Borussia D. – Augsburg 0:1 (koniec) | Hertha – Bayer 0:1 (koniec) | Hoffenheim – Werder 1:2 (koniec)
FC Koln – Stuttgart 0:0 (koniec) | Paderborn – Hamburg 0:3 (koniec)
finał
TSG 1899 Hoffenheim
1:2 (1:1)
Werder Brema
Środa 04.02.2015, 20:00 • Rhein-Neckar-Arena, Sinsheim • Niemiecka Bundesliga
Kursy przedmeczowe
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00.
     
    Historia.

    Poprzednie konfrontacje obu drużyn przemawiają inaczej niż tabela – za Werderem. Drużyna z Bremy tylko raz przegrała z Hoffenheim na poziomie Bundesligi. W 2014 raz pokonała i raz zremisowała z tym rywalem. To, co rzuca się w oczy po analizie historii spotkań to częste podziały punktów i wiele goli. Kibice liczą, że także w środę drużyny urządzą sobie bramkobranie i stworzą interesujący spektakl.
     
    Kontuzje.

    Więcej absencji jest w zespole z Bremy. Werder musi sobie poradzić bez pauzującego za nadmiar kartek Zlatko Januzovicia, a także kontuzjowanych Ozcana Yildirima, Malvyna Lorenzena oraz Sebastiana Prodla. Trener Hoffenheim Markus Gisdol musi sobie radzić dłuższy czas bez Niklasa Sule. Poza tą absencją jego drużyna powróciła ze zgrupowania w RPA bez osłabień.

    Sebastian Prodl nie pojawi się w środę na boisku:



    Fot: laola1.at
    Sytuacja w tabeli.

    Wyżej w Bundeslidze plasują się gospodarze środowego meczu – z 27 punktami są w środku stawki i jeżeli nawiążą jeszcze do dyspozycji z początku sezonu – mogą zapukać do czołówki. Werder Brema o starcie rozgrywek woli zapomnieć. Z dorobkiem 20 oczek przesuwa się powoli w kierunku środka tabeli.


     
    Pobudka z zimowego snu.

    Pierwszy mecz po powrocie z urlopów wyszedł lepiej bremeńczykom. Werder pokonał 2:0 Herthę Berlin i dzięki trzem punktom opuścił strefę spadkową Bundesligi. Drużyna zagrała w tym meczu już bez Ludovica Obraniaka, za to z Franco Di Santo, który wrócił po wyleczeniu kontuzji i od razu zdobył dwa gole na wagę zwycięstwa. W weekend swój mecz przegrało TSG 1899 Hoffenheim 1:3 z FC Augsburg. Po udanej jesieni Eugen Polanski i spółka zostali twardo wybudzeni i w ciasnej tabeli mają już tylko sześć punktów przewagi nad Werderem.

    Kibice mogą spodziewać się występu Eugena Polanskiego:



    Fot: achtzehn99.de
     
    Hoffenheim oraz Werder ponownie zamkną kolejkę Bundesligi. Pierwszy gwizdek Guido Winkmanna zaplanowano na godzinę 20:00!
     
    Werder Brema świętuje w środę swoje 116 urodziny. O sprawienie najlepszego z możliwych prezentów mogą postarać się piłkarze Viktora Skripnika.
    Niebawem będzie to głośno i - oby - bardzo ciekawie.

     
    Składy wyjściowe:

    TSG 1899 Hoffenheim: Baumann – Beck, Strobl, Bicakcić, Kim – Polanski, Schwegler – Volland, Firmino, Elyounoussi – Szalai.

    Rezerwowi: Grahl – Abraham, Rudy, Modeste, Amiri, Schipplock, Salihović.

    Werder Brema: Wolf – Gebre Selassie, Galvez, Vestergaard, Garcia – Bargfrede – Fritz, Bartels, Oztunali – Selke, Di Santo.

    Rezerwowi: Casteels – Sternberg, Caldirola, Lukimya, Kroos, Hajrović, Aycicek.

    Sędzia: Guido Winkmann.
     
    Piłkarze są już oczywiście na stadionie i rozpoczęli rozgrzewkę. Za kulisami królował Jannik Vestergaard – obrońca Werderu, który niedawno opuścił szeregi Hoffenheim.
    Werder wystąpi w ciemnych kompletach strojów.

     
    Aktorzy widowiska zeszli z rozgrzewki na ostatnie spotkanie ze szkoleniowcami z szatni. Niebawem wrócą na boisko, a Guido Winkmann rozpocznie pojedynek.
     
    Trwa prezentacja. Hoffenheim w tradycyjnych strojach w klubowych, niebiesko-białych barwach.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    2
    Przyjezdni próbowali przedrzeć się pod pole karne Hoffenheim na prawej stronie boiska. Przerwał to wszystko Bicakcić.
     
    3
    Werder Brema miał rzut wolny 25 metrów przed bramką Baumanna. Galvez strzelił bezpośrednio, celnie, ale wprost w dobrze ustawionego golkipera.
     
    4
    Pierwsze, nieśmiałe riposty Hoffenheim. Eugen Polanski popisał się dobrym przerzutem i jego partnerzy zdobyli kilkanaście metrów terenu.
     
    6
    Brakuje jeszcze płynności w grze obu drużyn w początkowych minutach. Guido Winkmann często przerywa grę gwizdkiem.
     
    7
    Di Santo, czyli autor dwóch goli w poprzedniej kolejce Bundesligi, został wzięty "w kleszcze" i musiał pogodzić się ze stratą na skraju pola karnego.
     
    8
    Gol dla Werderu!
    Bramkę zdobył FRANCO DI SANTO. Wywołany do tablicy napastnik Werderu Brema powiększył swój wiosenny dorobek strzelecki! Piłka trafiła do siatki po strzale z 17. metra, po rękach Baumanna. Asystę zaliczył Selke, który znakomicie powalczył w okolicach linii pola karnego.
    Prowadzenie Werderu! Franco Di SANTO - 0:1
     
    10
    Gospodarze szybko zostali postawieni w trudnej sytuacji. Być może tak błyskawicznie zdobyta bramka zapowiada następne bramkobranie w pojedynkach Hoffenheim z Werderem!
     
    12
    Arbiter zobaczył faul na połowie Werderu Brema. Gospodarze mieli szansę na zagrożenie z rzutu wolnego, jednak dośrodkowanie Schweglera poleciał wprost w rękawice Wolfa.
    Kibice z Bremy w znakomitych humorach.

     
    14
    Wrzut z autu w stylu Tomasza Hajty albo Radosława Jasińskiego w pole karne Hoffenheim. Poradzili sobie defensorzy.
     
    15
    Dużo w tym kwadransie ingerencji sędziego. Guido Winkmann często studzi gorące głowy zawodników i przerywa grę. Widać nerwowość w poczynaniach obu drużyn.
     
    17
    Pierwsza groźna akcja Hoffenheim zakończona groźnym uderzeniem. Interweniować musiał Wolf! Inna sprawa, że futbolówka leciała wprost w bramkarza Werderu Brema.
     
    18
    W groźnych sytuacjach podbramkowych 2:1 dla Werderu. Minimalna przewaga widoczna także w najważniejszej rubryce – gole.
     
    20
    Coraz żwawiej poruszają się piłkarze w niebiesko-białych strojach. Vestergaard przeciął w ostatnim momencie groźne podanie w kierunku Szalaia.
     
    22
    Kim ruszył dynamicznie na lewej stronie boiska i dośrodkował. Obrońcy Werderu spisują się na razie bez zarzutu.
     
    23
    Gospodarze starają się mocno bić płaskie podania z głębi pola w kierunku napastników. Na razie nie docierają one do adresatów, ale wyglądają groźnie.
     
    24
    Elyounoussi był wolny na skraju pola karnego. Zamiast strzelić w kierunku bramki Wolfa szukał płaskim podaniem partnerów w środku pola. W ostatnim momencie z interwencją zdążył Garcia.
    Mały jubileusz bramkarza Hoffenheim. Na razie mało wesoły...

     
    26
    Zacięte starcie na Rhein-Neckar-Arena. Nie zarysowała się optyczna, ani statystyczna przewaga żadnej ze stron. Brakuje fajerwerków w tym spotkaniu.
     
    27
    Faul w środku pola i od rzutu wolnego rozpoczęli gospodarze. Natychmiast uruchomiony na prawej flance aktywny Kim.
     
    28
    Piłka w siatce Werderu Brema, ale nie ma gola. Zdecydowanie wcześniej niż Schwegler kopnął do bramki – gwizdek sędziego, który zobaczył faul Elyounoussiego na Wolfie.
    Faul na bramkarzu i nie ma gola.
     
    29
    Ciekawa, penetrująca piłka zagrana z głębi pola w szesnastkę Werderu Brema. Czujnie zagrał Wolf, który złapał piłkę na przedpolu.
     
    30
    Faul Gebre Selassiego na Kimie. Nie radzi sobie Czech z przeciwnikiem i zbiera mu się na żółtą kartkę.
     
    32
    Ciekawie rozegrany rzut wolny przez zawodników z miasta muzykantów. Zabrakło jednak ostatniego podania w kierunku polującego na następne gole Franco Di Santo.
     
    34
    Gol dla Hoffenheim!
    ERMIN BICAKCIĆ doprowadził do remisu! Po rzucie rożnym bitym na krótki słupek Roberto Firmino przedłużył lot piłki, a Bicakcić dopadł do niej i z bliska główkował do siatki. Doskonale opracowany i wcielony w życie schemat rozegrania kornera!
    Ermin BICAKCIĆ - 1:1
     
    36
    Bremeńczycy nieco spoczęli na laurach po aktywnych, pierwszych minutach i zostali za to ukarani przez Hoffenheim. Stracili pierwszego ligowego gola w 2015 roku.
     
    38
    Szybka i ciekawa kombinacja podań w wykonaniu zespołu Gisdola. Roberto Firmino dostał piłkę na skraju pola karnego i... fatalnie ją sobie przyjął, przez co Wolf zdążył z rozpaczliwą interwencją na przedpolu!
     
    39
    A teraz błąd Wolfa! Bramkarz Werderu Brema wyszedł beznadziejnie do dośrodkowania z rzutu wolnego, wypuścił piłkę z rękawic, ale gospodarze nie skorzystali z prezentu! Nie spodziewali się aż takiego błędu!
    Koszmarna pomyłka bez konsekwencji dla Werderu.
     
    41
    Coraz groźniejsza drużyna Hoffenheim! Szalai "wziął na plecy" Vestergaarda i strzelił niecelnie z linii pola karnego.
    Autor gola na 1:1 - Bośniak Ermin Bicakcić.

     
    43
    Był zły Wolf, jest i dobry Wolf. Teraz zawodnik w fioletowym kostiumie sparował ponad poprzeczkę bombę Schweglera z dystansu.
     
    45
    Pierwsza połowa skończona.
     
    Remis na tablicy wyników po 45 minutach. Ta połowa miała dobre i słabe fragmenty. Takie, w których dominował Werder i takie, w których wyraźnie lepsze było Hoffenheim. Początek meczu dla bremeńczyków, którzy grali aktywniej i przenieśli grę na połowę gospodarzy. Efektem przewagi było trafienie Franco Di Santo. Argentyńczyk potwierdził w 8. minucie znakomitą formę strzelecką. Z czasem Hoffenheim obudziło się do ataku i robiło się coraz niebezpieczniej pod bramą Wolfa. Bicakcić trafił na 1:1, a mogło zrobić się nawet 2:1 po koszmarnym błędzie golkipera Werderu. Remis to sprawiedliwy rezultat, a widowisko rozkręca się z minuty na minutę. Oby ta tendencja została podtrzymana w drugiej części.
    Polak Eugen Polanski jest aktywny w rozegraniu:

     
    Statystycznie lepiej wygląda drużyna Hoffenheim, która przez większą część pierwszej połowy musiała gonić wynik i mozolnie budowała coraz większa przewagę. Strzały niecelne: 7:3, strzały celne 4:3. Także posiadanie piłki na korzyść zespołu Eugena Polanskiego.
     
    Piłkarze wracają na murawę i za moment wznowią rywalizację o ligowe punkty. Na razie mają na koncie po wirtualnym oczku, a "trzeci do związku" – jak to mówi się kolokwialnie w Polsce.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    46
    Kroos zameldował się na boisku po przerwie. Zastąpił Oztunaliego.
     
    46
    Podobnie jak w pierwszej połowie Werder Brema rozpoczął od ataku. Selke pognał w kierunku linii końcowej i bił piłkę w pole karne Hoffenheim. Grający po raz 150. w Bundeslidze Oli Baumann chwycił futbolówkę.
     
    47
    Kroos natychmiast zaznaczył swoją obecność na boisku. Żółtą kartką za faul.
     
    49
    Przerzut z lewej strony do wysoko ustawionego Gebre Selassiego. Czech nie poradził sobie z przyjęciem piłki. Warto zauważyć jak pomysłowo wymienia się pozycjami z doświadczonym Fritzem.
     
    51
    Płaska centra Garcii utonęła w gąszczu nóg zawodników Hoffenheim. Nie na długo przejęli jednak futbolówkę w swoje posiadanie.
     
    52
    Gol dla Werderu!
    Bremeńczycy ponownie zaskoczyli Hoffenheim kilka minut po wznowieniu! Cóż to był za kocioł po dalekim wrzucie z autu... najwięcej czujności zachował PHILIPP BARGFREDE, który trącił strzał z dystansu i tym samym zmylił Oliego Baumanna. Szczęśliwa bramka i prowadzenie Werderu Brema. Podstawowe pytanie brzmi jednak – gdzie byli gospodarze na początkach obu połów?
    Werder na prowadzeniu! Philipp BARGFREDE - 1:2
     
    54
    Ponownie cieszą się licznie zgromadzeni kibice w sektorze gości. Ich pupile objęli prowadzenie po raz drugi. Czy tym razem utrzymają je do ostatniego gwizdka?
     
    56
    Kevin Volland odwrócił się z piłką w polu karnym przyjezdnych i zdołał oddać strzał. Piłka poleciała wprost w dobrze ustawionego Wolfa!
     
    58
    Faul taktyczny na Elyounoussim tuż przy linii bocznej boiska i Hoffenheim wznowi grę od rzutu wolnego.
     
    59
    Zapolował Bicakcić na swojego drugiego gola. Dopadł do piłki zagranej z lewej strony boiska i bez chwili zawahania huknął! Zabrakło precyzji i Wolf mógł wznowić grę od własnej bramki.
     
    61
    Ponownie filigranowy Kim bierze na swoje barki ciężar napędzania akcji Hoffenheim po straconym golu.
     
    63
    Franco Di Santo chciał popędzić z kontratakiem. Wrócił po futbolówkę w boczny sektor boiska i wszystko byłoby w porządku, gdyby Argentyńczyk nie wyszedł z nią poza plac.
     
    64
    Faul przed polem karnym Werderu Brema i będzie szansa na niebezpieczne uderzenie. Szykują się tradycyjnie Schwegler oraz Kim...
     
    64
    Strzelił Kim – mocno, chytrze, z kozłem, ale obok słupka bramki Werderu Brema. Jęk zawodu słyszalny na trybunach.
     
    65
    Podwójna roszada trenera Gisdola w 65. minucie. Elyounoussi i Szalai powędrowali na ławkę, a w ich miejsce Modesta oraz Schipplock.
     
    67
    Wracamy do wydarzeń na boisku. A tam Franco Di Santo zapolował na swojego drugiego gola. Po dośrodkowaniu Bartelsa wyszedł w powietrze i główkował w Baumanna. Golkiper interweniował bez zarzutu.
     
    67
    Garcia upomniany żółtą kartką za faul na Vollandzie.
     
    69
    Guido Winkmann odgwizdał faul w ofensywie Vollanda. Oj, nie podoba się to ani głównemu zainteresowanemu, ani kibicom zgromadzonym za bramką Wolfa.
    Skoro już o kibicach mowa... jubileuszowa oprawa gości:

     
    72
    Di Santo to trzeci zawodnik Werderu Brema z kartką na koncie. Wrócił na własną połowę i bezpardonowo powalił Eugena Polanskiego.
     
    74
    Coraz mniej czasu mają piłkarze w niebiesko-białych trykotach na odrobienie straty. Werder gra przytomnie w tym fragmencie meczu.
     
    75
    Kontratak ponadprzeciętnie aktywnego Franco Di Santo. Wpadł w pole karne ze skrzydła i chyba miał za dużo myśli w głowie. Argentyńczyk kopnął piłkę w poprzek boiska bez porozumienia z partnerami.
     
    76
    Firmino zrewanżował się podobną akcją zakończoną płaskim dośrodkowaniem. Defensorzy wyekspediowali piłkę jak najdalej od pola karnego Werderu Brema.
     
    78
    Zmiennik – Modeste został zatrzymany w ostatnim momencie przez podwojone siły zawodników trenera Skripnika.
     
    79
    Rudy to trzeci i ostatni zmiennik w zespole Hoffenheim. Zastąpił aktywnego i zmęczonego Schweglera.
     
    80
    Bicakcić, który zdobył gola na 1:1, zwijał się z bólu po raz drugi w środowym meczu. Nic poważnego się jednak nie stało.
     
    81
    Nie spieszył się Selke z opuszczeniem boiska. W końcu jednak przekazał "swoje miejsce" Sternbergowi.
     
    82
    Wzmaga się doping na trybunach. Ostatnie szanse Hoffenheim, by uniknąć drugiej porażki w drugim meczu ligowym w 2015 roku.
     
    83
    Brzydki wślizg i zasłużona żółta kartka dla Rudy'ego.
     
    84
    Wiadomo już, że Eugen Polanski rozegra 90 minut. Dużo pracuje w destrukcji, bierze udział w rozegraniu, ale brakuje efektywności przy ostatnim podaniu.
    Piłkarze Werderu mają w swoich rękach, a może raczej nogach korzystny wynik.

     
    86
    Głębokie dośrodkowanie wpadało za kołnierz Wolfa. Bramkarz z Bremy pokazał przygotowanie akrobatyczne i złapał piłkę!
     
    87
    Coraz głębiej cofają się przyjezdni. Pilnują skromnego prowadzenia, a Hoffenheim rozpoczyna zmasowany szturm na pole karne rywala.
     
    88
    Patronem ostatnich minut Piotr Świerczewski. Coraz częściej w wykonaniu Hoffenheim gra "na chaos".
     
    89
    Hajrović zastąpił chłodno żegnanego Di Santo. Więcej zmian w tym spotkaniu nie będzie.
     
    90
    Doliczone 3 minuty.
     
    90+1
    Piłkarze Werderu Brema wybili z szesnastki jedno z ostatnich dośrodkowań rozpaczy w wykonaniu Rudy'ego.
     
    90+2
    Piłka pod nogami Wolfa. Nie zanosi się na zmianę wyniku, ale dopóki piłka w grze...
     
    90+3
    Bartels nie przebierał w środkach i zdążył obejrzeć żółtą kartkę.
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    Werder z dwoma zwycięstwami ligowymi w 2015 roku. Hoffenheim z dwiema porażkami – to najważniejsza wiadomość po środowym spotkaniu na Rhein-Neckar-Arenie. O wyniku zdecydowały gole na początku obu połów. Gospodarze najwyraźniej zostawali za długo w szatni, za co zostali skarceni przez Franco Di Santo oraz Philippa Bargfrede. To, co różniło dwie części widowiska to przytomna i rozsądna gra Werderu po zdobyciu drugiego gola. Tym razem bremeńczycy nie pozwolili rozkręcić się przeciwnikom i dowieźli skromne prowadzenie do końca. Były na murawie naprawdę interesujące momenty, były też słabsze, ale o tych drugich zapominamy. Po 90. minutach przewaga Polanskiego i spółki nad Werderem w tabeli Bundesligi zmalała do ledwie trzech oczek.
    Franco Di Santo - jeden z bohaterów dnia.

     
    Werder Brema uczcił tym samym jubileusz klubu zwycięstwem ważnym dla układu tabeli.
     
    Dziękuję Państwu za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne piłkarskie emocje z lajfy.com! (21:56:19)

    Sebastian

    Gole: 34. Bicakcić – 8. Santo, 52. Bargfrede

    Kartki:   83. Rudy (HOF) – 47. Kroos (BRM), 67. Garcia (BRM), 72. Santo (BRM), 90+3. Bartels (BRM)


    TSG 1899 Hoffenheim: Baumann – Beck, Strobl, Bicakcić, Kim – Polanski, Schwegler (79' Rudy) – Volland, Firmino, Elyounoussi (65' Schipplock) – Szalai (65' Modeste).

    Zmiany: Grahl – Abraham, Rudy, Modeste, Amiri, Schipplock, Salihović.

    Werder Brema: Wolf – Gebre Selassie, Galvez, Vestergaard, Garcia – Bargfrede – Fritz, Bartels, Oztunali (46' Kroos) – Selke (81' Sternberg), Di Santo (89' Hajrović).

    Zmiany: Casteels – Sternberg, Caldirola, Lukimya, Kroos, Hajrović, Aycicek.

    Sędziowie: Guido Winkmann