Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Kiedy Maciej Makuszewski strzelał bramkę na 4-0 w meczu z Panathinaikosem, z trybun padło głośne „Gramy o mistrza!”. Sami piłkarze oczywiście tonują nastroje i choć zapewniają walkę o najwyższe cele, to również zgodnie mówią, że w lidze nie będzie łatwo. Aby jednak dobrze zacząć marsz po upragniony tytuł, konieczne będzie zwycięstwo już w pierwszej kolejce. Los sprawił, że Lechia w tej serii gier zmierzy się w Białymstoku z Jagiellonią.

Zawodnicy, kibice, dziennikarze i wszyscy ludzie związani w większym lub mniejszym stopniu z futbolem od momentu opublikowania terminarza szukają kolejnych podtekstów w nawiązaniu do meczu. Tych nie brakuje. Trenerem „Jagi” jest Michał Probierz, który jeszcze w poprzednim sezonie prowadził Lechię, jednak nie został zbyt dobrze zapamiętany. Przegrał w zasadzie wszystko, odpadł z Pucharu Polski i zostawił Lechię w dolnej połówce tabeli. Gdyby nie w miarę szybka reakcja działaczy i zwolnienie Probierza, czwartego miejsca na koniec sezonu mogłoby nie być, a wszyscy emocjonowalibyśmy się starciami z Podbeskidziem, czy Piastem Gliwice. Sam szkoleniowiec nie może tego wybaczyć włodarzom i w kolejnych wywiadach nie najlepiej wypowiada się o swoim byłym klubie. Piłkarze Lechii zdają sobie z tego sprawę i będą chcieli utrzeć nosa wcześniejszemu trenerowi.

Latem w Gdańsku miała miejsca prawdziwa rewolucja. Do Lechii przyszło aż trzynastu nowych piłkarzy i choć na papierze wygląda to imponująco, pewien czas musi upłynąć zanim wszyscy się zgrają i zaczną grać na swoim najwyższym poziomie. Nie brakowało oczywiście transferów na linii Białystok – Gdańsk. Nad morze, na zasadzie transferu definitywnego, przeniósł się młody i perspektywiczny Adam Dźwigała. W przeciwnym kierunku udali się Patryk Tuszyński oraz skonfliktowany z Lechią pod koniec swojego pobytu Sebastian Madera.

Sporo zmian miało też miejsce w Białymstoku. Z Jagiellonii odeszli m.in. ważne ogniwa, takie jak Dawid Plizga, czy Bekim Balaj. Przyszli, oprócz wspomnianych Tuszyńskiego i Madery, spadkowicze z Widzewa, a więc Marek Wasiluk i Povilas Leimonas, a także wyróżniający się w pierwszej lidze boczny defensor Radosław Jasiński.

W poprzednim obie drużyny mierzyły się ze sobą czterokrotnie. O ile w lidze lepiej poszło gdańszczanom, gdzie dwukrotnie wygrywali, o tyle w Pucharze Polski nie było już tak kolorowo. W 1/4 finału Lechia przegrała w Białymstoku 1-2 i wobec remisu w rewanżu w Gdańsku to goście cieszyli się z awansu do kolejnej rundy. Po tym właśnie spotkaniu pracę stracił Michał Probierz, który już po kilku dniach znalazł zatrudnienie w Jagiellonii…

W okresie przygotowawczym obie drużyny radziły sobie różnie. Lechia potrafiła rozbić w proch i pył Panathinaikos i pewnie pokonać Górnika Zabrze, by gładko przegrać z Lechem Poznań. Jagiellonia wysoko wygrała z Omonią Nicosia, a następnie spisała się dwukrotnie poniżej oczekiwań. Najpierw przyszła nieoczekiwana porażka z Wigrami Suwałki, a następnie, podczas próby generalnej przed nowym sezonem, przegrana w słabym stylu z Górnikiem Łęczna.

Od powrotu Lechii do ekstraklasy, a więc od sezonu 2008/09, biało-zielonym udało się wygrać jedynie raz na inaugurację. Było to 31 lipca 2009 roku w derbowym meczu z Arką na Traugutta. Do tego dochodzą trzy remisy i dwie porażki. Przed rokiem Lechia straciła wydawałoby się pewne trzy punkty w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Przeciwnikiem był wówczas zespół Podbeskidzia prowadzony przez Czesława Michniewicza, a bramkę na wagę remisu zdobył dla gości Błażej Telichowski.

Nieco inne nastroje panują w Białymstoku. Klub z ulicy Słonecznej. Jagiellonia wróciła do ekstraklasy w sezonie 2007/08 i od tego momentu nie przegrała na inaugurację ligi. W ubiegłym sezonie podopieczni (wówczas) Piotra Stokowca wygrali w Bydgoszczy z Zawiszą 1-0 po bramce Bekima Balaja.

Jak będzie teraz? Faworytem meczu według bukmacherów są biało-zieloni. Wszystko jednak zweryfikuje boisko. Przekonamy się o tym już w najbliższą sobotę. Piłkarze Lechii i Jagiellonii rozpoczną zmagania o godz. 18. Zapraszamy na relację z tego meczu na Lajfy.com już kilkadziesiąt minut wcześniej, kiedy to poznamy wyjściowe składy obu drużyn!

Piłkarze Jagiellonii przechadzają się po murawie. Do meczu coraz bliżej.

Poznaliśmy składy obu ekip!

Jagiellonia Białystok: Baran – Modelski, Madera, Wasiluk, Jasiński – Gajos, Leimonas, Grzyb (C), Quintana, Dzalamidze – Tuszyński.

Rezerwowi: Drągowski – Baran, Waszkiewicz, Tymiński, Kądzior, Pawłowski, Świderski.

Lechia Gdańsk: Trela – Pietrowski, Janicki (C), Valente, Leković – Makuszewski, Borysiuk, Vranješ, Wiśniewski, Pawłowski – Sadajew.

Rezerwowi: M. Bąk – Bougaidis, Łukasik, Frankowski, Możdżeń, Aleksić, Grzelczak.

Sędziowie: Bartosz Frankowski (Toruń).

W Białymstoku temperatura oscyluje w okolicach dwudziestu pięciu stopni. Wydaje się, że pogoda jest idealna do gry w piłkę.

Zawodnicy obu drużyn powoli kończą rozgrzewkę. Do początku spotkania coraz bliżej...

Pan Bartosz Frankowski z Torunia zaprasza obie ekipy na murawę. Na stadionie w Białymstoku nie ma tłumów.

Jagiellonia w tradycyjnych żółto-czerwonych strojach. Lechia oczywiście na biało-zielono.

Zaczęli goście!

Pierwsza akcja Jagiellonii, ale Dzalamidze został umiejętnie przyblokowany przy linii końcowej, przez co kompletnie nie wyszło mu dośrodkowanie.

Daleki wyrzut piłki z autu w wykonaniu Jasińskiego, a Pietrowski daleko wyekspediował piłkę, oddalając zagrożenie od własnej bramki.

Jak na razie sporo chaosu w poczynaniach Lechii. Gdańszczanie mają problemy z wydostaniem się z własnej połowy.

Grzyb faulowany przez Makuszewskiego i jest rzut wolny dla Jagiellonii około trzydzieści pięć metrów od bramki Treli.

Po interwencji Lekovicia będzie rzut rożny dla gospodarzy.

I kolejny rzut rożny dla Jagiellonii. Spore zamieszanie w "szesnastce" gości, ale ostatecznie defensorzy Lechii wyjaśnili sytuację.

Centra Dzalamidze z prawej strony, protestują gospodarze, domagając się rzutu karnego, ale arbiter nie użył gwizdka.

Tuszyński powalczył z Tiago Valente, wydawało się, że nieprzepisowo. Ostatecznie korner dla Jagiellonii.

Dośrodkowanie Quintany z narożnika. Sędzia dopatrzył się faulu w ofensywie graczy gospodarzy.

Borysiuk sfaulował Quintanę około trzydzieści metrów od bramki Lechii. Kolejna szansa na dokładną centrę ze stojącej piłki.

Mocne uderzenie samego poszkodowanego, lecz futbolówka przeleciała wysoko nad poprzeczką.

Długie podanie w kierunku Wiśniewskiego... i piłka w rękach Barana.

Ucierpiał teraz Janicki w starciu z Tuszyńskim. Po chwili kapitan Lechii podniósł się z murawy i gra została wznowiona.

Szansa na kontratak dla Lechii, ale Sadajew podał stanowczo zbyt mocno w kierunku Pawłowskiego. Od bramki rozpoczyna golkiper gospodarzy.

Sadajew słownie upomniany przez sędziego, po tym jak napastnik Lechii skrytykował jedną z decyzji arbitra.

Kapitalny przerzut w wykonaniu Borysiuka, jednak Makuszewski źle przyjął piłkę i zwolnił akcję.

Strzał Vranjesa z ponad trzydziestu metrów bardzo niecelny.

Zaskakujący wyrzut piłki z autu w wykonaniu Jasińskiego. Piłkę otrzymał Tuszyński, który chciał oszukać Janickiego, zakładając mu tzw. "siatkę". Obrońca Lechii nie dał się zaskoczyć.

Rzut rożny dla gdańszczan.

Dośrodkowanie Vranjesa, ale poradzili sobie z nim obrońcy Jagiellonii.

Nieudane długie podanie Madery w kierunku Gajosa. Od autu Lechia.

Sadajew długo holował piłkę i dość szczęśliwie wywalczył jeszcze jeden korner.

Borysiuk świetnie przerwał kontratak gospodarzy.

Niezły rajd Wiśniewskiego, zapoczątkowany przy linii bocznej, miniętych dwóch rywali, ale w końcowej fazie akcji dobrze zachował się Wasiluk.

Sadajew znalazł się w sytuacji sam na sam z Baranem, jednak po chwili rozległ się gwizdek arbitra. Ten uznał, że napastnik Lechii faulował w ofensywie Maderę.

Gospodarze jakby opadli z sił. W ataku pozycyjnym Lechia.

Próba kontrataku w wykonaniu żółto-czerwonych i na spalonym tym razem Tuszyński.

Dynamiczna akcja Sadajewa, lecz nie było w pobliżu żadnego z partnerów. Rzut rożny.

Słaba centra Vranjesa. Piłka wybita przed pole karne, gdzie czekał już Makuszewski. Jego strzał zablokowali defensorzy Jagiellonii i jeszcze jeden rzut rożny.

Długie podanie Madery do Dzalamidze, ten przepchnął Lekovicia i mamy rzut rożny.

Teraz groźnie pod bramką Jagiellonii! Najpierw Pawłowski został zablokowany, do odbitej piłki dobiegł Makuszewski, ale i on nie potrafił celnie uderzyć. Rzut rożny.

Wyjaśnili sytuację obrońcy gospodarzy. Próba kontrataku w ich wykonaniu. Ostry atak Borysiuka na Tuszyńskim, ale bez faulu.

Centra Lekovicia zablokowana przez Modelskiego. Jeszcze jeden korner.

Tuszyński wycofał piłkę do nadbiegającego Grzyba, ten oddał potężny strzał w kierunku bramki Treli, ale szczęśliwie zablokował to Janicki.

Dobry pressing Sadajewa, który wymusił błąd na Baranie. Aut dla Jagiellonii przy własnym polu karnym.

Anemiczny strzał Pawłowskiego z osiemnastu metrów. Bez problemu interweniował Baran.

Będzie groźnie pod bramką Lechii. Rzut wolny spod linii bocznej, a przy piłce już ustawił się Quintana.

Niezłe dośrodkowanie Hiszpana, lecz poradzili sobie defensorzy gdańszczan.

Prostopadłe zagranie Quintany w kierunku Gajosa, a ten na wyraźnym spalonym.

Szybka akcja Lechii, centra Makuszewskiego z prawej strony. Po interwencji Wasiluka rzut rożny.

I od razu do ataku rzucili się gospodarze! Świetny pomysł miał Dzalamidze, ale zagrał minimalnie zbyt mocno w kierunku Quintany.

Zaskakujące uderzenie Sadajewa zza pola karnego. Nad bramką.

I ponownie Sadajew! Mocny strzał z około dwudziestu metrów. Efekt podobny, co chwilę wcześniej.

Ładny drybling Dzalamidze przy linii bocznej. Gospodarze dłużej utrzymują się przy piłce na połowie rywala.

Próba prostopadłego podania w wykonaniu Sadajewa. Nie spodziewał się jednak takiego wyboru kolegi Grzelczak, który nawet nie ruszył do piłki.

Kolejna akcja Lechii. Tym razem źle zacentrował jednak Grzelczak, a dodatkowo to on jako ostatni dotknął piłkę. Od bramki Baran.

Niepewna interwencja Treli na wysokości linii pola karnego. Ostatecznie i tak został odgwizdany spalony Tuszyńskiego.

Jasiński padł na murawę po starciu z Makuszewskim. Zawodnik Lechii ostro protestuje. Lekkie przepychanki na murawie.

Arbiter upomina Jasińskiego i grę od autu wznawiają gospodarze.

Ostry faul Gajosa na Pietrowskim. Słowne upomnienie dla pomocnika Jagiellonii.

Quintana stracił piłkę trzydzieści metrów od bramki Lechii. Arbiter uznał jednak, że był przy tym faulowany.

Dośrodkowanie Quintany, nieco chaotyczne piąstkowanie Treli, choć ostatecznie odgwizdany faul na bramkarzu Lechii.

Nie doszedł do piłki podanej przez Vranjesa Leković. Aż złapał się za głowę pomocnik Lechii po tym zagraniu.

Dużo lepsza gra Lechii po przerwie. Jagiellonia schowana na własnej połowie, czekająca na kontrataki.

Długo rozgrywali akcję goście. Wreszcie piłkę otrzymał Sadajew, odegrał do Wiśniewskiego, a ten mocno uderzył na bramkę. Tym razem niecelnie.

Janicki ofiarnie zablokował teraz uderzenie Grzyba z około osiemnastu metrów.

I kolejny raz próba prostopadłego zagrania w kierunku Sadajewa. Minimalnie zbyt mocno i pewna interwencja Barana.

Ponownie fatalny wybór Vranjesa, który stracił piłkę dwadzieścia pięć metrów od bramki Jagiellonii.

Niedokładny przerzut Lekovicia w kierunku Makuszewskiego. Zdecydowanie lepszy mecz po przerwie. Praktycznie akcja za akcję!

Leży na murawie Jasiński i gospodarze wybijają piłkę poza linię boczną.

Gra już wznowiona. Gest fair play w wykonaniu gości.

Leković kopnięty przez Dzalamidze. Rzut wolny dla Lechii z boku boiska.

Pogubili się teraz gdańszczanie. Źle rozegrany ten stały fragment gry i na spalonym złapany Sadajew.

Chce pójść za ciosem Lechia! Ostry pressing Wiśniewskiego i zmuszony do błędu Baran.

Jagiellonia broni się całą drużyną na własnej połowie. Wysiłek w pierwszej części gry kosztował ich sporo sił.

Złe dośrodkowanie Gajosa. Nie poszedł za akcją żaden z napastników Jagiellonii.

Ładne, miękkie dośrodkowanie Grzelczaka do niepilnowanego Makuszewskiego, ale obrońcy zablokowali jego uderzenie.

Wiśniewski tym razem prostopadle w kierunku Makuszewskiego, ale ten dość niemrawo ruszył do piłki i uprzedził go Baran.

Ależ groźnie! Świetna centra Lekovicia i bliski strzelenia bramki samobójczej Jasiński! Tylko rzut rożny!

Pewna interwencja Barana po dośrodkowaniu Vranjesa.

Złe wybicie Madery. Aut dla Lechii na wysokości pola karnego Jagiellonii.

Faul Lekovicia na Modelskim. Jedna z nielicznych szans dla gospodarzy na dośrodkowanie w drugiej połowie.

Zbyt głęboka centra i pewna interwencja Treli.

Celny strzał Vranjesa z blisko czterdziestu metrów. Zbyt lekko i w środek bramki, by zaskoczyć Barana.

W odpowiedzi niecelne uderzenie Pawłowskiego.

Rzut rożny dla Lechii po akcji Lekovicia i wybiciu Madery.

Świetna akcja Wiśniewskiego! Przedarł się w pole karne pomocnik Lechii, uderzył z ostrego kąta, ale dobrze interweniował przy bliższym słupku Baran.

Zbyt mocna centra Wiśniewskiego z narożnika.

Sadajew kompletnie niepilnowany w polu karnym gospodarzy! Mocna centra, ale piłka po nogach obrońcy wychodzi na róg.

Strzał z woleja Grzelczaka! Ofiarna interwencja obrońców Jagiellonii. Kolejny rzut rożny.

I jeszcze jeden korner.

Bardzo nieudana centra Łukasika. Chwila oddechu dla defensywy gospodarzy.

Bardzo dobra wrzutka Pietrowskiego, ale Sadajew pomagał sobie ręką.

Modelski umiejętnie przyblokował Grzelczaka. Korner.

Nieudane dośrodkowanie Łukasika. Pewny chwyt Barana na piątym metrze.

Trzy minuty doliczone.

Łukasik prostopadle w pole karne, jednak Madera skutecznie przyblokował Vranjesa i pozwolił, by piłka opuściła plac gry.