet snajper.

Jak na razie w tym pierwszym kwadransie lepiej prezentują się miejscowi. Mają oni przewagę w posiadaniu piłki i częściej są pod polem karnym rywali.

Ładnie przedarł się lewą flanką Lukaku i obsłużył Mkhitaryana. Ormianin dwukrotnie starał się podać do Maty, ale za każdym razem na drodze stawał Hoedt.

Valencia miał sporo miejsca na prawej stronie i posłał centrę na bliższy słupek. Tam po raz kolejny na posterunku był Hoedt.

Long walczył o pozycję w szesnastce z Baillym. Irlandczyk przepchnął przeciwnika i sędzia bez wahania użył gwizdka.

Tym razem zbyt ostro zachował się Lukaku, który nieprzepisowo zablokował jednego z obrońców. Gospodarze mają szansę na szybką akcję.

Na strzał z dystansu niespodziewanie zdecydował się Lemina. Próba Gabończyka była zbyt słaba i nie mogło to zaskoczyć de Gei.

Dynamicznie ruszył prawą stroną Cedric i na pełnym biegu posłał centrę. Nieco pogubił się Bailly, lecz w końcu w ekwilibrystyczny sposób oddalił zagrożenie.

Przejmują kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami "Czerwone Diabły". Widać, że ten gol mocno im pomógł i zyskali pewność siebie.

Mkhitaryan został podcięty od tyłu przez wracającego Romeu. Sędzia od razu podyktował rzut wolny z bardzo groźnej pozycji.

Long będąc tyłem do bramki przytomnie zgrał futbolówkę do Redmonda, który od razu oddał strzał. Anglik został przyblokowany, a po chwili szarżującego Tadicia "skasował" Bailly.

Nadspodziewanie łatwo w szesnastkę Southampton wpadł Matić! Serb już składał się do uderzenia, jednak w kluczowym momencie zabrakło mu miejsca.

Ładny, kombinacyjny atak lewą flanką przeprowadzili "Święci". Davis szukał porozumienia z Bertrandem i Redmondem, mimo to zabrakło dokładności w kluczowym podaniu.

Dali się odwrócić Lukaku defensorzy gospodarzy. Belg miał ochotę na szybką kontrę, ale jego koledzy wyraźnie ją spowolnili.

Mkhitaryan wpadł w pole karne po klepce z Rashfordem aż w końcu nadział się na wracającego na własną pozycję Leminę.

Bardzo aktywny jest od samego początku Long, który zaciekle walczy o każdą piłkę. Jak na razie czujny jest Bailly i Jones.

Kolejny raz mocno popracował Long, dzięki nie mu koledzy mogą konstruować atak na trzydziestym metrze. Tym brakuje jednak kreatywności.

Ruszył dynamicznie przed siebie Mkhitaryan i momentalnie zyskał bardzo dużo metrów. W końcu zatrzymał go łatający dziurę Yoshida.

Po rzucie rożnym dla "Czerwonych Diabłów" nie wydarzyło się zupełnie nic ciekawego. Futbolówkę spokojnie wyłapał wychodzący Forster.

Kolejny raz nie mają problemów z zatrzymaniem Longa i innych ofensywnych zawodników gracze w czarnych koszulkach. Bezradni są powoli "Święci".

Potrzebował pomocy medycznej Fellaini. Na całe szczęście belgijski pomocnik będzie w stanie kontynuować to spotkanie.

Wysoki pressing "Czerwonych Diabłów" przynosi zamierzony efekt. Gospodarze mają problem z wyjściem z futbolówką z własnej połowy.

Ładnie środkiem pola przedarł się Lemina, podciągając trochę akcję. Davis szukał pokazującego się Bertranda, ale ten nie zaliczył dobrego przyjęcia i szansa przepadła.

Fatalny błąd Hoedta przed własną szesnastką kończy się niebezpiecznym dograniem do Maty! Wrzutka Hiszpana zablokowana.

Dwukrotnie centrował w poszukiwaniu kolegów Mata. Za każdym razem czujny był wychodzący z bramki Forster. Brak jakiegokolwiek zagrożenia.

Spore zamieszanie w polu karnym United po rzucie wolnym! Starali się huknąć z powietrza zarówno Long jak i Davis, mimo to de Gea nawet nie dotknął piłki.

Mkhitaryan rozpędził się środkiem pola i obsłużył obiegającego go już w polu karnym Lukaku. Belg płaską centrą szukał Maty, którego wyprzedził Hoedt.

Sędzia dorzuca dwie dodatkowe minuty do regulaminowych czterdziestu pięciu.

Długie zagranie Hoedta na głowę Longa. Irlandczyk pomimo, że wygrał pojedynek powietrzny to żaden z jego kolegów nie dopadł do futbolówki.

Jeszcze rzut rożny mieli podopieczni Mauricio Pellegrino. Z wrzutką Daviesa spokojnie poradzili sobie zawodnicy ubrani w czarne koszulki.

Dobre dogranie Yoshidy na wolne pole do Tadicia. Serb szukał w polu karnym Longa, jednak przyblokował go wracający na pozycję Young.

Dośrodkowanie Daviesa z narożnika trafia na głowę Hoedta, który upadając doznał jakiegoś urazu. Całe szczęście nic mu się nie stało.

Tym razem kiepską wrzutkę posłał Davies. Jego koledzy nie mieli nawet okazji żeby powalczyć w powietrzu z przeciwnikami.

Rashford ruszył lewym skrzydłem wyprowadzając kontrę i zszedł do środka, a po chwili podał do Lukaku. Belg odepchnął Hoedta, a sędzia użył gwizdka.

Wygrał główkę Long i zgrał futbolówkę do Tadicia. Serb w samej szesnastce nadział się na interweniującego wślizgiem Jonesa.

Przedarł się lewą flanką Redmond i szukał urywającego się Daviesa. Tego uprzedził czujny na przedpolu bramkarz "Czerwonych Diabłów".

Lukaku wysoko wychodząc po futbolówkę został od tyłu podcięty przez pilnującego go Bertranda. Arbiter przyznał stały fragment gry dla gości.

Sprytnie zachował się teraz Young, który zastawiając się uzyskał to co oczekiwał, a więc przewinienie naciskającego go przeciwnika.

Fatalne podanie Cedrica wzdłuż boiska przechwycił Mata. Hiszpan poradził sobie z Romeu, jednak po chwili zaliczył stratę na jego rzecz.

Redmond z Daviesem ładnie pograli w środku pola, zyskując sporo metrów. Cała akcja kończy się ciekawym uderzeniem Redmonda z narożnika pola karnego. Broni je de Gea.

Początek drugiej połowy nieco nas rozczarowuje. Poza okazją dla Romeu na placu gry nie dzieje się zbyt dużo i oglądamy sporo walki przy liniach bocznych.

Rashford na pełnej szybkości wrócił do defensywy i jego obecność okazała się kluczowa, ponieważ zatrzymał dryblującego Cedrica.

Kolejna centra Daviesa z rzutu rożnego nie spełnia na pewno oczekiwań kolegów. Nie pozwoliła ona im pokusić się o piłkę.

Efektownie przedarł się lewą stroną Redmond i dokładnie dograł górą do Longa. Jego strzał głową wyraźnie mija jednak bramkę de Gei.

Tadić wypuszcza na wolne pole Longa! Ten ścigał się z Jonesem i Baillym aż w końcu padł na murawę! Gwizdek sędziego milczy!

Piękny atak "Świętych"! Cedric został wypuszczony prawą flanką i w tempo zacentrował na bliższy słupek do Longa! Ten o centymetry minął się z futbolówką.

Davis znalazł sobie trochę wolnego miejsca przed szesnastką i zdecydował się na strzał. Ta próba poszybowała nad poprzeczką.

Lemina balansem ciała zmylił Maticia i starał się rozciągnąć grę na prawo do Cedrica. Gabończyk zrobił to jednak za lekko.

Lemina nabija stojącego przed nim Jonesa i wywalcza rzut rożny dla swojej ekipy. Czy w końcu wydarzy się coś ciekawego?

Bertrand dośrodkowuje w kierunku niepilnowanego Tadicia! Temu piłkę z głowy ściąga idealnie łatający dziurę Jones.

Redmond zrobił sobie trochę miejsca na dwudziestym piątym metrze i od razu huknął z prawej nogi. Spokojna interwencja de Gei.

Fellaini próbował dryblować Leminę przy linii bocznej. Ten jednak nie dał się minąć Belgowi a po chwili zdobył jeszcze rzut rożny.

Tadić zszedł na prawą nogę i wykonał centrę na dalszy słupek. Idealnie przeczytał to de Gea, który efektownie wyłapał futbolówkę jedną ręką.

Bardzo brzydko zachował się teraz Tadić, który nie mając szans na przejęcie zaatakował Fellainiego. Serb może cieszyć się, że nie obejrzał "żółtka".

Od kilkudziesięciu minut przewagę na boisku mają gracze Southampton. Wyraźnie podkręcili oni tempo i szukają wyrównania.

Przycisnęli podopieczni Mauricio Pellegrino. Dobrą zmianę dał Gabbiadini, który wziął się za rozgrywanie w ataku i wprowadza to niemałe zamieszanie w obronie rywali.

Gospodarze za chwilę postawią już wszystko na jedną kartkę. W obronie jest już coraz mniej zawodników, co otwiera szansę dla United.

Redmond ostro nacisnął Jonesa by zaliczyć odbiór. Obrońca United padł na murawę, a arbiter odgwizdał przewinienie z czym nie może pogodzić się gracz "Świętych".

Kiepsko w drugiej połowie wyglądają podopieczni Jose Mourinho, którzy oddali pole gry przeciwnikom. Ci wciąż szukają luki w obronie MU.

Praktycznie całym zespołem bronią się już "Czerwone Diabły". Zobaczymy czy uda im się dowieźć do końca ten korzystny wynik.

Ward-Prowse próbował uruchomić na prawym skrzydle Tadicia, jednak zrobił on to za mocno i na trybunach usłyszeliśmy tylko jęk zawodu.

Po stałym fragmencie gry dla "Świętych" w polu karnym upadł Jones. Anglik zderzył się z kolegą z drużyny i potrzebował pomocy medycznej.

Sędzia dolicza cztery dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Długie zagranie na Fellainiego. Ten wygrywa główkę z przeciwnikiem, ale futbolówka nie trafia do żadnego z jego kolegów.

Spanikował nieco we własnym polu karnym Matić. Dał się on nabić Gabbiadniniemu i gospodarze jeszcze będą mieli korner.

Po tym rzucie rożnym wytworzyło się bardzo duże zamieszanie, a w szesnastce znalazł się nawet Forster. Ostatecznie czujni byli gracze w czarnych koszulkach i nic z tego nie wynikło.