Cracovia – Arka | 2:1 (koniec) | | | Legia – Lech P. | 2:1 (koniec) |
Ruch – Bytovia | 2:0 (koniec) |
Brighton – Arsenal | 2:1 (koniec) | | | Man City – Chelsea | 1:0 (koniec) |
Levante – RCD Espanyol | 1:1 (koniec) | | | FC Barcelona – Atletico | 1:0 (koniec) | | | Sociedad – Alaves | 2:1 (koniec) |
Valencia – Real Betis | 2:0 (koniec) |
FC Koln – Stuttgart | 2:3 (koniec) | | | Freiburg – Bayern | 0:4 (koniec) |
Caen – Strasbourg | 2:0 (koniec) | | | Montpellier – Lyon | 1:1 (koniec) | | | Olympique – Nantes | 1:1 (koniec) |
Sparta – Brno | 1:1 (koniec) |
finał
Legia Warszawa
2:1
(1:0)
Lech Poznań
Krzysztof
Gole:
2. Vešović, 86. Kucharczyk (kar.) – 63. Gytkjaer
Posiadanie piłki: 59 % : 41 %.
Strzały celne: 5:8. Strzały niecelne: 7:5. Rzuty rożne: 2:8. Spalone: 2:6. Foule: 18:19.
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak + VAR
Widownia: 22 892
Kartki: 24. Jędrzejczyk (LEG), 37. Eduardo (LEG), 88. Mączyński (LEG), 90+2. Astiz (LEG) – 69. Trałka (LPO), 74. Vujadinović (LPO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 59 % : 41 %.
Strzały celne: 5:8. Strzały niecelne: 7:5. Rzuty rożne: 2:8. Spalone: 2:6. Foule: 18:19.
Legia Warszawa:
Malarz – Jędrzejczyk, Astiz, Pazdan, Hloušek – Vešović (61. Kucharczyk), Rémy, Mączyński – Radović (C) (80. Szymański), Eduardo (70. Niezgoda), Hamalainen.
Zmiany: Cierzniak – Kucharczyk, Pasquato, Niezgoda, Kopczyński, Szymański, Cafú.
Trener:
Lech Poznań: Burić – Gumny, Janicki, Vujadinović, Kostewycz (87. Jóźwiak) – Trałka, Gajos (C) – Radut (90. Klupś), Majewski, Situm – Gytkjaer.
Zmiany: Putnocky – De Marco, Chobłenko, Barkroth, Jóźwiak, Klupś, Tomasik.
Trener:
Zmiany: Cierzniak – Kucharczyk, Pasquato, Niezgoda, Kopczyński, Szymański, Cafú.
Trener:
Lech Poznań: Burić – Gumny, Janicki, Vujadinović, Kostewycz (87. Jóźwiak) – Trałka, Gajos (C) – Radut (90. Klupś), Majewski, Situm – Gytkjaer.
Zmiany: Putnocky – De Marco, Chobłenko, Barkroth, Jóźwiak, Klupś, Tomasik.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak + VAR
Widownia: 22 892
Legioniści w ubiegłej kolejce przegrali przed własną publicznością z liderem rozgrywek, Jagiellonią Białystok. Warszawianie tylko w pierwszej minucie mieli coś do powiedzenia. Później było już tylko gorzej. Jaga przejęła inicjatywę i zepchnęła rywali do głębokiej defensywy. Przewagę gości pogłębiła tylko czerwona kartka Antolicia, lecz nawet grając w jedenastu podopieczni Jozaka byli tłem dla swoich rywali. Zwycięstwo białostoczan mogło być jeszcze bardziej okazałe, gdyby nie kapitan Legii, Arkadiusz Malarz, a także kiepska skuteczność piłkarzy Mamrota.
Kolejorz miał mnóstwo szczęścia w ostatnim meczu przeciwko Śląskowi Wrocław. Decydującego o trzech punktach gola zdobył minutę przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Gytkjaer. Mecz stał na niskim poziomie, a rozkręcił się dopiero w samej końcówce. Najpierw na prowadzenie lechitów wyprowadził Chobłenko, ale poznaniacy nie zdążyli skończyć się radować, a już WKS wyprowadził skuteczną odpowiedź w postaci trafienia Robaka. Gol Gytkjaera na 2-1 wstępnie nie został uznany, ponieważ asystent arbitra dostrzegł spalonego. Po analizie VAR sędzia ostatecznie uznał gola i Lech mógł cieszyć się z trzech oczek.
Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk, Astiz, Pazdan, Hloušek – Vešović, Rémy, Mączyński – Radović, Eduardo, Hamalainen.
Rezerwowi: Cierzniak – Kucharczyk, Pasquato, Niezgoda, Kopczyński, Szymański, Cafú.
Lech Poznań: Burić – Gumny, Janicki, Vujadinović, Kostewycz – Trałka, Gajos – Radut, Majewski, Situm – Gytkjaer.
Rezerwowi: Putnocky – De Marco, Chobłenko, Barkroth, Jóźwiak, Klupś, Tomasik.
Strzelcem bramki MARKO VEŠOVIĆ.
Ależ otwarcie gospodarzy! Piękny przerzut Remy'ego w kierunku wybiegającego Vesovicia, a ten świetnie opanował futbolówkę, zostawił w tyle Vujadinovicia i oszukał Buricia! Sprytnym strzałem daje Legii prowadzenie!
Strzały celne: 3 – 4
Strzały celne: 3 – 4
Strzelcem bramki CHRISTIAN GYTKJAER.
Ależ akcja Raduta! Gracz Lecha zabawił się z rywalami w polu karnym Legii, a na koniec wyłożył futbolówkę wzdłuż linii końcowej do czyhającego na to Gytkjaera. Napastnikowi pozostawiło dostawić stopę! Mamy wyrównanie!
Bramkę z rzutu karnego zdobywa MICHAŁ KUCHARCZYK.
Kucharczyk posłał piłkę w środek bramki. Burić wybrał swój prawy narożnik i musi przez to wyciągać futbolówkę z siatki.