Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:45.

Sobotnie zmagania w Fortuna 1. Lidze rozpoczynamy od wizyty w stolicy Śląska. Na Stadionie Miejskim w Katowicach miejscowy GKS spróbuje przerwać passę dwóch porażek z rzędu. Ich rywalem będzie poznańska Warta.

GKS Katowice

GKS to jedno z największych rozczarowań bieżącego sezonu na zapleczu LOTTO Ekstraklasy. Zespół, który rok w rok bił się o awans do elity, w bieżącej kampanii spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Na ten moment katowiczanie zajmują przedostatnią lokatę w tabeli, mając tyle samo oczek co obecna czerwona latarnia ligi – Stomil Olsztyn. Działacze "GieKSy" starają się reagować, czego efektem jest zmiana szkoleniowca na doświadczonego już Dariusza Dudka. Ten jednak w debiucie przegrał ze Stalą Mielec, a ostatnio też z Garbarnią Kraków, czyli do poprzedniej kolejki najsłabszą ekipą sezonu. Teraz nowy trener miał kilka dni więcej na przygotowanie i poznanie zespołu. Warta to rywal jak najbardziej w zasięgu gospodarzy, którzy liczą, że wreszcie uda im się wjechać na właściwe tory.

Warta Poznań

W zupełnie innej sytuacji znajdują się poznaniacy. "Zielono-Biali" jako tegoroczny beniaminek nie ma ambicji większych niż spokojne utrzymanie się na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Spełniony cel będzie smakował tym lepiej, gdy przypomnimy sobie jak duże problemy organizacyjne wciąż dręczą klub ze stolicy Wielkopolski. Pomimo słabego początku rozgrywek Warta potrafiła wstać z kolan i odnotować passę pięciu spotkań bez porażki, która została zakończona dopiero w minionej kolejce w boju z Odrą Opole. Na ten moment piłkarze Nemeca uzbierali siedemnaście oczek, co daje im trzynastą lokatę w tabeli. Goście w sobotę będą liczyli na to, że uda się odskoczyć od grupy pościgowej i wykonać kolejny mały krok w kierunku utrzymania.

Warta lubi wyjazdy do stolicy Śląska

Obie ekipy w ostatnich latach występowały w różnych klasach rozgrywkowych, stąd też ostatnie bezpośrednie starcie w Katowicach odnotowano przed sześciu laty. Wtedy to po wyrównanym pojedynku padł remis 1:1. Jeśli jednak spojrzymy na dwie wcześniejsze pojedynki to okazuje się, że "Zielono-Biali" na Stadionie Miejskim nie przegrali już od trzech meczów. Czy ta passa zostanie w sobotę przerwana?

Bukmacherskie typy

Pomimo słabej dyspozycji miejscowych, to właśnie podopieczni Dudka są według bukmacherów faworytami sobotniej rywalizacji. Za każdą postawioną na GKS złotówkę można zdobyć 1,85 zł. Szanse na remis typuje się na 1:3,45. W przypadku triumfu Warty wygrane wypłacane będą po kursie 1:4,1.

W sobotni wieczór obu ekipom powinno mocno zależeć na zdobyciu trzech oczek, stąd też możemy liczyć na sporo wrażeń. Początek spotkania na Stadionie Miejskim zaplanowano na godzinę 17:45. Gorąco liczymy na Państwa obecność na lajfach. Do usłyszenia!

Prezentujemy wyjściowe "jedenastki" obu ekip!

GKS Katowice:
Pawełek – Lisowski, Remisz, Wawrzyniak, Puchacz – Woźniak, Piesio, Poczobut, Łyszczarz, Tabiś – Rumin

Warta Poznań:
Lis – Kiełb, Onsorge, Grobelny, Spławski, Szymusik, Jasiński, Cierpka, Fadecki, Janicki, Wypych

Piłkarze obu drużyn wychodzą na murawę. Szybkie przywitanie i czas rozpocząć to spotkanie.

Natychmiast przetransportowali piłkę na połowę gospodarzy poznaniacy. Szybkie wybicie przez Wawrzyniaka i będzie aut.

Od początku starają się narzucić swoje tempo piłkarze Nemeca. Kolejna daleka piłka na połowę przeciwnika. Tym razem jednak strata.

Dalekie podanie w kierunku Woźniaka. Ten wychodzi do daleko zagrywanej piłki, lecz znalazł się na spalonym zawodnik GKS-u. Jeszcze poturbowany bramkarz Lis.

Szybko pozbierał się bramkarz Warty. Krótkie rozegranie futbolówki i próbują budować atak pozycyjny goście. GKS na razie nie wychodzi do pressingu.

Zagranie z okolic połowy boiska w poszukiwaniu Spławskiego. Na wyprzedzenie jednak zagrał Wawrzyniak i akcja przyjezdnych zniwelowana w zarodku.

Faulowany był teraz przez Lisowskiego Jasiński. Dobrze zastawił się z piłką gracz Warty. Dzięki temu jego zespół może spokojnie rozpocząć grę z własnej połowy.

Dalekie podanie w kierunku Rumina. Nie przynosi to oczekiwanego rezultatu. Na razie oba zespoły grają głównie dalekimi podaniami.

Jasiński do tyłu w kierunku Wypycha. Ten dalekim zagraniem stara się dograć piłkę w pole karne. Futbolówka zostaje jednak przejęta przez obronę.

Pospieszył się teraz z wyjściem na wolną pozycję. Rumin pojawił się na skrzydle, by tam rozszerzyć grę. Na offsidzie jednak złapany snajper GKS-u.

Przewrócony zostaje na prawej stronie Fadecki. Próba dryblingu mocno nieudana, a sędzia uznaje, że przewinienia w tej sytuacji nie było.

Mieli swoją szansę piłkarze Dudka. Dużo miejsca na dwudziestym metrze i uderza Tabiś! Piłka uderzona celnie, ale za słabo. Spokojnie łapie Lis.

Ależ teraz pomylił się Lis przy wyjściu z bramki. Futbolówka przechodzi przez ręce golkipera Warty. Na jego szczęście na dalszym słupku nie było nikogo, kto mógłby zakończyć to strzałem.

Faulowany był teraz wychodzący z kontrą kapitan Kiełb. Obyło się jednak bez kartki dla przewracającego go zawodnika z Katowic.

Dalekie wznowienie gry przez Lisa. Pada uderzony w twarz przez rywala Janicki. Zwija się z bólu zawodnik Warty.

Znów starcie Poczobuta z rywalem. Tym razem przypadkowo trafiony w maskę ochraniającą nos Cierpka. Potrzebna pomoc medyków.

Musi opuścić plac gry ze względu na pomoc lekarzy Cierpka. Wydaje się jednak, że wróci do rywalizacji zawodnik Warty.

Zaostrzyła się gra z obu stron. Próbuje wyjść z kontrą kapitan przyjezdnych – Kiełb. Na lewej stronie napędza się piłkarz z Poznania i jest przewracany przez Lisowskiego.

Starają się przejąć inicjatywę zawodnicy z Katowic. Wymiana piłki w okolicach koła środkowego. Warta cofa się na własną połowę.

Musi uważać Lisowski. Kolejny brzydki faul zawodnika gospodarzy. Ma już na koncie kartę gracz "GieKSy".

Daleko zagrana piłka do Janickiego. Ten pędzi ile sił w nogach, by nie pozwolić futbolówce opuścić boiska. Pierwszy jednak przy piłce Poczobut.

Kolejna próba Woźniaka. Już po raz trzeci uderza na bramkę gracz z Katowic. Znów za słabo, wprost w ręce Lisa.

Za dużo agresji na murawie. Kolejne ostre starcie. Leżą na murawie Wożniak i Onsorge. Zobaczymy, czy wyciągnie jakieś konsekwencje arbiter.

Wszystko kończy się bez kartek. Gra zostaje wznowiona, a obaj piłkarze nie potrzebowali pomocy sztabów medycznych. Gramy zatem w komplecie.

Nie panuje nad boiskowymi wydarzeniami sędzia. Mocne wejście Cierpki w Piesio. Będzie szansa na dośrodkowanie w pole karne gości.

Mocna wrzutka na "szesnastkę", gdzie spokojnie piąstkuje wychodzący z bramki Lis. Jeszcze powtórka, lecz piła przelatuje całą szerokość pola karnego.

Za długo zwlekał z rozegraniem Piesio. Ostatecznie podanie na lewą flankę, lecz bardzo niedokładnie. Łatwo przejmują poznaniacy.

Rzut rożny dla przyjezdnych. Dośrodkowanie na pierwszy słupek, gdzie nabiega Spławski. Pierwszy jednak wybija Wawrzyniak.

Chcą szybko zamknąć to spotkanie goście. Dobra kontra lewą stroną, gdzie napędza się Jasiński. Zabrakło jednak dokładności w podaniu do Janickiego.

Za mocne podanie w kierunku wychodzącego na wolne pole Rumina. Spokojną interwencję notuje wyłapujący piłkę Lis.

Dalekie podanie do Spławskiego. Ten walczy o pozycję ze stoperami. Podwojony zostaje jednak napastnik drużyny Nemeca i notuje stratę.

Szybko wywalczyli korner gospodarze. Dośrodkowanie na dalszy słupek, gdzie uderza głową Woźniak! Wysoko nad poprzeczką bramki Lisa.

Kompletne nieporozumienie pomiędzy Wawrzyniakiem a Tabisiem na lewej stronie. Piłka ląduje na aucie. Cierpliwość kibiców gospodarzy się kończy.

Za mocno przerzucona piłka z prawej na lewą stronę. Błąd nie zdążył do tej futbolówki. Od autu rozpoczną zawodnicy Warty.

Wreszcie szybsza kontra w wykonaniu gospodarzy. Długo czeka jednak Błąd na ruch Rumina. Ten wreszcie rozszerza akcję i centruje w pole karne. Piłka nie dociera do Woźniaka.

Dalekie wznowienie gry przez Lisa. Spokojnie przyjmują futbolówkę zawodnicy Nemeca na połowie rywala. Nie nadążają za rywalem miejscowi.

Niestety brakuje pomysłu na rozegranie akcji katowiczanom. Pokazuje swoim podopiecznym warianty gry trener Dudek, ale na niewiele się to zdaje.

Ostre starcie Jasińskiego z Tabisiem. Będzie potrzebna pomoc medyczna dla zawodnika miejscowych.

Szybko wstał jednak z murawy Tabiś. Widać, że zależy miejscowym na zmienieniu obrazu rywalizacji, lecz niestety brakuje im jakichkolwiek argumentów.

Świetnie obrócił się teraz w kierunku bramki Puchacz. Mamy centrę na pole karne przeciwnika. Tam jednak bez problemu wyłapuje piłkę Lis.

Na spalonym złapany został teraz Spławski. Ładnie pokazał się zawodnik Warty na skrzydle. Niestety minimalnie za szybko ruszył do piłki snajper z Poznania.

Teraz bardzo dobre dośrodkowanie Puchacza na "szesnastkę". Piłka spada na szósty metr, lecz nie potrafił wypracować sobie pozycji strzeleckiej w starciu z obrońcą Rumin.

Wawrzyniak bierze się za rozegranie piłki w kolejnej akcji swojego zespołu. Podanie do Łyszczarza, który niedokładnie zagrywa do Błąda.

Dalekie dośrodkowanie z rzutu wolnego na pole karne przeciwnika. Łyszczarz zagrywa jednak zbyt długą piłkę, która ląduje w rękach wychodzącego Lisa.

Popędził z piłką do narożnika Janicki. Tam naciskany przez dwóch rywali w końcu wyprowadza futbolówkę poza plac gry. Rozpocznie golkiper Warty.

Kolejna słaba akcja gospodarzy. Całość kwituje beznadziejne dośrodkowanie Janickiego na pole karne, gdzie nie było żadnego z jego kolegów.

Spróbował swoich sił z dystansu Łyszczarz. Piłka po nogach obrony wychodzi na korner. Sam wykona stały fragment bohater ostatniej akcji.

Słabe, za głębokie dośrodkowanie na dalszy słupek w wykonaniu Łyszczarza. Piłka wychodzi poza obręb "szesnastki", lecz GKS wciąż w jej posiadaniu.

Teraz Śpiączka z ponad dwudziestu metrów oddaje strzał na bramkę! Za bardzo odchylony jednak zawodnik GKS-u i wysoko nad poprzeczką.

Niezła kontra w wykonaniu gospodarzy. Prostopadłe podanie w kierunku Tabisia, lecz ten zamiast samemu kończyć akcję strzałem decyduje się na wrzutkę, która zostaje przejęta przez obronę.

Nieźle teraz wyglądała akcja miejscowych. Zabrakło jednak miejsca na oddanie strzału Śpiączce. Dobrze przesuwał się cały blok defensywny "GieKSy".

Wychodzą kontrą dwóch na trzech przyjezdni. Janicki szarżuje na lewej stronie, ale przecenił swoje możliwości i zmuszony wycofać piłkę.

Korner dla przyjezdnych. Centra na szósty metr od bramki. Tam jednak spokojnie wybijają stoperzy z Katowic.

Mieli szansę na kontrę piłkarze Dariusza Dudka. Za mało jednak graczy zaangażowanych w tę akcję. Szybko wracają przyjezdni i zażegnują niebezpieczeństwo.

Sam teraz zszedł z prawej strony do środka boiska Janicki. Zupełna bierność obrony miejscowych. Mamy płaski strzał, który jednak nie może zagrozić Pawełkowi.

W zbyt prosty sposób próbował minąć rywala Puchacz. Wywraca się jeszcze po tym nieudanym dryblingu zawodnik GKS-u. O faulu nie ma jednak mowy.

Zatrzymany na skrzydle zostaje Błąd. Niezły pomysł rezerwowego gospodarzy z dryblingiem, lecz wykonanie już nie zasługuje na pochwały.

Starają się coś zdziałać grając w osłabieniu gospodarze. Warta całym zespołem na własnej połowie spokojnie kontroluje sytuację czekając na kontrę.

Szybkie przejęcie i suną z kontrą gospodarze. Wypuścił sobie daleko piłkę Fiedosewicz. Zdążył jednak rezerwowy Warty. Dośrodkowanie po nodze obrońcy wpada w ręce Pawełka.

Wciąż za mało ruchu w poczynaniach miejscowych. Nie ma żadnych możliwości na szybsze rozegranie ataku pozycyjnego w wykonaniu "GieKSy".

Dobrze przyjął piłkę na połowie rywala Woźniak. Obrót w kierunku bramki i prostopadłe podanie do.. obrońcy rywala.

Błąd na lewej stronie decyduje się na dośrodkowanie na pole karne. Tam próbuje znaleźć miejsce na strzał Śpiączka, ale bezskutecznie.

Dobrze zastawił się teraz Szymusik i jest faulowany gracz Warty. To był chyba ostatni akcent tego spotkania.