D.R. Konga – Gwinea Równ. | 0:0 (4:2 po rz. karnych) |
Tottenham – Arsenal | 2:1 (koniec) | | | Aston Villa – Chelsea | 1:2 (koniec) | | | Leicester – Crystal Palace | 0:1 (koniec) |
Man City – Hull | 1:1 (koniec) | | | Queens Park – Southampton | 0:1 (koniec) | | | Swansea – Sunderland | 1:1 (koniec) |
Everton – Liverpool | 0:0 (koniec) |
Hellas – Torino | 1:3 (koniec) | | | Juventus – AC Milan | 3:1 (koniec) |
Atletico – Real Madryt | 4:0 (koniec) | | | Villarreal – Granada | 2:0 (koniec) | | | Levante – Malaga | 4:1 (koniec) |
Sociedad – Celta Vigo | 1:1 (koniec) |
Wolfsburg – Hoffenheim | 3:0 (koniec) | | | Mainz – Hertha | 0:2 (koniec) | | | Freiburg – Borussia D. | 0:3 (koniec) |
Stuttgart – Bayern | 0:2 (koniec) | | | FC Koln – Paderborn | 0:0 (koniec) | | | Hamburg – Hannover | 2:1 (koniec) |
Rennes – Olympique | 1:1 (koniec) | | | Bastia – Metz | 2:0 (koniec) | | | Caen – Toulouse | 2:0 (koniec) |
Évian TG – Bordeaux | 0:1 (koniec) | | | Montpellier – Lille | 1:2 (koniec) | | | Reims – Lorient | 1:3 (koniec) |
Lechia – Kaszubia | 3:0 (koniec) | | | Garbarnia – Wiślanie | 6:3 (koniec) | | | Puszcza – Jutrzenka | 2:3 (koniec) |
Puszcza – Sparta | 7:0 (koniec) |
finał
Hellas Verona
1:3
(0:1)
Torino FC
Sebastian
Gole:
83. Toni – 32. Martinez, 50. Quagliarella (kar.), 90+2. Kaddouri
Sędziowie: Michael Fabbri
Widownia:
Kartki: 49. Marques (VRN) – 24. Glik (TUI), 38. Bovo (TUI), 89. Moretti (TUI)
Spudłowany karny!:
Hellas Verona:
Benussi – Moras, Marquez, Marques – Pisano (71' Gomez), Greco, Tachtsidis, Hallfredsson (71' Lazaris), Agostini – Saviola (80' Fernandinho), Toni.
Zmiany: Rafael, Gollini – Sorensen, Nico Lopez, Lazaros, Gomez, Ionita, Valoti, Brivio, Campanharo, Fernandinho, Martic.
Trener:
Torino FC: Padelli – Bovo, Glik, Moretti – Bruno Peres, Benassi (81' Gonzalez), Vives, Farnerud (58' El Kaddouri), Molinaro – Quagliarella (72' Amauri), Martinez.
Zmiany: Ichazo, Castellazzi – El Kaddouri, Gonzalez, Jansson, Maksimovic, Gaston Silva, Amauri, Masiello, Darmian.
Trener:
Zmiany: Rafael, Gollini – Sorensen, Nico Lopez, Lazaros, Gomez, Ionita, Valoti, Brivio, Campanharo, Fernandinho, Martic.
Trener:
Torino FC: Padelli – Bovo, Glik, Moretti – Bruno Peres, Benassi (81' Gonzalez), Vives, Farnerud (58' El Kaddouri), Molinaro – Quagliarella (72' Amauri), Martinez.
Zmiany: Ichazo, Castellazzi – El Kaddouri, Gonzalez, Jansson, Maksimovic, Gaston Silva, Amauri, Masiello, Darmian.
Trener:
Sędziowie: Michael Fabbri
Widownia:
Nie tylko ostatnie wyniki, ale także sytuacja kadrowa wydaje się premiować do sukcesu FC Torino. Jedynym zawodnikiem tego klubu, który w sobotę nie wyjdzie na boisko z powodu zawieszenia będzie Alessandro Gazzi. Hellas Verona musi poradzić sobie bez Jacopo Sali i Guillermo Rodrigueza.
W tym sezonie średnia liczba widzów na domowych meczach Hellas oscyluje wokół 10 tysięcy.
Rzut oka na najnowsze dzieje konfrontacji Hellas z Torino pozwala stwierdzić, że nie wiedzie się w nich gospodarzom. Po raz ostatni drużyna skorzystała z atutu własnego boiska w 2005 roku i było to Torino. W 2014 roku obie drużyny pokonały się raz, w roli przyjezdnych. W tym sezonie drużyna Kamila Glika zdobyła poza Turynem 11 oczek i ciekawe, czy powiększy ten dorobek w sobotę, zgodnie z małą prawidłowością.
Kamil Glik i jego koledzy są ostatnio w gazie. Po remisie z AC Milanem zanotowali trzy zwycięstwa z rzędu. Podobną serią może pochwalić się tylko Napoli. Torino FC pokonało kolejno Cesenę, Inter Mediolan i Sampdorię. To ostatnie zwycięstwo było szczególnie okazałe – aż 5:1. Po raz ostatni podopieczni Giampiero Ventury przegrali mecz jeszcze w listopadzie. Dzięki dobrym wynikom mają tylko sześć punktów straty do miejsc gwarantujących udział w europejskich pucharach.
Drużyny dzielą w tabeli cztery punkty na niekorzyść Hellas Verona. To konsekwencja wyników osiągniętych już w 2015 roku. Mistrz Włoch z 1985 wygrał dwa mecze i dwa przegrał. O ile porażkę z Juventusem Turyn mógł w pewien sposób wkalkulować, to miał prawo liczyć na lepszy wynik niż 1:2 z Palermo. Tym bardziej że Gialloblu objęli prowadzenie w 8. minucie po strzale Panagiotisa Tachtsidisa. Piłkarze Palermo odrobili jednak stratę z nawiązką za sprawą Dybaly i Belottiego.
Fot: uefa.com
Hellas Verona FC: Benussi – Moras, Marquez, Marques – Pisano, Greco, Tachtsidis, Hallfredsson, Agostini – Saviola, Toni.
Rezerwowi: Rafael, Gollini – Sorensen, Nico Lopez, Lazaros, Gomez, Ionita, Valoti, Brivio, Campanharo, Fernandinho, Martic.
Torino FC: Padelli – Bovo, Glik, Moretti – Bruno Peres, Benassi, Vives, Farnerud, Molinaro – Quagliarella, Martinez.
Rezerwowi: Ichazo, Castellazzi – El Kaddouri, Gonzalez, Jansson, Maksimovic, Gaston Silva, Amauri, Masiello, Darmian.
Sędzia: Michael Fabbri.
Bramkę zdobył JOZEF MARTINEZ. Torino FC na prowadzeniu. Koledzy Kamila Glika wymienili kilka podań przed polem karnym, po czym piłka utonęła pod nogami grupki zawodników na 16. metrze. Wyłuskał ją przytomnie Martinez i w sytuacji sam na sam pokonał Benussiego!
Bramkę zdobył FABIO QUAGLIARELLA. Mierzone uderzenie z 11. metra pod poprzeczkę i drużyna Kamila Glika ma już dwa gole przewagi!
LUCA TONI wyskoczył do podania z głębi pola, wziął obrońcę na plecy i w sytuacji sam na sam strzelił obok Padelliego. Jeszcze będzie interesująco w końcówce! Decydującego zagrania nie zdołał przerwać Glik.
Bramkę zdobył EL KADDOURI. Zabójczy kontratak zmiennika! Zbiegł bezkarnie z lewego skrzydła do środka. Nikt go nie atakował, z czego skrzętnie skorzystał. Podkręcony strzał z okolic linii pola karnego wpadł po drugim słupku do siatki!